[...]Po pokonaniu niemal 10 tysięcy kilometrów wiemy, że powyższe rozwiązania nie są przesadnie uciążliwe. Wymagają jedynie przyzwyczajenia. Trudno natomiast przywyknąć do ograniczonej precyzji skrzyni biegów oraz zbyt nisko umieszczonych pokręteł wentylacji. Kierownicę można regulować wyłącznie w pionie. Niepotrzebna oszczędność. Część osób będzie narzekać na konieczność prowadzenia auta ze zbyt wyprostowanymi rękoma. Na długich trasach jeszcze bardziej doskwiera brak podpórki pod lewą stopę. Kierowca może dokonać wyboru i postawić nogę na podłodze lub oprzeć ją o nieregularną tapicerkę nadkola. Ani jedno, ani drugie nie jest wygodne... Zabrakło także schowków. Skrytka przed pasażerem, kieszenie w drzwiach i oparciach przednich foteli oraz uchwyty na kubki to nieco za mało.[...]
_________________
Ostatnio zmieniony przez Resident 2009-08-28, 11:54, w całości zmieniany 1 raz
coś mi nie pasuje - nie trzeba prowadzić z wyprostowanymi rękami, można to doregulować, albo płaszczyzną oparcia, albo po prostu się przysunąć.
Ja już nie wiem, czytam te opinie i nie wiem w co wierzyć, jak dla mnie skrzynia jest dość precyzyjna. Dla tego pana nieprecyzyjna a bodajże na onecie można było przeczytać że plusem na pewno jest precyzyjna skrzynia.
Schowków, półeczek etc. trochę jednak brakuje (nawet nie ma gdzie cb radia zamontować, trzeba się ratować przestrzenią na nogi pasażera...)
PS Podpórka pod lewą stopę to nie drogi element z tego co wiem...
Cytat:
Największym zaskoczeniem są siedzenia, którymi Logan jest w stanie zawstydzić nawet dwukrotnie droższe samochody. W pierwszej chwili stwierdzamy, że zakres regulacji wysokości fotela kierowcy jest skromny, siedziska są niezbyt długie, natomiast zagłówkom zabrakło regulacji kąta pochylenia. Pokonując ponad 1000 kilometrów dziennie nie mieliśmy jednak jakichkolwiek powodów do narzekania na bóle i przykurcze mięśni. Pozory mylą!
Ogólnie chyba jednak dość pozytywnie nastawiony artykuł
Ostatnio zmieniony przez czaju 2009-08-28, 18:30, w całości zmieniany 2 razy
ja pierwsze 2-3tysiace miałem problem z "1", w sensie na poprzecznym zwolnieniu nie chciało za nic wejść - nie wiem jak to zrobiłem ale teraz już nie mam tego problemu
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2009-08-30, 17:14
czaju napisał/a:
ja pierwsze 2-3tysiace miałem problem z "1", w sensie na poprzecznym zwolnieniu nie chciało za nic wejść - nie wiem jak to zrobiłem ale teraz już nie mam tego problemu
mi też czasem jedynka nie chce wejść, bardzo rzadko ale raz na długi czas odnotowuje taką sytuację
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum