Wysłany: 2007-11-22, 20:25 Łańcuchy na zimę / alternatywy
W poprzednim samochodzie miałem łańcuchy, które wielokrotnie przydały mi się w górach.
Teraz do Logana też chcę kupić.
Mam opony 165/80 R14.
Jest Wam znany jakiś dobry sprzedawca w okolicach Gliwic?
Jest Wam znany jakiś dobry sprzedawca w okolicach Gliwic?
Jeżeli by przeanalizować podobne pytania na naszym forum, to zwykle odpowiedź jest jedna www.allegro.pl
Gość
Wysłany: 2007-11-23, 07:32
Fakt. Nie napisałem, że nie lubię Allegro.
Wolę pójść do sklepu, wybrać towar organoleptycznie i kupić.
Ewentualnie skorzystać z porady sprzedawcy.
Tyle że do Logana jest raczej nietypowy rozmiar i większość sklepów ich nie ma.
Dlatego szukam pomocy na Forum.
Zobacz na oponeo.pl sporo osób chwaliło ten sklep. Ale jeżeli nie lubisz kupować w sieci to możesz zawsze spisać sobie typy łańcuchów i poszukać taki samych w sklepie.
Odbiór szykuje się zgodnie z planem na koniec roku. W planach mamy od razu świętowanie sylwestra w górach i jako, że wolę być przezorny i ubezpieczony, wolę mieć w bagażniku łańcuchy, tak na wszelki wypadek, mimo że to "tylko" Bieszczady.
Pytania:
Czy ktoś z Dusterowiczów nabył jakiś komplet łańcuchów? Ewentualnie czy macie jakieś doświadczenia z oplatania innych samochodów?
Rozumiem, że w przypadku 4x2 wystarczy tylko komplet 2 szt. na przód?
I czy sam montaż jest idiotoodporny?
_________________
Ostatnio zmieniony przez laisar 2010-12-10, 10:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2010-11-24, 20:13
Na nasze góry wystarczą dobre oponki zimowe. Z łańcuchami jest tak. Jak wjedziesz na asfalt to po 15 min już ich na kołach nie masz.Znam przypadki, że użytkownicy co kilka kilometrów zakładali i zdejmowali łancuchy bo raz droga była czarna, a raz zaśnieżona
Napewno gdybys kupowal to takie samo zaciagajace sie - sa juz w normalnych cenach. Tak - zarowno 4x2 jak i 4x4 wystarczy na przod - w 4x4 mozna na wszystkie :)
Ja też się powoli rozglądam, za takowymi. Ponieważ mam 2WD więc tylko łańcuch na przód.
Jak coś wybiorę to dam znać/
W 4WD jeżeli już, to powinno się zakładać na obie osie.
W zeszłej zimie w Loganie użyłem ich raz: żeby wyjechać całe 200m z drogi osiedlowej do
ulicy należącej do miasta. Mimo wszystko warto mieć, bo np. znaki "łańcuchy na ośnieżonej jezdni" potrafią być już w okolicy Krosna, a stamtąd do Bieszczadów jeszcze daleko.
Z drugiej strony to przy ostrożnej jeździe (zima 1999/2000 była porządna) to i Polonez dawał sobie radę w okolicach Ustrzyk.
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Co do AWD to gdzie to znalazles ze na obie trzeba? Napewno bylo by lepiej ale raczej przod wystarczy a napedowi napewno nie zaszkodzi (mniejsze sily beda szly na sprzegle niz z lancuchami z tylu)
Dzisiaj nabyłem coś jak na załączonym obrazku. Cena 200 PLN
Można było znaleźć coś droższego z samonapinaczami etc., ale
zamierzam korzystać z nich raczej incydentalnie.
Pan sprzedawca miał wątpliwości, jaki rodzaj łańcuchów
powinien być stosowany do Dustera, czy do osobówek, czy
do SUV'ów, no bo wie pan, suv to jest duży (tu wskazał na RAV4)
ma duży prześwit, a ta Dacia to mniejsza od VW Polo.
Nie skomentowałem.
Łańcuchy.jpg Diamonds are Daćka's best friends. ;-)
Plik ściągnięto 1264 raz(y) 160,21 KB
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-12-01, 00:31, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 813 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-12-01, 07:37
Ja byłem w sklepie, który typowo się łańcuchami zajmuje i facet szczerze odradzał z samonapinaczami. Mówił, że mogę kupić żonie, żeby sama je założyła jak będzie potrzebować, ale zdarza się, że jak ktoś chce wyjechać z zaspy to ten samonapinacz jest najsłabszym elementem i jak łańcuch złapie asfalt, to się rozleci.
Na porządnych łańcuchach mówił, że nie ma się co martwić. Pomierzył też u mnie miejsce między kołem, a nadkolem i mówił, że świetne auto do łańcuchów - wejdą z bardzo dużym oczkiem, a ponoć im większe oczko tym lepsze. Za komplet z górnej półki - 2 szt. do Stepway'a wołał 250zł, ale na miejscu nie mieli. Narazie nie decyduję się na kupno, gdyż jakoś wybitnie ich nie potrzebuję.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Marka: .
Model: .
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-12-01, 09:22
Ja bym łańcuchów takich metalowych nie zakładał, są już tekstylne lub platikowe albo kolce takie monotwane na felgę. Raz załozyłem w Ładzie 2107 na tył napęd łańcuchy i jeden pękł i ładnie rozerwało nadkole plastikowe i błotnik troche uszkodziło. Poza tym jazda max 30-40 bo hałas taki że.
Co do samozapinajacych to zastanawiam sie troche - duuzo jezdzilem na lancuchach i:
- raz jeden zgubilem (przeprawa do Miedzybrodzia z Bielska w zeszlym roku) - imho stracilem go wlasnie gdyz nie byl idealnie naciagniety - samonapinajacy sie byc moze nie mial by problemu.
- raz jedno oczko przecialem - wyrywajac sie z zaspy pod gore - lancuch doszedl do asfaltu i sie przetarl - dalo sie naprawic takim specjalnym oczkiem naprawczym.
Co do tekstylnych, kolcow itp to moze to i dobre na lod ale powodzenia w kopnym sniegu :)
Wysłany: 2010-12-08, 19:57 O oponach już było, czas pogadać o łańcuchach
Jak w temacie: O oponach już było, czas pogadać o łańcuchach na koła. Interesują mnie Wasze doświadczenia i konkrety, bo planuję wyjazd i może się okazać, że się przydadzą. Jednym słowem co kupić?
P.S. wyszukiwarka forumowa wywaliła 1 temat ale mocno odległy i bez obiektywnych wypowiedzi użytkowników…
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-08, 20:07
Właśnie, też chętnie poczytam. Miał ktoś kontakt z łańcuchami tekstylnymi? Według sprzedawców ich lepszość pod każdym względem jest niezaprzeczalna, według testów nawet działają, ale są bardzo nietrwałe, zwłaszcza, jeśli jeździ się w nich po fragmentach odśnieżonego asfaltu. Ktoś używał, jakieś doświadczenia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum