Wysłany: 2015-10-05, 16:48 miga kontrolka od akumulatora
Witam, od wczoraj zauważyłam, że na wolnych obrotach miga kontrolka od akumulatora, akumulator ma ponad 12V, czy to alternator czy co to może być? Auto nie zachowuje się inaczej. Szykuje się duży wydatek?
Nieodzowna wizyta u elektryka w ASO lub lepiej u specjalisty od elektryki samochodowej . Usterka wskazuje na wadę w układzie ładowania - regulator lub alternator.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2015-10-05, 20:56
Stawiam na reglera. Alternatory są zwykle dość trwałe. A nie miałeś w którymś momencie odłączonego aku przy włączonym silniku? - wtedy mogły polecieć diody prostownicze.
W każdym razie - elektryk zdiagnozuje szybko - to tylko parę pomiarów
Padający aku też może dawać taki objaw. Ale skoro jeszcze odpala, to może rzeczywiście być coś z układu ładowania. Napięcie w instalacji można zmierzyć interfejsem z ODB2, zarówno z wyłączonym silnikiem, jak i podczas ładowania. Ale jak nie masz, to jakikolwiek woltomierz wyjaśni co się dzieje podczas ładowania na niskich obrotach. Zastanawiam się też od czego zależy kiedy kontrolka ma się zapalać. Może u Ciebie ustawili za wysoki próg załączenia sygnalizacji, a ładowanie jest ok? Tzn mieści się jeszcze w dopuszczalnych granicach, ale trochę spadło. A nie dokładałaś jakiegoś urządzenia, które połyka część prądu ładowania powodując spadek napięcia na niskich obrotach? Z tego co pamiętam, to masz sporo gadżetów w aucie
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lajkonik 2015-10-07, 11:07, w całości zmieniany 1 raz
Sprawdź ładowanie, regulator i sprzegło alternatora.Lajkonik, Kontrolka tak naprawdę wcale nie pokazuje ładowania to tylko informacja i to dość złudna. Ale jest tania i prosta w aplikacji.
Lajkonik, Kontrolka tak naprawdę wcale nie pokazuje ładowania to tylko informacja i to dość złudna.
I właśnie dlatego zastanawiam się, czy koleżanka nie zamontowała w samochodzie jakiegoś odbiornika, który pobierając energię z instalacji powoduje spadek napięcia na biegu jałowym (na wolnych obrotach) i zapalenie się kontrolki, bo wtedy alternator ma najmniejszą wydajność i może nie pokrywać w pełni zapotrzebowania całej instalacji (z tym potencjalnym, nowym obciążeniem).
Dzięki koledzy, wybieram się do elektryka w piątek, ale wolę cokolwiek wiedzieć, co by mnie nie obskubał zbytnio. Do ASO nie jadę, zresztą już jest po gwarancji.
Dodam jeszcze, że pojawienie się kontrolki jest chwilowe mignie kilka razy na niskich obrotach. W między czasie gdyby faktycznie mój aku był na wymarciu może wrzucicie link co mogłabym kupić w rozsądnej cenie?
Mam jeszcze głupią prośbę do posiadaczy Dusterów wstyd mi, ale cóż. Koledzy wrzućcie proszę zdjęcie waszego lewarka schowanego w bagażniku. Ja go wyjęłam i za chiny ludowe nie wiem jak go włożyć :D mam go aktualnie za siedzeniem i mi się tłucze. Jakbym go sama nie wyjęła, nie uwierzyłabym, że tam jest
Tak się zastanawiam jeszcze, czy Ci obroty jałowe nie spadły i silnik dochodzi do stanu, kiedy prawie gaśnie. Wtedy też może zapalać się kontrolka. Tylko dlaczego miałyby spaść?
kali - a na co reaguje ta kontrolka?
Współcześnie jest to rozwiązane w różnoraki sposób i długo by o tym pisać. Ale w Daćkach jest dość specyficzny regulator Boscha, który wykrywa minimalne i szczątkowe napięcie łącząc wtedy piny D+ DF i F. Dzięki czemu masz dobre ładowanie i stabilne już na niskich obrotach. A i kontrolka szybko gaśnie, bo jest podłączona do KL15, więc znika różnica potencjałów. Zwróć uwagę że czasem zgaśnie szybciej niż silnik zapali. Dodatkowo masz w tablicy diodę, więc prąd wsteczny nie popłynie.
Witam, melduję się
Byłam u dwóch niezależnych elektromechaników, regulator napięcia, akumulator, alternator OK, nic nie wykryli. Dzisiaj oprócz migającej kontrolki od akumulatora włączyła mi się na stałe kontrolka od silnika. W środę jadę do mechanika. Mam dość
Gdzieś masz przeciek albo z nieszczelnego układu (zaciski na wężach) albo z uszkodzonej chłodnicy.
Nie jedź bez płynu (jak chcesz jechać do wlewaj odpowiedni płyn na max), bo możesz przegrzać silnik i pierścienie tłokowe pójdą w cholerę (miałem taki przypadek już dawno temu).
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Mam auto z tego samego rocznika. 2 tygodnie temu padł mi aku z tej wadliwej serii Rombat Calciu z 2012 roku.
W ASO powiedzieli, że w ramach tej akcji wymieniają padnięte akumulatory do 4 lat, czyli nawet jak auto miało 3 lata gwarancji (moje akurat ma FNS na 5lat) to i tak powinni wymienić za darmo.
Warto też zaopatrzyć się w miernik napięcia - taki wkładany do gniazdka zapalniczki. Do kupienia w marketach za ok. 20 PLN. Wtedy na diodach widać stan aku i alternatora.
Tj. rano przed odpaleniem po włączeniu zapłonu powinna się świecić dioda zielona lub najwyżej żółta (napięcie trochę powyżej 12V) a przy włączonym silniku zielona (napięcie 13,8 - 14,4 V)
Ja akurat mam taką funkcję w moim termometrze zewnętrznym wpiętym pod 12V aku.
Na Rombacie przed padnięciem pokazywał mi rano 12,1V - 12,3V przed odpaleniem auta.
Teraz na nowym aku (mimo, że już jest dużo zimniej w nocy) pokazuje 12,5-12,6V
Cześć,
chciałam poiiformować Was odnośnie rozwiązania zagadki kontrolek mojego Dastiego
Otóż Prawie 600 zł wydane a auto dalej "mruga do mnie"
Przypomnę sprawę.
Na wolnych obrotach poniżej 5 tys miga kontrolka akumulatora, po pewnym czasie do tego dołączyła na staŁe święcąca kontrolka silnika.
1) Byłam u 2 niezależnych elektryków, którzy stwierdzili, że regulator napięcia, alternator, akumulator jest Ok- Zalecenie gazownik
2) Byłam u 2 niezależnych gazowników. Zalecenia jedź do ASO.
3) Byłam w ASO diagnoza do wymiany regulator napięcia
4) Wymiana regulatora napięcia kontrola silnika zgasła, ale kontrolka od akumulatora dalej świeci przy obrotach poniżej 5 tys . Zalecenie gazownik
5) Gazownik, wszystko OK, stwierdzenie, że nie potrzebnie regulator wymieniałam Zalecenie ASO
6) Kupiłam dobre wino i to najlepiej trafiony punkt programu
7) POMOCY, NIECH KTOŚ COŚ MI DORADZI WYDAŁAM KUPĘ KASY I NADAL MOJE AUTO JEST NIESPRAWNE
Przypomnę innych oznak nie ma.
_________________
Ostatnio zmieniony przez BLONDI83 2015-11-07, 15:57, w całości zmieniany 1 raz
A czy podpięli do komputera diagnostycznego i sprawdzili czy były jakieś błędy?
Ci mechiory wg mnie to po prostu jełopy, jak nie mogli zdiagnozować takiej usterki????
Lepiej jedź do innego ASO poza miastem zamieszkania, skoro nie potrafili usunąć usterkę.
Wg mnie to alternator szwankuje (szczotki ledwo się trzymają) albo jak koledzy piszą że akumulator też może dawać objawy.
Trzeba naciskać na tych co nie potrafią naprawić aż do skutku (postrasz im sądem, UOKiK itp.)
Nie mogą ot tak wypuszczać niesprawne auto kasując za nic kasę.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
A ja bym obstawiał uszkodzoną diodę prostowniczą w mostku (powinno być ich 6szt.) wewnątrz alternatora. Zbyt niskie napięcie przed regulatorem i dlatego wskazują na jego uszkodzenie.
Jeżeli sprawdzali to wiesz może jakie jest napięcie ładowania?
Jazda na niedoładowanym aku może go szybko wykończyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum