Uzupełniając poprzednią informacje dziś instrukcja montażu i regulacji (Niestety bez wersji polskiej) oraz informacja o ewentualnym problemie przy montażu (dopasowanie wtyczki)
miejsce podłączenia wtyczek
różnica w budowie wtyczek (konieczna jest drobna poprawka w celu dopasowania)
Tak jak pisałem wcześniej montaż to naprawdę kilka minut nawet przy drobnych poprawkach które trzeba wykonać.
_________________ Ekundayo - smutek staje się szczęściem
Ostatnio zmieniony przez ekundayo 2012-12-02, 19:58, w całości zmieniany 1 raz
Wersja angielska pisana niestety chyba przez Chińczyka... Zawsze zastanawiam się, czemu fabryka jest taka cienka i konstruuje jakieś turbiny, TCe, zmienne rozrządy - a tu proszę, Chińczyk robi interfejs czujnika w cenie 10 dolarów i silnikowi przybywa 16 koni... Tak zupełnie za darmo, bez zwiększenia spalania, bez uszczerbku na trwałości?
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2012-12-02, 21:55
Wg mnie, to ustrojstwo oszukuje czujnik temp. i silnik dostaje większą dawkę paliwa. Na pewno osiągi się trochę polepszą, ale kosztem sporo zwiększonego zuzycia paliwa. Takie bzdety to na Allegro widziałem po kilkadziesiąt zl. Mogę się oczywiście mylić, ale nie sadzę. pozdr Nawiasem mówiąc, żaden uczciwy tuner benzyny bez turbo nie czipuje, bo to bezsens. W takim przypadku tylko przeróbki mechaniczne i to dość kosztowne / wałek, stopień sprężania, dolot , wylot i wydech.
Ostatnio zmieniony przez jurek 2012-12-02, 21:59, w całości zmieniany 1 raz
ustrojstwo oszukuje czujnik temp. i silnik dostaje większą dawkę paliwa
Dokładnie.
Jednocześnie można modyfikować sygnał dla przepustnicy, jeśli jest elektroniczna, żeby sterować składem mieszanki - ale to z kolei kończy się nietrzymaniem parametrów spalin.
Jakby nie patrzeć - d*** zawsze z tyłu...
jurek napisał/a:
benzyny bez turbo nie czipuje, bo to bezsens
Tzn. fizycznie da się - hamownia + dostrojenie kompa z ustawień fabrycznych na szczegółowo dostosowane do tego konkretnego egzemplarza - ale tak jak piszesz: to bez sensu, bo nakład pracy duży, a zysk co najwyżej paruprocentowy. I to nie w całym zakresie obrotów/obciążenia a tylko miejscowy - na co dzień w zasadzie nie do odczucia.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-03, 10:49
laisar napisał/a:
na co dzień w zasadzie nie do odczucia
odczucia są najważniejsze - szczególnie te subiektywne
Autosugestia jako szczytowe osiągnięcie autotechniki? To jest myśl! Od jutra sprzedaję pudełeczka do wpinania w silnik / OBD / zapaliniczkę, które ma w środku skomplikowną, ale do niczego nie podłączoną elektronikę.
100% gwarancji braku negatywnego wpływu na silnik, spaliny i osiągi!
Pokrętło wyboru mocy - w wersji Pro, za 99, 99 zł: OFF, Sport, Eko. Wersja Super Pro (199,95 zł) : OFF, SuperSport, SuperEko.
Oraz promocja - zrobiona z ekologicznej stali nierdzewnej wersja Diamond, normalna cena 999 zł, teraz tylko 499zł!, posiadająca tylko guzik OFF/MEGA-POWER!
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-03, 11:30
mam już nawet nazwę i sprzedam ci ją za darmo - Elektroniczne Urządzenie Do Poprawy Wielu Parametrów W Tym Głównie Samopoczucia Kierowcy (w skrócie EUDPWP-WTGSK-001/2012/PN) będzie niemal tak samo skuteczne, a jeśli nawet mniej, to z pewnością w 100% bezpieczne dla trwałości jednostki napędowej
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-12-03, 11:37, w całości zmieniany 9 razy
rozmawiałem z firmą vgaraż z pierwszej bodajże strony.
Powiedziano mi że z wolnossącego silnika to można niewiele max parę koni wyciągnąć. wiec wszelkie zabiegi to max10koni i to tak przy sprzyjających wiatrach.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-12-03, 17:36
matysz napisał/a:
Powiedziano mi że z wolnossącego silnika to można niewiele max parę koni wyciągnąć. wiec wszelkie zabiegi to max10koni i to tak przy sprzyjających wiatrach.
Wystarczy zmienić wałek rozrządu na sportowy o wybranej charakterystyce wg upodobań czy ma ciągnąć z dołu czy z góry do tego się planuje głowicę żeby trochę doprężyć silnik oraz cały układ wydechowy należy zmienić potem tylko dograć zmodyfikowane mapy zapłonu. Można jeszcze odelżyć koło zamachowe efekt szybsze wkręcanie na obroty swego czasu modyfikowałem silnik z maluszka włożony miałem wałek sportowy + głowica splanowana 3,5mm + większe dysze w gaźniku + tłumik o większej przepustowości + koło zamachowe odelżone z około8kg do 3,5kg i jeszcze jakieś drobnostki efektem było to że jechał na równo z SC 900 a spalanie może pomińmy przejechałem nim 30tys bez awarii
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2012-12-03, 17:36, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-03, 18:33
Mi się marzy obecnie tuning polegający na tym, żeby sprzęgło i dodawanie/odpuszczanie gazu nie szarpało tak strasznie samochodem. :| Doprowadziwszy do perfekcji wszystkie inne aspekty prowadzenia samochodu :> , ostatnimi czasy koncentruję się na zapewnieniu pasażerom możliwie płynnej, nieszarpiącej i nieabsorbującej podróży. Zmienić bieg, żeby nie było najmniejszego szarpnięcia, a mimo to zmiana biegu trwała mniej niż 30 sekund - awykonalne. ;)
cena wałka do przetrawienia
jedynie zmartwienie jest takie ,że trzeba przy okazji inne rzeczy powymieniać a to
już mocno podnosi koszty i na koniec trza zamontować -zaś koszta
tak z ciekawości ile trzeba elementów wymienić żeby wyciągnąć z 1,6 140 koni (bez turbo)
ciekaw jestem czy silnik to wytrzyma
_________________ (•_•)
( •_•)>⌐■-■
(⌐■_■)
Ostatnio zmieniony przez marszelest 2012-12-03, 19:35, w całości zmieniany 1 raz
cena wałka do przetrawienia
jedynie zmartwienie jest takie ,że trzeba przy okazji inne rzeczy powymieniać a to
już mocno podnosi koszty i na koniec trza zamontować -zaś koszta
tak z ciekawości ile trzeba elementów wymienić żeby wyciągnąć z 1,6 140 koni (bez turbo)
ciekaw jestem czy silnik to wytrzyma
nie lepiej Swap z Twingo 1,6 133KM
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
...tak z ciekawości ile trzeba elementów wymienić żeby mieć te 140 koni ...
Njlepiej widok pod maską i to co najmniej na taki:
bebe napisał/a:
Mi się marzy obecnie tuning polegający na tym, żeby sprzęgło i dodawanie/odpuszczanie gazu nie szarpało tak strasznie samochodem. :| Doprowadziwszy do perfekcji wszystkie inne aspekty prowadzenia samochodu :> , ostatnimi czasy koncentruję się na zapewnieniu pasażerom możliwie płynnej, nieszarpiącej i nieabsorbującej podróży. Zmienić bieg, żeby nie było najmniejszego szarpnięcia, a mimo to zmiana biegu trwała mniej niż 30 sekund - awykonalne. ;)
Mi się poprawiło ale to chyba jest autosugestia , lepsze Samopoczucie , i co tam jeszcze zdiagnozowano na forum.
_________________ Ekundayo - smutek staje się szczęściem
Ostatnio zmieniony przez ekundayo 2012-12-03, 20:26, w całości zmieniany 2 razy
"Mały raport" po spaleniu ok 65 l E95
Miejsce wykonywania "pomiaru" - miasto powyżej 500 000 mieszkańców
Rodzaj tras (max. długość star - stop) - 10 km
Charakter jazdy - 'raczej spokojny" (ale nie ostatni na światłach )
Temperatura podczas 'badań' - od -13 st. C do +2 st. C
Zużycie E95 wg. wskazań komputera, dane kasowane po każdym tankowaniu - od 9.2 do 8.2 l/100 km
Zachowanie DD - wyczuwalny wzrost przyspieszenia podczas ruszania, samochód stał się bardzie 'zrywny"
Podsumowanie
Jak napisał kiedyś bebe: ...Mi się marzy obecnie tuning polegający na tym, żeby sprzęgło i dodawanie/odpuszczanie gazu nie szarpało tak strasznie samochodem...
Te wymienione przez bebe: i zauważalne przez użytkowników mankamenty DD 1.6 V16 poprawiły się a przy tym nie ma znaczących zmian w zużyciu paliwa. Samochód nie jest tak bardo "mułowaty". Nie dokonywałem do tej pory żadnych regulacji urządzenia ze względu na aurę i brak czasu .
_________________ Ekundayo - smutek staje się szczęściem
Zaraz, zwiększenie mocy chipem zmieniło charakterystykę pracy sprzęgła i przepustnicy? Coś mnie ominęło?
Skoro uważasz że zwiększenie momentu obrotowego wału silnika nie ma wpływu na pracę sprzęgła i działanie skrzyni biegów to przepraszam za cytat, ale w taki razie twój poprzedni post bebe powinien znaleźć się w dziale co was najbardziej irytuje, denerwuje w waszej daci?
_________________ Ekundayo - smutek staje się szczęściem
Ostatnio zmieniony przez ekundayo 2012-12-17, 12:40, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-17, 13:59
ekundayo napisał/a:
Skoro uważasz że zwiększenie momentu obrotowego wału silnika nie ma wpływu na pracę sprzęgła i działanie skrzyni biegów
Wedle mojej wiedzy - na charakterystykę pracy, czyli skok sprzęgła, na jakiej wysokości "łapie", jak silnik wchodzi na obroty/schodzi z obrotów po otwarciu/zamknięciu przepustnicy - wpływu nie ma. Ale może nie wiem wszystkiego. Natomiast na pracę sprzęgła, a konkretnie jego zużycie - jak najbardziej, wpływ ma.
Wedle mojej wiedzy - na charakterystykę pracy, czyli skok sprzęgła, na jakiej wysokości "łapie", jak silnik wchodzi na obroty/schodzi z obrotów po otwarciu/zamknięciu przepustnicy - wpływu nie ma. Ale może nie wiem wszystkiego. Natomiast na pracę sprzęgła, a konkretnie jego zużycie - jak najbardziej, wpływ ma.
Aby trochę uporządkować wiedzę (to tylko taki krótki mało naukowy opis za co z góry przepraszam)
Praca sprzęgła to przeniesienie momentu obrotowego z wału napędowego na odbiornik (w naszym przypadku jest to skrzynia biegów i koła). Zbyt mały moment obrotowy powodować może złe synchronizowanie pracy sprzęgła z zespoloną skrzynią biegów i szybsze jego zużycie. (części ciernych) Zużycie to wynika z konieczności zwiększenia ilości obrotów a przez to zwiększenie temperatury występujących na częściach ciernych. Często stosowane określenie „palenia się sprzęgła” to wynik złego doboru obrotów i momentu obrotowego wału w układzie silnika-przęgła-skrzyni biegów. Wiele sprzęgieł ciernych jest wstępnie "przypalanych" w celu utwardzenia ich powierzchni z zarazem zwiększania żywotności. Jednak długotrwałe rozgrzewanie powoduje iż dokonuje się utwardzenia w głąb części materiału który nie powinien zostać utwardzony a przez to utratę zakładanych parametrów ciernych sprzęgła. Podsumowując występujący niekiedy zbyt mały moment obrotowy w stosunku do obrotów eliminowany przez zwiększenie obrotów silnika powoduje szybsze zużycie sprzęgła i utratę jego sprawności a przez to jego niewłaściwą pracę . Szarpanie zrywanie to wynik zarówno zużycia wynikającego z naturalnej eksploatacji jak i niewłaściwego doboru obrotów wału i jego momentu obrotowego w układzie silnik - sprzęgło – skrzynia biegów.
_________________ Ekundayo - smutek staje się szczęściem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum