Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Marcin
2008-01-11, 22:01
Niskie czy wysokie obroty silnika-co lepsze
Autor Wiadomość
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-02-21, 20:18   

Dwumasy raczej w silnikach wolnossących się nie stosuje - a to takimi Cav polecał jeździć koniecznie na wysokich obrotach bo zryję silnik. A co do wypowiedzi różnych fachowców w prasie motoryzacyjnej to jakoż więcej zaufania mam do inżynierów BMW, Chryslera, Opla czy nawet Renault ( choć wg Cava ci to w ogóle nie wiedzą co czynią i w efekcie konstruują samochody nie nadające się do niczego) którzy uparcie ustawiają tam gdzie mają na to wpływ ( czyli w samochodach z ASB ) obroty na niskie, nie na wysokie - oczywiście dla tych "co muszą bo inaczej się uduszą" jest tryb sport, tyle że moje BMW w trybie economic paliła 12 litrów, a w trybie sport - 19. :mrgreen:
A jak przeczytać artykuł ze zrozumieniem - to nie wynika z niego że jazda na niskich obrotach jest szkodliwa - tylko że jest szkodliwe gwałtowne przyspieszanie od niskich obrotów - z tym się zgadzam i dlatego piszę że jak ktoś musi cisnąć aby dojechać kilka minut szybciej ( a czasem wcale)- to rzeczywiście niech jeździ na wysokich obrotach, ale niech nie twierdzi że spokojna jazda na niskich obrotach niszczy silnik.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2015-02-21, 20:24, w całości zmieniany 2 razy  
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-21, 20:26   

nie chodzi o jazde na niskich obrotach ale o przyspieszanie .
Jazda na niskich obrotach jest nieszkodliwa ale przyspieszanie już tak , szczególnie mocne .
Można spokojnie rozpędzać się od 1500 obr w K4M ale POWOLI
nie można wcisnąć pedału do oporu bo wtedy działają ogromne przeciążenia na silnik i przekładnie .

Teraz jak jest sterowanie elektryczne przepustnicy nie da się tego tak łatwo zrobić , takie rzeczy działy się przy linkach
_________________
Moje auto
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-02-21, 20:50   

da się, nie ma problemu - tylko najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co żyjemy - czy po to by lecieć jak najszybciej do przodu ( choć na końcu śmierć) czy powoli i spokojnie smakować życia, które "zdarza się raz" Ale to już off-topic filozoficzny.
Ja w każdym razie swojej techniki jazdy nie zmienię, chyba że uszkodzę w ten sposób silnik - czego jak dotychczas pomimo przejechania przez 25 lat tak mniej - więcej 750 000 km mi się zrobić dotychczas nie udało - a miałem różne silniki - od dwóch do sześciu cylindrów i od 24 do 199 KM. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2015-02-21, 20:51, w całości zmieniany 3 razy  
 
Cav 


Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Paź 2013
Posty: 3019
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-02-21, 22:05   

PiotrWie napisał/a:
da się, nie ma problemu - tylko najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co żyjemy - czy po to by lecieć jak najszybciej do przodu ( choć na końcu śmierć) czy powoli i spokojnie smakować życia, które "zdarza się raz"


Jak ktoś myli życie z wegetacją to mu się takie dziwne rzeczy mogą wydawać.....
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2015-02-22, 02:52   

Ja tu akurat jestem w 100% za Piotrem, bo potrafię cieszyć się jazdą 60km/h, a nawet specjalnie wybieram drogi, na których taka jazda cieszy, i nigdy nie zryłem silnika jeżdżąc tak samo, redukując przy 1300obr. W Felce miałem silnik 1,6, którym całe miasto, skrzyżowania 90 stopni i trzy światła przejeżdżałem na V biegu, a dało się nawet ruszyć na tym biegu z zatrzymania nie używając gazu (tam zresztą silnik sam sobie dodawał gazu w minimalnym zakresie).
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
Piotrek721015 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dci 90 KM
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 443
Skąd: ZGY
Wysłany: 2015-02-22, 05:45   

PiotrWie napisał/a:
da się, nie ma problemu - tylko najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co żyjemy - czy po to by lecieć jak najszybciej do przodu ( choć na końcu śmierć) czy powoli i spokojnie smakować życia, które "zdarza się raz"

Popieram w całej rozciągłości :lol:
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2015-02-22, 07:10   

Cytat:
lecieć jak najszybciej do przodu (choć na końcu śmierć)

Kto pamięta piosenkę jakiegoś kabareciarza czy barda o życiowym wyścigu ze słowami "jest i meta, w kształcie kopca kreta"? Tego tekstu nie zna Internet, ale to naprawdę istnieje, dziwne... :lol: :mrgreen: Serio pytam - co to za piosenka była? Melodii nie potrafię zacytować, ale raczej nie żałobna. :lol:
 
48piotr 


Marka: Dacia
Model: DUSTER 4x2
Silnik: 1.6 16V LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Duster
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 733
Skąd: Puławy
Wysłany: 2015-02-22, 08:36   

Cav napisał/a:
Jak ktoś myli życie z wegetacją to mu się takie dziwne rzeczy mogą wydawać.....

Żyj długo i szczęśliwie bylebyś nie "narcyzował" na forum...
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2015-02-22, 08:54   

Te Piotrki tu robią jakiś lobbing albo mobbing (ja nie Piotrek w każdym razie). :lol: :lol:
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
benyo 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 691
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2015-02-22, 10:41   

W tej dyskusji chyba nie da się znaleźć konsensusu. Jedni lubią szybko, inni wolą wolniej, jedni blondynki, inni brunetki, jedni wolą autostradą, inni na szutrze :-) Każdy żyje na swój sposób, trudno oceniać czyje życie lepsze. A co do jazdy na niskich czy wysokich to powiedziałbym, że jest podobnie: można jeździć na V biegu 30 km/h i silnik nie chce się zepsuć, z drugiej strony możesz szanować silnik a on i tak Ci odmówi posłuszeństwa w najmniej spodziewanym momencie. Niskie czy wysokie obroty nie są jedynym czynnikiem mającym wpływ na żywotność silnika. I tak jak w życiu możesz się zdrowo odżywiać, uprawiać sport, dbać o siebie a i tak umrzeć na nowotwór, tak i w samochodzie możesz pieścić silnik, a on i tak "padnie" z przyczyn niezależnych od Ciebie.
 
mojo 



Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 787
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-22, 19:58   

Panowie ! Nie bierzecie pod uwagę tego że jeździcie złomami czy to Dacia czy Merol czy BMW. Te wszystkie dywagacje są fajne jeżeli przyjąć że auto zrobi 1 mln a może i 1.5 mln km a dziś co? Co z tego że układ korbowo-tłokowy dłużej pociągnie jak się narozp.... tyle innego tełatajstwa w naszych autach, że dalsze ratowanie nie będzie miało ekonomicznie sensu. Ja kiedyś też docierałem, dmuchałem, chuchałem ale to już nie ma znaczenia bo jeździmy jednorazówkami. Robisz 300 tys po autostradzie jak Bóg da 500 i na złom.
W124 mi się śni jak pomyśle o jakości :-)
 
benyo 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 691
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2015-02-22, 20:15   

Zgadzam się z Toba mojo. Dlatego producenci zakładają, że skoro i tak silnik wydoli jakies 300 tys. to niech przynajmniej wyemituje w tym czasie jak najmniej spalin. Stąd cały ecodriving, który jest obliczony na jak najmniejszą emisję spalin, a nie na dbanie o żywotność silnika. Bo gdyby Mercedes dalej produkował W124 to by zbankrutował nie sprzedając nowych samochodów.
Ostatnio zmieniony przez benyo 2015-02-22, 20:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-02-22, 21:45   

Cav napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
da się, nie ma problemu - tylko najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co żyjemy - czy po to by lecieć jak najszybciej do przodu ( choć na końcu śmierć) czy powoli i spokojnie smakować życia, które "zdarza się raz"


Jak ktoś myli życie z wegetacją to mu się takie dziwne rzeczy mogą wydawać.....

Masz pełne prawo wyznawać zasadę "żyj szybko, umieraj młodo" - wcale nie chcę ci zabraniać jej wyznawania ( choć mam wrażenie że jednak skończyłeś 28 lat :-D ) Chodziło mi o to, by swojego zwyczaju szybkiej ( zbyt szybkiej??) jazdy nie racjonalizować jako "dbanie o silnik" - a mieć odwagę napisać "lubię jeździć szybko i niebezpiecznie"
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2015-02-22, 21:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marmach 



Marka: Dacia
Model: Lodgy / Peugeot 508 SW
Silnik: 1.2 TCe 115 LPG / HDi 150
Rocznik: 2015 / 2017
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 921
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2015-02-22, 21:59   

benyo napisał/a:
Zgadzam się z Toba mojo. Dlatego producenci zakładają, że skoro i tak silnik wydoli jakies 300 tys. to niech przynajmniej wyemituje w tym czasie jak najmniej spalin.

Przede wszystkim producenci doskonale wiedzą, że mało który silnik dotrwa do takiego przebiegu, bo w międzyczasie kierowca kupi sobie nowy samochód, więc po co projektować wytrzymalszy silnik? Szczególnie jeśli można przy okazji obniżyć spalanie, a rzeczony kierowca będzie przekonany, ze oszczędza w ten sposób pieniądze?

...co jest generalnie bardzo smutne, no ale kto bogatemu zabroni? :)
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2015-02-22, 22:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
Cav 


Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Paź 2013
Posty: 3019
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-02-22, 22:31   

PiotrWie napisał/a:
Cav napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
da się, nie ma problemu - tylko najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co żyjemy - czy po to by lecieć jak najszybciej do przodu ( choć na końcu śmierć) czy powoli i spokojnie smakować życia, które "zdarza się raz"


Jak ktoś myli życie z wegetacją to mu się takie dziwne rzeczy mogą wydawać.....

Masz pełne prawo wyznawać zasadę "żyj szybko, umieraj młodo"


Nie da się - bo to już od dobrych 20 lat za mną.
No i ja nic nie mówię o szybkiej, jeździe, bo takowej się żadną Dacią nie da wykonać.
Mówię tylko o takiej normalnej, dla ludzi.
Ale co kapelusze mogą o tym wiedzieć, prawda?

Leczcie swoje fobie przed prędkością, tylko najlepiej nie na publicznym forum, bo młodzież psujecie.
No i nie dorabiajcie do tego głupkowatych teoryjek o super zaletach wleczenia się zamiast jazdy.
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-22, 22:54   

kapelusznik to określenie osoby która
1) blokują lewy pas
2)zwalnia bardzo mocno przy zakrętach
3) blokują kogoś bo on już jedzie z dopuszczalną prędkością
4)staje na autostradzie
5)wyprzedzają pojazdy z różnicą 5 km/h bo on nie chce szybciej
6) Wyprzedza samochód a potem hamuje bo przestraszy się prędkości (kobiety bardzo często )


Zazwyczaj dotyczy to kobiet i siwych panów .
To że ktoś jeździ "wolno " nie znaczy że jest kapeluszem .
Dam przykład :
Jeżeli jedziesz prawym pasem 100 km/h i chcesz wyprzedzić kogoś lewym pasem to :
-kapelusznik będzie wyprzedzał z prędkością 100 km/h
-normalny kierowca wiedzie na lewy pas i zacznie się rozpędzać ,na tyle ile ma mocy
-dobry kierowca rozpędzi się najpierw na prawym pasie i szybko wyprzedzi lewym
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-02-22, 22:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
cookie 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 273
Skąd: nijer Łorsoł
Wysłany: 2015-02-23, 11:38   

Karenzo napisał/a:
kapelusznik to określenie osoby która
-dobry kierowca rozpędzi się najpierw na prawym pasie i szybko wyprzedzi lewym

Żartujesz chyba;-)
Albo nigdy nie jechałeś samochodem, któy miał odpowiednia do masy moc;-)
Rozpędzając samochód na prawym pasie ryzykujesz, ze zabraknie ci pasa do wyladowania jeśli zadzieje się cos nie po twojej myśli na obu pasach na raz. nie sadzisz, ze to za duże ryzyko jak na publiczne drogi?
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-23, 11:57   

Rozpędzając się na prawym pasie wszystko zależy od ciebie i ewentualnie twoich hamulców .
Rozpędzając się na lewym wszystko zależy od osób które są za tobą .
Na prawym zawsze można ucieracz na pobocze , trawnik itp
na lewym nie ma ucieczki .


A już odrębną kwestią są przepisy który cookie, łamie .
Zmieniając pas musisz to zrobić w taki sposób aby nie zakłócić płynnej jazdy innym użytkownikom. Jeżeli ktoś musi przyhamować bo wyjechać mu pod maskę to złamałeś przepis bo wymusiłeś pierwszeństwo
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-02-23, 12:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
cookie 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 273
Skąd: nijer Łorsoł
Wysłany: 2015-02-23, 12:13   

Karenzo napisał/a:
Rozpędzając się na prawym pasie wszystko zależy od ciebie i ewentualnie twoich hamulców .

Nie sadzisz, że zakładanie z góry, że masz lepsze hamulce i refleks od samochodu, który chcesz wyprzedzić jest obarczone dużym ryzykiem?
Ja staram się oceniać ryzyko dla prędkości i miejsca, które mam na lewym pasie i możliwości swojego samochodu. Jeśli nie mam mocy i miejsca aby bezpiecznie zakończyć manewr wyprzedzania to go nie wykonuje. Nie mam wtedy tez większego problemu z reakcja na ewentualne wyhamowanie za samochodem, który chciałem wyprzedzić, a który zaczał hamować.
Nie zawsze byłem taki mądry. Ba - kiedyś nawet wydawało mi się, ze jestem taki sprytny jak Ty ale pobocze było mocno pofałdowane i skończyło się to dla mnie prostowaniem podłużnic, wymianą miski olejowej, spojlera i paru innych elementów samochodu.
Wole nie ryzykować konieczności szukania miejsca do hamowania na poboczu.
 
johnson 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 24 Sie 2013
Posty: 726
Skąd: Wro
Wysłany: 2015-02-23, 12:49   

Karenzo napisał/a:
Rozpędzając się na prawym pasie wszystko zależy od ciebie i ewentualnie twoich hamulców .
Rozpędzając się na lewym wszystko zależy od osób które są za tobą .
Na prawym zawsze można ucieracz na pobocze , trawnik itp
na lewym nie ma ucieczki .


A już odrębną kwestią są przepisy który cookie, łamie .
Zmieniając pas musisz to zrobić w taki sposób aby nie zakłócić płynnej jazdy innym użytkownikom. Jeżeli ktoś musi przyhamować bo wyjechać mu pod maskę to złamałeś przepis bo wymusiłeś pierwszeństwo

100% sie zgadzam, zawsze zaczynam wyprzedzac jeszcze na prawym, potem tylko myk i po wyprzedzaniu.
Uwielbiam jak ktos najpierw daje kierunke, potem zjezdza na lewy a potem redukuje i zaczyna przyspieszac.
Wyprzedzanie to najbardziej ryzykowny z manewrow na drogach jednopasmowych i trzeba go robic szybko i zdecydowanie, rozpedzanie jeszcze na prawym pasie wpisuje sie w ten model.
Ostatnio zmieniony przez johnson 2015-02-23, 12:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
cookie 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 273
Skąd: nijer Łorsoł
Wysłany: 2015-02-23, 13:13   

Karenzo napisał/a:
Jeżeli ktoś musi przyhamować bo wyjechać mu pod maskę to złamałeś przepis bo wymusiłeś pierwszeństwo

A jak rozpędzasz się na prawym pasie to już nie sprawdzasz w lusterku, czy przypadkiem za tobą niema kogoś, kto ma mocniejszy i szybszy samochód i właśnie nie zaczął Cię wyprzedzać?
Ja rozumiem, że aby coś wyprzedzić benzynowym dusterem to trzeba to zaplanować już w momencie wkładania kluczyka do stacyjki, że trzeba złapać wiatru i jechać z górki ale są tez tacy, którzy maja zgoła inna technikę, bo pozwala im na to np. odpowiedni moment przy danej prędkości i po prostu wciskają gaz ale nie za mocno, co by trakcji nie zerwać;-) Wiem, że w dacii to tylko na pierwszych 3 biegach i na lodzie ale są samochody, które potrafią to i przy większych prędkościach i nie koniecznie na mokrym;-)
 
Paweł 


Marka: Dacia
Model: Sandero III
Silnik: TCe 100 LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 79
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-02-23, 13:24   

johnson napisał/a:

Uwielbiam jak ktoś najpierw daje kierunek, potem zjeżdża na lewy a potem redukuje i zaczyna przyspieszać.
Wyprzedzanie to najbardziej ryzykowny z manewrów na drogach jednopasmowych i trzeba go robić szybko i zdecydowanie, rozpełzanie jeszcze na prawym pasie wpisuje się w ten model.

a ja najpierw sprawdzam czy jest możliwość wyprzedzania, wyłączam tryb "eco", redukuję , jeszcze raz kontrola miejsca i dopiero kierunek i gaz do dechy
 
cookie 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 273
Skąd: nijer Łorsoł
Wysłany: 2015-02-23, 13:35   

[quote="Paweł"]
johnson napisał/a:

a ja najpierw sprawdzam czy jest możliwość wyprzedzania, wyłączam tryb "eco", redukuję , jeszcze raz kontrola miejsca i dopiero kierunek i gaz do dechy

Ja kierunek daje kiedy zamierzam rozpocząć manewr, żeby Karenzo dochodzący mnie prawym pasem wiedział zawczasu, że zaraz ja też włączę dopalacze;-) Czasem migam sobie na swoim prawym pasie kilkanaście sekund, a czasem tylko kilka, bo to ma być sygnalizacja zamiaru wykonania manewru.
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-23, 16:01   

cookie napisał/a:
Karenzo napisał/a:
Jeżeli ktoś musi przyhamować bo wyjechać mu pod maskę to złamałeś przepis bo wymusiłeś pierwszeństwo

A jak rozpędzasz się na prawym pasie to już nie sprawdzasz w lusterku, czy przypadkiem za tobą niema kogoś, kto ma mocniejszy i szybszy samochód i właśnie nie zaczął Cię wyprzedzać?
Ja rozumiem, że aby coś wyprzedzić benzynowym dusterem to trzeba to zaplanować już w momencie wkładania kluczyka do stacyjki, że trzeba złapać wiatru i jechać z górki ale są tez tacy, którzy maja zgoła inna technikę, bo pozwala im na to np. odpowiedni moment przy danej prędkości i po prostu wciskają gaz ale nie za mocno, co by trakcji nie zerwać;-) Wiem, że w dacii to tylko na pierwszych 3 biegach i na lodzie ale są samochody, które potrafią to i przy większych prędkościach i nie koniecznie na mokrym;-)

dobre
jak na kogoś kto ma silnik od kosiarki]
zajrzyj do katalogu i zobacz lepiej jakie są czasy poszczególnych silników


Jeżeli nie umiesz to proszę
Logan MCV I
1.6 16V 105 (77)/5750
148/3750 R4 0-100 =10,2 sek
vmax =183

LOGAN MCV II
0.9 (TCe 90)
66/90 bei 5250 , 135 bei 2500
0-100= 11,1
vmax = 175



Logan II jest bardziej opływowy i mniejszy bo ten sam silnik 1.5 dci 90 KM w I ma 12,8 sek do 100 a w II 12,1 sek do 100
0,7 sek do 100 to dużo
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-02-23, 16:20, w całości zmieniany 3 razy  
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2015-02-23, 16:38   

A ja mam takie pytanie.
W ogóle patrzycie czy możecie wyprzedzić, a dokładnie czy będziecie mieli gdzie zjechać po wyprzedzeniu?

Ja przynajmniej od tego zaczynam manewr wyprzedzania ale z fachowcami nie śmiem dyskutować. ;-)
Potem mierzę siły na zamiary, miejsce z przodu, tyłu, migacz, redukcja albo gaz do dechy.

To jest mój sposób i nie każdy musi się z nim zgadzać, a tym bardziej stosować.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-02-23, 16:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne