Kiepsko to wszystko wygląda.
U mnie chyba jeszcze nie cieknie, ale plastik w tym miejscu i tak nie wróży długiej trwałości, bo te ciągłe zmiany temperatury i drgania w końcu pewnie i tak doprowadzą do jakiegoś pęknięcia.
Na pocieszenie to, że takie pokrywy ASO mają podobno na półce od ręki (około 500 zł).
https://www.youtube.com/watch?v=2VELPBiL7qU
Ostatnio zmieniony przez velomar 2024-02-11, 16:16, w całości zmieniany 1 raz
Zwróćcie uwagę na dwie rzeczy:
1. Jedna wymiana oleju po 5 latach i 48 tys. przebiegu.teraz druga wymiana w 7 letnim aucie.
2. Przy wymianie spuszczono około 0,4 litra oleju, a pojemność układu to jakieś 3 litry.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-02-12, 08:12
Jeszcze za przeproszeniem powinien sąsiad nasrać na ten silnik, a potem zdziwienie że samochód nie jeździ.
Bez oleju z zalanym całym silnikiem.
A ten uskok pomiędzy blokiem a obudową rozrządu świadczy że ktoś tam grzebał wcześniej i źle złożył.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2024-02-12, 08:28, w całości zmieniany 1 raz
No i wykrakałem. Wczoraj byłem na przeglądzie okresowym z wymianą oleju (samochód ma cztery lata) i świec zapłonowych (ASO Zamość). Jak na razie serwisuję tylko w ASO. Tak się zastanawiałem, czy te świece ruszać, bo przebieg tylko 17 000 km, ale ponieważ samochód (zwłaszcza na zimnym) czasem szarpie jakby miał wypadanie zapłonu zdecydowałem się na nowe świece (spore rabaty na części i usługę dla samochodów powyżej 4 lat). No i świece już były trochę zaolejone od góry, więc uszczelka puszcza. Oleju na silniku nie widać, więc na razie pewnie tylko w tych gniazdach świec się zbierał. Dolałem od ostatniej wymiany (przy około 9500 km) około 150 mm oleju, uznając że jest to naturalne zużycie.
Po uwzględnieniu małego przebiegu, ciągłości serwisu w ASO i sprawdzeniu przez doradcę serwisowego wszystkich opcji, zaproponowano mi naprawę (nowa pokrywa zaworów i uszczelnienie) z udziałem kosztów 30/70% (ja/producent). Normalny koszt wyszedłby około 1600 zł, więc niemało, a tylko 30% to jednak zasadnicza różnica. Rozważano też wariant uszczelnienia na starej pokrywie, ale chyba nie ma już co oszczędzać, bo jednak robocizna i masa uszczelniająca stanowią i tak ponad połowę kosztów.
Co doradzacie?
Czy olej w gniazdach świec mógł też uszkodzić cewki lub w jakikolwiek sposób wpływać na ich pracę (okresowa nierówna praca silnika, lekkie szarpanie)?
Marka: Dacia
Model: Logan MCV, był Logan
Silnik: 1.0 SCe, 1.6 MPI
Rocznik: 2018, 2005
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Maj 2018 Posty: 123 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2024-07-16, 19:15
480 zł nowa pokrywa, silikon i robocizna - ja bym brał. Moim zdaniem olej nie uszkodził cewek i nie wpływał na ich pracę - połączenie cewki ze świecą jest uszczelnione.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 52 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1768 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2024-07-17, 11:03
Jeśli chcą rekompensować 70% to brać.
Sama pokrywa to koszt około 680zł po cenie serwisowej, do tego robocizna (odcięcie tej pokrywy to czasami niezła udręka), a do tego świece.
Pokrywy niestety z czasem puszczają olej i trzeba się z tym liczyć.
Klamka zapadła. Zostawiłem dziś Sandero w Euro-Car w Zamościu (od początku tam serwisuję auto) na wymianę tej pokrywy. Mam nadzieję, że się chłopaki postarają i chociaż na parę lat będzie spokój. Na zleceniu mam wpis, że ja płacę tylko 30% kosztów, więc trzymam za słowo i ufam, że nic dodatkowego już nie wyjdzie. Choć ja w takich sprawach jestem trochę pesymistą i wiem, że zawsze coś się może przy okazji popsuć, złamać, urwać, ktoś zapomni wpiąć jakąś wtyczkę lub dokręcić śrubkę. No ale w końcu to ASO i chociaż od nich można chyb powinno się wymagać rzetelności.
Oczywiście, chodziło o mililitry. Mój błąd. Na miarce to było może ze 2-3 mm poniżej poziomu wyjściowego (po pierwszej wymianie oleju stan był prawie na maksimum).
Samochód będzie do odbioru jutro, bo masa uszczelniająca musi się utwardzić.
Dokładny koszt będę znał również dopiero jutro.
Czekałem parę dni z odpowiedzią, by zobaczyć, czy wszystko gra. Wygląda na to, że chłopaki z Euro-Car się spisali. Nic nie cieknie, silnik działa poprawnie, jedynie uchwyt trzymający wąż od układu chłodzenia nie był wpięty w mocowanie i musiałem to sobie poprawić, Drobiazg, pięć sekund roboty, ale gdybym nie zauważył i wąż gdzieś ocierał, mogłyby być problemy.
Ogólnie nie będę wybrzydzał, cena za całość (nowa pokrywa z montażem) dla mnie wyniosła 480 zł. Resztę dokłada Renault.
Myślę, że nawet poprawa tego na starej pokrywie w niezależnym warsztacie dużo taniej by nie wyszła, bo jednak trochę rozbierania i babrania się jest przy tym. Na fakturze mam wpisane 2.8 roboczogodziny.
Jeszcze jedną rzecz zauważyłem po przyjeździe do domu (w trasie tego nie czułem). Na kierownicy podczas manewrów na małej prędkości pojawiały się drgania, takie skokowe ruchy i silnik jakby był mocniej obciążony. Pojechałem na placyk i wykonałem kilka skrętów od oporu do oporu, w sumie to parę minut jeździłem robiąc ósemki, ale chyba jednak objawy ustąpiły. Miałem nawet dzwonić do serwisu, by to skonsultować (może jakiś czujnik się odłączył czy coś), ale jeżdżę już prawie dwa tygodnie i nie zauważyłem, by objaw się powtórzył. Napiszę jeszcze w odpowiednim dziale na ten temat na naszym forum, bo podobny temat znalazłem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum