wieza, a już przerobiłeś drugie światło cofania z lewej strony? A czy z prawej strony doposażyłeś drugie światło p/w mgielne? Mam zamiar tak zrobić, tylko jeszcze nie mam czasu zabrać się za to..
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Te luźne podejście do oswietlenia w tym kraju jest rewelacyjne. Co z tego że ta żarówka ma tylko oczekiwany kolor?
Jak to co, za niedługo będzie fajnie migać
Wczoraj jechałem za taką dyskoteką przy tablicy rejestracyjnej..
Jeżeli zainstalujesz żarówkę za 2PLN to będzie dyskoteka. Chińczycy robią kiepskie produkty, ale i dobre, które są kupowane na całym świecie.
To nie jest "ten kraj" tylko NASZ .
maro
możesz wrzucić fotki tych lamp i przodu bardziej z grillem
jak wygladają te lampy z ledami z wlaczonymi dziennymi i drugie zdjecie z wlaczonymi mijania ?
SQL Error : 1064 You have an error in your SQL syntax; check the manual that corresponds to your MySQL server version for the right syntax to use near ') AND ug.group_id IN ( 2631 ) AND g.group_id = ug.group_id AND g.group_' at line 3
SELECT ug.user_id, ug.group_id FROM (phpbb_user_group ug, phpbb_groups g) WHERE ug.user_id IN ( 10487,1088,1732,1952,1928,1732,10487,10533,10487,10533,4121,1732,555,1732,1928,1732,10533,1088, ) AND ug.group_id IN ( 2631 ) AND g.group_id = ug.group_id AND g.group_single_user = 0 AND ug.user_pending <> 1 ORDER by g.group_order DESC
Co do tych ledów wkładanych w miejsce fabrycznych "normalnych" żarówek. Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę z tego że w razie jakiejś kolizji pokrywacie wszystkie koszta z własnej kieszeni? Ubezpieczyciel przyśle wam rachunek do domu sam widziałem takie pisma z kwotami przekraczającymi 200 tyś zł... Nie wiem czy jest sens się bawić w żaróweczki co w praktyce może przełożyć się na kilka/naście lat pracy... A ostatnio Policjanci mają nakaz sprawdzania oświetlenia przy kolizjach pod kątem zastosowanych żarówek.
A jakby ktoś w ogóle nie miał żadnej żarówki w oświetleniu tablicy i uczestniczył w kolizji - to rozstrzeliwują na miejscu czy pozwalają powiedzieć ostatnie życzenie
Zastanawiam się, po co w ogóle w erze odblasków 3M i powszechnej inwigilacji w podczerwieni i UV oraz fotoradarów z fleszem co kilometr oświetlać tablice? Podobno przepis co do podświetlenia tablic w pierwszej wersji określał moc lampy w świecach i minimalną długość jej knota w calach.
miałem pare wypadków już w swoim życiu ( jako ofiara kolizji ) i nawet ostatnio wieksza kolizja dostawczak "truposz" spod ukrainskiej granicy mnie stuknął w dupe ze pol auta skasowal i nawet policja mu nie sprawdziła hamulcow, czy braku amortyzatorow a to na pewno bylo o wiele wiekszym czynnikiem wplywajacym na przebieg zdarzenia niz jakby on czy ja bym mial jakies ledy w postojowkach
wiec nie przesadzajcie ze jakies ledy to taka istotna sprawa w ruchu drogowym, sa wazne techniczne rzeczy jak chocby hamulce / amortyzatory/ lyse opony czy krzywe auto ktore o wiele bardziej sa istotne a i tak nikt nich nie sprawdza nawet
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-30, 22:23
Tylko LED np w świetle STOP lub pozycyjnych może być w sytuacji, gdy osoba która wjedzie nam w tył auta zezna, że nie widział świateł. Postojówki w przypadku kolizji ze stojącym na poboczu na światłach postojowych teoretycznie też może być problemem, jednak łatwiej zauważyć zarys pojazdu w krzakach niż nawet światła postojowe.
O ile jeszcze nie widać typu żarówki przez klosz to nie ma takiego problemu. Tak żarówka Led w przeźroczystej lampie to proszenie się o kłopoty.
Corrado ciesz się że policjanci nie chcieli sprawdzać tego "truposza" jak by znaleźli jakieś uchybienia sprawa mogła by się sporo przeciągać w czasie. A Ty byś był bez samochodu. Tutaj wina była oczywista jednak jeśli jedziesz na drodze głównej a tu z pod porządkowanej wyskakuje Ci auto i nagle z osoby poszkodowanej wychodzi że ktoś Ciebie nie widział przez światła ( idiotyczne tłumaczenie jednak jeśli chodzi o prawo w 100% możliwe ) i stajesz się sprawcą.
Przy potrąceniach policja bada wszystko łącznie z testami hamulców, testy oświetlenia.
Corrado ciesz się że policjanci nie chcieli sprawdzać tego "truposza" jak by znaleźli jakieś uchybienia sprawa mogła by się sporo przeciągać w czasie. A Ty byś był bez samochodu.
I tak byłem ok 2-3 miesiecy bez auta i wyplaty. Sprawa sie i tak ciagnela w TU sprawcy a auto skasowane i pokrzywiony tyl ze tylne drzwi sie nie zamykaly ( Rozrzad przeskoczyl od tego wstrzasu nawet i juz nie palil i nawet sie pogiely zawory przy probie odpalania )
Cytat:
Tutaj wina była oczywista jednak jeśli jedziesz na drodze głównej a tu z pod porządkowanej wyskakuje Ci auto i nagle z osoby poszkodowanej wychodzi że ktoś Ciebie nie widział przez światła ( idiotyczne tłumaczenie jednak jeśli chodzi o prawo w 100% możliwe ) i stajesz się sprawcą.
Tez mialem taka sytuacje w Warszawie, kobieta wyjechala z podporzadkowanej i mi walnela w prawy przod Fiata, odrzucilo mnie na lewy pas na nadjezdzajace auto i w obrazeniach mialem wstrzas mozgu i jakies rozciecia na twarzy od szyby i uderzenia w kierownice. Oczywiscie to nie potracenie pieszy/auto ale ani mi ani jej nic nie badali w aucie.
[quote]
Co, jeżeli wyjdzie, że led montowany w lampie do dziennych daje więcej światła niż zwykła żarówka.
Jeśli widać że w środku jest zamontowany led to po prostu pan Policjant pokaże ci palcem homologację na lampę i jakiego rodzaju żarówki powinny być zamontowane. Jeśli led nie jest widoczny to od jakiegoś czasu drogówka prowadzi testy oświetlenia jakimiś miernikami. Zakładam że jeśli led nie jest widoczny i nie ma podstawy do sprawdzania żarówek ( potrącenie wypadek itp ) to nie będzie żadnego problemu. Jednak w Dusterach po lifcie i sandero loganach itp żarówkę widać jak na dłoni.
Wszystko zależy od szczęścia ale z tego co wiem drogówka ma od jakiegoś miesiąca nowe wytyczne jeśli chodzi o kontrolę aut podczas kolizji właśnie odnośnie zamienników ledowych.
Ja sam miałem ledy, zdemontowałem na niebieskie żarnikowe a dalej szukając w tych idiotycznych przepisach wyczytałem że te niebieskie też nie mają homologacji. Więc używam tych żółtych normalnych co przy białych osramach "najtbrejkerach" wygląda dziwnie. Ale przynajmniej nie muszę się obawiać że jakiś pijany "idiota" idący poboczem jezdni nie zrujnuje mojego budżetu. Za cenę fajnego wyglądu ledów.
...jeśli jedziesz na drodze głównej a tu z pod porządkowanej wyskakuje Ci auto i nagle z osoby poszkodowanej wychodzi że ktoś Ciebie nie widział przez światła ( idiotyczne tłumaczenie jednak jeśli chodzi o prawo w 100% możliwe ) i stajesz się sprawcą.
Wtedy można powiedzieć, że ten drugi wprawdzie miał homologowane światła, ale się nie świeciły.
W "tym kraju", mimo wszystko, o winie nadal orzekają trybunały, a nie jakiś anonimowy likwidator ubezpieczyciela. Oczywiście dla świętego spokoju lepiej mieć fabryczne światła.
Jeśli jest spór to wtedy zaczynają się schody. Jeśli lampa jest zbita wysyłają resztki do ekspertyzy czy przed zbiciem była włączona czy nie. Ale to i tak nie ma znaczenia bo większym przewinieniem jest mieć nie sprawne technicznie auto niż nie włączone światła ... idiotyzm. Dla tego nie szalejcie tak z tymi ledami bo można sobie narobić problemów. Jeśli sąd wzywa eksperta i ekspert zamiast poszukać prawdziwej winy patrzy i widzi oślepienie przez nie homologowane oświetlenie nie będzie się trudził niestety. A walczyć w Polsce w sądzie to masakra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum