Wysłany: 2016-10-17, 19:01 Dacia Sandero II - świsty powietrza od strony pasażera
Witajcie,
nastały chłodniejsze dni i pojawiły się dodatkowe dźwięki podczas jazdy tylko nie wiem dokładnie skąd
Sandero nie jest przykładem wygłuszenia w swojej klasie to wiem tyle że tym razem problem pojawia się już przy 60-70 km/h gdzie w aucie słyszę stały świst powietrza dobiegający od strony pasażera z nadkola - dosłownie jakbym miał w podłodze dziurę 1x1cm zaraz pod wykładziną. Im szybciej jadę, im mocniej wieje boczny wiatr tym bardziej to słyszę.
Spradzałem już uszczelki na drzwiach i wszystko jest na swoim miejscu. Dziwi mnie fakt że jeśli to "naturalny" odgłos dobiegający z nadkola przedniego prawego to dlaczego totalnie nie słyszę nic od mojej strony kierowcy ?
Ktoś spotkał się z podobnym dźwiękiem i ma patent na niego ?
Nie chcę rozbierać specjalnie wnętrza auta - może wizyta w ASO pomoże - czy stwierdzą że to norma ?
U mnie w Skodzie też pojawił się świst - z tym że okazało się że związku z zimną pogodą zacząłem używać nawiew na szybę i świszczy jak wiatrak pracuje na 3 biegu. Może u ciebie jest podobny problem.
PS. Tak że myślałem że to "z dworu" lub uszczelka - a okazało się że to świst powietrza gdzieś w wiatrakach. pzdr!
Auto nie jest garażowane i mieszkam pod lasem więc wariant z gryzoniami jest możliwy :)
Tak to świst narasta z prędkością, testowałem wyłączenia nawiewów itp i się nic nie zmieniało, z oponą wszystko jest ok (nie ściąga, nie bije, bieżnik równy, luzów nie ma na kole).
Jakbym miał czas to podjechałbym do ASO ale tak to chyba dopiero w grudniu mogę się wybrać :(
Jeszcze jedna myśl mnie naszła - był w końcu zakładany LPG, którędyś musiały iść przewody - czy może to być jakaś zaślepka kabinowa którędy wszedł przewód do kontrolki LPG ? Nie mam pojęcia :(
czy może to być jakaś zaślepka kabinowa którędy wszedł przewód do kontrolki LPG ?
Oryginalna przelotka jest po stronie kierowcy i wątpię, żeby gazownikowi chciało się wiertać nową.
Może raczej czegoś nie dokręcił (nadkole?), skrzywił (uszczelka?) albo świszcze po prostu jakiś nowy element (przewód zasilający gazem?).
Sprawdź spasowanie i obecność wszystkich elementów z prawej strony - nadkole, zaślepka pod zderzakiem, spinki - zajrzyj do komory silnika i we wnękę nóg pasażera, może będzie widać coś luźnego albo np zawiniętą tapicerkę.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 21 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 618 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-18, 17:03
Piankowe wygłuszenie błotnika widać za zawiasami drzwi - można zerknąć czy jest.
A jeśli chodzi o nawiewy, to świsty mam, jak jakiś nawiew jest prawie zamknięty, ale niedomknięty. Tylko to raczej łatwo namierzyć (i chyba tylko z wiatrakiem) :)
Ja świerszcza szukałem na podłodze w bagażniku i w tylnej klapie, a okazało się, że mam poszycie dachu odklejone od poprzeczki.
Mam taki sam problem w Dusterze. Powyżej 70-80km/h zaczyna być słyszalny świst powietrza. Nie jest to zależne od przyspieszenia, biegu, nawiewu, otwartych okien.
Wzrokowo nie jestem w stanie stwierdzić żadnych uszkodzeń np. od gryzoni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum