Wysłany: 2009-05-22, 20:12 Re: Dzien dobry z pokladu AXa ;-)
mekintosz napisał/a:
Witam
Nazywam sie Łukasz Romanowski, intensywnie mysle nad Sadero jako pojazdem rodzinnym. Stad moj powod wizyty na forum.
Pozdrawiam wszystkich zadowolonych uzytkownikow Dacii
Hej! Powiem tak, mimo ze jestem dosc mlodym posiadaczem Sandero, bo mam go dopiero od 2 tygodni to jak narazie jestem bardzo zadowolony...
Mimo ze silnik jest na dotarciu(pozostalo mi do 3000 jakies 450-500km) to w miescie zuzywa mi max 9 litrow i to przy wlaczonej klimie prawie na maxa(lubie chlodek jak stoje w korku) wlaczonym radiu, siatlach oczywiscie, wiec mysle ze jest nawet nawet. Na autostradzie zuzycie min. 5,8- 6.8(najczesciej 6.2) L wiec tez sadze ze jest ok! Nie wiem jak jest u innych. Miejsca dosc sporo, bagaznik jest spory wiec tesciowa napewno sie zmiesci Z tylu 2 osoby dorosle maja wygodnie, z przodu jest fajnie, ostatnio jechalem 12 godzin prawie non stop i po zakonczeniu jazdy bylo ok, wyciszenie pojazdu jest wystarczajace choc mozna by go wyciszyc lepiej, odpornosc na dziuryjest takze dobra.
Ja jestem zadowolony, a Ty zrobisz jak zechcesz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-22, 20:50
Dziekuje za szybki odzew. Mialem okazje przejechac sie Sandero 1.6 MPI w Warszawskim salonie przy ul. Pulawskiej. Bardzo sympatyczny pracownik salonu poprosil o dowod, w zamian uzyczyl sandero na jazde testowa. Niestety nie chcialem samodzielnie gdzies dalej wyjezdzac, jedynie po drogach osiedlowych z hopkami. Mimo to stwierdzielem, ze ma fajne zawieszenie , doskonale hamulce ( w porownaniu do axa ) jednak w moim odczuciu silnik 86 KM a zbiera sie jakos slabo. Liczylem ze wciskajac gaz ruszajac 1..2 poczuje ze auto szybko odskakuje lekko wciskajac w fotel. Niestety tylko przyspieszal. Byc moze skrzynia jest jakos inanczej zestopniowana. Kolega w poscie wspominal o wyciszeniu. Odnioslem zgola inne wrazenie - silnik pracuje jakby w puszcze dzwieczac jakby metalicznie. Po nowym aucie spodziewalem sie ze bedzie prawie nieslyszalny na wolnych obrotach. W Corsie z 2007 r jest wiele lepiej. Tyle na minus. Generalnie autko mnie pozywnie zaskoczylo oprocz tego wyciszenia. Wnetrze pojazdu, bagaznik, generalniewykonczenie jak na niskobdzetowe autko do zaakceptowania, Tylko cena za 1.4 benzyna w pelnej oopcji Laureate to ok 38 tys i odbior w...sierpniu troszke ostudzily moj zapal. Zas uwazam, ze ten samochodzik roczny czy dwu lenti moze byc bardzo ciekawa alternatywa za cene ok 20 000 zl.
PS. Ciekawe jak cenowo bedzie w Polsce stala wersja stepway ? Ten bylby wymarzonym autkiem.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-22, 21:13
Mojego na wolnych obrotach w ogóle nie słychać.
W porównaniu do Astry II Classic nowego 2009 r. to Sandero silnika w ogóle nie słychać.
16-to zaworowy silnik w Astrze dopiero chodzi jak traktor :)
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2009-05-22, 21:24
no 1.6 mpi to nie jest demon prędkości ale zakładając że jest to auto niskobudżetowe to nie mozna narzekać, tak jak i na wyciszenie, na czymś musieli zaoszczędzić, wzamian masz przestronność polecam przejechanie się z innym motorem może 1.2 ? pozornie słabszy ale nowoczesny silnik, oszczędniejszy a osiągi podobne, wydaje mi się że o wiele lepiej się sprawdziw takim autku.
Ej bez przesady z ta glosnoscia w aucie, uwierzcie mi w Skodzie Felicji II wcale nie jest lepiej, a cena o 10.000pln wieksza, wg mnie wyglad zewnetrzny gorszy, zawieszenie twardsze, osiagi podobne, w sumie za ta cene daje rade. U mnie takze na wolnych obrotach jest cicho, dopiero jak przycisne to robi sie glosno, ponadto powyzej 130 km/h takze jest ok, szalu nie ma ale jest ok.
Liczylem ze wciskajac gaz ruszajac 1..2 poczuje ze auto szybko odskakuje lekko wciskajac w fotel. Niestety tylko przyspieszal
Pozatym auta do jazdy testowej w salonach takze sa o niskim przebiegu wiec silnik musi sie dotrzec odpowiednio, po tym momecie osiagnie swoja sprawnosc i dynamike!
Ale kolego Sandero to nie Bolid F1, spokojne!
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-22, 22:15
Witaj.
mekintosz napisał/a:
Mialem okazje przejechac sie Sandero 1.6 MPI w Warszawskim salonie przy ul. Pulawskiej. Bardzo sympatyczny pracownik salonu poprosil o dowod, w zamian uzyczyl sandero na jazde testowa. Niestety nie chcialem samodzielnie gdzies dalej wyjezdzac, jedynie po drogach osiedlowych z hopkami. Mimo to stwierdzielem, ze ma fajne zawieszenie , doskonale hamulce ( w porownaniu do axa ) jednak w moim odczuciu silnik 86 KM a zbiera sie jakos slabo.
Zwróć uwagę na to, że te autko którym jeździłeś jest na dotarciu.Jak ja nim jeździłem to było tylko 850 km a było to nie dawno.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-23, 05:42
[quote="Seal"]Witaj.
mekintosz napisał/a:
Zwróć uwagę na to, że te autko którym jeździłeś jest na dotarciu.Jak ja nim jeździłem to było tylko 850 km a było to nie dawno.
Nie pamiatam ile km mialo przejechane. Oczywiscie nie traktuje Sandero jako ferrari, ale spodziewalem sie lepszego kopa na pierwszych biegach z silnika 1.6. PS. ile wazy Sandero ?
Generalnie samochod mi odpowiada, nie jestem na nie Jednak chyba poczekm na stepwaya, jesli nie przegna z cena na rynku Polskim.
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2009-05-23, 07:14
ja powiem tyle że np w hyundaiu getzie z silnikiem 1.4 wciska cię w siedzenie, można powiedzieć że jest to mały zapier***acz ale to całkiem inny silnik, nowocześniejsza konstrukcja.
Dlatego może warto spróbować 1.2 16v
Z drugiej strony sandero z założenia jak już koledzy wspomnieli to nie jest F1 to jest praktyczne auto, oferujące przestronność w bardzo atrakcyjnej cenie.
Ja sam mam w MCV 1.6 8 v i wiem co ten silnik potrafi jaki jest mułowaty i jaki głośny na wyższych obrotach, na niskich też do cihcych nie należy ale u mnie ma to inne żródło , a może to tylko przyzwyczajenie do poprzednich aut które były jednak cichsze i żwawsze. Tragedii jednak nie ma, w tej cenie malina
Ja przesiadłem się z CC 700. W porównaniu do niego SANDERO jest ciche jak pszczółka a dynamiczne jak stado gepardów.
Porównując spalanie to CC - 7 l/100km miasto
SANDERO - 8,3 l/100km miasto
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-23, 21:14
sami-99 napisał/a:
Ja przesiadłem się z CC 700. W porównaniu do niego SANDERO jest ciche jak pszczółka a dynamiczne jak stado gepardów.
Porównując spalanie to CC - 7 l/100km miasto
SANDERO - 8,3 l/100km miasto
WYBIERAM SANDERO
Mysle ze wszystko oprocz fiata 126p jest szybsze i zrywnejsze od CC 700.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-23, 21:17
gigi303 napisał/a:
ja powiem tyle że np w hyundaiu getzie z silnikiem 1.4 wciska cię w siedzenie, można powiedzieć że jest to mały zapier***acz ale to całkiem inny silnik, nowocześniejsza konstrukcja.
Dlatego może warto spróbować 1.2 16v
Z drugiej strony sandero z założenia jak już koledzy wspomnieli to nie jest F1 to jest praktyczne auto, oferujące przestronność w bardzo atrakcyjnej cenie.
Ja sam mam w MCV 1.6 8 v i wiem co ten silnik potrafi jaki jest mułowaty i jaki głośny na wyższych obrotach, na niskich też do cihcych nie należy ale u mnie ma to inne żródło , a może to tylko przyzwyczajenie do poprzednich aut które były jednak cichsze i żwawsze. Tragedii jednak nie ma, w tej cenie malina
Wlasnie tego mi brakowalo, liczylem na lekkie wcisniecie przy starcie a nie 10 sekund do setki . W Polsce nie oferuja chyba 1.2 16 V w Sandero ? O ten chodzi :
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2009-05-23, 21:25
tak dokładnie o ten silnik mi chodzi, jeśli jeszcze go nie ma (bo sądziłem że już u nas jest)) to warto się spytać dilera kiedy przewidują wejście na nasz rynek, ewentualnie czy moga sprowadzić za rozsądne pieniądze.
Nie będę się wypowiadać o walorach technicznych auta, to pozostawię Panom
Mogę o komforcie jazdy, przestronności, funkcjonalności itp. ale po co? Przecież wszyscy już znamy zalety Sandero
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Z tylu 2 osoby dorosle maja wygodnie, z przodu jest fajnie, ostatnio jechalem 12 godzin prawie non stop i po zakonczeniu jazdy bylo ok, wyciszenie pojazdu jest wystarczajace choc mozna by go wyciszyc lepiej, odpornosc na dziuryjest takze dobra.
) jednak w moim odczuciu silnik 86 KM a zbiera sie jakos slabo. Liczylem ze wciskajac gaz ruszajac 1..2 poczuje ze auto szybko odskakuje lekko wciskajac w fotel. Niestety tylko przyspieszal. Byc moze skrzynia jest jakos inanczej zestopniowana. Kolega w poscie wspominal o wyciszeniu. Odnioslem zgola inne wrazenie - silnik pracuje jakby w puszcze dzwieczac jakby metalicznie. Po nowym aucie spodziewalem sie ze bedzie prawie nieslyszalny na wolnych obrotach. W Corsie z 2007 r jest wiele lepiej. Tyle na minus. Generalnie autko mnie pozywnie zaskoczylo oprocz tego wyciszenia. Wnetrze pojazdu, bagaznik, generalniewykonczenie jak na niskobdzetowe autko do zaakceptowania, Tylko cena za 1.4 benzyna w pelnej oopcji Laureate to ok 38 tys i odbior w...sierpniu troszke ostudzily moj zapal. Zas uwazam, ze ten samochodzik roczny czy dwu lenti moze byc bardzo ciekawa alternatywa za cene ok 20 000 zl.
polecam przejechanie się z innym motorem może 1.2 ? pozornie słabszy ale nowoczesny silnik, oszczędniejszy a osiągi podobne, wydaje mi się że o wiele lepiej się sprawdziw takim autku.
, a może to tylko przyzwyczajenie do poprzednich aut które były jednak cichsze i żwawsze. Tragedii jednak nie ma, w tej cenie malina 
