Dlaczego żaden ? Skoro stary 1,6 16V 110 KM od tego 87KM róznił się w zasadzie softem bo to że część osprzętu była innego producenta w sumie ma niewielkie znaczenie
Dlaczego żaden ? Skoro stary 1,6 16V 110 KM od tego 87KM róznił się w zasadzie softem bo to że część osprzętu była innego producenta w sumie ma niewielkie znaczenie
W zasadzie to ten 1.6 z Lodgy ma 8V a nie 16, więc różnica to coś więcej niż soft.
_________________
Ostatnio zmieniony przez arczi_88 2017-12-26, 21:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2017-12-26, 21:59
W wolnossącym soft zmiana softu to tylko kosmetyka i samopoczucie. Te 23 koniki wynikają z mechaniki /się rymneło/. Na pewno inny wałek, który zmienia fazy rozrządu, pewnie zawory, wtryski i dolot. Może coś jeszcze. pozdr
K4M miał twingo RS 150KM ale okupione to było przesunięciem momentu w górne zakresy obrotów i awaryjnością.
Temat trzeba zakończyć póki się da , najlepsze podniesienie mocy to wymiana silnika ewentualnie silnika z karoserią i podwoziem.
I żeby nie ciągnąć tego tematu odpowiem od razu że aby podnieść moc w 1.6 8v trzeba poprawić napełnianie cylindrów czyli większe zawory ssące , polerowanie kolektorów i mapę a do tego wydech może zyskasz 10 koni
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-12-26, 22:54, w całości zmieniany 1 raz
Jedyna opcja tuningu to zmiany mechaniczne - albo coś w rodzaju wersji GT (w miarę rozsądne), albo dołożenie sprężarki (raczej bez sensu ekonomicznie).
Alternatywnie - po prostu wymiana silnika (ale ekonomia też taka sobie przy rozważaniu rozsądnego budżetu).
Realistycznie pozostaje albo przyzwyczaić się do tego silnika i nauczyć się nim jak najlepiej jeździć, albo po prostu wymienić auto.
turbo to rzeźba , kompresor jest łatwiejszy w sterowaniu bo ma przyrost liniowy i nie potrzeba wielkich przeróbek , do tego moment jest od samego dołu
są firmy które się tym zajmują od 10 tyś można dostać gotowe rozwiązanie
Są gotowe zestawy w cenie prawie nowej daci ale kto bogatemu zabroni
https://tomson.com.pl/pol_m_Turbo_Kompresor-329.html
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-12-27, 00:31, w całości zmieniany 2 razy
Chciałem napisać cały esej na temat bezsensowności chipowania wolnossących silników, ale zajeździłbym klawiaturę, a i tak nie wiadomo czy ktokolwiek by coś z tego zrozumiał.
Więc pokażę to na obrazkach.
Dwa wykresy - 1.6 87KM w Dacii oraz 1.6 172KM w podrasowanym Civicu.
Tylko zamiast skupiać się na wartościach maksymalnych przeanalizuj przebieg momentu obrotowego w zakresie najczęściej używanym (tj. zapewne 1800-3000obr/min).
Tyle właśnie będzie warte grzebanie w silniku wolnossącym, czyli g*wno.
Bzdura - w wolnossącym silniku efekt będzie żaden.
A kto bogatemu zabroni.
Gdzieś na jednym z for renault czytałem, że wyciągnął gość z niego aż albo tylko 114KM. Chyba też mechaniczny tuning. Na pewno w porównaniu do 87 to jest sporo i całkiem inna jazda z takim silnikiem.
Kupując Lodgy 1,6 kolega musiał ze bedzie ona zapierd....ć przecież wiadoma sprawa że nie :) modyfikować auto 6 letnie bez sesu, bo sie nic nie wyciagnie za parę złotych, trzeba było kupić DCI założyć chipa i ponad 130 koni pod maską było by bez wiekszego problemy.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
trzeba było kupić DCI założyć chipa i ponad 130 koni pod maską było by bez wiekszego problemy
W drugim aucie mam 160KM i to bez chipa. W poprzednim miałem 170KM. Nie w tym rzecz. Kupiłem benzynę, bo diesla mi szkoda odpalać na odcinki kilkukilometrowe, a takie w większości robię po mieście. Rzecz w tym, że Dacią też czasem zjeżdżam na kawałek obwodnicy, czy innej autostrady i te parę koni by się przydało, bo pasa startowego czasem brakuje, by się włączyć do ruchu.
Cytat:
Kupując Lodgy 1,6 kolega musiał ze bedzie ona zapierd....ć przecież wiadoma sprawa że nie
Miałem też kiedyś Hondę 1.4 75KM (podciągnięte do 90KM przez wyjęcie zwężki) i mimo podobnej wagi przyspieszała jak mały gokart.
Dacia nie ma osiągać prędkości startowych jumbojeta, ale w zakresie prędkości miejskich i podmiejskich, czyli tak do 100kmh mogłaby trochę lepiej przyspieszać z tej pojemności.
Ostatnio zmieniony przez zeneksekendhend 2017-12-27, 11:36, w całości zmieniany 1 raz
Miałem też kiedyś Hondę 1.4 75KM (podciągnięte do 90KM przez wyjęcie zwężki) i mimo podobnej wagi przyspieszała jak mały gokart.
A ja myślę, że to psychologia.
Pamiętam jaka nieprawdopodobnie zrywna była Ibiza 1,4 / 60 KM (maks. moment 107 Nm / 2800 obr.). Jednak albo Newton się mylił, albo czas robi swoje -- i nie mam na myśli skutku dla techniki, lecz dla naszej pamięci...
bo pasa startowego czasem brakuje, by się włączyć do ruchu.
Czasem warto zredukować. Ot taki żarcik.
Na poważnie to na początek wywal ten plastikowy kawałek dolotu powietrza do filtra i powiedz czy coś się zmieniło. Będzie troszkę słychać "basowo" silnik ale za to łatwiej zaciągnie powietrze.
Tylko nie grzmijcie jak nie macie dowodów, bo wam pokażę wykres z hamowni i różnicę. Zresztą jak poszukacie na forum to znajdziecie z mojej poprzedniej MCV-ki z tym samym silnikiem.
W wolnossącym z 75KM zrobić 90KM czyli 20% dodać bez głębszej ingerencji mechanicznej, metodą garażową, dobre
Mało w życiu widziałeś. Akurat w tym silniku (D14A3) była celowo moc tłumiona do 75KM na rynek niemiecki (kwestie opłat od mocy silnika). Wyjęcie zwężki, to nie był jakiś specjalny tuning, tylko oddanie silnikowi, co fabryka dała.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1817 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2017-12-28, 20:46
zeneksekendhend kolega ma rację. Mój znajomy z pracy ma taką hondę i z ciekawości poczytałem sobie troch e o tym silniku. W wersji idącej na rynek niemiecki były wkładane tz. zwężki do w układ dolotowy. A dokładnie była to inaczej wyprofilowana uszczelka przepustnicy, która zwężała dopływ powietrza idący przez przepustnicę. Wystarczyło kupić w ASO Hondy za 20zł uszczelkę przepustnicy , zamontować ją w miejsce starej, zresetować komputer auta ( ECU) i po takiej operacji z 75km robiło się 90km. Nawet w ASO Hondy o tym wiedzieli.
Wystarczyło kupić w ASO Hondy za 20zł uszczelkę przepustnicy
Albo za 0 zł wyciąć z okładki od zeszytu kształt wyjętej zwężki - oczywiście z odpowiednio większą dziurą w środku i po zamontowaniu ów uszczelki w miejsce "ogranicznika mocy" cieszyć się z dodatkowych KM.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 55 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2858 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2017-12-29, 00:04
wieza napisał/a:
apetyt rosnie w miarę jedzenie honda 1,4 to nie lodgy 1,6 to sa inne silniki inne auta i nie ma co porównywac ;)
Dokladnie.
Honda byla zajebistym wozidlem na tamte czasy, byla niska, dobrze wybierala zakrety, mocna.
Lodowa to stodola, auto rodzinne przy 140( bez balastu) biega po calej drodze jak Zyd po pustym sklepie, a w zaktretach trzeba sie kiery trzymac, zeby przez okno nie wyleciec.
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum