Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Mała stłuczka - jak się do tego zabrać
Autor Wiadomość
hak64 


Marka: Mercedes
Model: 300SE
Silnik: 3,0
Rocznik: 1987
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Gru 2015
Posty: 180
Skąd: Żory
Wysłany: 2019-10-09, 12:35   

PiotrWie napisał/a:
Dbam

Kolego, druga fotka obrazuje niestety Twoją dbałość o własny interes (w zasadzie rodziny). Jak można płacąc AC nie skorzystać z możliwości naprawy samochodu?! Dla mnie to niepojęte. Istotnie to uszkodzenie kwalifikuje tylny błotnik do wymiany, ale co stało na przeszkodzie, by zlecić naprawę (wyciągnięcie wgniecenia, albo wstawienie reperaturki)? Wymiana błotnika faktycznie niesie ryzyko pojawienia się korozji na wszystkich sąsiadujących z błotnikiem elementach karoserii (bo technologia napraw wymaga jego odspojenia od tych elementów i wstawienie nowego, czego nie da się zrobić bez naruszenia powłok antykorozyjnych). Można jednak było wybrać opcję kosztorysowej likwidacji szkody i za uzyskane z odszkodowania pieniądze zlecić naprawę tego uszkodzenia w zakresie jaki Tobie odpowiadał. Biorąc pod uwagę wszystkie uszkodzenia jakie pojawiły się w Twoim aucie w okresie eksploatacji, śmiem twierdzić, że od ewentualnego nabywcy usłyszysz wartość 50 gr za kg masy własnej pojazdu, bo sumaryczny koszt naprawy tych uszkodzeń przekroczy wartość auta w tym roczniku.
Miłego dnia.
_________________
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-10-09, 12:48   

Pożyjemy - zobaczymy, jak dotychczas sprzedałem 9 samochodów, bywało że miały podobne uszkodzenia - nie było problemu. Zawsze uczciwie mówiłem kupującemu co jest ewentualnie do zrobienia i nigdy nikt do mnie nie wrócił z pretensjami że mu sprzedałem "nówkę ze Niemiec płakał" a potem okazało się że pod błyszcząca karoseria i wyczyszczonym wnętrzem - wrak.
Ja kupuję samochód by jeździć a nie po to by myśleć tylko o tym za ile go sprzedam - sprzedam za tyle ile ktoś będzie gotów dać - byle szybko bo szkoda mojego czasu na długotrwałe poszukiwanie kupca który da najwięcej.
Oczywiście kwotę kosztorysową wziąłem - w końcu uczciwie płaciłem składkę.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2019-10-09, 13:34, w całości zmieniany 3 razy  
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-10-09, 18:04   

Cytat:
Oczywiście kwotę kosztorysową wziąłem - w końcu uczciwie płaciłem składkę.

Według mnie nic nie powinno być wypłacane jeśli samochód nie jest naprawiany, wtedy ukróciłoby się wyłudzenie odszkodowań, a składki byłby wreszcie w normalnych pieniądzach.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
GRL 


Marka: Dacia => VW
Model: Duster II => Golf
Silnik: 1.6sce => 1.0tsi 115
Rocznik: 2018 => 2019
Wersja: Comfort
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 20 Lip 2016
Posty: 1207
Skąd: ZS
Wysłany: 2019-10-09, 18:31   

Gdybym przyszedł z propozycją - dam Ci tysiaka za możliwość kopnięcia w drzwi (z wgniotką) - skusiłbyś się? 8-)
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-10-09, 18:57   

toka93 napisał/a:
Cytat:
Oczywiście kwotę kosztorysową wziąłem - w końcu uczciwie płaciłem składkę.

Według mnie nic nie powinno być wypłacane jeśli samochód nie jest naprawiany, wtedy ukróciłoby się wyłudzenie odszkodowań, a składki byłby wreszcie w normalnych pieniądzach.

Na jakim Ty świecie żyjesz? Składki są wysokie bo przy drobnych stłuczkach wykonywane są naprawy sięgające wartości samochodu a wraz z kosztem samochodu zastępczego przekraczające jego wartość - ja za te szkody otrzymałem 2 tyś a mogłem naprawić kosztem kilkunastu i jeszcze jeździć ze 2 - 3 tygodnie samochodem zastępczym - myślisz że to by było z czegoś innego niż ze składek???
Wykupuję AC do czasu gdy wartość samochodu jest na tyle konkretna że przy pechu i szkodzie całkowitej do kolejnego samochodu miałbym z odszkodowania jakąś kwotę, gdy spada do kilkunastu tyś uważam że nie warto - jest to już niewielki procent kosztów zakupu nowego samochodu a firmy ubezpieczeniowe tak kalkulują składki że koszt ubezpieczenia spada niewiele - znacznie mniej niż ewentualna kwota odszkodowania.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2019-10-09, 19:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-10-09, 19:08   

Trochę inaczej rozumiem jeśli ktoś weźmie pieniądze i wyda na coś innego, a co innego to wydać na naprawę szkody - czyli cel na jaki te pieniądze powinny trafić.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
hak64 


Marka: Mercedes
Model: 300SE
Silnik: 3,0
Rocznik: 1987
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Gru 2015
Posty: 180
Skąd: Żory
Wysłany: 2019-10-09, 19:26   

toka93 napisał/a:
Według mnie nic nie powinno być wypłacane jeśli samochód nie jest naprawiany, wtedy ukróciłoby się wyłudzenie odszkodowań.

Czyżby przejaw geniuszu?
Kolego, żaden przepis nie nakłada na poszkodowanego obowiązku naprawienia swojego auta - możesz go sprzedać w stanie uszkodzonym - czy w takiej sytuacji nie ponosisz straty? Obowiązkiem ubezpieczyciela jest naprawienie szkody, czy to poprzez przywrócenie do stanu sprzed zdarzenia szkodowego, bądź też poprzez zapłatę odpowiedniej kwoty kompensującej poniesioną stratę (wybór należy do poszkodowanego).
toka93 napisał/a:
składki byłby wreszcie w normalnych pieniądzach.

Na wysokość składki ubezpieczenia wpływa wiele czynników, ale bodaj najważniejszym są rosnące koszty napraw pojazdów. To nie wina użytkowników samochodów, ale producentów, faszerujących auta drogimi systemami bezpieczeństwa i komfortu. Kiedyś wymieniało się pogięte blachy i połamane plastiki, a teraz wymieniasz do tego poduchy, kurtyny, wraz z ich czujnikami, napinaczami i kompletem tapicerki. W niektórych autach masz już zamontowane pirotechniczne odcięcie akumulatora, którego zadziałanie powoduje rozwalenie przewodu klemy, ale przy okazji padają sterowniki silnika i wszelkie możliwe moduły komfortu i elektroniczne bajery takiego autka. Stąd ze szkody, która "na oko" wydaje się nie przekraczać kilku tys zł, robi się kilkadziesiąt.
_________________
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-10-09, 19:39   

toka93 napisał/a:
Trochę inaczej rozumiem jeśli ktoś weźmie pieniądze i wyda na coś innego, a co innego to wydać na naprawę szkody - czyli cel na jaki te pieniądze powinny trafić.

Składki nie powstają z przekonań - powstają z poniesionych kosztów - tyle że TU maja to gdzieś - zawsze zapłaci klient. Mojemu koledze skasowano starego Poloneza - ubezpieczyciel zaproponował pewna kwotę, kolega był gotów zgodzić się ale na 200 zł więcej - trzy tygodnie trwały przepychanki o te dwie stówy a przez ten czas ubezpieczyciel płacił za samochód zastępczy - ze składek - jak myślisz ile razy więcej niż wartość przedmiotu sporu???
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-10-09, 19:45   

Aktualnie mamy jakieś 70zł netto za 1 dzień wypożyczenia, ale tylko dlatego że wciąż jesteśmy w sieci naprawczej PZU. Znowu zmieniono kwoty(SIC!) na mniejsze za wypożyczenie pojazdu.
U jednego klienta raz mieliśmy podejrzenie, że dla auta zastępczego(posiadamy 3 dacie - klasa B oraz 2 Peugeoty 301 - klasa C) spowodował szkodę, bo taniej było zrobić sobie zwyżkę, niż zapłacić za wypożyczenie pojazdu z wypożyczalni na tydzień czasu.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
hak64 


Marka: Mercedes
Model: 300SE
Silnik: 3,0
Rocznik: 1987
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Gru 2015
Posty: 180
Skąd: Żory
Wysłany: 2019-10-09, 20:31   

PiotrWie napisał/a:
Składki nie powstają z przekonań - powstają z poniesionych kosztów - tyle że TU maja to gdzieś - zawsze zapłaci klient. Mojemu koledze skasowano starego Poloneza - ubezpieczyciel zaproponował pewna kwotę, kolega był gotów zgodzić się ale na 200 zł więcej - trzy tygodnie trwały przepychanki o te dwie stówy a przez ten czas ubezpieczyciel płacił za samochód zastępczy

Prowadziłem sprawę odszkodowawczą pewnej pani, której pijany kierowca wyjechał z podporządkowanej i doprowadził do kolizji kasując jej starego punciaka (wtedy wart około 4 tys zł). Sprawca przyznał się do winy i nic nie stało na przeszkodzie, by ubezpieczyciel wypłacił kobiecie pieniądze za samochód, ale po miesiącu od zdarzenia otrzymała pismo ubezpieczyciela, z którego wynikało, że nie mogą wypłacić odszkodowania, bo czekają na wyrok sądowy. Problem w tym, że sprawca został ukarany mandatem za kolizję, a wyrok sądowy dotyczył tylko kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Tym samym ubezpieczyciel wygenerował sobie koszt za trzy miesiące korzystania z samochodu zastępczego. Powiecie, że i tak zapłacił to sprawca, bo ubezpieczyciel wystąpił z regresem. Owszem wystąpił, ale sprawca wziął sobie prawnika, a ten wykazał, że tak długi okres korzystania z auta zastępczego przez poszkodowaną wyniknął wyłącznie z winy ubezpieczyciela.
_________________
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-10-09, 20:45   

Więc ( jak wszystko) poszło w końcu w składkę.
 
matysz 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,6 MPI
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 141
Skąd: okolice Wawy
Wysłany: 2019-11-18, 20:05   

No koledzy i ja dziś miałem przygodę. Pani cofając wbiła mi się trochę w lewy przód:



Sęk w tym że mam ślady poprzedniej stłuczce. ślad na masce delikatny. Nie chce tego robić z tego zdarzenia. Chcę tylko żeby to było dobrze zrobione a mam wątpliwości co do stanu zawieszenia oraz mocowania drzwi bo coś haczy przy zamykaniu.

Jak rozmawiać z ubezpieczycielem sprawcy? dawać do aso żeby wycenili i zrobili tylko to co w tej stłuczce czy jak?

Chciałbym mieć pewność że właśnie to zawieszenie i słupek A są ok. Bo reszta to tylko powłoki.
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-11-18, 20:15   

A czemu nie chcesz próbować podciągnąć tej maski pod szkodę?
Co do uszkodzeń to jeśli nastąpiło prawdopodobieństwo uszkodzenia zawieszenia to wrzucić na zbieżność i będzie wiadomo. Tak patrząc to jeśli ASO to błotnik, drzwi do wymiany. Nie wiadomo jak poszycie boczne oraz słupek, dopiero po demontażach wyjdzie. Przy takim bocznym uderzeniu ucierpieć mogła przekładnia, wahacz, a nawet wózek.

Oddaj do ASO, lub zakładu likwidacji szkód na bezgotówkową i reszta będzie się działa sama. Ty odbierzesz naprawione auto, a w międzyczasie korzystasz z zastępczego, które Ci przysługuje na czas naprawy.
_________________
Sprzedaż części Dacia

https://www.czescidacia.pl/

Pomogłem, zostaw opinię: https://g.page/r/CU7bHXWMP-5FEBM/review
 
rysiek223
[Usunięty]

Wysłany: 2019-11-18, 20:16   

Likwiduj szkodę w ASO z OC sprawcy.
 
hak64 


Marka: Mercedes
Model: 300SE
Silnik: 3,0
Rocznik: 1987
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Gru 2015
Posty: 180
Skąd: Żory
Wysłany: 2019-11-18, 21:10   

Niezależnie od tego gdzie zechcesz naprawiać i w jakim trybie (z rozliczeniem bezgotówkowym, czy kosztorysowym), to i tak wyceny musi dokonać ubezpieczyciel , dopiero w sytuacji, gdy ta wycena okaże się nierzetelna, masz prawo zlecić sporządzenie nowej wyceny niezależnemu rzeczoznawcy, lub ASO. Na wycenę szkody umów się w jakimś warsztacie, gdzie dysponują kanałem lub podnośnikiem kolumnowym. Do poprawnej i rzetelnej wyceny tych uszkodzeń niezbędne jest zdemontowanie zderzaka, sprawdzenie zbieżności i obejrzenie auta od dołu. Kosztem pracy mechanika i korzystania z warsztatu możesz obciążyć ubezpieczyciela sprawcy. Od dnia zdarzenia masz prawo korzystać z samochodu zastępczego, można go wynająć nawet od osoby prywatnej (potrzebna tylko umowa najmu z określoną stawką dzienną, nieprzekraczającą średnich stawek w stosowanych wypożyczalniach /raczej poniżej średniej). Jak już będziesz miał wycenę, to się tym pochwal - potrafię sprawdzić rzetelność wyceny.
_________________
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
 
kochelet1 


Marka: mazda
Model: 6
Silnik: 2,0
Dołączył: 15 Lip 2017
Posty: 173
Skąd: polska
Wysłany: 2019-11-18, 21:38   

toka93 napisał/a:
A czemu nie chcesz próbować podciągnąć tej maski pod szkodę?
Co do uszkodzeń to jeśli nastąpiło prawdopodobieństwo uszkodzenia zawieszenia to wrzucić na zbieżność i będzie wiadomo. Tak patrząc to jeśli ASO to błotnik, drzwi do wymiany. Nie wiadomo jak poszycie boczne oraz słupek, dopiero po demontażach wyjdzie. Przy takim bocznym uderzeniu ucierpieć mogła przekładnia, wahacz, a nawet wózek.

Oddaj do ASO, lub zakładu likwidacji szkód na bezgotówkową i reszta będzie się działa sama. Ty odbierzesz naprawione auto, a w międzyczasie korzystasz z zastępczego, które Ci przysługuje na czas naprawy.


Oddaj pojazd do ASO lub jakieś placówki która ma podpisaną umowę z ubezpieczycielem sprawcy najlepiej. Często powyższa umowa uprawnia warsztat do wykonywania samodzielnych oględzin do kwoty 5000 1000 tyś bez udziału rzeczoznawcy ubezpieczyciela.

Wspomniana maska jeśli ma uszkodzenia po stronie lewej jak najbardziej będzie zakwalifikowana do naprawy czy wymiany, ale jeśli nosi ślady uszkodzenia wcześniejszej szkody która nie była usunięta przez Ciebie to za pewne kosztorys będzie potrącony o jakąś wartość z dopiskiem BZ bez związku na fakt uszkodzenia które nie wynikło z tytułu szkody jaka zaistniała więc pewną część wartości będziesz musiał dopłacić ty.
Tak to działa. Nie stety.... Od pewnego czasu zacząłem się zajmować szkodami w moim warsztacie, i pewne praktyki mnie wkurzają, ale też ciężko odmówić racji ubezpieczycielowi jak uszkodzona jest lewa strona, a właściciel auta usiłuje pod to podciągnąć uszkodzenie tylnej klapy bo i takie przypadki się zdarzają.
 
matysz 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,6 MPI
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 141
Skąd: okolice Wawy
Wysłany: 2019-11-18, 21:46   

Czyli co mam teraz zrobić.
Zgłosić szkodę do ubezpieczyciela sprawcy i czekać na wycenę?

Czy zgłosić i oddać do aso i czekać na decyzję ubezpieczyciela?

Chciałbym żeby robiło to aso jak do tego doprowadzic?

Uszkodzenie maski jest malutkie i nie chce tego robić. Wiec w sumie ich to nie powinno obchodzić.
Ostatnio zmieniony przez matysz 2019-11-18, 21:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
kochelet1 


Marka: mazda
Model: 6
Silnik: 2,0
Dołączył: 15 Lip 2017
Posty: 173
Skąd: polska
Wysłany: 2019-11-18, 21:53   

Zgłosić , wskazać warsztat który będzie wykonywał naprawę,
Ważne jest aby pierwsze oględziny były oględziny ostatnimi.
Jeśli będziesz miał wykonane oględziny po za warsztatem za pewne będziesz miał w kosztorysie części alternatywne nie oryginalne, , a koszty robocizny będziesz miał policzone po średniej stawce Patrz najtańszy warsztat w Polsce który bierze np 50 zł za roboczogodzinę.
Na podstawie takiego kosztorysu nikt nie podejmie się usunięcia tej szkody ze względu na zaniżone koszty części ( często najbardziej szmatławe zamienniki z intercars) już o robiciżnie nie wspomnę.
Jest to możliwe do odkręcenia, el sama procedura ma swoje dodatkowe terminy dodatkowe oględziny czy OT 7 dni na przyjazd rzeczoznawcy plus nawet do 30 dni weryfikacja przez likwidatora szkody plus ew. odwołania.
Szkoda czasu i lepiej ograniczyć się do wykonanych jedno razowych oględzin, ale w sposób poprawny i rzetelny.

Co do maski licz się z potrąceniem,

Do Ciebie nalezy zgłoszenie szkody i wskazanie warsztatu gdzie bedzie auto naprawiane, Najlepiej bez gotówkowo. Aso przewanie mają podpisane umowy z ubezpieczycielami. Dla Ciebie jest to opcja bez stresowa. Wszystkim zajmuje się warsztaat.
Ostatnio zmieniony przez kochelet1 2019-11-18, 21:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
telecaster1951 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.0 Sce
Rocznik: 2019
Wersja: Laureate
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Lut 2019
Posty: 630
Skąd: Łódź
Wysłany: 2019-11-18, 22:17   

1. Zgłaszasz do OC sprawcy, mówisz że wstawiasz furę do ASO, mówisz że nie interesuje Cię gotówką. Mówisz że ZE WZGLĘDÓW ZAWODOWYCH MUSISZ MIEĆ SAMOCHÓD ZASTĘPCZY. Taka formułka zgodnie z orzecznictwem SN załatwia sprawę i musisz dostać auto na czas naprawy.
2. Umawiasz się z wypożyczalnią wskazaną przez TU na odbiór samochodu zastępczego spod ASO.
3. Jedziesz do ASO, podpisujesz im upoważnienie do czynności dokonywanych z TU i umawiasz się na zostawienie auta w dniu w którym przyjedzie auto zastępcze. Pod żadnym pozorem nie mówisz że jakieś rysy czy wgniecenia w okolicach uszkodzeń już były. Po prostu tak wygląda i już.
4. Olewasz mejle od TU ze śmiesznymi kwotami i czekasz aż ASO zrobi Ci auto.
5. Jak ASO zadzwoni że auto będzie do odbioru, to dzwonisz do wypożyczalni i umawiasz się przed ASO na oddanie auta. Tankujesz je, myjesz i wymieniasz zastępcze na swoje.
Tak wygląda procedura naprawy z OC.
 
dudu$ 



Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 21 Mar 2017
Posty: 1814
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-11-20, 07:50   

telecaster1951 napisał/a:
1. Zgłaszasz do OC sprawcy, mówisz że wstawiasz furę do ASO, mówisz że nie interesuje Cię gotówką. Mówisz że ZE WZGLĘDÓW ZAWODOWYCH MUSISZ MIEĆ SAMOCHÓD ZASTĘPCZY. Taka formułka zgodnie z orzecznictwem SN załatwia sprawę i musisz dostać auto na czas naprawy.
2. Umawiasz się z wypożyczalnią wskazaną przez TU na odbiór samochodu zastępczego spod ASO.
3. Jedziesz do ASO, podpisujesz im upoważnienie do czynności dokonywanych z TU i umawiasz się na zostawienie auta w dniu w którym przyjedzie auto zastępcze. Pod żadnym pozorem nie mówisz że jakieś rysy czy wgniecenia w okolicach uszkodzeń już były. Po prostu tak wygląda i już.
4. Olewasz mejle od TU ze śmiesznymi kwotami i czekasz aż ASO zrobi Ci auto.
5. Jak ASO zadzwoni że auto będzie do odbioru, to dzwonisz do wypożyczalni i umawiasz się przed ASO na oddanie auta. Tankujesz je, myjesz i wymieniasz zastępcze na swoje.
Tak wygląda procedura naprawy z OC.



Dokładnie tak bym tak zrobił. Nie ma sensu załatwiania naprawy bezgotówkowo bo częsci do tego auta są bardzo drogie.
 
hak64 


Marka: Mercedes
Model: 300SE
Silnik: 3,0
Rocznik: 1987
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Gru 2015
Posty: 180
Skąd: Żory
Wysłany: 2019-11-20, 10:38   

dudu$ napisał/a:
Dokładnie tak bym tak zrobił. Nie ma sensu załatwiania naprawy bezgotówkowo bo częsci do tego auta są bardzo drogie.

Sądząc po tym wpisie, albo zrobiłeś "czeski błąd", albo nie masz pojęcia czym jest naprawa z rozliczeniem bezgotówkowym. Kolega
telecaster1951 napisał/a:
Zgłaszasz do OC sprawcy, mówisz że wstawiasz furę do ASO, mówisz że nie interesuje Cię gotówką.
poleca takie rozwiązanie, z czym Ty się zgadzasz, ale jednocześnie twierdzisz że naprawa bezgotówkowa nie ma sensu. Ponadto, co Cię obchodzi cena części przy naprawie bezgotówkowej?
_________________
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
 
matysz 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,6 MPI
Rocznik: 2013
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 141
Skąd: okolice Wawy
Wysłany: 2019-12-12, 14:55   

No dobra to po prawie miesiącu sprawa ma się ku zakończeniu.

Samochód oddany do aso RRG.

Załatwiana sprawa bezgotówkowo. Wymienią wszystko co potrzeba i mają zrobić geometrie.
Jedynie co mnie dziwi że geometrie chcą robić po naprawie blacharskiej. Czyli jak wyjdzie coś jeszcze w zawieszeniu to jeszcze sobie chwile poczekam.

Wycena naprawy opiewała prawie na 13tys. zł. doszedł jeszcze reflektor i zderzak do wymiany.

Jutro mam mieć auto z powrotem :D
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-12-12, 17:10   

Żądaj sprawdzenia punktów kontrolnych na płycie pomiarowej PRZED NAPRAWĄ. pozdr
 
telecaster1951 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.0 Sce
Rocznik: 2019
Wersja: Laureate
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Lut 2019
Posty: 630
Skąd: Łódź
Wysłany: 2019-12-13, 04:17   

jurek napisał/a:
Żądaj sprawdzenia punktów kontrolnych na płycie pomiarowej PRZED NAPRAWĄ. pozdr
Przecież to jest jeden z pierwszych punktów naprawy. Ubezpieczyciel tego przecież zażąda przy zbieraniu dokumentacji, bo jeśli by samochód nie trzymał punktów, to przyznają całkę i po zawodach. To się robi zaraz po wprowadzeniu auta na teren zakładu.
matysz napisał/a:
Jedynie co mnie dziwi że geometrie chcą robić po naprawie blacharskiej. Czyli jak wyjdzie coś jeszcze w zawieszeniu to jeszcze sobie chwile poczekam.
Geometrię zawieszenia? Rzecz całkowicie normalna. Blacharnia i serwis mechaniczny w ASO to dwie zupełnie różne sprawy.
Ostatnio zmieniony przez telecaster1951 2019-12-13, 04:19, w całości zmieniany 2 razy  
 
toka93 


Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 1702
Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-12-13, 07:34   

Połowa blacharni nie ma płyty pomiarowej, a druga połowa z niej nie korzysta. Dacia jest tak miękka że krzywizne widać od razu. Strzał w zawieszenie uszkadza w 99% wózek. Nie pamiętam żeby kiedykolwiek korzystaliśmy z płyty pomiarowej. Żaden ubezpieczyciel nie pozwoli na naprawę auta z uszkodzeniem konstrukcji bo zazwyczaj koszt naprawy to koszt auta.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne