Wysłany: 2022-07-05, 09:27 Samoczynne wyłączenie się systemu S&S
Od jakiegoś czasu parę/paręnaście sekund po pierwszym odpaleniu silnika wyłącza mi się system S&S.
Przy okazji przeglądu miałem wymieniany czujnik wciśnięcia sprzęgła i myślałem, że może źle założono nowy (albo znowu się zepsuł), zwłaszcza że silnik nie włącza się po zgaśnięciu oraz po wciśnięciu sprzęgła i wrzuceniu biegu obroty nie wzrastają (a do tej pory tak było) - ale nie. Raz celowo zdusiłem silnik zanim system się wyłączył i wtedy jak najbardziej zareagował na wciśnięcie sprzęgła i włączył silnik.
Co mogło się zepsuć? Poza samym wyłącznikiem pod hamulcem ręcznym nic nie przychodzi mi do głowy (ale kompletnie się na tym nie znam).
(Nie, nie cieszy mnie to co się dzieje, denerwuje mnie bezsensowne spalanie benzyny na światłach.)
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1096 Skąd: Kępno
Wysłany: 2022-07-06, 14:23
pozwolę sobie na OT. Czy jako użytkownik samochodu, nie wyłączający systemu S&S z założenia, a widzę że samochód ma 6rok, możesz potwierdzić albo zaprzeczyć informacją jakoby aku, rozrusznik, alternator zużywały się zauważalnie szybciej ?
Akumulator mam od nowości, nie zauważam jakiegokolwiek zużycia rozrusznika (ale nie wiem co mógłbym zobaczyć). Stany, w których S&S nie działał prawdopodobnie z powodu zbytniego rozładowania akumulatora zdarzały się tak samo często kiedyś jak ostatnio.
Sumarycznie jako użytkownik nie widzę żadnego wpływu S&S na zużycie czegokolwiek.
Miałem tak samo , być moze i teraz by tak było .Ale jest lato i się nie dzieje. W zimie po paru dniach jazdy system się wyłączał , tak jak piszesz.Wydaje mi sie , ze to obrona systemu przed zbyt niskim napieciem na aku.
Ale paliła się wtedy lampka na wyłączniku? Bo sytuacje w których S&S nie wyłączał silnika zdarzały mi się niezależnie, czasem podejrzewałem stan naładowania akumulatora bo nie specjalnie były inne przesłanki - ale było to chwilowe oraz objawy były inne. Np. zduszony silnik samoczynnie zapalał.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3626 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-07-07, 09:38
gfedorynski napisał/a:
Ale paliła się wtedy lampka na wyłączniku?
Jeżeli u Ciebie samoczynnie zapala się lampka na wyłączniku S$S, tak jakbyś ręcznie go wyłączył, to na pewno nie jest to normalne.
Dodatkowo jeżeli samoczynnie wyłączony silnik nie odpala po wciśnięciu sprzęgła, to również coś jest nie halo.
Przy złym stanie akumulatora silnik się po prostu nie wyłącza a licznik sygnalizuje to odpowiednią kontrolką.
Ale w żadnym razie nie dochodzi wtedy do dezaktywacji S&S i zapalenia kontrolki na przycisku wyłącznika.
Dziś zauważyłem, że nie działa również tempomat - przy próbie włączenia zapala się pomarańczowa kontrolka oraz mruga przez chwilę napis cruise. Wydaje mi się również, że ogólne gaz nie jest wygładzany - bardziej szarpie.
Podejrzewam więc, że któryś istotny czujnik nie działa. Nie wiem, dlaczego ODB2 nic nie widzi.
Nie wiem, jak to dobrze opisać - współczesny samochód wspomaga, "wygładza" użycie gazu. W poprzednim samochodzie przestało mi to działać, jak zepsuł się prędkościomierz - objaw był dość podobny, choć bardziej intensywny. Teraz wydaje mi się, że dzieje się coś podobnego - normalnie technicznie niemożliwe byłoby szarpnięcie przy wrzuceniu trzeciego czy nawet czwartego biegu, nawet jeśli gaz wcisnę kompletnie na chama. Teraz jest.
Muszę pojechać do warsztatu, ale niestety nie zdążę przed urlopem - natomiast na szczęście powyższe dolegliwości na autostradzie raczej nie będą bardzo uciążliwe. No, poza brakiem tempomatu, na szczęście ogranicznik prędkości działa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum