Wysłany: 2018-10-23, 22:33 Niezłe głośniki do komputera na usb - da się?
Skoro na każdy temat, to zapytam, może ktoś przerabiał temat.
Moje głośniki do komputera (Genius SP-HF500) zaczęły wydawać dziwne dźwięki, a jako, że są dawno po gwarancji to można uznać, że odchodzą na emeryturę.
Nie był to sprzęt audiofilski, ale przynajmniej nie kłuł tak w uszy jak "pierdziawki" wbudowane w monitor.
Problem polega na tym, że bardzo często pracuję po nocach i przy małym poziomie głośności irytowało mnie buczenie samych głośników (słabe ekranowanie, czy coś tam, bla bla bla...).
Rozważam zakup głośników bez wbudowanego zasilacza, ale czy jest szansa na jakikolwiek awans jakościowy względem wyżej wymienionych monitorowych "pierdziawek"?
I żebym jeszcze nie musiał sprzedać auta, żeby było mnie na nie stać.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-10-23, 22:35, w całości zmieniany 2 razy
Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 14 Wrz 2017 Posty: 101 Skąd: Wlkp
Wysłany: 2018-10-24, 08:32
Zwykłe głośniki stereo kosztują chyba 50zł, żadnych buczeń już się nie robi, chyba przez postęp technologiczny już tego nie ma i na wyciszeniu i na podkręceniu głośności na maksa.
Nie lepiej zainwestować jakieś 100 - 200 zeta na dobre słuchawki? Jeśli pracujesz po nocach z niskim natężeniem dźwięku będą jak znalazł. Ja bawię się w obróbkę wideo i przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie pracy na głośnikach - szumy otoczenia i odbicia rozpraszają. Natomiast po założeniu słuchawek skupiasz się na konkretnym zadaniu (dźwięku).
Zwykłe głośniki stereo kosztują chyba 50zł, żadnych buczeń już się nie robi, chyba przez postęp technologiczny już tego nie ma i na wyciszeniu i na podkręceniu głośności na maksa.
A fuj. Przez 2 tygodnie miałem od nich toster. Dobrze, że zwrócili kasę w sklepie.
Czort napisał/a:
Subwoofer to chyba opcja dla audiofilów.
Ojjjj, źle pojmujesz tę dziedzinę.
BLACHA_997 napisał/a:
Nie lepiej zainwestować jakieś 100 - 200 zeta na dobre słuchawki? Jeśli pracujesz po nocach z niskim natężeniem dźwięku będą jak znalazł. Ja bawię się w obróbkę wideo i przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie pracy na głośnikach - szumy otoczenia i odbicia rozpraszają. Natomiast po założeniu słuchawek skupiasz się na konkretnym zadaniu (dźwięku).
Jasne, ale moje AKG nie nadają się do wielogodzinnego słuchania, bo się uszy w nich grzeją.
Nawet rozważałem przez chwilę legendarne Koss Porta Pro, ale dzięki temu miałbym 2 pary słuchawek...
... i brak głośników w godzinach, w których nie mogę się odseparować od otoczenia.
A wręcz niech inni też posłuchają.
Chwilę powęszyłem po internetach i nawet się zastanawiałem czy nie wziąć na biurko jakiegoś patentu w typie JBL Go / Creative Muvo.
A nawet Creative Muvo 2 (200zł to już górna granica moich rozważań) - nie mylić z 2c.
Ale jakoś nie czułbym się komfortowo mając na stałe podpięte urządzenie, którego przeznaczenie powinno być z deka inne.
Wolałbym wybierać w urządzeniach dedykowanych do moich potrzeb.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-10-24, 11:40, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2018-10-24, 12:57
porta pro mogę polecić z całą odpowiedzialnością, używam już drugiej pary, pierwsza wytrzymała 10 lat zanim je połamałem, podłączam je telefonu, bo je po prostu lubię a te wysokiej klasy rzekomo fasolki, które dał huawei do niego są śmieszne. Ten model Koss kosztuje circa 150 zet, są bardzo lekkie, wygodne i co dla mnie ważne półotwarte. Więc odsłuch jest dobry, nie ma przesłuchu muzyki na zewnątrz a jednocześnie użytkownik słyszy głośniejsze dźwięki z zewnątrz - np jak druga połowa się na ciebie wydziera. Krytycy biadolą, że głupio wyglądają , ale mając je na uszach w końcu się ich nie widzi. Piękne , czyste i soczyste basy, chyba najlepsze w tej cenie. Z czasem rwą się gąbki na słuchawkach, ale można je łatwo za grosze dokupić
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-10-24, 19:46
Chcesz zasilane przez USB - czyli w zestawie musi być DAC, wzmacniacz analogowy i głośniki.
Jak na moją ocenę to w tej cenie musi być byle jakie i koniec. Nie masz wyjścia audio z komputera?
Yyy, albo ja nie rozumiem co napisałeś, albo Ty nie zrozumiałeś w czym rzecz...
Do komputera można kupić głośniki z własnym zasilaniem (najczęściej transformator jest wbudowany w jedną z kolumienek) lub zasilane z komputera przez usb.
Oba rozwiązania wpina się w gniazdo słuchawkowe w komputerze.
Problem polega na tym, że te z własnym zasileniem potrafią buczeć same z siebie (nawet nie podłączone do komputera).
Zakładam, że te zasilane przez usb są wolne od tego problemu.
Zakładam również, że takie z USB za 100zł mogą grać lepiej niż te z własnym zasilaniem za 50zł.
Problem w tym, że choć trochę "ambitnych" modeli na usb nie potrafię znaleźć.
I stąd pytanie - czy ktoś coś...
Na ten moment znalazłem pewną "obietnicę nie tragedii" w postaci Creative Pebble.
Za wszelkie inne namiary z góry dziękuję.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-10-24, 20:05, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-10-24, 20:22
Czyli USB ma być źródłem energii a nie dźwięku - to już trochę lepiej, ale i tak uważam że możesz kupić cokolwiek - efekty będą i tak byle jakie. Wzmacniacz i głośniki napędzane prądem o mocy jakie daje USB i wyjście słuchawkowe jako źródło dźwięku nie są w stanie dać satysfakcjonującego dźwięku - jest to sprzeczne z prawami fizyki - coś jak podstawowy model Dacii do stałej jazdy autostradami - będzie się poruszał ale trudno to nazwać jazdą autostradową.
Lepiej zainwestuj przynajmniej w FiiO E10 Olympusa, do tego używany wzmacniacz średniowyższej klasy z końca lat 80-tych i jakieś monitorki - masz szansę zmieścić się w 1000 pln ale to powinno przynajmniej grać.
bez dodatkowego zasilania chodzą Creative 2.0 A50
ja używam ich jak głośników satelitarnych bo uruchamiają się po otrzymaniu sygnału , grają poprawnie nawet rozkręcone na max
Lepiej zainwestuj przynajmniej w FiiO E10 Olympusa, do tego używany wzmacniacz średniowyższej klasy z końca lat 80-tych i jakieś monitorki - masz szansę zmieścić się w 1000 pln ale to powinno przynajmniej grać.
Więc na autostradę najbliżej budżetu Dacii jest używane Lamborghini Murcielago?
Zwykłym Golfem po prostu nie da rady?
Zapomniałeś jeszcze kazać mi podmienić kartę dźwiękową na taką za 500zł...
Mam w domu superzadbanego Radmora 5102.
Mam również Diorę WS-442.
W salonie pod TV stoi Marantz mcr510 + Dali Zensor.
I uwierz mi, albo i nie, ale nie umarłem od 5-letniego słuchania komputerowych Geniusów za 120zł.
Byle tylko głośniej niż na minimum, żeby zgubić buczenie.
Czasami wystarczy człowiekowi Dacia Duster.
Ale z klimatyzacją i tempomatem.
Fruxo napisał/a:
bez dodatkowego zasilania chodzą Creative 2.0 A50
ja używam ich jak głośników satelitarnych bo uruchamiają się po otrzymaniu sygnału , grają poprawnie nawet rozkręcone na max
Ooo, coś w ten deseń, a nawet 2-3x droższe może być.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-10-24, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-10-24, 21:33
To podłącz się prostym DAC-em pod tego Radmora - będziesz miał 100x lepszy dźwięk za podobną cenę - Olympus kosztuje trochę ponad 200 zł, ma wyjście liniowe - musisz mieć tylko przejściówkę DIN - CINCH.
Pytałeś o "lepszy" sprzęt podłączany do gniazda słuchawkowego i USB - odpowiedź brzmi "nie istnieje" Duster oczywiście wystarcza - ale do konkretnych celów. Twoje pytanie było typu "Jaka Dacię kupić by jeździć w rajdach samochodowych?"
A na stała jazdę po autostradzie w budżecie Dacii może być używany Golf - i ja Ci proponowałem Golfa - jakbym proponował odpowiednik Lamborgini to też się da - ale za przynajmniej kilkanaście tysięcy.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2018-10-24, 21:38, w całości zmieniany 3 razy
Pytałeś o "lepszy" sprzęt podłączany do gniazda słuchawkowego i USB - odpowiedź brzmi "nie istnieje" Duster oczywiście wystarcza - ale do konkretnych celów. Twoje pytanie było typu "Jaka Dacię kupić by jeździć w rajdach samochodowych?"
Dlatego już w pierwszym poście bardzo uważnie dobierałem słowa, pisząc "czy jest szansa na jakikolwiek awans jakościowy względem wyżej wymienionych monitorowych pierdziawek" żeby nikt nie próbował mi wmówić, że jedynym wyjściem jest chwilówka na 5000zł, inaczej lepiej skoczyć z mostu.
Potem jeszcze padła sugestia budżetu 200zł, ale jasne, zaproponowanie zestawu za 1000zł idealnie się wpasowuje...
Ogólnie zauważyłem to u siebie. Że pierdziawki występują gdy: kiepski zasilacz, zasilacz zintegrowany z głośnikiem (to jakąś mega porażka). Ogólnie w tanim sprzęcie, to 2.1 jest na plus i można jako tako słuchać, 2.0 odpada mi nawet przy lepszych firmach, jakoś te dźwięki w mojej ocenie są płytkie.
Myślę, że dobry zewnętrzny zasilacz z filtrem powinien być rozwiązaniem buczenia, ale kurcze wszystko zależy od tego jak dobrej jakości dźwięk potrzebujesz...
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-10-25, 08:36
[quote="GRL"]
PiotrWie napisał/a:
Potem jeszcze padła sugestia budżetu 200zł, ale jasne, zaproponowanie zestawu za 1000zł idealnie się wpasowuje...
Jak się okazuje nie bardzo - bo okazało się że posiadasz znaczna część takiego zestawu - pozostało dokupić to czego Ci brakuje i mieć zadowalający zestaw w Twoim budżecie - no może trochę, ale niewiele większym. A pozostając przy porównaniach motoryzacyjnych to zestaw napędzany standardowym DAC-em i wzmacniaczem z wyjścia słuchawkowego zasilany prądem z USB jest jak 15- 20 letni samochód z przebiegiem powyżej 500 tyś - da się nim jeździć ale jak tylko ktoś może mieć co innego to raczej daje sobie spokój.
A tak nawiasem - gdzie słuchasz najwięcej muzyki? Bo ja od kiedy się przekonałem że w kuchni i przy komputerze to tam mam najlepszy sprzęt - ten co stoi w salonie okazał się używany praktycznie najrzadziej, zdecydowanie częściej słucham np w wannie w trakcie kąpieli
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2018-10-25, 08:44, w całości zmieniany 2 razy
Nazwanie tego słuchaniem muzyki byłoby chyba nadużyciem.
Brak czasu na rozrywki powoduje, że coś tam brzęczy w głośniczkach dla towarzystwa.
A wanny się oduczyłem przeprowadzając się do domu ze skończona tylko 1 łazienką.
Teraz mam w drugiej wannę wielkości połowy basenu olimpijskiego i oprócz małego brzdąca nikt nie korzysta z tego pomieszczenia.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-10-26, 12:00
To rzeczywiście trochę inaczej - my tylko w korytarzu nie mamy żadnych głośników - a we wszystkich innych pomieszczeniach albo kolumny podłogowe, albo monitory bądź naścienne kolumny. I ponieważ do niedawna mieszkaliśmy z trójką dzieci - to oczywiście cztery kompletne źródła dźwięku - wzmacniacze, odtwarzacze płyt magnetofonów chwilowo się pozbyliśmy a streamerów już 4 nie potrzebujemy - wystarczą 2.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2018-10-26, 12:00, w całości zmieniany 1 raz
Tak już podsumowując.
Zanabyłem wcześniej wspominane Creative Pebble.
Zastanawiałem się czy białe (nie widać na nich kurzu) czy czarne (pod kolor monitora).
Odpowiedź przyszła sama - na białe niedawno zrobili rabat 20%.
Audiofilski sprzęt to to nie jest, ale względem monitorowych "pierdziawek" jest znaczna poprawa.
Zasilane z usb, z własnym wyłącznikiem, ale w momencie wyłączenia komputera i one zamierają, więc z pstryczka nie korzystam.
Przy braku muzyki nie wydają z siebie żadnego buczenia.
Za niecałą stówkę mogę polecić.
a ja tez juz wlasnie dostalem te esperanza ep123
i nabylem je za 25pln+ 8pln przesylka nowe :)
Basik naprawde fajny za taka cene , wysokie tony moglyby byc troszke lepsze :)
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-11-09, 22:48
Dla mnie Creative wśród głośników w "małych pieniądzach" wymiata. Mam w domu system 5+1 pod tv na Creative'ach zrobiony, a cena 200+, naprawdę polecam, bas muszę na minimum w subuferze trzymać, bo cały blok podskakuje przy większym ustawieniu i się żona czepia lekko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum