Wlasnie w TVN TURBO sie dowiedzialem, ze ZASTAWA 1100 zostala SAMOCHODEM ROKU (klon FIATA 128, ktory tego tytulu nie zdobyl). Ot ciekawostka...
No i jeszcze mowili o DACII 1300, ze lepsza od FIATA 125p, ale nie bardzo wyjasnili dlaczego. Powiedzieli tylko, ze wiekszy bagaznik i krotsza kanapa :P Dacia 60 koni, Fiat chyba wiecej. Mi sie fiacikiem dobrze jezdzilo, wiec moze mi ktos wyjasni... ?
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2009-02-27, 16:26, w całości zmieniany 5 razy
Mi sie fiacikiem dobrze jezdzilo, wiec moze mi ktos wyjasni... ?
A mnie jeszcze lepiej, pewnie dlatego że był rodziców więc ja jedynie tankowałem. A i to nie zawsze. Był jednak konstrukcją sporo starszą. Tak naprawdę to powstał w oparciu o Fiata 1500 a silnik miał jeszcze starszy. No i napęd na tył, a w tej klasie to jednak spora wada.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2009-02-22, 09:31
A próbowałeś kiedyś zrobić długą trasę trabantem? /myślę o dwusuwie/ 125 to przy tym Rolls. Zastavę, też miałem, świetne autko, tylko ta blacha. Po 2 latach miałem już dziury na wylot w podszybiu, niedługo potem zaczęły wypadać tylne amortyzatory itd. pozdr
Ja miałem 16 letnią Dacię 1300 i w tym samym czasie miałem okazję jeździć 6 letnim Fiatem 125p i nigdy bym się nie zamienił. O ile Fiat sprawiał wrażenie nowszego i w lepszym stanie, to na tym wrażeniu wszystko się kończyło. Dacia miała lepsze przyspieszenie, była oszczędniejsza, większy komfort jazdy, miękkie zawieszenie (plus w trasie).Jeśli chodzi o układ kierowniczy, to Fiatem trzeba było sporo siły żeby manewrować na parkingu, a Dacia mimo że bez wspomagania kierownica chodziła dość lekko. A bagażnik Dacii naprawdę był ogromny. No i przedni napęd na plus. A i jeszcze się pochwalę, że na początku lat 90-tych za zachodnią granicą na autostradzie, na niemieckim paliwie udało mi się Dacią 1300 zamknąć budzik, czyli przekroczyć 160km/h, o ile nie mam pojęcia bo skala się skończyła. Do 130 licznik pokazywał dobrze (wiem po mandatach) więc mam nadzieję że prędkość wskazywał poprawnie. Fiatem nie udało mi się przekroczyć 140km/h.
_________________ ---------------------------------------------------
A po Fordzie, jest Dacia
Po 30 latach znów mam Dacię i znów 1300 tylko moc trochę większa - 150KM
Ostatnio zmieniony przez apacz 2009-02-23, 01:39, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-02-23, 01:31
jurek napisał/a:
A próbowałeś kiedyś zrobić długą trasę trabantem? /myślę o dwusuwie/ 125 to przy tym Rolls
Jeździłem, jedno co było lepsze w 125p to mniejszy hałas, za to pozycja za kierownicą bardziej mnie męczyła od Trabiego, no i może prędkości nie te, ale w trampku też często było 100 na budziku.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2009-02-23, 08:46
Wtedy jak tafiłeś dobrze, to było ok .Jak żle , to kaplica. Ale i teraz też tak się zdarza. Mój pierwszy 125 był 1300cm. Ale chodził niesamowicie. Potem się skusiłem na 1500 i to był muł od początku. Miałem też 125 z silnikiem dwuwałkowym, 1600cm. Na owe czasy to była niezła maszynka. pozdr No i tego musiałem szybko sprzedać, bo żona się bała tych szybkości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum