Już jest! Odebrany z weekendowym opóźnieniem w dniu 28 lipca 2014 roku. Piękny, czarny z pakietem Look. Zdjęcia pojawią się jak będę miał chwilkę, na razie odkrywam samochód i cieszę się z każdej chwili spędzonej w nim. Na początek kilka spostrzeżeń, bo po przejechaniu raptem 250 km niewiele mogę powiedzieć:
1) Silnik 1.6 dość sprawny, cichy, kulturalny - taki akurat do spokojnego poruszania się, a taki styl jazdy lubię,
2) Spalanie - średnie według komputera 8,3. Na razie nie jestem w stanie tego sprawdzić, bo jeżdżę na gazie i jeszcze nie tankowałem drugiego zbiornika.,
3) Zawieszenie - komfortowe, miła odmiana od dość twardego jakie miałem w Mondeo Mk4,
4) W autku jest cicho, znaczy jest naprawdę dobrze wyciszone, nic nie skrzypi, nie puka, nie stuka - można delektować się jazdą;)
5) Media Nav działa fajnie, choć nie miałem okazji jeszcze sprawdzić jak prowadzi nawigacja, głośniki jak dla mnie w zupełności wystarczające (nie jestem melomanem),
6) Generalnie auto na razie oceniam bardzo pozytywnie, jestem zadowolony z zakupy i uważam, że dobrze wydałem te ponad 60 000 zł;)
Mimo wszystko auto ma kilka swoich przypadłości:
1) falowanie obrotów na zimnym silniku - po rozgrzaniu problem znika (muszę umówić się do serwisu),
2) tu pytanie do forumowej braci - czy u Was też tak jest, że dmuchawa przy włączonej klimatyzacji co pewien czas chodzi głośno? (wygląda to tak, że na każdym biegu co jakiś czas z kratek nawiewów dochodzi głośniejsze buczenie, to samo występuje po przekroczeniu około 3 000 obrotów).
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-07-31, 07:22
gratulacje
ad 1/warto poobserwować - auto jest nowe, może z czasem się unormuje, jeśli nie aso i poprawka mapy
ad 2/ u mnie nie skoków głośności - tzn dmuchawa na kolejnych zakresach jest oczywiście coraz głośniejsza i to normalne, natomiast nie ma takiego zjawiska jak okresowy wzrost głośności. To "buczenie" to prawdopodobnie jakiś rezonans - ktoś kiedyś sygnalizował,że przy włączonej klimatyzacji pochodzi od drgających pod maską sztywnych przewodów klimatyzacji
Czasem wlacza sie wentylator chlodnicy a w czasie korzystania z klimy na postoju to zdarza sie czesto i wtedy jest nieco glosniej. Chociaz skoro powyzej 3 tys tez to pewnie cos innego. Otworz maske i sprobuj zlokalizowac. Gratulacje, bezawaryjnej i bezpiecznej jazdy zycze.
Ostatnio zmieniony przez benyo 2014-07-31, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
KUKa jeszcze nie kupiłem, uchwyty nie skrzypią więc i modyfikacji w tej kwestii nie przewiduję;)
Podobną przypadłość z okresowym wzrostem "buczenia" podczas działania klimatyzacji miałem w Mondeo i tam problemem była kończąca żywot sprężarka klimatyzacji. Nic to - z jedną (falowanie obrotów) i drugą ("buczenie") przypadłością odwiedzę serwis.
Generalnie jak pisałem na razie z auta jestem zadowolony, zobaczymy jak będzie dalej;) Nigdy nie jeździłem autem z wyższym zawieszeniem więc wrażenia z jazdy mam ma tyle fajne, że już nie chcę "normalnego" samochodu
Ostatnio zmieniony przez FocuS83 2014-07-31, 09:53, w całości zmieniany 1 raz
mam dustera od 3 miesięcy - falowanie z biegiem czasu mi ustępuje, więc daj sobie czasu trochę bo w ASO to jeszcze coś na dzień dobry spartolą
mnie klima tez wzdycha co jakis czas ale nie zgłaszam nic w ASO bo więcej informacji mam tu z forum niż u fachowców
poza tym zanim pojade na przegląd do ASO to najpierw pojade do zaprzyjaźnionego mechanika by wszystko posprawdzał a z ASO to tylko mi pieczątka potrzebna tak naprawdę
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-07-31, 19:12
FocuS83 napisał/a:
Nigdy nie jeździłem autem z wyższym zawieszeniem więc wrażenia z jazdy mam ma tyle fajne
prawdziwą frajdę odczujesz dopiero zimą,kiedy zaparkujesz z fasonem na środku pustego, bo zawianego świeżym śniegiem na wysokość 30 cm parkingu a potem z niego na skróty przez krawężniki wyjedziesz
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-07-31, 19:13, w całości zmieniany 1 raz
Gratulacje, ja swoją odebrałem 4 lipca także też niedawno. Moja ma już 2580km i gazu spala w mieście 11l/100. Ty będziesz miał lepiej ze spalaniem bo masz gaz montowany w salonie. Przy fabrycznym gazie jest wyższe spalanie o jakieś 2l/100km.
Ad2) To buczenie u mnie słychać jak "syczenie" i podobno to prawidłowa praca zaworu rozprężnego klimatyzacji.
Klimatyzacja u mnie działa bardzo dziwnie i trzeba się do tego przyzwyczaić. Mianowicie:
Sprężarka co chwilę się włącza i wyłącza, nawet jeśli temp ustawiona jest na minimum. Podczas jazdy objawia się to oczywiście tym, że gdy sprężarka się załączy, czuć podczas jednostajnej jazdy albo przyspieszania, chwilowe zdławienie silnika (jakby ubytek mocy).
Ja poza tym nie narzekam. Autko pojemne, ciche, w miarę wygodne (choć fotel kierowcy mógłby mieć podparcie lędźwiowe i mniej płaskie siedzisko). Bardzo przyjemnie się jeździ.
Życzę setek tysięcy km bez trudów i znojów. Przyjemności i przyczepności życzę!
Obiecane zdjęcia Niestety robione komórką, w pośpiechu... Jakaś sesja będzie po dokładnym umyciu
Czeka mnie też jednak wizyta w serwisie w celu regulacji pojemności butli. Mam założoną o pojemności 53 l, a przy wczorajszym tankowaniu przy rezerwie weszło tylko 28,5 l. Wydaje mi się, że to jednak parę litrów za mało. Falowanie zaczyna pomału zanikać więc odpuszczę sobie ingerencję serwisu. W przyszłym tygodniu zamierzam zamówić KUKa i to będzie koniec modyfikacji
Ostatnio zmieniony przez FocuS83 2014-08-01, 07:13, w całości zmieniany 1 raz
Baa tylko taki lakier od początku wchodził w grę Gdy tylko zaczęliśmy z żoną rozglądać się za autem to jedyne co wiedzieliśmy to to, że ma być czarny. Ja wiem, że szybko się brudzi itd, ale czarny lakier i srebrne dodatki... wygląda na co najmniej 30 000 zł więcej
A zawieszka to Św. Krzysztof - tak coby się bezpieczniej jeździło
Marka: Fiat, Dacia
Model: Bravo, Stepway
Silnik: 1.6, 1,5 Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 117 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2014-08-01, 07:24
Nie patrz na rezerwę - przeważnie jeszcze z 20 - 25% butli wtedy jest. U mnie do 42 litrowej butli wchodzi 35,5 litrów. Wyjeździj gaz aż przełączy się auto na benzynę i wtedy zatankuj
Minęło 1 500 km więc wiem już o autku trochę więcej:
Co do gazu - po regulacji w serwisie od pustego do pełna wchodzi 39 l, więc w końcu tyle ile powinno.
Falowanie obrotów - zlikwidowane w serwisie po reinstalacji softu
Dwie rzeczy za mną, ale pojawiła się trzecia, z którą po raz trzeci w sobotę pojawię się w serwisie. Mianowicie chodzi o wskaźnik poziomu paliwa - problem był z nim już od dnia odbioru. Po zatankowaniu 20 l nadal pokazywał rezerwę, a na dystansie do tankowania "---". Na drugi dzień pojawiły się trzy "kafelki" więc przyjąłem, że "naprawiło się" Przed poniższymi wyjaśnieniami dodam, że cały czas jeżdżę na LPG, benzynka służy mi tylko do odpalania. Po tygodniu zapaliła się rezerwa -> tankowanie kolejnych 20 l -> wynik? Bak praktycznie pełny (brakowało jednego "kafelka"), dystans do przejechania 510 km... . Pojechałem do serwisu - niby coś wyregulowali -> ok, niech będzie. Mija kolejny tydzień - dystans do tankowania 80 km, kolejna wizyta w serwisie. Po zresetowaniu modułu wyświetlacz pokazywał prawie wszystkie "kafelki" i 510 km do tankowania. Dziś mija kolejny tydzień - dystans do tankowania 230 km... Serwis niby wie o co chodzi - moduł ma się resetować po każdym uruchomieniu samochodu. Fajnie, że wiedzą, mniej fajnie, że nie potrafią zrobić, żeby faktycznie tak się działo. Jadę więc w sobotę trzeci raz i mam nadzieję, że już ostatni raz.
Ostatnio zmieniony przez FocuS83 2014-08-19, 11:51, w całości zmieniany 2 razy
Kalibrację robili za drugim razem, kiedy w baku było około 45 l i wtedy wskaźnik paliwa pokazywał dobrze - niestety od tego czasu "kafelki" systematycznie spadają mimo jazdy na gazie.
Co do gazu - po regulacji w serwisie od pustego do pełna wchodzi 39 l, więc w końcu tyle ile powinno.
- MSZ do butli o poj. 53 l powinno wchodzić ok. 45 l LPG (przyjmuje się ze 80-85% pojemności zbiornika) chyba warto to jeszcze wyregulować - zwiększy to zasięg o ok. 60 km
- u mnie do zbiornika 73 l wchodzi circa 62 l LPG (chociaż pierwotnie po montażu instalacji wchodziło tylko ok. 50 l.)
Minęło 3 500 km i jak na razie (odpukać) wszystko sprawuje się tak jak powinno. Spalanie powoli spada - obecnie średnio około 9 l gazu/100 km. Generalnie jeżdżę z prędkościami około 100 - 110 km/h - raz po wyłączeniu trybu ECO i przełączeniu na benzynę dobiłem do 150 km/h, ale nie było to zbyt przyjemne doświadczenie
Zaczynam przygotowania do zimy - wczoraj zakupiłem oponki Nokian WR D3 215/65 R16 102H, a dziś zamawiam felgi stalowe Alcar do których dokupię dekielki Dacia.
Odświeżam temat, auto ma już prawie 60 000 km. Do tej pory nie miałem z autem absolutnie żadnych przygód, nie mam też do niego żadnych zastrzeżeń. Obecnie zbliżam się do pierwszego dużego przeglądu. W trzech okolicznych ASO wyliczyli mi kwotę za przegląd w granicach 950 - 1 000 zł - przyznam, że trochę dużo jak na Dacię.
Wyceny przedstawiają się mniej - więcej tak:
Olej silnikowy 36 zł za litr - czyli ok. 180 zł,
Filtr oleju - 50 zł,
Filtr powietrza - 120 zł,
Filtr kabinowy - 120 zł,
Świece zapłonowe 36 - 40 zł
W sumie więc za same części 630 zł
Potem przewertowałem internety i znalazłem takie oto części i materiały:
I tutaj mam pytanie to Was, jako doświadczonych użytkowników (ja się na tym nie znam - odstawiam auto do serwisu i ma być zrobione, ale ceny części zmotywowały mnie do poszukiwań oszczędności ) - czy te wszystkie części, do których podałem wyżej linki są odpowiednie do DD 1.6 16V?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum