W środę (21.11.2018) odebrałem swój samochód. W piątek 9.11 miałem chwilę czasu po pracy, rozejrzałem się do salonie, podjąłem decyzję - w przyszłym miesiącu wracam z wpłatą własną i kupuję. Do domu nie dojechałem, bo samochód mi się rozkraczył, zapadła decyzja - bez wpłaty własnej, kredyt na 5 lat, samochód w miarę tanio na jak najszybciej z tego co będzie na stanie - w sobotę byłem ponownie w salonie, zamówiłem - Sandero 1.0 SCe, Laureate, Szary Comete (moim zdaniem kolor super, były jeszcze czerwone, ale jakoś mi nie pasował, za szybki czy co). Z opcji koło zapasowe, a później za voucher dołożone czujniki parkowania z tyłu, plus dodatkowo komplet zimówek. Przy odbiorze już zaskoczenie - miejsca sporo, gdzie zawsze mam problem z długimi nogami na sensowne rozmieszczenie, zaskok drugi - wszyscy mówili o trybie ECO, u mnie go nie ma (widocznie ktoś stwierdził, że ten silnik już jest eco). Pod maską sporo miejsca, auto wg. mnie wystarczająco dynamiczne dla mnie (30km w jedną stronę do pracy), do 90km/h jest super, szybciej raczej rzadko. Mam 22 lata i wg. mnie autko jest bardzo dobre, bo na 3 samochód ogółem (poprzednie po 2000zł wytrzymywały po rok), a wytrzyma sporo więcej i podoba się zarówno z wyglądu, jak i zachowania na drodze. Ogółem polecam wszystkim.
Nie wiem czy tutaj tak wszystko pisać, ale czemu nie ;)
Ostatnio zmieniony przez higachi 2018-11-23, 19:51, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum