Wysłany: 2019-02-06, 19:40 Akcesoryjna mata grzejna na siedzenie
Niestety nie udało się kupić Dustera z podgrzewanymi siedzeniami i musiałam coś z tym zrobić. Można oczywiście było oddać do tapicera (a może ASO) i przerobić siedzenia, ale postanowiłam samemu „na szybko” (i po taniości) coś zaradzić. Kupiłam marketową matę grzewczą niestety mi się nie podobała – wystające skrzydełka, gumy, spinki itp. nie wyglądało to dobrze więc postanowiłam ją przerobić. Wyszło jak na foto. Dodatkowo domontowano mi dodatkowe gniazdko zasilające by kabelki się zbytnio nie plątały. Miałam jeszcze dać do haftu (Duster + przeszycia), ale było zimno i zaczęłam użytkowanie bez ozdób. Jeszcze trochę zimy to się przyda.
No patrz, a jak zamawiałem Dustera to proponowałem żonie podgrzewane siedzenia to nie chciała, bo wiadomo że dla faceta to niezdrowe. Może należałoby się zamienić?
Muszę coś takiego żonie na fotelu założyć. Wtedy może nie będę tak grzał z dmuchawy.
heh nawet klima 4 strefowa ci nie pomoże , wiem coś o tym
trzeba forsować w życiu zasadę kierowca decyduje o wszystkich w samochodzie i możemy się zawsze zamienić miejscami
A ja żonie na fotel założyłem taką z Jula bez przeróbek krawieckich i jest zadowolona.
Jak przewiózł mnie kolega swoim Land Roverem z podgrzewanymi siedzeniami, to prosiłem o wyłączenie grzania siedzenia, bo było mi jakoś dziwnie niewygodnie .
Idea była taka, że za 5 dych + dwie godziny roboty (i ew. haft i przeszycia) można mieć matę "na oko" nie różniącą się od oryginalnego poszycia. Oczywiście lepszym rozwiązaniem jest to "fabryczne". Bardziej mi chodziło jednak funkcjonalność i o estetykę tego wykonania .
Grzanie koła kierownicy to byłoby coś. Niestety Duster nawet w opcji nie posiada tego rozwiązania i chyba tak łatwo nie można tego zrobić rozwiązaniem z pokrowcem.
Z drugiej strony gdyby nie temat to nigdy bym nie wpadł, że gniazdko 12V postanowiono umieścić w tak niewidocznym miejscu. To jest dopiero wyższa szkoła detektywistyczna
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-02-08, 10:00, w całości zmieniany 2 razy
Ja myślałam kiedyś o chłodzeniu (lato), a konkretnie o jakiejś mikrowentylacji tzn. ażurowe pokrycie koła kierownicy z nawiewem by łapki się nie kleiły, ale to już fanaberie.
Z drugiej strony gdyby nie temat to nigdy bym nie wpadł, że gniazdko 12V postanowiono umieścić w tak niewidocznym miejscu. To jest dopiero wyższa szkoła detektywistyczna
Ale oryginalnie przecież tam nie ma gniazdka 12V na końcu tego środkowego tunelu. Maugu wyraźnie napisała, że jej tam gniazdko dorobiono.
Ja myślałam kiedyś o chłodzeniu (lato), a konkretnie o jakiejś mikrowentylacji tzn. ażurowe pokrycie koła kierownicy z nawiewem by łapki się nie kleiły, ale to już fanaberie.
Ee tam, żadne fanaberie. Dla mnie to jest znacznie bardziej pożyteczne niż grzanie kierownicy i jest na liście opcji jakiegoś auta w przyszłości. Co do siedzeń grzanych to użyłem raz jak wracałem z nart z trochę wilgotnym tyłkiem bo padał mokry śnieg i wtedy było to przydatne, poza tym to nie korzystam.
To może jeszcze dopowiem, ta przeróbka generalnie polegała na mocnym zwężeniu maty - boczki wyrzuciłam bo i tak nie grzały. Dodatkowo zmieniłam mocowanie - jak widać mata na siedzeniu wchodzi pod oparcie - podobnie dół oparcie też przechodzi do tyłu i tam jest poprzez gumy mocno naciągany. Dzięki temu nie ma potrzeby stosowania bocznych troczków, gumek, wstążek itp. Pomimo, że wsiadam metodą wsuwania to i tak się nie zwija. A poza tym jest OK.
Idea była taka, że za 5 dych + dwie godziny roboty (i ew. haft i przeszycia) można mieć matę "na oko" nie różniącą się od oryginalnego poszycia. Oczywiście lepszym rozwiązaniem jest to "fabryczne". Bardziej mi chodziło jednak funkcjonalność i o estetykę tego wykonania .
To zaraz, gdzie miała grzać ta mata..."na oko ". Czy pod pupę
Przepraszam za żart, leżę chory, ale mam humor.
Pozdrawiam.
Jak już się zna numery części, podane w zalinkowanym temacie, to można poszukać w różnych sklepach i serwisach internetowych. Przecież nikt nie ma sekretnego dostępu do tajnej kopalni mat grzejnych na Kamczatce...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum