Wysłany: 2019-08-03, 23:13 Opadający pedał hamulca w DDII
Mam u siebie w DDII takie zachowanie pedału hamulca, że gdy trzymam go wciśniętego podczas zatrzymania z włączonym silnikiem np. na światłach to po ok 10-15 sekundach pedał nieznacznie opada, czy jest to niepokojący objaw i może być niebezpieczny podczas hamowania awaryjnego z dużą siłą?
Co prawda jeszcze tak nie musiałem hamować, ale nie mam pewności czy wówczas pedał też nie opadnie co może zmniejszyć siłę hamowania
Mnie dawno temu uczyli na kursie jazdy, że opadający hamulec oznacza nieszczelność/zapowietrzenie w układzie hamulcowym i nie należy z tym jeździć. Może też być jakiś problem z pompą ABS.
Pewnie od tego czasu wiele się zmieniło w konstrukcji układu hamulcowego, ale tak czy inaczej - zgłosiłbym to w ASO.
Ostatnio zmieniony przez macminer 2019-08-04, 00:44, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-08-04, 11:53
Mam to samo w Lodgy.
W Loganie mogłem dobić do końca pompy hydraulicznej i też było dobrze.
Nawiasem mówiąc to subiektywnie MCV I miała lepsze hamulce niż Lodgy.
Normalne zjawisko. Opadaja obroty zmniejsza sie podcisnienie w kolektorze dolotowym I a co za tym idzie w serwie I pedal lekko wpada. Szczerze powiem nawet kiedys stojac na swiatlach smialem sie do zony-ze tez jeszcze nikt na forum o tym nie napisal ze to straszna wada. Wszystko jest ok. Dodam jeszcze ze w dd2 1.6sce macie to wszyscy a kto twierdzi ze tego nie ma to po prostu tego nie zauwazyl jeszcze
Ostatnio zmieniony przez Jacenty85 2019-08-04, 14:14, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Comfort
Silnik: 1,6 SCe
Rocznik: 2019 Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 799 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2019-08-04, 19:49
W moim Dusterze żadnego, tego typu zjawiska nie zaobserwowałem. Na postoju po całkowitym zahamowaniu i wciśnięciu pedału hamulca do oporu utrzymuje się on w stałym miejscu - można ew. mocniej docisnąć ale praktycznie niezauważalnie co wynika ze sprężystości płynu hamulcowego.
Wszystko ok wiele nowych aut z automatem to ma.
Chodzi o oszczędność układu hamulcowego i paliwa widać nawet w daci to w końcu zawitało.
Jak mocno wciśniesz pedał (do oporu) powinien się utwardzić natomiast można tak bardzo szybko popsuć pompę/ prowadnice dlatego właśnie układ spuszcza ciśnienie.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2019-08-04, 21:24, w całości zmieniany 1 raz
To zależy od tego czy masz włączoną klimę czy nie lub bliżej mówiąc od obrotów silnika. Jak masz załączoną klimę obroty są lekko podniesione, jeśli nie masz - obniżają się maksymalnie (w granicach normy) nisko. Wówczas jak spadną nisko - pedał Ci wpadnie - zmniejsza się podciśnienie w kolektorze. Być może ktoś mi zarzuci - wyłączyłem klimę i nic takiego nie zaobserwowałem. Zgadza się. Żeby to zaobserwować trzeba całkowicie jechać autem od odpalenia bez załączonej klimy. Zauważyłem, że mimo tego, że wyłączę klimę po jakimś czasie komputer i tak nie obniża obrotów maksymalnie nisko. Przyczyną nieznacznie podniesionych obrotów jałowych (dużo poniżej 1000) może być inne obciążenie lub nawet moment w którym alternator ładuje akumulator także nie zawsze jesteśmy w stanie to zaobserwować.
Marka: Dacia
Model: Duster 2 / VW Polo
Silnik: 1.6 SCe / 1.2
Rocznik: 2018 / 2002 Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Maj 2018 Posty: 236 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-08-06, 07:47
Po przeczytaniu tego wątku wczoraj, stojąc w korku kilka razy spróbowałem jak to wygląda u mnie. No i nie zaobserwowałem u siebie podobnego objawu. Pedał hamulca cały czas był na tym samym poziomie, mimo oparcia na nim mocno nogi.
Wysłany: 2019-08-06, 21:56 Re: Opadający pedał hamulca w DDII
Obywatel MK napisał/a:
Mam u siebie w DDII takie zachowanie pedału hamulca, że gdy trzymam go wciśniętego podczas zatrzymania z włączonym silnikiem np. na światłach to po ok 10-15 sekundach pedał nieznacznie opada, czy jest to niepokojący objaw i może być niebezpieczny podczas hamowania awaryjnego z dużą siłą?
Co prawda jeszcze tak nie musiałem hamować, ale nie mam pewności czy wówczas pedał też nie opadnie co może zmniejszyć siłę hamowania
Muszę sprawdzić, bo nie wiem, ponieważ jak stoję tak długo to zaciągam ręczny (tzw. postojowy) a silnik się wyłącza bo mam S&S. Swoją drogą nie rozumiem czemu nawet przy dłuższych postojach (w okolicach minuty) większość siedzi z nogą na pedale hamulca... Przecież w dużych miastach są nawet liczniki z czasem pozostałym do zmiany świateł.
dłuższych postojach (w okolicach minuty) większość siedzi z nogą na pedale hamulca... Przecież w dużych miastach są nawet liczniki z czasem pozostałym do zmiany świateł.
Nawyk. Jak zawsze tak ktoś jeździł, to się nie przestawi. Podobnie jak mój kolega. Zawsze ma lewą nogę nad pedałem sprzęgła. Nie trzyma na nim stopy. Stopa jest nad pedałem. Ja sobie nie wyobrażam tak jechać, a on nie wyobraża sobie żeby stopę odkładać na podpórkę.
Co do tematu. To jest normalne zjawisko we wszystkich nowych samochodach. Komputer upuszcza ciśnienie, gdy uzna że jest zbyt wysokie. Pojawienie się tego zależy od wielu czynników jak temperatura, obciążenie silnika, temperatura silnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum