Jeżeli nie masz możliwości podpięcia się do 230 V, to można by podyskutować, ale jeśli masz dojście do 230 V, to większość odkurzaczyków na 12 V jest strzała warte (oczywiście w porównaniu z tradycyjnym odkurzaczem).
Piszesz "nie drogi". Ja widziałem jak radzą sobie (raczej nie radzą sobie ) takie za kilkadziesiąt złotych (najdroższy coś ok. 70 zł).
Mariusz, własnoręcznie to przerabiałem, najpierw za 30zł- szmelc, cudo za 100zł/12V/- trochę lepiej, ale nie poradzi wykładzinie Logana, obecnie- Tesco za 89 zł 230V 1400W-super.
...tak po prawdzie to chyba nigdy nie udało mi się zmieścić w 5 min. I to wcale nie dlatego, że powoli odkurzam - fakt, lubię dokładnie, ale MCV-ka jest po prostu duża, a z jej wykładziny nie wszystkie zabrudzenia łatwo schodzą.
Nawet kiedyś myślałem, że może za rzadko to robię, albo za bardzo z rodzinką brudzimy, ale pewien myjniarz z okolicy, z którego usług skorzystałem pewnego razu w przedświątecznym pośpiechu i nawale własnej pracy, pocieszył mnie: "Paaanie, tu prawie nie ma czego odkurzać! Ludzie oddają do sprzątania prawdziwe chlewy...".
Ale w sumie opłacalność własnego odkurzacza zależy oczywiście przede wszystkim od tego, jak często się sprząta, ile to zajmuje i czy ewentualnie ma się dobre na to miejsca.
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1501 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2009-01-04, 20:33
laisar napisał/a:
Cytat:
najlepszy jest odkurzacz na myjni, wrzucasz 2 zł
To samo chciałem napisać (: - chociaż...
Cytat:
i w 5 minut masz wszystko czyste
...tak po prawdzie to chyba nigdy nie udało mi się zmieścić w 5 min. I to wcale nie dlatego, że powoli odkurzam - fakt, lubię dokładnie, ale MCV-ka jest po prostu duża, a z jej wykładziny nie wszystkie zabrudzenia łatwo schodzą.
Nawet kiedyś myślałem, że może za rzadko to robię, albo za bardzo z rodzinką brudzimy, ale pewien myjniarz z okolicy, z którego usług skorzystałem pewnego razu w przedświątecznym pośpiechu i nawale własnej pracy, pocieszył mnie: "Paaanie, tu prawie nie ma czego odkurzać! Ludzie oddają do sprzątania prawdziwe chlewy...".
Ale w sumie opłacalność własnego odkurzacza zależy oczywiście przede wszystkim od tego, jak często się sprząta, ile to zajmuje i czy ewentualnie ma się dobre na to miejsca.
Właśnie kupiłem sobie garaż murowany na swoim osiedlu z prądem i kanałem więc kupię jakiś tani odkurzacz w markecie pod 230V
Ja kupiłem rok temu w REAL-u za 129 zł (230 V) zgrabnego Zelmera bezworkowego (nie najtańszy, ale w końcu Zelmer) ... i odkurzam nim cały dom (nie tylko auto). A faktycznie w hipermarketach są do kupienia odkurzacze poniżej 100 zł.
Ja kupiłem rok temu w REAL-u za 129 zł (230 V) zgrabnego Zelmera bezworkowego (nie najtańszy, ale w końcu Zelmer) ... i odkurzam nim cały dom (nie tylko auto). A faktycznie w hipermarketach są do kupienia odkurzacze poniżej 100 zł.
Niestety, najtańsze odkurzacze Zelmera są ,,Made in China" i niestety nie tylko odkurzacze
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2009-01-05, 06:38
wox napisał/a:
Ja kupiłem rok temu w REAL-u za 129 zł (230 V) zgrabnego Zelmera bezworkowego (nie najtańszy, ale w końcu Zelmer) ... i odkurzam nim cały dom (nie tylko auto). A faktycznie w hipermarketach są do kupienia odkurzacze poniżej 100 zł.
nie zawsze marka świadczy o doskonałości czasem tani chińczyk o niezłych parametrach może być wydajniejszy od Znanej marki która pewnie też jest robiona w chinach
Aleście wyjechali z tym "Made in China". Wiele bardzo znanych firm tylko montuje w Chinach i nie ma to nic wspólnego z "chińskim szajsem", który zalewa wszystkie rynki. Zresztą zanim kupiłem ten odkurzacz, oglądałem kilka innych - różnice widać już wzrokowo. Zresztą w Chinach produkowane są tylko dwa modele odkurzaczy Zelmera, reszta w Polsce.
A wracając do głównego tematu - dlatego napisałem o małym, zgrabnym odkurzaczyku (nie ważne już, że to Zelmer) na 230 V, by całkowicie wybić z głowy Mariuszowi jakieś pibździbągi na 12 V, tym bardziej, że ma garaż z dojściem do 230 V.
jakby się człek uparł, to może kupić przetwornicę z 12v na 230v. zrobi porządek normalnym odkurzaczem, tylko trzeba na włączonym silniku, bo inaczej akumulator padnie. pozdr
jakby się człek uparł, to może kupić przetwornicę z 12v na 230v. zrobi porządek normalnym odkurzaczem, tylko trzeba na włączonym silniku, bo inaczej akumulator padnie
Niech policzę odkurzacz 1.5kW to około 200 zł . Przetwornica jakieś 400 zł. No i paliwo 1,00 zł, bo silnik ma chodzić.
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
Nie chce mi się liczyć, ale owo podciśnienie jest chyba proporcjonalne do wydatku powietrza, więc nawet w najlepszym, ostatnim, przypadku to i tak stosunkowo niewiele: 19 L/s - pierwszy z brzegu, mały odkurzacz Zelmera ma 30...
Jedyna zaleta - choć i tak wątpliwa ze względu na możliwość (dosłownego ;) wyssania samochodowego akumulatora - to nieco większa potencjalna mobilność. Tyle że czas pracy modeli z wbudowanym aku i tak powinien być wystarczający - od 12 do 30 min - a pewnie w razie czego można by je podładować w czasie jazdy.
A pozostaje jeszcze kwestia ceny - zdaje się, że ze 150zł.
Choć oczywiście, mimo wszystko, komuś może jednak spasować...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum