Ostatnio miałem przyjemność być trzy razy we Wrocławiu - niestety widziałem tylko jedną MCV-ke we Wrocławiu i tylko kilka sedanów [czy może widziałem kogoś z forumowiczów 03.04.2008 ok. godz.12 na ul. Jedności Narodowej?]. Oczywiście z Warszawy jedzie się tam ósemką. Pełno fotoradarów - najczęściej w miejscach, gdzie nie bardzo są potrzebne do podniesienia bezpieczeństwa. Wczoraj pogoda nie była super, miejscami padało i to całkiem mocno, droga mokra.
A kierowcy - masa wariatów, ja jeżdżę dość szybko, ale to, co się wczoraj działo to dla mnie był szok. Wyprzedzanie na trzeciego, na czołókę z TIR-ami, pod górkę. Przyznam się, że na kawałku ekspresówki przed Wrocławiem jechałem 130km/h i bardzo się zdziwiłem jak koło mnie śmignął wóz pogrzebowy pędzący 150-160km/h - to się nazywa ekspresowy pochówek!, a może klientów mieli sporo tego dnia... W drodze powrotnej widziałem samochód [a raczej to, co z niego zostało po zcięciu latarni i kilku koziołkach w rowie [właśnie zabierano jadących nim ludzi - na szczęscie karetkami na sygnale, więc żywych], za jakieś 100km na prostej drodze, a raczej trochę obok niej, w rowie "spał na boku" TIR. W okolicach Rawy Mazowieckiej [znów jechałem ok. 130km/h] wyprzedziły mnie dwa auta pędzące pewnie ze 180km/h - kierwocy urządzili sobie wyścigi, wyprzedzajęc jak tylko się da pozostałe samochody i zajeżdżając sobie nawzajem drogę - zgroza.
ALE było i miłe zaskoczenie BMW 316 wcale nie nowe z trzema młodymi ludźmi w środku, jechało spokojnie, kulturalnie. Jak się do niego zbiżyłem odjechało na prawo umożliwiając mi wyprzedzienie go i jadącego przed nim samochodu ciężarowego. Było to drugie auto tej marki, którego kierowca ustąpił mi drogi - moja żona mówi, że jej bardzo często ustępują pierwszeństwa samochody tej marki...
Ja za to wczoraj widziałem jedną z jastrzębskich bemek w Castoramie - z tablicą na tylnej szybie na której pisało WENUS - użytkownik tego pojazdu - bardzo ładnie zaparkował - zajmując 2 miejsca parkingowe - brawa dla właściciela :)
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
i bardzo się zdziwiłem jak koło mnie śmignął wóz pogrzebowy pędzący 150-160km/h - to się nazywa ekspresowy pochówek!, a może klientów mieli sporo tego dnia...
Do Nieba jest najbliżej -z Polski!
GeRRaD napisał/a:
Wenus to ONA
Może jednak był Ten Wenus
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Witamy we Wrocławiu! Na Jedności raczej nie mogliśmy się spotkać, bo tam rzadko bywam. Więc to nie ja. Zresztą ostatnio żadnej srebrnej MCV we Wrocławiu nie widziałem. U nas w ogóle spotkać MCV-kę jest bardzo trudno, dużo łatwiej o sedana.
Odnośnie "8" to jechałem nią do Warszawy i z powrotem (niecałe 4 tygodnie po odebraniu Logana, a to moje pierwsze auto) i rzeczywiście jest tam mnóstwo fotoradarów, ale jest to związane z poniższym cytatem. Byłem natomiast zaskoczony, bo droga jest dość szeroka, a tłoku dużego nie było - bardzo fajnie się jechało. Może trafiłem na taką porę.
Cytat:
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) prowadzi pilotażowy program na drodze krajowej nr 8, w ramach którego m.in. postawiono 90 fotoradarów. Od lipca do grudnia 2007 roku liczba śmiertelnych ofiar na tej drodze spadła o 30 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku - powiedział Grabarczyk w środę na konferencji prasowej.
Jeśli więc rzeczywiście to fotoradary mają taki skutek, to chyba dobrze, że są. Zwłaszcza, że sam zauważyłeś, że wariatów nie brakuje.
Odnośnie BMW to nie zauważyłem jakiejś szczególnej różnicy z innymi pojazdami. Większość uprzejma (już nie raz mnie ktoś wpuścił - i wzajemnie), a trochę debili zawsze się trafi - niezależnie od marki auta.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Ogólnie w autach z możliwością lepszego/większego lansu - jest więcej debili
Jak widzę pierdzące cinquecento to już wiem z daleka że właściciel nie jest zwyczajnym kierowcą ....
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum