Wysłany: 2018-04-04, 09:09 Turystyka - Bardejów i okolice.
Jak w temacie, szukam odpowiedzi na temat, czy w Bardejowie jest jakiś bezpłatny parking, gdzie można zaparkować auto i pójść zwiedzać Rynek.
Wiem, że w bardejowskim kupele jest płatny parking jakieś 90 centów za godzinę.
Zamierzam się tam wybrać pod koniec maja i początek czerwca.
No pewnie, że to ja.
Na Słowacji nie byłem od czasu wprowadzenia euro, jedynie przejazdem.
Kupele są dosyć daleko od centrum, parę km.
Kiedy tam bywałem, to z reguły upychałem się na tym parkingu pod blokami:
https://www.google.pl/map...8h,72.81t/data=!3m6!1e1!3m4!1sn9CGeTN84upi9UksVP3Spw!2e0!7i13312!8i6656
Musisz skopiować cały link, tutaj wstawianie linków nie działa.
To małe miasteczko, korków i wielkiego tłoku nie ma.
Jest parę hipermarketów, można kupić piwo, tuzemsky rum i czekoladę studencką.
Okolica raczej niezbyt ciekawa, Czerwony Klasztor daleko, Stara Lubovna bliżej, jest tam zamek i skansen, miasteczko też ładne.
_________________ K4M - NOT tested on animals
Ostatnio zmieniony przez eplus 2018-04-04, 17:14, w całości zmieniany 4 razy
Ja kupuję Studentską nie dlatego, że jest słowacka, tylko dlatego, że mi smakuje. Rumu nie kupuję, co do piw, to każdy ma swoje zdanie, a wina nie masz nad węgrzyna.
Byłem w Bardejovie w lutym 2005 - miasto wyglądało ponuro i w dodatku kręciło się tam mnóstwo hmmm "mniejszości etnicznej" jakbym to lapidarnie ujął. Faktycznie ZTCP obejrzeliśmy rynek , poszliśmy do supermarketu i po dwóch godzinach wróciliśmy do Tylicza.
Co do słowackich alkoholi to polecam :
www.tatratea.com/
w wersji 72% zwłaszcza
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2018-04-05, 16:56, w całości zmieniany 1 raz
Wcześniej w tamtych latach też byłem na Słowacji w innych rejonach, kupowałem zawsze czekoladę Studentską, Fiedorki oraz dobre piwo: Zlaty Bazant albo Smadny Mnich.
A ten alkohol Tatratea kosztuje blisko 150 zł za 0.7 litra.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Wcześniej w tamtych latach też byłem na Słowacji (...) dobre piwo: Zlaty Bazant albo Smadny Mnich.
No właśnie, "wcześniej", w "tamtych latach".
Słowackie browary sprzedały się zachodnim koncernom, ze skutkiem znacznie gorszym niż w odniesieniu do browarów czeskich. Smadny Mnich robił kilka niezłych odmian, teraz pod tą marką jest po prostu straszny bełt (porównywalny do naszych średniotańszych piw). To samo np. Kamzik, którym się kiedyś zapijałem w Tatrach.
W dodatku cena w euro w ogóle czyni zabawę nieopłacalną.
Dobrym słowackim piwem nadal jest Urpiner (zwłaszcza 12-tka i 10-tka), poza tym niestety wychodzi na to, że ich piwowarstwo trzymali na poziomie Czesi (którym też koncerny na H. czy S. aż tak receptur nie schrzaniły).
Natomiast nadal wysoki poziom trzymają słowaccy producenci wina (tu nie ma mowy o globalizacji smaków), np. Matyšák czy Château Topoľčianky.
Już jestem po tej wycieczce.
W Bardejowie można zaparkować bezpłatnie w soboty i w niedzielę koło Starego Miasta przy ul. Dlhy rad (parking koło kościoła ewangelickiego). Stąd już tylko po schodkach w stronę murku oraz przejściu parunastu kroków już jesteśmy na głównym rynku).
Warto też pojechać 5 km dalej na północny wschód - bardejowskie kupele. Tam jest parking całodobowy.
Cena to 0,9 euro za godz albo 5 euro za dobę. To miejsce jest znane jako kurort. Tam przebywała żona księcia Franciszka - Sissi. Jest też tam mały skansen.
Jednak tam ruch turystyczny jest mały lub niemal zerowy w porównaniu do ruchu turystycznego w polskich kurortach czy miasteczkach....
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum