Wysłany: 2023-08-13, 08:13 Sandero stepway III skrócony wydech pytanie
Ja z jeszcze jednym pytaniem.
W nowym Sandero Stepway wydech nie jest wyprowadzony na tył samochodu tylko kończy przed tylnym kołem z lewej strony pod autem.
Na jednym filmiku prowadzący mówi że jego zdaniem w samochodzie czuć spaliny. W komentarzach ludzie mówią że to właśnie z powodu tego skróconego wydechu tak może być. No i teraz się zastanawiam, bo to trochę niefajne, że w samochodzie czuć spaliny bo wydech się kończy pod samochodem.
Co o tym myślicie?
IMG_20230813_091806.jpg Tak to wygląda
Plik ściągnięto 82 raz(y) 231 KB
Ostatnio zmieniony przez Inka 2023-08-13, 08:18, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1096 Skąd: Kępno
Wysłany: 2023-08-13, 08:29
Przy zimnym starcie, kiedy samochód pracuje na bogatej mieszance z rury wydechowej czuc efekty niepełnego spalania mieszanki. Wiado, im bliżej koncowki rury tym bardziej. No więc jeśli ta jest z boku na wysokości tylnych drzwi i okna, to jeśli w momencie pracy silnika na zimni będą otwarte drzwi albo okno to zapewne poczujesz smrodek benzyny.
Jeśli rura wychodzi klasycznie , z tyłu to też jest taka opcja, jeśli akurat otworzysz bagażnik, albo inaczej zawieje wiatr. Po rozgrzaniu sondy lambda - czyli kilka chwil po ruszeniu, nic nie powinno być czuć.
Przy zimnym starcie, kiedy samochód pracuje na bogatej mieszance z rury wydechowej czuc efekty niepełnego spalania mieszanki. Wiado, im bliżej koncowki rury tym bardziej. No więc jeśli ta jest z boku na wysokości tylnych drzwi i okna, to jeśli w momencie pracy silnika na zimni będą otwarte drzwi albo okno to zapewne poczujesz smrodek benzyny.
Jeśli rura wychodzi klasycznie , z tyłu to też jest taka opcja, jeśli akurat otworzysz bagażnik, albo inaczej zawieje wiatr. Po rozgrzaniu sondy lambda - czyli kilka chwil po ruszeniu, nic nie powinno być czuć.
Dziękuję za wyjaśnienie!
Tyle że nie chodzi tylko to że wydech jest z boku a nie z tyłu, tylko też o to, że on nie wychodzi na krawędź samochodu tylko kończy się pod samochodem. Bo jak wydech jest poprowadzony na koniec auta to kończy się za samochodem a nie pod nim. Wiec tu spaliny cały czas wychodzą na podwozie a nie poza auto. Przecież podwozie nie jest takie znowu szczelne i spaliny mogą się stamtąd przedostawać do kabiny, prawda?
Nie mogli tej rury chociaż trochę dłuższej zrobić żeby kończyła się poza podwoziem?
Ostatnio zmieniony przez Inka 2023-08-13, 13:37, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1096 Skąd: Kępno
Wysłany: 2023-08-13, 14:47
Nie wnikając w szczelność podwozia ;) Statystycznie, jak samochód emituje spaliny to jedzie - a niezależnie od prędkości przeciąg od samochodem jest na tyle duży że spalny się tam nie dostają. Większym problemem są spaliny które zaciagasza od innych samochodów.Jak stoi to poza drobnymi wyjątkami silnik nie pracuje.
Myślę że problem jest wydumany i nie ma co zawracać sobie niem głowy. W ruchu ulicznym zawsze mam szanse poczuć spaliny nawet nie poruszając się samochodem. Najczęściej są to spaliny innych uczestników ruchu. Odpalając samochód tak samo - więcej zależy od wiaru i ustawunia pojazdu niż od usytuowania wydechu.
Nie wnikając w szczelność podwozia ;) Statystycznie, jak samochód emituje spaliny to jedzie - a niezależnie od prędkości przeciąg od samochodem jest na tyle duży że spalny się tam nie dostają. Większym problemem są spaliny które zaciagasza od innych samochodów.Jak stoi to poza drobnymi wyjątkami silnik nie pracuje.
Myślę że problem jest wydumany i nie ma co zawracać sobie niem głowy. W ruchu ulicznym zawsze mam szanse poczuć spaliny nawet nie poruszając się samochodem. Najczęściej są to spaliny innych uczestników ruchu. Odpalając samochód tak samo - więcej zależy od wiaru i ustawunia pojazdu niż od usytuowania wydechu.
Mam takie Sandero, co prawda dopiero 20 tysięcy km zrobione, jednak ani razu nie poczułem własnych spalin. Używam systemu start stop w ustawieniach fabrycznych.
Mam takie Sandero, co prawda dopiero 20 tysięcy km zrobione, jednak ani razu nie poczułem własnych spalin. Używam systemu start stop w ustawieniach fabrycznych.
Mam takie Sandero, co prawda dopiero 20 tysięcy km zrobione, jednak ani razu nie poczułem własnych spalin. Używam systemu start stop w ustawieniach fabrycznych.
Ja mam 1,5 roku (35tys) i też nigdy nie miałem z tym problemu. Głównie jeżdżę na gazie (w sumie od początku eksploatacji zeszły mi dopiero 3 baki benzyny). A spaliny z gazu są teoretycznie czystsze od benzyny.
Tak dla żartu, to może ta rura jest w ten sposób, żeby po latach (jak silnik już swoje przejeździ) nie smrodzić innym tylko sobie. Pewno zmotywuje to prędzej do remontu silnika :).
Spaliny z LPG, może są czystsze, ale jako motocyklista, jestem zdania, że bardziej smrodliwe jak z benzyny.
Nic nie przebije jednak diesli z pod znaku VAG, nawet te nowe, są wyjątkowo smrodliwe i rozumiem motocyklistów, którzy takiego chcą za wszelka cenę wyprzedzić.
Jeżdżę z tym bocznym wydechem już ponad 2 lata, 55 tys. km, żadnych spalin nie czuć.
Jedynie w MC-Drive jak czekasz pod okienkiem na zamówienie z uruchomionym silnikiem, to przy otwartym oknie od strony kierowcy czasami zalatuje spalinami.
Najlepiej wtedy zamknąć szybę, albo wyłączyć silnik i można zostawić szybę otwartą.
Ostatnio zmieniony przez kordirko 2023-08-22, 22:26, w całości zmieniany 1 raz
Jeżdżę z tym bocznym wydechem już ponad 2 lata, 55 tys. km, żadnych spalin nie czuć.
Jedynie w MC-Drive jak czekasz pod okienkiem na zamówienie z uruchomionym silnikiem, to przy otwartym oknie od strony kierowcy czasami zalatuje spalinami.
Najlepiej wtedy zamknąć szybę, albo wyłączyć silnik i można zostawić szybę otwartą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum