Po ostatnich zmianach prawnych przyjrzałem mu się wnikliwie i stwierdziłem, że nie mam chęci "doklejać" sobie jakichś wynalazków na zewnątrz (wystające elementy nie służą bezpieczeństwu, a poza tym daćka i tak nie jest zbyt opływowa).
Pierwsze nasuwające mi się rozwiązanie to LED-y w reflektorze... ale to jednak dużo pracy - trzeba by zdjąć zderzak, wymontować całe światło i się pobawić. Być może pojawiłyby się też problemy prawne - nie znalazłem bowiem takowego zestawu do montażu z wymaganą homologacją (RL). Ani nawet całego reflektora - który TSD byłby pewnie dość drogi.
Drugi patent, to wywiercenie otworu w osłonie zderzaka gdzieś pomiędzy reflektorem a światłem przeciwmgielnym - niestety, równie pracochłonne jak pierwszy pomysł.
Aktualizacja: 25.10.2010
...aczkolwiek tak ogólnie to oczywiście dość głupi pomysł, jak się już to przemyśli <; - bo to w końcu miejsce chyba najbardziej ze wszystkich możliwych narażone na uszkodzenie...
Trzecia idea była nawet ciekawa (dostęp jest wystarczająco dobry bez zdejmowania zderzaka):
...ale jak się okazało po wizji lokalnej - w mojej MCV-ce Ph1 nie do zrealizowania z powodu innego ukształtowania newralgicznego miejsca. No ale może ktoś z Ph2 skorzysta, więc pokazuję (;
W efekcie w ph1 można by właściwie wykorzystać pomysł nr 2, ale wygląda to chyba jednak... tak sobie /:
Co więc pozostaje? Ano chyba tylko najprostszy pomysł Beckiego - wymiany przeciwmgielnych na dzienne...
Oryginalne reflektorki to Valeo Fogstar (088358) - 90 mm średnicy i montaż na 4 wkręty o rozstawie prostokątnym 100 x 50 mm.
Niestety, jak na razie nie znalazłem niczego w idealnym rozmiarze - najbliżej jest chyba Wasem HM4, który da się zamontować przy wykorzystaniu jakiejś prostej płytki-przejściówki z odpowiednimi otworami.
Jest jednak jeszcze jedna kwestia podstawowa: jak to podłączyć?
W tej chwili instalacja przeciwmgielnych wygląda tak:
Czy dobrym pomysłem byłoby "stałe" połączenie z 597-S1 do 299-A1, przez jakiś "przekaźnik" (czy jak to się nazywa...), który przepuszcza prąd tylko powyżej pewnego napięcia (czyli np tylko wtedy, gdy działa alternator)?
A może lepiej byłoby podłączyć do 299-A1 "wyjście" z jakiegoś innego elementu, gdzie prąd pojawia się wyłącznie dopiero po zapłonie?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-01-08, 21:05, w całości zmieniany 16 razy
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-07-11, 11:00
Cytat:
A może lepiej byłoby podłączyć do 299-A1 "wyjście" z jakiegoś innego elementu, gdzie prąd pojawia się wyłącznie dopiero po zapłonie?
Dokładnie to będzie najlepsze. Podłączasz 299-A1 do bezpiecznika na którym pojawia się napięcie po włączeniu zapłonu, np. do bezpiecznika od podnoszenia szyb, radia itp.
Co kto lubi: Amervox MX-1 kosztuje 69 zł, przekaźnik 6,90zł...
jackthenight napisał/a:
np. do bezpiecznika od podnoszenia szyb, radia itp.
Ale ciągnięcie kabelka z tablicy bezpieczników w kabinie wydaje mi się trochę bez sensu... Nie dałoby się po prostu wykorzystać któregoś z sąsiednich przekaźników w komorze silnika? Np podobnym patentem, jak "Sterowanie szybami el. na postoju" - na drucik? (; (Oczywiście - z bezpiecznikiem). Tylko czy nie trzeba by wtedy jakoś odciąć normalnego połączenia 209-A1=299-A1?
Wydaje mi się, że obiecująco wygląda ten od klimy - 784-474, pin B5? (104 to stacyjka). Bezpiecznik chyba wytrzyma? Dzienne to w sumie 10W, a zawsze można jeszcze wymienić żarówki na LED-y.
dz_zamiast_p_mg_wer1_132.png
Plik ściągnięto 73428 raz(y) 10,19 KB
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-08-06, 15:03, w całości zmieniany 4 razy
OK! Daczka z prawidłowo zainstalowanymi światłami do jazdy dziennej. Wszystkie odległości (wymiary) mieszczą się w normie. Nic też nie wystaje, mieszczą się w tej wnęce.
Lo 015a [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
Plik ściągnięto 72787 raz(y) 110,34 KB
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-09-02, 22:22, w całości zmieniany 5 razy
Ciężko powiedzieć - może na styk...? Zwłaszcza, że wymiar "400 mm" liczy się chyba do zewnętrznej krawędzi światła. Ale na drodze policjanci chyba ani nie zauważą, ani raczej nie zmierzą. Co innego diagnosta...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-07-16, 02:04, w całości zmieniany 1 raz
Przyglądam się dyskusji i wrzucę trzy grosze. Z przeglądu stron www i dyskusji w temacie z uzytkownikami świateł dziennych (też byłem zainteresowany) wynika, że montaż dziennych w miejscach po halogenach powoduje zatrzymywanie przez każdy patrol drogówki gdyż w dzień z daleka snop światła pomiędzy haloganami a dziennymi jest trudno zauważalny, ergo - czepiają się że jeździmy na halogenach, a ci bardziej upierdliwi potrafią zmierzyć (nawet centymetrem ) zgodność montażu z przepisami oraz homologację. W związku z takim traktowaniem sprawy odpuściłem montaż dziennych - żal mi czasu na głupie tłumaczenia
Ja po zainstalowaniu tych świateł czuję się teraz komfortowo. W kabinie normalnie, żadne żaróweczki się nie świeca, nie muszę myśleć o włączaniu tych świateł, tylne również się nie świecą. Po przełączeniu na postojowe i drogowe, automatycznie są wyłączane. Moc tych świateł to 2 x 7W. Posiadają homologację i żywotność ok 100 000 godzin. Wgł oceny znajomych i innych kierowców pasują do Daczki. Też miałem dylemat czy to będzie pasować ale się udało. A tak nawiasem mówiąc to nie montuję ich do Ferrari, a na nasze samochody mało kto zwraca uwagę. No chyba że się zamontuję wyżej opisane światła to wtedy jest większe zainteresowanie.
snop światła pomiędzy haloganami a dziennymi jest trudno zauważalny
"Snop"??? Chodzi o trudność w rozróżnieniu ich???
Cytat:
żal mi czasu na głupie tłumaczenia
A ja zaryzykuję - najwyżej poniosę kaganek oświaty wśród naszych kochanych stróżów prawa. <; Np wydrukuję sobie swój rysunek z wymiarami oraz odpowiednie fragmenty ustawy i rozporządzenia (homologacja jest na szkle świateł) - i niech się kształcą...
Natomiast w razie braku czasu i upierdliwego policjanta stosuje się "odmowę przyjęcia mandatu" i niech próbuje szczęścia z sądem - skończy się zapewne brakiem dalszych wieści d:
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-07-16, 02:02, w całości zmieniany 2 razy
Masz rację Laisar, na kloszach lamp jest oznaczenie homologacji RL i coś tam jeszcze, to wystarcza, co do drogówki to byłem raz zatrzymany ale sprawdzili tylko dokumenty i może pan jechać. O światłach nikt nie wspomniał. Myślę że mają jakieś odprawy i szkolenia, muszą znać nowe rozporządzenia, tak że bez obaw.
Co do ich montażu to wiem tylko tyle że te wszystkie przekaźniki umieścili w tej czarnej obudowie otaczającej akumulator. Tam też jest dodatkowy bezpiecznik. Żadnych kabli nie widać, wszystko jest splecione z innymi. Po przekręceniu kluczyka światła się zapalają ale w czasie rozruchu silnika gasną i po uruchomieniu samochodu znowu się świecą. Zainstalowali mi także w kabinie wyłącznik tych świateł żeby np słuchać radia np na jakimś parkingu czy jechać w kraju w którym nie można w dzień używać żadnych świateł np Grecja.
ad.1- oznaczenie rodzaju światła na jakie jest nadana homologacja. Wyjaśnienie skrótów:
C - asymetryczne światła mijania wyposażone w żarówki konwencjonalne
R - przednie światła drogowe wyposażone w żarówki konwencjonalne
HC - asymetryczne światła mijania wyposażone w żarówki halogenowe
HR - przednie światła drogowe wyposażone w żarówki halogenowe
L - oświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej
1, 1a, 1b, 2a, 2b, 3, 4, 5, 6, 6R, 6L, (D) - światła kierunku jazdy dla samochodów i ich przyczep
A, (D) - przednie światła pozycyjne
R, (D) - tylne światła pozycyjne
S1, S2, S3, (D) - światła hamowania
(D) - oznacza, że homologacja dotyczy pary świateł
B - przednie światła przeciwmgłowe
F - tylne światła przeciwmgłowe dla samochodów i ich przyczep
AR - światła cofania dla samochodów i ich przyczep
RL - światła jazdy dziennej dla pojazdów samochodowych
IA, IIIA, IB, IIIB - światła odblaskowe: B - wbudowane w lampy; I - dla pojazdów silnikowych; III - dla przyczep
Mogą wystąpić kombinacje literowe np.: CR, C/R, HCR, HC/R, 1D, 1aD, 1bD, 2aD, 2bD, 3D, 4D, 5D, 6D, 6RD, 6LD, AD, RD, S1D, S2D, S3D.
ad.2 - jest to liczba cechowania oznaczająca maksymalną światłość reflektora (patrz poniżej pyt.4).
ad.3 - jest to znak homologacji międzynarodowej składający się z litery "E" i numeru określającego kraj w którym został wydany dany certyfikat. Wykaz krajów i przypisanych im cyfr [PDF].
ad.4 - indywidualny numer homologacji na dany produkt.
oznaczenie_homologacji_swiatel.jpg
Plik ściągnięto 43095 raz(y) 6,8 KB
Ostatnio zmieniony przez laisar 2015-12-06, 18:32, w całości zmieniany 1 raz
Leo fajne masz te lampki Powiedz jak zamontowali te diody (wspornik przykręcony w górną część wlotu zderzaka, czy do osłon pod kratką wlotu powietrza), co to za lampy (z Allegro), jak z ich głębokością (czy nie odstają na zewnątrz auta od krawędzi zderzaka) i czy cięta była kratka wlotu powietrza i/lub czarne plastikowe osłony na krawędziach wewnatrz wlotu)
PS:Rozważałem taki wariant montażu ale żadne diody nie gwarantowały zachowania minimalnej wewnętrznej odległości od siebie 60 cm
Dzięki za zainteresowanie. Są to niemieckie lampy i posiadają niemiecką homologację bodajże H6. Przykręcone są od spodu jak trafnie zauważyłeś w górną część wlotu zderzaka na takich ruchomych uchwytach, że można je ustawić pod różnym kątem. Absolutnie nic nie jest wycinane w samochodzie, żadne kratki. U mnie jest grubo ponad 60cm w rozstawie. Co do wystawania poza zderzak to nie muszą nic wystawać, ale jak chcesz je ustawić w równej linii to zewnętrzne krawędzie tych lamp minimalnie wystają poza zderzak, natomiast od środka są schowane w zderzaku. Cofnięte są również w stosunku do przedniej tablicy rejestracyjnej. Jak znajdę pudełko w garażu to podam dokładną ich nazwę. Jest tam także strona producenta w Niemczech.
EDIT
typ lamp LGX04
miesiąc temu płaciłem za nie na allegro 200 zł.
lampy.jpg
Plik ściągnięto 57873 raz(y) 58,63 KB
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-07-14, 23:25, w całości zmieniany 1 raz
Jako że z elektryki jestem kiep mam pytanie - czy da się i jak podłączyć dzienne światła LED bez dodatkowego przekaźnika w zestawie z lampami (w zestawie są same lampy i kable) do instalacji elektrycznej Dacii aby podłączone na stałe do zapłonu (zapalane z uruchomieniem silnika) automatycznie się wyłączały po zapaleniu postojówek i/lub świateł mijania (zgodnie z nowym rozporzadzeniam Ministra Infrastruktury nie trzeba już korzystać ze świateł tylnych podczas jazdy na dziennych ). Za wszelkie know - how z góry Bóg zapłać
Pomysł powyżej, z zamianą przeciwmgielnych na dzienne, jest bardzo podobny, ale właśnie zapomniałem, że te ostatnie mają się wyłączać automatycznie po włączeniu ś.mijania - a to nie da rady bez przekaźnika, jakiś musi być. Właśnie jestem w trakcie oglądania schematów, gdzie - i jak - go umieścić...
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-07-20, 19:04
laisar napisał/a:
Pomysł powyżej, z zamianą przeciwmgielnych na dzienne, jest bardzo podobny, ale właśnie zapomniałem, że te ostatnie mają się wyłączać automatycznie po włączeniu ś.mijania - a to nie da rady bez przekaźnika, jakiś musi być. Właśnie jestem w trakcie oglądania schematów, gdzie - i jak - go umieścić...
Nie wiem Laisar czy już na to wpadłeś czy nie, mnie się nie chce już rysować na schematach dlatego podpowiem jak to podłączyć.
Lewe światło mijania, wtyczka od H4, kabel BIAŁY (jest to plus po włączniku świateł mijania) podłączamy do cewki przekaźnika, a drugi koniec cewki do masy.
Przekaźnik ma trzy styki - jeden wspólny (ten do którego przyjdzie napięcie po włączeniu zapłonu), jeden normalnie otwarty i jeden normalnie zamknięty.
Normalnie otwarty - oznacza że, jak pojawi się napięcie na cewce przekaźnika to styk normalnie otwarty się zewrze - połączy.
Normalnie zamknięty - oznacz że jak pojawi się napięcie na cewce przekaźnika to styk normalnie zamknięty się otworzy - i właśnie ten wykorzystamy.
I tak do styku wspólnego podłączamy napięcie za stacyjką - to już wcześniej Laisar odnalazłeś kabel (kandydata) z tym napięciem które najlepiej użyć, to co wcześniej proponowałeś jest oki./
A do styku normalnie zamkniętego podłączamy nasze lampy.
I jeszcze masa do lamp - masa obojętnie skąd.
Czyli jak to działa.
Włączamy zapłon, pojawia się napięcie na wspólnym styku przekaźnika, a tym samym dzięki normalnie zamkniętym stykom przekaźnika włączają się światła dzienne.
Natomiast po włączeniu świateł mijania, cewka przekaźnika dostaje napięcie, przekaźnik się włącza, a tym samym otwiera nasze normalnie zamknięte styki przekaźnika, przerywa zasilanie świateł dziennych - światła dzienne gasną.
Jest to bardzo proste rozwiązanie, pewne i przekaźnik można umieścić w skrzynce przekaźników w komorze silnika - dlatego wziąłem pod uwagę reflektor lewy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2009-07-21, 08:11, w całości zmieniany 1 raz
No to dalsze pytanie - gdzie najlepiej,najszybciej,najtaniej (nie piszcie że w Tesco )nabyć ów przekaźnik i o co pytać - czy może/musi to być przykaźnik jakie mozna kupić jako automatyczny włacznik świateł mijania , czy może coś prostszego
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-07-20, 20:11
GeRRaD napisał/a:
No to dalsze pytanie - gdzie najlepiej,najszybciej,najtaniej (nie piszcie że w Tesco )nabyć ów przekaźnik i o co pytać - czy może/musi to być przykaźnik jakie mozna kupić jako automatyczny włacznik świateł mijania , czy może coś prostszego
Potrzebny jest najzwyklejszy przekaźnik ze stykami normalnie zamkniętymi - koszt maks. 10 zł
W każdym sklepie samochodowych kupisz taki przekaźnik - ważne aby ten przekaźnik był z podstawką, miał styki normalnie zamknięte i cewka przekaźnika była na 12V - ale to chyba oczywiste w sklepie samochodowym. :)
Wpadłem na coś podobnego - w końcu możliwości jest bardzo wiele - ale tak naprawdę cały szukam czegoś innego...
Tak jak pisałem wcześniej, ja planuję wykorzystać instalację przeciwmgielnych, więc chciałbym po prostu znaleźć jakieś rozwiązanie oparte najlepiej wyłącznie na skrzynkach bezpieczników i przekaźników (kabiny i silnika). Wydaje mi się to najprostsze i najmniej ingerujące w istniejącą instalację.
I chyba nawet znalazłem, ale muszę to jeszcze narysować [:
(TSD ciekawostka: na schematach - z 2004 r.! - jest wzmianka o "płytce przekaźników świateł dziennych", ale samej instalacji rozrysowanej nie ma...).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum