Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2018-08-18, 21:02
matysz, na środę jestem umówiony na czyszczenie - mają to zrobić na gwarancji.
U mnie przez pierwsze dwa lata owszem czuć było lekki spadek mocy, ale autem tak nie szarpało z włączoną klimatyzacją w czasie jazdy jak w tym roku.
...ale autem tak nie szarpało z włączoną klimatyzacją w czasie jazdy jak w tym roku.
Mam trochę starszy samochód i też w tym roku zauważyłem, że klima mocniej obciąża silnik. Czuć bardziej szarpnięcia nawet na trasie przy większych prędkościach. Biorąc pod uwagę zbieg zdarzeń w 2 różnych rocznikowo i eksploatacyjnie pojazdach stawiałbym na klimat - tzn. wyjątkowo upalne lato. Obciążenie silnika przez klimatyzację jest przecież proporcjonalne do temperatury, którą mamy na zewnątrz.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2018-08-19, 12:17
Powiem Wam, że przed Dusterem jeździłem 200 konną benzyną. I tam było czuć klimę. Silnik troszkę zmieniał swój dźwięk, a samochód minimalnie gorzej jechał. W Dusterze tego efektu nie mam. Różnica jest żadna. W obu autach klima automatyczna. Może to kwestia technologii, czy coś? A może diesle tak nie odczuwają włączonej klimy? Tamten był benzynowy.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Wysłany: 2019-07-13, 00:54 Szarpanie silnika przy załączaniu klimatyzacji
Słuchajcie pytanie, pacjent Sandero 1.0 Sce 2019, czy u Was w Sandero / Loganie z tym silnikiem i ew. TCe jest takie szarpanie przy załączaniu się sprzęgła klimatyzacji, nie mówiąc już o dźwięku urywanej struny? Tj przyśpieszanie na dowolnym biegu ok 2500 obr klima się załącza i takie dość nieprzyjemne szarpnięcie samochodem, jak przy złej zmianie biegu w dodatku jak to z klimą silnik słabnie więc automatycznie 'pogłębia doznania". Klima załącza się ochładza i wyłącza w cyklu tak co kilkanaście, kilkadziesiąt sekund, a ja jadę samochodem z czkawką....
Mam podobne efekty dźwiękowe , już gdzieś na forum o tym pisałem. I fakt podczas jazdy gdy załącze klimę też czuje takie nieprzyjemne spowolnienie motora. W Scenicu II takich efektów nie miałem , a w ASO nic niestwierdzili. Ponoć wszystko lekko chodzi. Mi się to nie podoba i czekam tylko kiedy się to bardziej nasili lub rozleci ciekawe co wtedy ASO powie wszak mam papierek w którym to zgłaszałem
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-07-13, 08:57
Szarpnięcia nie powinno być. Przynajmniej w żadnym naszym firmowym Sandero/Loganie MCV tak się nie dzieje. Dźwięk struny to normalne (swoją drogą na taki opis tego dźwięku sam bym nie wpadł. ). Lekki spadek obrotów to też normalne.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Ten strzał zerwanej struny był mi znany, fakt przymulenia po załączeniu klimy też, w sumie jak w każdym autku, które miałem, ale czkawka już nie, załączanie klimy wygląda przekomicznie: strzał struny ->szarpnięcie i to konkretne, przyśpieszając np. na 2 aż mnie przerzuca w fotelu-> przymulenie. Czeka mnie więc wizyta w ASO.
Idiotyczna ekomoda, u mnie w patriarchalnej wersji jest strzał przy załączaniu - staram się to zrobić na obrotach 1500 albo w czasie wysprzęglenia przy zmianie biegów. Potem już nic do końca, zawór reguluje wydajność. Nie ma też reakcji na wdepnięcie gazu, bo potem musiałoby znowu szarpnąć. Dlatego nie chciałbym skrzyni automatycznej, teraz to chyba kupiłbym też bez klimy i chłodził się oknami.
_________________ K4M - NOT tested on animals
Ostatnio zmieniony przez eplus 2019-07-14, 05:58, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2020-06-17, 13:29 Klimatyzacja i szarpanie Sandero 1.0Sce
Zrobiło się cieplej, miejscami wręcz gorąco, zatem używanie klimatyzacji jest wręcz wskazane, problemem jest samo jej działanie, pacjent Sandero 1.0Sce 2019, klimatyzacja manulana.
1. problem, przy załączaniu się sprzęgła klimatyzacji - każdorazowo, bez względu na bieg i obroty czuć szarpnięcie i dźwięk cichego wystrzału , na prostej 4/5 bieg mniej i jakoś tragedii nie ma, gorzej na niższych biegach w ruchu miejskim, gdzie szarpnięcie jest już znaczne, w korku katorga - a wiadomo klima załącza się co chwilę na chwilę, co powoduje nie dość, że uczucie żaby, to utrata mocy jest tak duża (2,3 bieg 30-40 km/h), że człowiek ma wrażenie zaciągania ręcznego.
Pytanie do posiadacze, tak ma być, ten typ tak ma, czy coś nie tak.
2. problem samego sprzęgła (nie klimatyzacji) czy powolne odpuszczenie bez gazu też powoduje szarpnięcie u posiadaczy (obroty poniżej 2,5k) a zmiana biegów 1->2->3 szarpnięcia (różne techniki odpuszczanie sprzęgła i dopiero gaz, odpuszczanie i dodawanie gazu przy końcu, na mijankę pedałów -> w połowie sprzęgła lekko gaz dla wyrównania obrotów)
3. Gaz/przepustnica, załóżmy że jedziemy na biegu 1 z szybkością piechura, 2 z szybkością rowerzysty, 3 szybkością kolarza bez sprzęgła tylko klepiąc pedał gazu - czy samochodem powinno szarpać przy lekkim dodawaniu gazu i jego odpuszczaniu przy tym silniku? Obroty 1000-2000rpm
Pytania dla posiadaczy - ten typ tak ma jak powyżej, czy jest coś nie tak?
Odstawiałem 2 miesiące temu sprzęt do serwisu (lakiernia, zalakierowane fabrycznie smieci, krzywe drzwi, klapa) na poprawę i dostałem CLio IV tyle że wersje Limited 118km i niestety była przepaść - dodatkowo przez 3 dni nie wiedziałem nawet że automatyczna klimatyzacja byłą włączona.....
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 21 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 888 Skąd: EL
Wysłany: 2020-06-17, 13:43
1. Albo masz problem albo to typowe zjawisko. W drugim przypadku identyfikacja zjawiska/problemu zależy chyba od wrażliwości i słuchu kierowcy. Mam ten sam silnik, podobne auto, słyszę załączanie klimy i chyba drżenie na kierownicy. Ale nie nazwałbym tego "dźwiękiem cichego wystrzału". Może jednak masz problem i warto oddać auto do aso póki jest na gwarancji.
2. nie - brak szarpnięcia przy delikatnym zwalnianiu pedału sprzęgła.
3. nie.
Ostatnio zmieniony przez eio 2020-06-17, 13:50, w całości zmieniany 1 raz
Pytanie do posiadacze, tak ma być, ten typ tak ma, czy coś nie tak.
TTTM. Ja tego szarpnięcia nie odczuwam aż tak bardzo, ale ubytek mocy już tak. To jednak normalne. Pamiętajmy że mamy niewiele tej mocy, więc obciążenie silnika sprężarką jeszcze go dodatkowo obciąża.
rukoku napisał/a:
obroty poniżej 2,5k)
Nie zauważyłem.
rukoku napisał/a:
Obroty 1000-2000rpm
Co rozumiesz przez szarpanie? Przy tak małych obrotach na niskim biegu, lekkie klepnięcie pedału gazu spowoduje silne odczucie odrzutu. Jeśli jest tak ok.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2020-06-18, 09:33
Poszarpywanie i inne objawy o których piszesz nie są normalne. Owszem, przyhamowanie i spadek mocy po włączeniu klimy tak reszta już nie. Przy małej mocy jest to b. wyraznie odczuwalne. Jak mam ostry podjazd lub ruszam pod górę, klmę wyłączam. pozdr
Zależy co kto uważa za szarpnięcie. Jeździłem z wieloma osobami i niektórzy uważali że szarpanie to właśnie przyhamowanie wywołane sprężarką. Drobne szarpnięcie może wystąpić przy bardzo niekorzystnym układzie np. gdy sprężarka się załączy w momencie zmiany biegu.
Ostatnio zmieniony przez telecaster1951 2020-06-18, 09:43, w całości zmieniany 1 raz
W Grande Punto 1.3d 90KM da się odczuć podobny efekt. Klimatyzacja, w szczególności przy b.wysokich temperaturach gdzie wentylator musi mocno pracować, obciąża silnik na tyle, że czuć spadek mocy. Szarpnięcie? Chyba też i też dość upierdliwe. Na tyle, że auto potrafiło gasnąć przy ruszaniu (zgasić diesla przy ruszaniu ...) Po paru latach się przyzwyczaiłem.
Małolitrażowy silnik = mało mocy na niskich obrotach (turbo). Myślę, że tu tkwi problem.
tak samo było przy Matizach 0,8 silnik i jak klima to gdzieś kuce się chowały. Mały silnik duża moc potrzebna rolka dodatkowa się kręci pasek obciąża to i moc spada niestety... reszta objawów podejrzana
_________________ jednoosobowy SANDERO OFF ROAD TEAM POLAND
Fakt, bardziej miałem na myśli mój silnik, który bez turbo jest słaby, a z turbo jest na tyle mocny, że nie czuć braku mocy.
Nie zmienia to jednak faktu, że podobny efekt obserwuję u siebie, a Twoja jednostka nie należy do bardzo mocnych, więc spadek mocy o kilka KM może być odczuwalny.
Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: XII 2018
Wersja: Open
Dołączył: 03 Lut 2019 Posty: 23 Skąd: Wro
Wysłany: 2020-06-19, 01:14
W moim Sandero 1.0 SCE z grudnia 2018 nie było i nie ma żadnych wystrzałów jak się klimę załączy :)
Ale było to wkurzające szarpanie na poziomie około 2500 obrotów - głównie na 3 biegu .
I było jeszcze bardziej odczuwalne przy włączonej klimie.
Umówiłem się więc z ASO we Wrocławiu na przeprogramowanie komputera wtrysku .
Wiedziałem wcześniej od człowieka z ASO , że problem jest im znany.
I po tym programowaniu to szarpanie zniknęło i w dodatku auto nieco lepiej się zbiera
i ... mniej pali :D
Jazda po Wrocławiu w marcu ( mały ruch bo pandemia ) to były wyniki na poziomie 5,8 L /100 km. Teraz jak ludzkość jeździ po staremu i korkuje miasto mam spalanie na poziomie 6-6.2 L /100 km . Przed programowaniem komputera wtrysku - pomiędzy 6.5 -7 L /100 w zakorkowanym Wrocławiu .
Ale w tej beczce miodu co do spalania jest też łyżka dziegciu . Pan z serwisu ASO powiedział, że to różnie bywa po tym programowaniu komputera wtrysku - owszem , szarpanie ustępuje ale części klientów spalanie nieco wzrasta a u części klientów spada.
Więc wylosowałem tą szczęśliwszą grupę :)
Jednak włączona klima to odczuwalny spadek mocy - odczuwalne jest to bardziej w jeździe miejskiej . Ale litrowy silnik + klima - no tak jest niestety ....
Więc Kolego - może umów się na programowanie komputera wtrysku . Chyba , że Twoje auto wyszło z z produkcji z takim zaprogramowaniem komputera wtrysku jak należy ... no to znaczy , że jest jakiś inny problem...
Jest też pewna różnica w opisie problemu , bo Ty piszesz o niższym niż 2500 zakresie obrotów.
Miałem kilka razy sytuację przy włączonej klimie nie tyle spadku mocy ale całkowity brak reakcji na pedał gazu przez kilka chwil mimo kilkukrotnych prób, też poniżej 2000 obrotów.
_________________ Żeby nie otrzymywać głupich odpowiedzi nie należy zadawać głupich pytań
Miałem kilka razy sytuację przy włączonej klimie nie tyle spadku mocy ale całkowity brak reakcji na pedał gazu przez kilka chwil mimo kilkukrotnych prób, też poniżej 2000 obrotów.
unikam schodzenia poniżej 2 000 nawet przy wyłączonej klimie . Jak na mój gust sygnalizator 'namawia" do zmiany biegu na wyższy za wcześnie , zapewne dbając o zużycie paliwa i ekologię , nie dbając za to o dynamikę jazdy , kulturę pracy i żywotność silnika .
U mnie te same objawy szarpania przy załączaniu klimy czy pracy samego sprzęgła więc to ten typ tak ma.
Sama praca klimy przy stałej prędkości np 90/100km/h jest taka że czuć jak co kilkanaście sekund auto coś dławi za chwile jest ok - to jest chyba temat załączania kompresora klimy i zakładam to jako normę przy tak małym i słabym silniku - co prawda wcześniej przy 1.2 16v po prostu stale było mało mocy z włączoną klimą ale bez szarpnieć
Mam 1,0 sce logana 2019 i miałem i cześciow mama te same objawy co kolego ty co girsza też dawałem na gwarancyjne naprawy tak samo lakier i co gorsza silnik też dosatałem clio jako zastępcze i potwierdzam przepaść..
Co do reszty rzeczywiści wgranie nowego opr. wtrysków toche pomogło, reklamowałem klimę niby było mało czynnika nabili i miało być ok, ale nadal włącza sie co chwile w dodatku przy ustawieniu np pretorskości nawiewu na 3 lub 4 siła nawiewu spada wraz dodanien gazu śmieszne normalnie, już mi sie niechce co chwile jezdzić do aso, w długołece chcociaż znali temat szarpania bo inne aso to standardowo pierdzieliło śmieci, niestety kolego jezdzac dacią mam wrażenie ze wczoraj zdałem prawojazdy nie moge płynnie ruszyć bez szarpania, w pracy jezdze wieloma autami często po 100-150tyś zł 2-5 letnie i rusza sie normalnie, mam starego 24 letniego nissana tez ruszyć mogę normalnie, niestety 1,0 sce to poprostu pazdzież widać niedoróbki technologiczne i przyjemnosci z jazdy nie ma .
Kiedy ma się pod maską silnik małej mocy, to sterownik silnika podczas przyspieszania odłącza kompresor klimatyzacji i alternator, stąd te szarpania - kwestia jak mocno wciska się pedał gazu.
Kiedy ma się pod maską silnik małej mocy, to sterownik silnika podczas przyspieszania odłącza kompresor klimatyzacji i alternator, stąd te szarpania - kwestia jak mocno wciska się pedał gazu.
W przypadku, który opisałem, nie chodzi o kwestię przyspieszania, lub odpuszczania gazu (to oddzielny problem) - chodzi o jednostajną jazdę bieg 1-2-3 gdzie najbardziej jest to widoczne, w korku przy jednostajnym tempie, dźwięk (głośny jak na sprężarkę) i szarpnięcie po załączaniu klimy, w trasie bieg 4-5 - bez względu na obroty (np 1.8k) nie ma tego efektu szarpnięcia (czuć załączającą się klimę, ale nie tak jak wcześniej opisywane), ba w korku na 4 biegu gdzie te 40km/h płynnie potrafi jechać też tego nie ma (szarpnięcia, dźwięk jest).
Ostatnio zmieniony przez rukoku 2020-06-19, 16:46, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum