Wysłany: 2023-11-20, 12:19 Duster II często palące się żarówki H7
Hej!
Jak jest w Waszych Dusterach? W moim regularnie palą się H7, przeważnie lewa. Nie ma znaczenia, czy zwykła, czy jakaś bardziej wyżyłowana. Nawet te najsłabsze nie wytrzymują roku. Najdłużej jeździły Tungsramy Sportlight Extreme 5000K, bo aż 9 miesięcy i 15 tys km (taki sam model Tungsrama ale H1 założony w tym samym czasie do naszego Captura dalej jeździ).
Zacząłem szukać przyczyny. Aku ok, ładowaniem niby w normie, ale chińska wtyczka do zapalniczki potrafi pokazać momentami 15,1V. Jak sprawdzałem na aku miernikiem to nie było takich wskazań, ale pokrywały się ze wskazaniami z tej wtyczki. Wtyczka jest wpięta w rozdzielacz razem z ładowarką, wideorejestrstorem i cb-radiem.
A może to automat je dobija, bo jest zbyt czuły? Chętnie bym założył dobre retrofity led, bo liczę, że pożyją dłużej i lepiej będą świeciły. No ale pozostaje kwestia legalizacji i problemów z ubezpieczycielem w razie kolizji.
_________________ Duster złapał wirusa. :)
Ostatnio zmieniony przez Hipolit 2023-11-20, 12:20, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 99 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3455 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-11-20, 15:49 Re: Duster II często palące się żarówki H7
Hipolit napisał/a:
Hej!
Jak jest w Waszych Dusterach? W moim regularnie palą się H7, przeważnie lewa. Nawet te najsłabsze nie wytrzymują roku.
Żartujesz? W Sandero II żarówki H7 mijania wymieniam 2 do 3 razy w roku i wcale mnie to nie dziwi- inteligentny system ładowania stale zmienia napięcie w instalacji w zakresie 12-15,5V. Żarówki za tym nie przepadają.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2023-11-20, 15:55, w całości zmieniany 2 razy
Hehe, dobre :) Właśnie dzisiaj mi padła, lewa właśnie. Ale auto mam od kwietnia. Czyli jak mniemam, muszę kupić kilka i wozić w bagażniku. Zabawa z wymianą niezbyt droga i czasochłonna więc tę przypadłość mam w nosie :)
Wysłany: 2023-11-20, 16:52 Re: Duster II często palące się żarówki H7
Dymek napisał/a:
Hipolit napisał/a:
Hej!
Jak jest w Waszych Dusterach? W moim regularnie palą się H7, przeważnie lewa. Nawet te najsłabsze nie wytrzymują roku.
Żartujesz? W Sandero II żarówki H7 mijania wymieniam 2 do 3 razy w roku i wcale mnie to nie dziwi- inteligentny system ładowania stale zmienia napięcie w instalacji w zakresie 12-15,5V. Żarówki za tym nie przepadają.
Ja od zakupu (lipiec 2020) mam jeszcze oryginalne żarówki w światłach mijania, a na tych światłach jeżdżę cały rok, niezależnie od pory dnia (głównie ze względu na to, że na dziennych nie pali się podświetlenie zegarów). Wprawdzie przebieg mam niewielki (właśnie stuknęło 15 000km), ale głównie w warunkach miejskich jazd na krótkich odcinkach, gdzie prędkość średnia zwykle wychodzi poniżej 30 km/h, więc roboczogodzin już trochę wyszło (wliczając postoje wynikające z poruszania się po mieście.
System start - stop mam odłączony od dawna, więc może to jest klucz.
Akumulatora nigdy nie doładowywałem (oczywiście oryginalny).
Ostatnio zmieniony przez velomar 2023-11-20, 16:54, w całości zmieniany 2 razy
Wita m ! Nie powinny tak się przepalać, chyba że ktoś jeździ nocą. Ja mam jeszcze fabryczne, choć chciałem wymienić na +150 %. Ale te + to mają faktycznie krótką żywotność.
_________________ Wszystkie te chwile przepadną w czasie, jak łza w deszczu - pora umierać....
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1795 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2023-11-20, 20:54
Mój ostatni Duster II był z końcówki roku 2018. Sprzedając go dobijał do 5 lat i przebiegu około 41 tyś km. W tym czasie przepaliła się tylko raz lewa żarówka w 2022 r. kiedy to Duster był własnością mojej teściowej a na liczniku był przebieg coś ponad 20tys km. DO przebiegu prawie 41 tyś. km żadna inna żarówkami nie padła.
Marka: Ford/Dacia
Model: Fiesta/Duster
Silnik: 1,4i LPG/ Blue dCi 115 4WD
Rocznik: 2013 Trend, GoldX/2020 Ptestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 327 Skąd: KR
Wysłany: 2023-11-24, 17:59
W moim 2 sztuki wymieniałem (prawa, potem lewa), średnio co jakieś 20 kilka tys. kilometrów. Obecnie coś koło 52 tys. na zegarku.
Marketowe jakieś bottari wstawiałem....
_________________ miała być Sandero Laureate tce, jest Fiesta mk7, no i Duster
witam, jeżdżę Dokkerem z 2013 r pierwsze żarówki od jazdy drogowej wymieniłem jedna 7 lat temu druga 8, w międzyczasie jedną do jazdy dziennej więc może to wasze padanie żarówek po roku jazdy jest wynikiem zbyt nowoczesnych konstrukcji pojazdy !!! osobiście wole starą myśl konstrukcyjną na pewno prostsza ale mniej awaryjna i oby tak było dalej odpukać w niemalowane
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 99 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3455 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-11-29, 10:43
trybik napisał/a:
... może to wasze padanie żarówek po roku jazdy jest wynikiem zbyt nowoczesnych konstrukcji pojazdu
Ależ oczywiście- to nie ulega wątpliwości i dotyczy trwałości wszystkiego, nie tylko samochodów. A i żarówki współczesne, to (moim zdaniem) też już nie to, co dawniej.
Może to nie idealny przykład, bo to inna technologia, ale w moim rodzinnym mieszkaniu, w kuchni świeci w lampie sufitowej żarówka CFL 20W Osram, wkręcona jeszcze przez mojego ojca w 1998 roku jako nowość... To jest 25 lat codziennej, wielogodzinnej eksploatacji i z mnóstwem załączeń. Spróbujmy czegoś takiego ze współczesnymi źródłami światła, pomimo tego że są to już w większości LED...
fakt ja zawsze montuje żarówki Osram -a do auta były takie i takie zakładam , nawet nie trzeba robić żadnych manewrów z ustawianiem świateł jak było tak i jest , może to akurat właściwa firma ???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
