Wysłany: 2022-06-22, 09:55 Szarpania sprzęgła na zimnym silniku w Sandero II z 0,9 TCe
Witam, szanownych kolegów od jakiegoś czasu występuje u mnie na zimnym silniku dziwne szarpanie sprzęgła tz. jak powoli startuję to samochód skacze :) ale jak dodam więcej gazu to niby problem znika :) ratuje się trochę funkcją ECO :) i to nawet działa :) problem całkowicie znika po rozgrzaniu :) nie wiem co to dokładnie może być i dlatego moje pytanie do was, czy może ktoś się z czymś takim się spotkał? obstawiam sprzęgło tylko że przebieg jest stosunkowo mały i to mnie trochę dziwi. A co lepsze gwarancja skończyłam mi się chyba 4 miesiące temu :( i ciekawe ile taka naprawa będzie kosztowała w ASO no chyba że ktoś ma jakąś ciekawą alternatywę :) dzięki za pomoc
Ostatnio zmieniony przez xarek 2022-06-22, 10:00, w całości zmieniany 1 raz
Miałem ten sam objaw w capturze z tym samym silnikiem.
U mnie pojawiło się przy około 50k przejechanych km.
Sprzęgło "skakało" tylko przy zimnym aucie, po rozgrzaniu wszystko było w porzadku.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 79 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 2949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-06-22, 13:40 Re: Szarpania sprzęgła na zimnym silniku w Sandero II z 0,9
xarek napisał/a:
na zimnym silniku dziwne szarpanie sprzęgła tz. jak powoli startuję to samochód skacze ... problem całkowicie znika po rozgrzaniu
Mam akurat Sandero z tego samego roku i nie podejrzewam tutaj sprzęgła.. Nie bardzo wiadomo o jakiej skali szarpania piszesz, więc trudno się będzie jednoznacznie odnieść. Może sprecyzuj- przez ile czasu od odpalenia silnika masz taki stan? U mnie 0,9Tce na zimno, przez kilka pierwszych minut zachowuje się dość... "narowiście", poszarpuje nawet na luzie przy dodawaniu i schodzeniu z obrotów a więc czuć to również w czasie ruszania i jazdy na niższych obrotach. A przede wszystkim przez te pierwsze kilka minut niechętnie zwiększa obroty, po prostu "muli". Ponieważ u mnie jest tak od nowości i jednocześnie kiedyś stwierdziłem to samo w Loganie z tym samym silnikiem, to uznałem wyjaśnienia serwisu- że TTTM.
Chociaż testując i wymieniając w zeszłym roku akumulator, wydaje mi się, że rozkminiłem temat- po naładowaniu akumulatora na full prostownikiem, wszystkie powyższe objawy zimnego silnika znikają i nie występują przez 2-3 dni, czyli do czasu gdy daciowy "inteligentny system niedoładowania akumulatora" doprowadzi ponownie akumulator do stanu niedoładowania. Przez te pierwsze dni po naładowaniu silnik na zimno zachowuje się zupełnie inaczej- pracuje równo, bez czkawki i od razu chętnie wchodzi na obroty. Mam pewność, bo potwierdziłem to już kilkukrotnie po ładowaniu aku.
No ale to taka ciekawostka i u Ciebie może to być zupełnie co innego...
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2022-06-22, 13:47, w całości zmieniany 3 razy
Spoko dobry top bo coś podobnego też zaobserwowałem 😀 myślałem że to tylko przypadek wsumie u mnie aku też ma trochę za sobą a prostownika nie widziało chyba z rok 😀. Dzięki kolego za wskazówke.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum