[axelf]

Witam serdecznie,
Zima niestety nie oszczędza naszych Daciek w związku z czym pojawił mi się problem podczas wrzucania wstecznego, od razu piszczy mi sygnalizacja przeszkody tuż przy czujniku. Sęk w tym, że czujniki czyste, przeszkody nie ma a on ciągle piszczy. Na wyświetlaczu wygląda to choćby z lewej strony widział jakiś problem. Wczoraj o dziwo było wszystko ok a dziś znowu to samo. Czy mógłby mi ktoś doradzić jak ugryźć ten problem ?



Pozdrawiam serdecznie

[laisar]

Sprawdzić połączenia i przewody - najpierw wtyczkę przy felernym czujniku, a jak to nie pomoże, to cały kabel od niego do centralki.

[axelf]

Da się to jakoś miernikiem potraktować czy tylko organoleptycznie ?

[laisar]

Oczywiście, że można miernikiem - najprościej takim, który ma funkcję testowania obwodu, ale można też rzecz jasna sprawdzać napięcie (lub masę, trzeba sprawdzić, co wygodniejsze).

Przy czym stały sygnał obecności przeszkody sugeruje po prostu zwarcie, więc najbardziej podejrzana jest chyba wilgoć we wtyczce przy samym czujniku.

[tAboon]

Albo się po prostu czujnik zepsuł.

[axelf]

Jakie napięcie powinno być na takim czujniku ? Oraz jakie rezystancje powinny być prawidłowe ?

[Dymek]

Masz zestaw dokładany a te występują w różnych wykonaniach i albo bezpośrednio przy czujnikach są złączki, albo ich nie ma i czujnik stanowi jedną całość z długim kablem aż do centralki. Jeśli złączki przy czujnikach są, to najlepiej zamienić na próbę same czujniki (powinny się dać łatwo wyjąć) i wyjdzie która część winna. Wtyczki przy centralce również można na próbę zamieniać.

[laisar]

Zależy od producenta, ale w autach większość urządzeń działa oczywiście na teoretycznie standardowych 12V napięcia. Jednakże w części elektronicznych gadżetów może to być też 3, 5, 6 albo i 9 V...

Pomierz po prostu sprawne czujniki, a potem sprawdź ten felerny.

Najlepiej zacząć jednak od spraw podstawowych - czyli od szczelności wtyczek, czystości i przewodzenia kontaktów, sprawnych przewodów, braku zwarć itd.

[axelf]

Dziękuję za odpowiedzi. Jak tylko mrozy zejdą to spróbuję to opanować :)