Witam w środę mam zamiar kupić nowe sandero. ten które jeżdze obecnie ma juz 10 lat i prawie 200 tyś na liczniku. jest to model laurente z lpg. co radzicie który model wybrać. mam na uwadze 2 modele albo laureate albo sl connected by orange oczywiście z lpg
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1814 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-02-26, 00:29
Laureate wystarczy warto poszukać Stepwaya, w tej wersji Sandero wygląda na prawdę przyzwoicie, a jeżeli nie masz parcia na nowy samochód to moze warto poczekać do końca roku na Sandero III?
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3624 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-26, 08:26
bushi napisał/a:
Tylko że wybierając Stepway masz już niewiele więcej do dopłacenia do Dustera, który ma większy prześwit i bagażnik...
Kwestia potrzeb, wymagań i gustu. Ja bym nie wziął Dustera nawet gdyby kosztował identycznie, po prostu nie potrzebuję tego rodzaju samochodu.
Ale również nie kupiłbym zwykłego Sandero- tylko wersja Stepway spełnia moje wymagania użytkowe i estetyczne. Niby buda ta sama a dla mnie to dwa zupełnie inne samochody.
A druga sprawa- wyposażenie najtańszego Dustera to jednak chyba nie jest dokładnie to, co w przypadku najdroższego SS.
sidi- jeśli jednak celujesz w zwykłą wersję Sandero (nie Stepway), to tak na szybko z prostego rachunku:
-wersja Connected by Orange LPG jest droższa od Laureate LPG o 2400zł;
-jednak w wyposażeniu bazowym ma elementy, które w Laureate są za dopłatą (np. felgi aluminiowe, MediaNav itp.) a która wyniosłaby 3770zł (nie liczę nawet tego modułu Orange, który jest tylko bajerem);
-jedyna przewaga Laureate, to możliwość dopłacenia 1000 zł za klimatyzację automatyczną, co zdaje się w wersji Orange jest niemożliwe- i tutaj się zastanów;
-ani jedna ani druga wersja nie ma w standardzie tempomatu, a za to 650zł trzeba koniecznie dopłacić.
Twój wybór. Z tych dwóch wybrałbym wersję Connected by Orange, oczywiście nie z powodu WiFi
Nową wersją Sandero bym się tak nie podniecał, bo nikt jej na razie nie pokazał i w tym roku tym nie pojeździsz, nawet jeśli weszła by do sprzedaży. Ceny nieznane a po wprowadzeniu większych nowości zawsze warto z rok odczekać. A poza tym znowu się może okazać, że na początku nie będzie wersji z LPG.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2019-02-26, 09:26, w całości zmieniany 5 razy
Najgorszy czas na kupowanie Sandero w tym czasie. Osobiście mając już Sandero, czekałbym na nowy model, wtedy bym czuł, że jeżdżę nowym autem. Ale to tylko moje zdanie.
Laureate wystarczy warto poszukać Stepwaya, w tej wersji Sandero wygląda na prawdę przyzwoicie, a jeżeli nie masz parcia na nowy samochód to moze warto poczekać do końca roku na Sandero III?
Obywatel MK napisał/a:
Najgorszy czas na kupowanie Sandero w tym czasie. Osobiście mając już Sandero, czekałbym na nowy model, wtedy bym czuł, że jeżdżę nowym autem. Ale to tylko moje zdanie.
Tylko, że nowe Sandero z porównywalnym wyposażeniem może już nie kosztować 40.000zł tylko 50.000zł Jeżeli ktoś chce kupić jeszcze taniej nowe auto to ostatni dzwonek.
Ostatnio zmieniony przez luckyboy 2019-02-26, 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Jest jesze jedna opcja w ogóle nie opisywana na forum. Jeśli już ktos chce sandero stepway i rozpatruje czujniki parkowania - to nieoczekiwanie wersja TECHROAD jest dobrym wyborem. Oprócz tego co jest w stepwayu są tam czujniki parkowania do tyłu. Moim zdaneim ładniejsza tapicerka i takie czerwoe detale moim zdaniem ładniejsze. Jakies tam napisy techroad zdaje się czy obok czy zamiast stepway - nieoistotne.
Wazne, że , o dziwo, 200 zł TANIEJ. Czyli w moim wypadku, gdy chciałem stepwaya z . nazwijmy to szumnie, cnetrum multimedialnym , czujnikami i kamera cofania - to za to, że mam tapicerkę inną, fabryka mi dopłaca 200 zł. Akurat tu fabryka trafiła w mój gust - czyli dla mnie auto ładniejsze jest za 200 zł taniej przy dokładnie tym samym wyposazeniu.
Czyli dla pewnej grupy stepwayowców , to techroad może byc limitowaną alternatywą.
Aha, o dziwo, stepway ma być na koniec maja/poczatek czerwca a zwykłe stepway na koniec czerwca.
Najgorszy czas na kupowanie Sandero w tym czasie. Osobiście mając już Sandero, czekałbym na nowy model, wtedy bym czuł, że jeżdżę nowym autem. Ale to tylko moje zdanie.
Ktoś na forum pisał, że silniki beznzynowe maja homologację , która po 1 września 2019 nie będzie wazna. jeśli tak, to za rok sandero benzynowe będa z innym silnikiem. Pytanie czy lepszym czy gorszym...
Ja byłem w podobnej sytuacji, kupować schodzącego Dustera czy zaczekać rok i kupić dwójkę i teraz na dniach będę odbierał nowy model. Bez ryzyka nie ma zabawy
Wszystko jeszcze zależy czy ktoś ma nóż na gardle i musi już pozbyć się starego auta.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-02-26, 14:02, w całości zmieniany 1 raz
Najgorszy czas na kupowanie Sandero w tym czasie. Osobiście mając już Sandero, czekałbym na nowy model, wtedy bym czuł, że jeżdżę nowym autem. Ale to tylko moje zdanie.
Rzecz w tym, że w zasadzie ciągle są wprowadzane nowości. Gdy rok temu zamawiałem swojego Dustera II był on zupełną nowością i nikt nie wiedział że już pod koniec roku dostępne będą benzynowe silniki 1,3 ( był 1,2 ale ten mi nie odpowiadał). Ci którzy zakupili 1,2 pewnie jeszcze bardziej niż ja żałują że nie poczekali. Niedługo później do oferty trafiła wersja Techroad, która też wielu się podoba i ten co zamówił inną może się złościć... Nie patrzył bym więc na to co może być, a na to co wiemy że jest lub będzie dostępne i dokonał wyboru wg. swoich potrzeb, bo na ,,nowe" można tak czekać w nieskończoność.
Jest jesze jedna opcja w ogóle nie opisywana na forum. Jeśli już ktos chce sandero stepway i rozpatruje czujniki parkowania - to nieoczekiwanie wersja TECHROAD jest dobrym wyborem.
Szukałem właśnie po cenniku i wersja Techroad zniknęła z PL...
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3624 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-26, 14:35
pikodat napisał/a:
Jeśli już ktos chce sandero stepway i rozpatruje czujniki parkowania - to nieoczekiwanie wersja TECHROAD jest dobrym wyborem. Oprócz tego co jest w stepwayu są tam czujniki parkowania do tyłu. Moim zdaneim ładniejsza tapicerka i takie czerwoe detale moim zdaniem ładniejsze. Jakies tam napisy techroad zdaje się czy obok czy zamiast stepway - nieoistotne.
Wazne, że , o dziwo, 200 zł TANIEJ. Czyli w moim wypadku, gdy chciałem stepwaya z . nazwijmy to szumnie, cnetrum multimedialnym , czujnikami i kamera cofania - to za to, że mam tapicerkę inną, fabryka mi dopłaca 200 zł. Akurat tu fabryka trafiła w mój gust - czyli dla mnie auto ładniejsze jest za 200 zł taniej przy dokładnie tym samym wyposazeniu.
Zgadza się. To podobna seria limitowana, jak seria Outdoor w 2017r- również w tej wersji miałem w standardzie elementy wyposażenia, które w przypadku Laureate i po dopłaceniu wychodziły drożej o 310zł. Dodatkowo poza limitowanym lakierem i tapicerką były tam też elementy, których wtedy w Laureate nie dało się w ogóle domówić, jak podłokietnik, czy elektryczne szyby tylne. Warto zawsze wszystko dokładnie przeliczać.
Jest jesze jedna opcja w ogóle nie opisywana na forum. Jeśli już ktos chce sandero stepway i rozpatruje czujniki parkowania - to nieoczekiwanie wersja TECHROAD jest dobrym wyborem.
Szukałem właśnie po cenniku i wersja Techroad zniknęła z PL...
Jest, ale nie przy wejściu w stepway ale przy wejściu w zwykłe sandero. Taka zmyłka. Dwa salony dziś mi wyceniły techroada. Twierdzili, że będzie drożej, ale było taniej. Chyba przez to usytuowanie w konfiguratorze mało kto w to wchodzi - jak chce stepwaya, wchodzi w stepwaya. A jak chce zwykłe, nie wybiera techroada.
Na parkingu przed salonem zresztą stał techroad - czyli ewidentnie dostępny.
Ostatnio zmieniony przez pikodat 2019-02-26, 19:06, w całości zmieniany 1 raz
dzięki za rady i sugestje, wszyscy koledzy macie racje jednemu odpowiada to innemu tamto, ale jak napisali niektórzy z was zawsze można żałować i zawsze czekać na coś co będzie , a może nie będzie. jutro podejmę decyzje , a szczególnie mój "bankier" co kupie i dam znac
Ja jestem zdania że lepiej kupić starą wersję pod koniec produkcji. Poczytajcie co mieli użytkownicy nowych dusterów...ba co mają do tej pory. Mój znajomy kupił w grudniu 2018 dustera II 1.6 Sce i już walczy z niemożliwością odpalenia po tygodniowym postoju. Ja w swoim dusterze I mam podczas pracy silnika cały czas napięcie 14,1 V a on jakieś dziwne wartości typu 12V czasem 14V czasem 15V....szkoda gadać. Nowe normy emisji zabijają zwykłe proste benzyniaki. Powiem dalej że komfort jazdy jednym i drugim jest wręcz identyczny...nie odczuwam lepszego wyciszenia dustera II nawet na autostradzie. Temat dotyczy sandero. Kup sobie Stepway 0,9 Tce...będziesz zadowolony...fajne auto...prywatna opinia...a co kupisz to będzie Twoi dobry wybór!
Ostatnio zmieniony przez Jacenty85 2019-02-27, 13:03, w całości zmieniany 2 razy
Przypomniała mi się anegdota o jednym multimilionerze w USA. Powiedział,że biznes nauczył sie robić, gdy w sklepie jego ojca kładli - z jednej skrzynki - brzoskwinie na dolną półke po 3 centy za sztukę i - z tej samej skrzynki - na środkową po 5 centów za sztukę. Na pytnaie zadane ojcu - dlaczego tak robimy? Przeciez to takie same brzoskwinie otrzymał odpowiedź- bo widzisz synu, jedni chca kupić brzeoskwinie po 5 a sa tacy, co chca kupić po 3.
Co to ma wspólnego z sandero?
Jedni chca mieć NAJNOWSZE - i czekają na nowymodel . Inni wolą SPRAWDZONE - i kupuja na końcu serii.
Jeśli stara seria była dobra - to nowinki predzej pogorsza niz udoskonalą.
Wiele fabryk w trakcie produkcji danego typu serii na bieżąco poprawia pewne wady
Jedno pewne - dla tych, co lubią SPRAWDZONE wersje, największa radościa jest fakt, że sa tacy, co chca koniecznie kupic NAJNOWSZE wersje. Inaczej nikt by ich nie kupował:)
Dlatego będe gorąco zachęcał - czekajcie na nowe sandero. Ja kupię bez długiego czekania stary model, sprawdzony, dobry. A potem z zainteresowaniem poczytam wasze uwagi. Jak nowe rozwiazanie będzie gorsze - będe się cieszył , że kupiłem wcześniej. Jak będzie lepsze - pomyślę by sprzedać swoje i kupić to nowsze SPRAWDZONE:)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-02-27, 13:14
Jacenty85 napisał/a:
Poczytajcie co mieli użytkownicy nowych dusterów...ba co mają do tej pory.
Poprawka - Dusterów z 1.6 pod maską. I to też nie wszystkich. To problem z softem i nowymi normami emisji spalin, jak sam napisałeś, a nie z autem jako takim. Gdyby w sprzedaży był wciąż DD1, to z softem byłyby pewnie te same cyrki, bo tak samo trzeba byłoby dostosować go do nowych norm.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Kupiłem Dustera I Ph2 z końca produkcji (odebrany w październiku 2017) a nowy Duster wchodził w 2018. Byłem tego świadomy.
Nie żałuję swojej decyzji, nie mam żadnych problemów z samochodem (2 drobne naprawy - wymiana zapinki pasów bo czujnik siadł i piszczący klocek hamulcowy).
Pojeżdżę jeszcze jakiś czas, poczekam na nowe silniki 1.3 TCE, szczególnie ten mocniejszy. Następnie poczekam aż je naprawią i zostawię swój w rozliczaniu jak będzie miał około 5 lat i powoli będzie się kończyć gwarancja (czyli za jakieś 3 lata) :) Może już będzie jakiś facelift? :)
_________________ Another One Drives a Duster xD
Ostatnio zmieniony przez charger 2019-02-27, 13:32, w całości zmieniany 1 raz
Z tym, że silnik 1.6 SCe w Dusterze II to ten sam co w DDI i nikt się nie spodziewał że to akurat on będzie sprawiał najwięcej problemów. A co kogo obchodzi że akurat wprowadzono nowe normy, równie dobrze mogą być wprowadzone co rok i każdy silnik będzie miał problem.
Poczytajcie co mieli użytkownicy nowych dusterów...ba co mają do tej pory.
Poprawka - Dusterów z 1.6 pod maską. I to też nie wszystkich. To problem z softem i nowymi normami emisji spalin, jak sam napisałeś, a nie z autem jako takim. Gdyby w sprzedaży był wciąż DD1, to z softem byłyby pewnie te same cyrki, bo tak samo trzeba byłoby dostosować go do nowych norm.
Błąd- nie z softem a z "inteligentnym ładowaniem akumulatora". Po drugie primo podtrzymam swoją tezę i dla mnie jest to problem z autem a nie z softem bo idąc do salonu przeciętny człowiek kupuje sobie auto a nie soft. Sam softu sobie nie kupi i nie zmieni. Gdyby tak było- owszem to uznałbym to za problem z elektroniką a nie autem. Idąc dalej tym tropem - serwis nie umie sobie z tym poradzić co tym bardziej powoduje że jest to problem z autem. Człowiek nie jedzie softem tylko całym samochodem.
Tak zgadza się dotyczy to tylko i AŻ użytkowników 1.6 Sce. Az - bo nie mam wglądu w statystykę ale ślepo zaryzykuję stwierdzenie 70 % wszystkim wersji to 1.6 Sce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Jeżeli ktoś chce kupić jeszcze taniej nowe auto to ostatni dzwonek.
