Mam problem z odstającymi drzwiami kierowcy winna tej sytuacji jest blaszka z gwintem od rygla.
Jak widać na zdjęciach jest przesuniętą do przodu (do zew.) Najpewniej muszą ją zerwać i przynitować/przyspawać pytanie czy od strony samochodu jest jakakolwiek do niej dostęp ?
Nie ma możliwości już regulacji na zamku w drzwiach jest na max .
na schemacie nie ma zaznaczonego nawet tego elementu
Jeżeli nie będzie dostępu to wymyśliłem że przetnę rygiel i przyspawam śrubę w innym miejscu tak by rygiel się cofnął
28080722_554810624883957_549968870_o.jpg
Plik ściągnięto 24 raz(y) 230,65 KB
28169636_554810661550620_1692500123_o.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 234,25 KB
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2018-02-14, 14:15, w całości zmieniany 2 razy
Witam. Też tak miałem w Loganie. U mnie wystarczyło przesunąć blachę na stare miejsce ( wg. śladu na lakierze ) i dokręcić ten trzpień. Wszystko się fajnie ściągnęło i trzyma.
Wychodzi na to, że pomimo zewnętrznego podobieństwa to nie jest identycznie zrobione. Może spróbuj przed przykrecaniem obrócić tę blachę z gwintem, np. o 90o może się zablokuje. A od wnętrza nie ma do tego dostępu po zdjęciu plastiku ze słupka?
Aby nie tworzyć kolejnego tematu zapytam tutaj. Problem dotyczy rygla drzwi tył.
Co jakiś czas rygiel był popuszczony od otwierania zamykania drzwi wiec dokręcałem.
Element wewnątrz w który się wkręca rygiel nie siedzi sztywno tylko "lata"
Po dokręcaniu rygla co jakis czas znowu śruba popuszcza.
Da się jakoś dostać od wewnątrz do tego elementu aby go tam na sztywno tak jak był fabrycznie umieścić?
Po odkręceniu plastiku przy słupku tylnym nie widzę do tego rygla od wewnątrz dostępu. Jakieś propozycje jak to skręcić ?
Najpierw zauważyłem że drzwi trochę odstają, ale pewnego dnia zamknąłem je, próbuję jechać i słyszę że są otwarte. Bolec był już wtedy mocno poluzowany. Po dokręceniu na razie jest OK.
Kilka tygodni wcześniej poluzowała mi się wewnętrzna klamka, też wystarczyło dokręcenie, ale trochę słabo że takie rzeczy same się odkręcają. Obie rzeczy wydarzyły się w drzwiach kierowcy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Gasnik 2018-04-08, 12:16, w całości zmieniany 1 raz
No i c j że tak powiem. Drzwi znowu zaczęły odstawać, gwint rygla się przesunął. Dziś myślałem że wystarczy go wyrównać, ale jak odkręciłem rygiel, to gwint mi spadł. Po odkręceniu plastikowej osłony słupka, wydobyłem taki oto kawał metalu:
Wygląda na to, że jest to jego jedna część, a druga jest chyba przynitowana do nadwozia (na tyle wyczułem pod palcami). Widać wyraźnie że część się z jakiegoś powodu oderwała.
Witaj.
Od mojego marcowego posta mam spokój z drzwiami. Nic nie smarowałem, dokręciłem jak zwykle bolec i jak na razie cisza spokój, siedzi dobrze, nie luzuje się. Tak więc nie ruszam tego
W temacie luzującego się rygla to jest ot wada fabryczna. U mnie w Lodgy w ASO naprawi od reki. Aby nie odkręcał się co jakiś czas należy go również dokręcić z odpowiednim momentem. Jakim natomiast nie pomogę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum