Żle zrozumiałeś temat, przeczytaj dokładnie co napisałem,... do automatycznych skrzyń wlewa się olej do nich przeznaczony a nie odwrotnie jak napisałeś.
Gdyby ktoś nalał oleju stosowanego do manualnej daleko by nie zajechał.
Natomiast odwrotnie można.
A możesz powiedzieć dlaczego tak jest, ....o ile znasz zagadnienie.
Sprawa porad na forum jest następująca, jak ktoś zrozumie temat i mu pasuje stosuje,... jak mu nie pasuje nie stosuje.
Należy też napisać im bardziej skomplikowane jest usprawnienie tym więcej jest niedowiarków i przeciwników, wynika to z tego że nie każdy ma odpowiednią wiedzę w danym temacie
Wiesz, czasami w dyskusjach internetowych na temat nap działania mechanizmów zabiera głos polonista lub chemik, co z takiej dyskusji wyniknie ..wiadomo.
Nap. laik też może napisać że uszczelka założona pod maskę spowoduje przegrzanie i zatarcie silnika bo nie ma przepływu powietrza pod maską silnika, przecież fachowcy z fabryki nie są głupcy uszczelkę by założyli.
W dziesiątkach współczesnych niemieckich samochodów w których pisze żę olej w skrzyni się nie wymienia, jest zalane właśnie czerwonym olejem do automatyczne skrzyni.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-15, 23:55
Nie , odwrotnie też nie można !
Weź sobie zestawienia parametrów fizykochemicznych dowolnego oleju do skrzyni manualnej oraz dowolnego oleju do skrzyni automatycznej. Znajdź wartość parametru lepkość kinematyczna przy 100 stopniach C. Odpowiedz sobie na pytanie czemu w skrzyniach automatycznych jest chłodnica oleju. Wnioski wyciągnij sam.
Acha, owszem są skrzynie manualne w których stosuje się olej typu ATF ale są one specjalnie do nich przystosowane.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2011-02-15, 23:57, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-16, 11:11
Można tez wlać olej hydrauliczny stosowany w Citroenach z zawieszeniem hydro - jeszcze lepiej smaruje i ma mniejsze opory podczas mrozów.
Wreszcie można jeździć wogóle bez oleju i przeciętna skrzynia jest w stanie przejechać nawet kilkadziesiąt tysięcy na sucho.
A ci durni producenci mają jakieś wydumane wymagania - ale co tam nieważne setki tysięcy km próbnych jazd we wszystkich warunkach klimatycznych setki godzin w hamowniach - my wiemy lepiej.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-02-16, 14:52
waski napisał/a:
Bo dla mnie lekarz to baran, gdy pyta pacjenta co mu dolega. I to samo tyczy się mechaników, gdy się pytają, a co nam się to dzisiaj zepsuło w aucie.
A dla mnie baranem jest pacjent który na pytanie co mu dolega odpowiada "Angina" Dolegać moze ból gardła bądź temperatura, a nie choroba. I u mechanika tak samo - trzeba powiedzieć co dolega - czyl stuka, wali, chrobacze czy np nie zapala - bo jak nic nie powiesz to powinni rozebrać do śróbki, złożyć i skasować na duża kwotę. A jak mechanik domaga się diagnozy czyli co się popsuło to go trzeba zmienić
W fabi po pierwszym przeglądzie wylałem olej fabryczny i wlałem czerwony z automatu, do dzisiaj nie mam problemu ze skrzynią.
Niech każdy robi co uważa, ja robię tak jak opisałem.
Kuźwa..... po to jest dział usprawnienienia i modyfikacje,... aby każdy podzielił się swoimi osobistymi doświadczeniami, piszę jeszcze raz osobistymi,.... a nie opisanymi gdzieś w internecie przez anonimowych głosicieli wiedzy, którzy piszą czasami dla żartu i humoru, lub dla zrobienia kogoś w...konia.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-02-17, 09:26
Ponawiam pytanie do kolegów, którym coś klekocze w okolicach sprzegła/skrzyni na luzie a po wciśnięciu sprzegła przestaje klekotać.
Czy ktoś już uporał się z problemem? W jaki sposób?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-02-17, 09:31
hałasuje łożysko oporowe przy docisku sprzęgła,nie przejmowałbym się zbytnio tylko śmigał dalej.tak szybko to nie pada,prędzej sprzedamy auto niż je wymienimy.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-03-04, 20:33 Terkotanie na "luzie"
Kilku Kolegów ( w tym ja) uskarżało się na terkotanie jakiegoś elementu silnika 1.6 mpi (k7m) na tzw. luzie. Dla przypomnienia: na biegu jałowym coś terkocze, przy odpuszczonym sprzęgle, jak pedał (pardąsik!) wciśniemy terkotanie ustaje.
Teorie są dwie:
1) terkocze łożysko sprzęgła,
2) terkocze łożysko w skrzyni biegów.
Czy ktokolwiek potwierdził co terkocze i jaki sposób to usunąć?
Tylko proszę bez dywagacji, przemysleń, rad... Kto ustalił co terkocze i jak to terkotanie skasować? I za ile złotych? Pliz.
Proponowana odpowiedź: "miałem terkotanie, w serwisie stwierdzili to i to, koszt naprawy tyle a tyle".
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2011-03-04, 20:35, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2011-03-05, 19:09 Re: Terkotanie na "luzie"
na 99% jest to łożysko na wałku sprzęgłowym
co do ceny naprawy nie wiem w mojej Skodzie zapłaciłem 200 zł ale doszło kilka innych dupereli nie było to ASO
Ja jestem chyba jednym z pierszych, albo i pierwszy, który poruszył ten temat, terkotania. U mnie on jest od samego początku, czy od nowości.
Terkocze łożysko oporowe (dociskowe) sprzęgła. Spoko można z tym jeździć. Ja sie już do tego przyzwyczaiłem, fakt ze mnie do wkurza dalej, ale co zrobię, nie będę wymieniał specjalnie całego kompletu sprzęgła, jesli jest jescze dobre. Wiadomo że mozna wymienić samo łożysko, ale po co robić łożysko, a póżniej jak padnie sprzęgło, znowu płacić drugi raz za to samo. Ja mam w tej chwili 105tyś i wszystko śmiga, tylko że jest ten dyskomfort akustyczny w kabinie.
Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 813 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-06, 20:00
A idzie dojść do tego łożyska z zewnątrz, żeby mu dać smaru, czy czegoś? Ja kiedyś tak potraktowałem łożysko w dostawczaku i ucichło na dłuższy czas. Ale dojście bez demontażu czegokolwiek było w miarę bezproblemowe.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-03-06, 21:19
waski napisał/a:
Ja jestem chyba jednym z pierszych, albo i pierwszy, który poruszył ten temat, terkotania. U mnie on jest od samego początku, czy od nowości.
Terkocze łożysko oporowe (dociskowe) sprzęgła. Spoko można z tym jeździć. Ja sie już do tego przyzwyczaiłem, fakt ze mnie do wkurza dalej, ale co zrobię, nie będę wymieniał specjalnie całego kompletu sprzęgła, jesli jest jescze dobre. Wiadomo że mozna wymienić samo łożysko, ale po co robić łożysko, a póżniej jak padnie sprzęgło, znowu płacić drugi raz za to samo. Ja mam w tej chwili 105tyś i wszystko śmiga, tylko że jest ten dyskomfort akustyczny w kabinie.
Znam Twój ból... Mam na szafie 81 tysiaków km, terkocze mi od dwóch lat, ale to cholerne terkotanie zaczyna mnie irytować coraz bardziej i jestem prawie gotowy, żeby zrobić z tym porządek nawet kosztem wymiany dobrego sprzęgła na jeszcze lepsze :)
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Dziwią mnie trochę te opisywane przypadłości w naszych daciach terkotania , warczenia , wycia elementów silnika ( których zresztą sam doświadczam , opisywałem huczenie przy 2000 obrotów ) , kiwanie sie fotela kierowcy , przecież w daci nie ma nic nowego tylko montowane już od wielu lat w innych modelach podzespoły i sprawdzone rozwiązania.
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2011-03-08, 17:33
Rozwiązania są stare i sprawdzone,i to jest największa zaleta naszych aut.Niestety jakość części i montażu to już inna bajka.Ma być tanio,a zaczyna być biednie.
A oprócz efektów dźwiękowych przeszkadza w nim coś jeszcze?
Pytanie godne mistrza/mechanika serwisu w ASO.
Szybki quiz:
Jeśli mechanizm wydaje dźwięki wychodzące ponad standart pracy dla podobnych mechanizmów tj. wyje, klekocze, charczy, piszczy, stuka, skrzypi, bulgocze, ryczy, jazgocze, hałasuje etc to:
1. wszystko jest OK?
2. coś się zepsuło?.
Zastosuj quiz do tłumika, zawieszenia, skrzyni biegów, silnika.
Jeśli Twoja odpowiedź jest OK, składaj CV do jakiegoś ASO. To wystarczy za wykształcenie, referencje i doświadczenie razem wzięte.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2011-04-07, 21:01, w całości zmieniany 1 raz
Powoli mi idzie klecenie jakiejś niewulgarnej odpowiedź na poprzednie Twoje imputacyje, janie, ale wygląda coś na to, że niepotrzebnie się wysilam, bo dajesz się chyba ponosić paranoi... /:
...Nożeż DKN, przecież ja tym pytaniem o terkotanie niczego nie sugerowałem - zwłaszcza nie próbowałem umniejszać problemu - tylko minęło po prostu sporo czasu, więc pytam zupełnie poważnie, czy dzieje coś jeszcze oprócz hałasu, czy nie?
Naprawdę tak ciężko jest na to odpowiedzieć bez ciepania insynuacjami?
(Chyba że w ogóle nie chcesz ze mną gadać, to po prostu napisz to wprost, nie będę się narzucał...).
Jeśli mechanizm wydaje dźwięki wychodzące ponad standart pracy dla podobnych mechanizmów tj. wyje, klekocze, charczy, piszczy, stuka, skrzypi, bulgocze, ryczy, jazgocze, hałasuje etc to:
Zaznaczam że niczego nie przesądzam, ale .. może ty po prostu za szybko jeżdzisz.
Bo moja to jedynie: klekocze, charczy, piszczy, stuka. A to jedynie połowa twoich objawów.
Tyle że ja to jedynie do 100 km/h i prawie nigdy szybciej. Po mieście oczywiście.
A tak na poważnie to próbowałem coś delikatnie zasugerować panow z ASO gdy auto było jeszcze na gwarancji. Już wtedy w moim odczuciu dobywający się ze skrzyni hałas był mocno niepokojący.
Wytłumaczono mi jednak że jeśli się uprę to oni wyjmą skrzynie, rozbiorą, i niczego nie stwierdzając założą z powrotem. Może jednak być po tej operacji troszkę głośniejsza bo ....
No i się przyzwyczaiłem.
Ostatnio zmieniony przez stempik 2011-04-08, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
Ja też zgłaszałem zbyt dużą głośność skrzyni i dostałem tę samą odpowiedź i rzeczywiście w ciągu 6 lat nie ma żadnych problemów ze skrzynią. Wynika z tego, że TTTM. Ale zauważyłem, że po zrobieniu dodatkowego wygłuszenia kabiny, skrzyni właściwie nie słychać. Wniosek z tego jest taki, że beznadziejne wygłuszenie fabryczne zupełnie nie tłumi odgłosów pracy skrzyni (jakieś odgłosy pracy przecież zawsze są). Dopiero uzupełnienie wygłuszenia do poziomu innych samochodów pozwala zapomnieć o problemie.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-04-08, 14:09
laisar napisał/a:
Naprawdę tak ciężko jest na to odpowiedzieć bez ciepania insynuacjami?
(Chyba że w ogóle nie chcesz ze mną gadać, to po prostu napisz to wprost, nie będę się narzucał...).
Tym razem nie miałem niczego zbereźnego na myśli. Naprawdę. Pytanie: "Czy to Panu (znaczy mnie) przeszkadza?" zadano mi w ASO kiedy zgłaszałem lakier do naprawy gwarancyjnej. Przy zgłoszeniu innej awarii proponowano mi również "prowadzenie obserwacji" elementu oraz zapewniano, że "ten typ tak ma". Jestem trochę uczulony na typowe wykręty i gadki mechaników. I tyle.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-04-08, 20:45
laisar napisał/a:
Niech będzie - pax, ale samo pytanie pozostało bez odpowiedzi... Czy może ów fakt należy traktować właśnie jako odpowiedź?
Odpowiedź na pytanie: Poza hałasem nic się (jeszcze) nie dzieje. Nadprogramowy hałas informuje raczej o awarii niż o jej braku, tak jak skrzypienie w stawach zapowiada raczej przyszłe kopoty niż medal olimpijski.
Jestem rok po gwarancji, zresztą Renault chyba nikomu nie zaprawiło tego terkotania gwarancyjnie, więc się ubezpieczyłem na okoliczność unieruchomienia wozu w trasie. Zważywszy, że kilka razy w roku śmigam z rodziną za granicę, ewentualne holowanie gabloty, nocleg i transport do chaty warte są 176 zł składki.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum