[Marek1603]

Pacjent: Lodgy 1,6MPI.
Chyba pierwsze poważniejsze problemy.
Odpaliłem rano auto i ruszyłem do pracy. Po około 3 4km "przerwał kilka razy" po chwili zaświeciła się kontrolka ESP i za moment zaczął mrugać check. Auto zaczęło jakby przerywać przy każdej próbie wciśnięcia gazu - komp ograniczył moc. Silnik pracował więc chciałem dojechać do pracy.
Ktoś coś miał podobnego?
W pracy zgasiłem i po chwili odpalił ale też przerywa przy dodaniu gazu więc załapał jakiś poważniejszy błąd, który nie kasuje się po zgaszeniu. ESP zaświeca od razu, a check już nie (na postoju).
Po południu się podepnę i sprawdzę ale może ktoś, coś podpowie. Miał podobnego.
A. Wczoraj tankowałem ale przejechałem jakieś 5km do domu. Jakoś paliwo wykluczam, bo dojechałem jakież 20km do pracy. Chyba, że tylko trochę czegoś było.

[eplus]

ESP na postoju? Dziwne. Akcelerometry powinny chyba wskazywać zero we wszystkich osiach, albo nawet się skalibrować na zero. Czujniki obrotu kół? To wrażliwy element.

[route2000]

Jeszcze nie miałem takiego problemu (przejechane blisko 90 tys.km).
Teraz muszę wymienić termostat, bo bardzo słabo grzeje w środku.

[Marek1603]

[route2000]

Sprawdź wszystkie wtyczki od czujników ABS czy kontaktują, bo są narażone na wilgoć, a może któryś się urwał? Wtyczki są pod spodem auta (wiem co piszę, bo naprawiałem urwany kabelek od czujnika ABS przez kamień).
Może być tak, że jak masz niesprawne ABS czy ESP to ogranicza moc silnika ze względu na bezpieczeństwo jazdy.

[Marek1603]

[Marrtin]

Jak już wizyjny z fusów:
1. Sprawdź świece/przewody/cewki.
Prawdopodobnie gdzieś Ci gubi zapłon.
Miałem tak u siebie w D4F i winna okazała się cewka.

(Tak, też w trakcie trwania awarii migał ESP)

[Marek1603]

Więc tak.
Po pracy auto odpaliło jakby nigdy nic. Przejechałem do domu jakieś 25km.

Po kolei dorabiam teorię.
Wczoraj jak tankowałem wlałem 0,5L jagodzianki na kościach jak to mam w zwyczaju raz do roku robić.
Prawdopodobnie specyfik związał wodę, a pompa zassała i to był powód pierwszych kilku szarpnięć.
W trakcie tych szarpnięć mógł zareagować moduł ABS, a że stan był nietypowy to wyświetliło na stałe kontrolkę poślizgu co spowodowało ograniczenie mocy. Stan niżej nieustalony układu hamulcowego i dla bezpieczeństwa ograniczenie.
W pracy gasiłem, i opalałem ale nie wyciągałem kluczyka ze stacyjki, a tutaj chyba na części instalacji jest napięcie cały czas. 8h wystarczyło aby się zresetował i po odpaleniu systemy przeszły testy i kontrolki się nie zapaliły.

Jak się to jutro nie powtórzy tzn., że teoria się sprawdziła. Błędów brak.

[shrek]

Marek, ty mu bryne do picia dajesz i dziwisz sie , ze Ci auto warjuje szarpie, kaszle, nie jedzie.
Sprubuj w weekend zamiast dobrej flaszki kup sobie flaszke bryny i walnij 2-3 drinki zobaczysz jak bedziesz chodzil i czy nie bedzie toba narywalo.

A tak powaznie, to jak zaswiecil sie czek, to blad jest w pamieci, a esp moglo sie zaswiecic razem z czekiem. W module Abs blad bedzie tez zapisany.

[arczi_88]

[shrek]

Moim zdaniem nie powinno sie uzywac takich specyfikow jak bryna do bezyny, mixol do dizla. No, ale kazdy robi jak chce i ma di yego prawo i swoje wytlumaczenia.

[tosiek]