Moja żona ma prawko, nawet dłużej niż ja, co z tego jak nie chce jeździć.
Raz kiedyś przytuliła sie do autobusu (na szczęście samochodem teścia) i ma uraz.
Ale mimo to postaram się stawić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum