Z tego co widzę, to moja Dacia się strasznie rysuje. Mam auto od 19 stycznia a ma już sporo białych rys( kolor auta to Czerwony Fusion). Żadne auto do tej pory tak szybko nie łapało głębokich rys. Dodatkowo mam lekko zmatowiony lakier w miejscu, gdzie narobił ptak. Szmatkami ani płynem doczyścić się nie da....
Auta od 10 lat parkuje w tym samym miejscu. Ani Panda, ani Yaris tak szybko się nie niszczyły. Tutaj progi porysowały mi się bardzo szybko, już mam naklejki naklejone. W Toyocie trwało to dłużej, w Pandzie wcale. Czy też tak macie?
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3627 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-06-07, 12:19
Coś się musiało ostatnio pogorszyć- mam rocznik 2017 i najmniejszych uwag do jakości lakieru. Przeciwnie, nie ma widocznych rys a czasem przytarłem o takie badyle, że byłem pewien że będzie masakra. W sumie mam tylko dwa malutkie odpryski po mocnych uderzeniach kamieni w trasie- jeden na masce a drugi na drzwiach. I zamalowane już małe otarcie na krawędzi drzwi po uderzeniu przez pasażera drzwiami o betonową ścianę.
Ja mam właśnie metalik. I w Fiacie lakier miałem o niebo mocniejszy. W Toyocie średni a tu to klapa. No trudno. Byle by nie rdzewiał i się nie psuł.
Pozdrawiam
Piotrek
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 21 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 888 Skąd: EL
Wysłany: 2021-06-07, 16:34
"Metaliki" (czyli metalizowane) to teraz w zasadzie to samo co "niemetaliki". Do "lakierów metalizowanych" na podkład dodaje się kolor na bazie wody. Odparowanie. Na koniec cienki lakier zewnętrzny. Słabiutkie są te lakiery.
A mój biały całkiem dobrze się trzyma. Albo po prostu nie widać rys. W ciągu roku myłem tylko kilka razy, w tym raz na myjni bezdotykowej (pozostałe razy na podwórku pod domem). Jeszcze nie woskowałem (był tylko jakiś tani szampon z woskiem), ale planuję ręcznie pastą z twardym woskiem carnauba.
Czerwone niemetalizowane lakiery podobno najszybciej płowieją. Nigdy nie miałem, ale faktycznie na parkingach takie stare czerwone złomy wyglądają zwykle fatalnie i ruda je lubi w szczególności, zwłaszcza ople.
Ostatnio zmieniony przez velomar 2021-06-07, 18:22, w całości zmieniany 1 raz
Dla przykładu mogę velomar zrobic Ci zdjęcie opla czerwonego z roku 1998 .Mamy takiego od początku . Porównasz to z moją 3 letnią dacią. Jeśli by liczyć wiek to nie spotkałem dacii z tym wiekiem, nie wspominając o lakierze.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3627 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-06-08, 08:38
velomar napisał/a:
Czerwone niemetalizowane lakiery podobno najszybciej płowieją. Nigdy nie miałem, ale faktycznie na parkingach takie stare czerwone złomy wyglądają zwykle fatalnie...
Oj, nie ma takiej reguły- oprócz Dacii mam czerwonego 15-letniego FSO Matiza, lakierek prezentuje się rewelacyjnie, ludzie nie chcą wierzyć, że nie był na nowo malowany. A przez co najmniej połowę swojego żywota, był myty regularnie co tydzień, tylko na myjniach automatycznych.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1817 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-06-08, 18:27
W Daciach lakier jest bardzo cieńki co wpływa niestety na jego trwałość i odporność na uszkodzenia. Wczoraj z ciekawości przemierzyłem swojego Dustera i okazało się, że prawie całe auto ma powłokę lakierniczą grubości 80-90um. Poprzedni logan MCV II był z tego samego roku a grubość miał już 100-120um. Co do wytrzymałości lakieru polecam raz na miesiąc a w najgorszym wypadku raz na 3 miesiące pokryć auto woskiem, tylko nie tym w sprayu czy na wodą a takim zwykłym twardym . Na pewno zwiększy to wytrzymałość lakieru a same auto będzie lepiej wyglądać i mniejsze rysy staną się mniej widoczne.
Dacie z Afryki tak mają zarówno gorszy lakier, jak i jakość samego malowania, podkładu i blachy (pełno fabrycznych skaz, pyłu pod lakierem paprochów), z Rumunii jest lepiej od jakiegoś czasu.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-06-10, 10:23
rukoku napisał/a:
Dacie z Afryki tak mają zarówno gorszy lakier, jak i jakość samego malowania, podkładu i blachy (pełno fabrycznych skaz, pyłu pod lakierem paprochów), z Rumunii jest lepiej od jakiegoś czasu.
Obie moje dacie były naprawiane lakierniczo na gwarancji, z tego jedna malowana w całości. Lakier do bani.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: Dacia
Model: Sandero II ph 2 Open, Duster 2 Prestige
Silnik: 1,0 TCE LPG
Rocznik: 2020, 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2013 Posty: 324 Skąd: z ?
Wysłany: 2021-06-10, 18:41
leech10 napisał/a:
Hej
A jak sprawdzić kraj producenta?
Pozdrawiam
Piotrek
U mnie był na kartce ze spisem (obrazkowym) tego co w fabryce ma być włożone do auta.
W fabrycznym LPG miejsce montażu instalacji (czyli produkcji auta) podane jest w świadectwie homologacji na montaż LPG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum