Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3687 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-12, 12:09 Wydech Lodgy 1.6 MPI
Mam zamiar wymienić kompletny wydech w Lodgy, jest mocno skorodowany łącznie ze spawami i boję się że w końcu się przepali.
Sprawdzałem numery części na catcar i generalnie oprócz tłumika końcowego to jest bardzo słabo z częsciami. Nie ma ani środkowego ani rury łaczącej tłumiki.
Pomyślałem że założę taki zestaw od Dokkera 1.2 Tce, pytanie czy długość układu wydechowego w Lodgy jest taka sama i czy w 1.2 Tce jest taka sama średnica rury od kolektora wydechowego, czy po odcięciu będzie pasować do tłumika środkowego.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3687 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-13, 10:25
Krzywizna nie powinna być problemem, tłumik środkowy jest zamocowany tak samo w obu wersjach a przy 1.2 występuje elastyczna plecionka w łączniku do kolektora.
Ale sprawdziłem katalogi i niestety rura od kolektora wydechowego w Lodgy 1.6 MPI ma średnicę 35 mm a w Dokkerze 1.2 45 mm także nic z tego :(
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2024-05-13, 10:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 113 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3815 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-13, 13:08
Z mojego doświadczenia wynika, że finansowo najbardziej się kalkuluje dać samochód do prawdziwego tłumikarza (takiego co naprawia, dorabia a nie tylko wymienia), który całość ogarnie a niepasujące elementy sobie dopasuje albo sam dorobi.
U mnie w Daewoo istne cuda fachowiec na poczekaniu robił, gdy przy jednym wariancie silnika występowały ze 4 wersje wydechów i wymieniając tylko część układu, co by nie kupił, to zawsze coś na 100% nie pasowało.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3687 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-13, 13:23
Ja natomiast mam złe doświadczenia z tłumikarzami i dorabianiem elementów. Obcinają oryginalne rury do tłumików przy samym łączeniu z blachą, wspawają je do uniwersalnych na sam styk, po kilku latach cienkie spawy i osłabiona rura koroduje pęka i się urywa.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3687 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-16, 09:08
No właśnie z tym jest kłopot, Duster ma średnicę rur 40 lub 45 mm podobnie jak Sandero czy Logan. Tylko Lodgy/Dokker w K7M ma nietypowo 35 mm.
Czeski Tyll produkuje takie, ale nie widziałem żeby ktoś w Polsce je oferował, kiedyś były popularne w Skodach:
https://kupvyfuk.cz/vyfukove-systemy-tyll/18994-dacia-dokker-tlumic.html
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2024-05-16, 09:13, w całości zmieniany 1 raz
To trzeba by zrobić u tłumikarza jakby przejściówkę średnicy z 35 na 40 albo 45...
Niestety- kolega ma złe doświadczenia i omija tłumikarzy szerokim łukiem. Trzeba uszanować...
Zgadzam się z tym, oczywiście że szanuję jego podejście, ale tłumikarzy jest bardzo dużo, jak jeden jest zły to po prostu idzie się do drugiego... proste.
Dymek, a z drugiej strony, jakbyś mu doradził jak nie ma innego rozwiązania?
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3687 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-17, 12:28
Niestety, wiem jak to się odbywa. Tłumikarz bierze palnik , wycina stare puszki i wstawia nowe pasujące wymiarami, niestety obcina je na łączeniu rura - blacha tłumika i całość trzyma się wtedy na spawie bo nie ma czego wpuścić do wewnątrz tłumika. Ze dwa trzy lata to wytrzymuje a potem się łamie i odpada. Dlatego chciałbym wstawić nowe zdrowe rury na jak najdłuższym odcinku licząc na kolejną dekadę spokoju :)
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 113 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3815 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-17, 21:56
DrOzda napisał/a:
Niestety, wiem jak to się odbywa. Tłumikarz bierze palnik , wycina stare puszki i wstawia nowe pasujące wymiarami, niestety obcina je na łączeniu rura - blacha tłumika i całość trzyma się wtedy na spawie bo nie ma czego wpuścić do wewnątrz tłumika...
Otóż nigdy nikt mi w taki sposób nic nie łączył... Zwykle trzeba było połączyć dwie oryginalne części układu wydechowego, niepasujące do sobie długością lub sposobem połączenia. Były docinane lub przedłużane rury i tam spawane a nie tak jak piszesz rżnięte gdzieś przy puszkach. Nigdy nie miałem wstawianych elementów uniwersalnych, zawsze było tak jak planujesz- łączone oryginalne elementy od różnych wersji. I zawsze byłem zadowolony z jakości wykonania a żadne z takich połączeń nigdy nie było naprawiane. Po prostu - są fachowcy i "fachowcy".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum