Wysłany: 2019-11-13, 08:19 DD II czujnik martwego pola w deszczu
Pytanie do użytkowników DDII w wersji Prestige. Czy u Was też podczas deszczu głupieją czujniki martwego pola? U mnie jak pada gęściejszy deszcz to światełka w lusterkach mrugają z czapy jak chcą. Nie wiem czy "to tak ma" czy jakaś usterka z którą uderzać do ASO
Ostatnio zmieniony przez montagros 2019-11-13, 08:20, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2019-11-13, 08:52 Re: DD II czujnik martwego pola w deszczu
montagros napisał/a:
Pytanie do użytkowników DDII w wersji Prestige. Czy u Was też podczas deszczu głupieją czujniki martwego pola? U mnie jak pada gęściejszy deszcz to światełka w lusterkach mrugają z czapy jak chcą. Nie wiem czy "to tak ma" czy jakaś usterka z którą uderzać do ASO
nie zauważyłem aby deszcz wpływał na działanie układu martwego pola
może masz zabrudzone czujniki?
Auto raczej zawsze czyste, ale przeczyszczę czujniki i sprawdzę. Dzięki za radę. Jak nie pomoże to do ASO...
Co do wyłączania i włączania ponownie, to testowałem intuicyjnie, ale nie pomaga.
Ostatnio zmieniony przez montagros 2019-11-13, 09:42, w całości zmieniany 1 raz
Stracisz czas w ASO. Chyba że akurat w dniu wizyty będzie lało i będziesz mógł pokazać, jak super te czujniki działają. W przeciwnym wypadku super panowie podłączą super komputery, okaże się, że wszystko działa i faktycznie pomoże tylko jedno - wyłączenie tego systemu w czasie opadów.
W skrócie - moje w deszczu też pokazują idiotyzmy - świecą się światłem ciągłym przez 10 sekund na pustej autostradzie na przykład.
Ostatnio zmieniony przez Dracid 2019-11-13, 11:18, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-11-13, 14:10
Zdarza się w deszczu. Taka ich natura, jak widać. W ASO nic nie pomogą, bo nie ma kodu błędu na kompie, a znając życie to jak zrobią jazdę próbną nawet w deszczu, to wtedy akurat wszystko będzie działało jak należy.
Diagnoza będzie jedna: oczyścić i obserwować....
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Wysłany: 2019-11-13, 14:33 Re: DD II czujnik martwego pola w deszczu
montagros napisał/a:
Pytanie do użytkowników DDII w wersji Prestige. Czy u Was też podczas deszczu głupieją czujniki martwego pola? U mnie jak pada gęściejszy deszcz to światełka w lusterkach mrugają z czapy jak chcą. Nie wiem czy "to tak ma" czy jakaś usterka z którą uderzać do ASO
W zimie w czasie mrozów wcale nie działają i kamera też.
Witam. Mój "Prochowiec" dość dobrze radzi sobie z systemem "martwego pola". Nie stwierdziłem żadnych fałszywych alarmów a chcę dodać, że od dwóch dni pada dość mocno. Wcześniej było kilka włączeń systemu, ale zawsze oprócz jego zadziałania w lusterku wstecznym i tak mogłem zauważyć skrawek zbliżającego się pojazdu. Tak więc u mnie chyba OK. Pozdrawiam.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-11-14, 18:44
marcinch napisał/a:
W zimie w czasie mrozów wcale nie działają i kamera też.
Kamera może chwilowo nie działać przy zbyt wysokim poborze prądu w duży mróz zaraz po odpaleniu auta. Po minucie, dwóch wraca do normy. Czujniki martwego pola mi działają nawet w największe mrozy.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
W zimie w czasie mrozów wcale nie działają i kamera też.
Kamera może chwilowo nie działać przy zbyt wysokim poborze prądu w duży mróz zaraz po odpaleniu auta. Po minucie, dwóch wraca do normy. Czujniki martwego pola mi działają nawet w największe mrozy.
Z kamerą dokładnie tak jest jak piszesz ale ja tego nie wiązał bym z dużym poborem pradu. Co to oznacza, że na stałe w zimie masz włączone ogrzewanie? Podejrzewam, że jest to wina umieszczenia sterowania (chyba obok wlewu paliwa od wewnątrz bagażnika tam gdzie lewarek). Dopóki auto nie złapie temperatury to elektronika nie dział. Natomiast jeśli chodzi o czujniki martwego pola jest tak samo zaczynają działać jak samochód się nagrzeje. Sprawdzę to w tym roku i Wam też proponuje sprawdzić.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-11-15, 12:26
marcinch napisał/a:
Z kamerą dokładnie tak jest jak piszesz ale ja tego nie wiązał bym z dużym poborem pradu. Co to oznacza, że na stałe w zimie masz włączone ogrzewanie? Podejrzewam, że jest to wina umieszczenia sterowania (chyba obok wlewu paliwa od wewnątrz bagażnika tam gdzie lewarek). Dopóki auto nie złapie temperatury to elektronika nie dział.
Elektryk mi to wyjaśniał. Chodzi o to, że gdy odpalasz auto na mrozie, to ten słynny system zarządzania energią kieruje prąd, który w takiej temperaturze jest na wagę złota, do podzespołów, które potrzebują go najwięcej i najpilniej. A kamera takim podzespołem nie jest. Dopiero po chwili jest on bardziej równomiernie "rozkładany". Jakoś tak, nie umiem tego dokładnie powtórzyć.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Z kamerą dokładnie tak jest jak piszesz ale ja tego nie wiązał bym z dużym poborem pradu. Co to oznacza, że na stałe w zimie masz włączone ogrzewanie? Podejrzewam, że jest to wina umieszczenia sterowania (chyba obok wlewu paliwa od wewnątrz bagażnika tam gdzie lewarek). Dopóki auto nie złapie temperatury to elektronika nie dział.
Elektryk mi to wyjaśniał. Chodzi o to, że gdy odpalasz auto na mrozie, to ten słynny system zarządzania energią kieruje prąd, który w takiej temperaturze jest na wagę złota, do podzespołów, które potrzebują go najwięcej i najpilniej. A kamera takim podzespołem nie jest. Dopiero po chwili jest on bardziej równomiernie "rozkładany". Jakoś tak, nie umiem tego dokładnie powtórzyć.
Nie będę dyskutował z elektrykiem. Mam Sportaga z tym systemem i takich zachowań nie ma. Więc albo należny przyjąć wytłumaczenie ASO TTTM albo cos jest niedopracowane.
Marka: Ford
Model: Focus
Silnik: 1,6 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2020 Posty: 48 Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-09-10, 20:42
Bo to jest gadżet, dodatkowo funkcjonalnie zupełnie nie potrzebny jeśli poprawnie ustawia się lusterka. Lusterka boczne nie są do obserwacji tego co jest za samochodem, tylko sąsiadujących pasów ruchu. Do obserwacji tego co jest za samochodem służy lusterko wsteczne.
Złe działanie wynika z gadżetowej konstrukcji. Czujnik ultradźwiękowe potrafią wyłapać spadającą blisko nich krople wody. Da odpowiednie echo, elektronika zadziała. Nawet jak przeleci blisko większa mucha to zadziała. Tu jest dylemat - albo czułość, albo ślepota. Czułość w dobrych warunkach jest za czuła przy złych warunkach. Jeśli kalibracja była by na deszcz, to później były by pretensje, że czujniki są ślepe.
Rozwiązaniem są czujniki mikrofalowe, ale koszt ich jest taki ile dacia/renault chciała za te ultradźwiękowe w wersji prestige... Zachowując odpowiedni procent marży cena finalna była by dużo bardziej prestiżowa.
Te czujniki nie mają szans na poprawne działanie w każdych warunkach. To widać już kiedy patrzy się na samochód i wie się w jaki sposób co działa. Niewiedza kosztuje...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum