Mam taki problem od dłuższego czasu, a mianowicie, rano po zapalaneiu auta, silnik chodzi idealnie, czyli równo to mam na mysli, ale po jakieś minucie lub dwóch zanim otworzę bramę i wyjadę autem, silnik zaczna nierówno pracować, słychać to na zewnątrz jak się koło niego stoi i słychac przerywanie i pierdzenie z tłumika z tyłu. Kurde nie wiem co z tym robić, świece i przewody mam nowe. Dodam tylko że po zagrzaniu się nawet lekkim problem znika i auto chodzi równo, problem występuje tylko po dłuższym postoju i po nocy, słychać jego nierówną pracę i lekkie trzęsienie się jednostki w kabinie. Acha i jeszcze zauważyłem jeden efekt z tym związany, jak wejdzie się do środka i zapali lampkę to widać jak ona lekko przygasa, tak to wygląda jakby współgrała z nierówno pracującym silnikiem. Nie wiem co to może być silnik+lampka. powiem jeszcze że silnik się nie dławi, jest gotowy do wejścia na obroty zaraz po zapaleniu, jakby mu się nie dało gazu tak posłusznie idzie, nie szarpie nie dławi się po ruszeniu, efekt nierównej pracy występuje tylko na zimno i tylko na biegu jałowym.
Pomóżcie coś jak się tego pozbyć żeby wszystko wróciło do normy, bo niby wszystko sprawne ale mnie to wnerwia , czuję taki dyskomfort jak ten silnik nie równo pracuje
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-07, 10:42
A jakie są obroty silnika jak czujesz ten dyskomfort ?
Ogólnie waski w tych problemach zacząłbym od usunięcia wilgoci ze wszystkich wtyczek i złączek w aucie poprzez spryskanie ich np. WD40.
Także odłącz wtyczkę od cewki i pryśnij ją troszkę.
Również kable wysokiego napięcia odłącz od cewki i od świec. Pryśnij lekko wyprowadzenia cewki oraz pryśnij lekko końcówkę świecy.
Wtyczki od czujników, nawet wtykę od komputera silnika (ta za akumulatorem) również możesz lekko prysnąć aby usunąć wilgoć.
Wtyczkę od czujnika wału również - wiem że kiedyś miałeś z nim problem.
Postaraj się wszystkie złącza, wtyczki jakie masz w komorze silnika spryskać WD40.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-03-07, 10:46, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-07, 19:11
To nie świece są posmarowane tylko końcówka fajki przewodu.
Smar ma za zadanie uszczelnić połączenie pomiędzy świecą a gumową fajką kabla WN, aby jakiś kurz, brud nie dostawał się do styków kabla WN.
A jaki to smar i jak go się nakłada opisuje cyt. z instrukcji serwisowej :
"
Podczas montażu cewek lub przewodów świecy,
nałożyć koniecznie pasek SMARU Z DODATKIEM
FLUORU (numer katalogowy 82 00 168 855) o
średnicy 2 mm na wewnętrzne obrzeże nasadek przewodów
wysokiego napięcia."
smar_WN.JPG
Plik ściągnięto 226 raz(y) 32,16 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-03-07, 19:14, w całości zmieniany 1 raz
Miałem identyczny objaw, przyczyną był za mały luz na zaworach wydechowych. Zimny silnik uruchamia się, następnie zawory wydechowe nagrzewają się szybciej niż głowica, luz zanika zupełnie - co powoduje niedomykanie się zaworów i nierówną pracę silnika. Następnie głowica powoli się nagrzewa, luz pojawia się znowu, zawory zamykają się i nagrzany silnik chodzi równo. U mnie jednak było to związane z zasilaniem silnika LPG (nie polecam). Jeżeli nie używasz LPG, to z zaworami raczej nie powinno być kłopotów.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-03-10, 21:01
Waski nienawidzisz tego auta i jeszcze gaz do niego założyłeś.
Nie kupuj żadnych świec, cewek, przewodów, silników krokowych, bo tylko dołożysz do interesu.
Peter ma rację trzeba zrobić regulację zaworów
A tak w ogóle to użytkownicy LPG powinni podziękować wujkom dobra rada, za porady typu świece, przewody, cewki, silniki krokowe PRZED regulacją zaworów !!!
Mamert że go nienawidzę to jest inna sprawa. jakby mnie było stac na kupienie czegoś innego nowego to bym to zrobił. Ale to co mam jest w miarę nowe i bezproblemowe, więc założyłem do niego gaz i jestem zadowolony teraz. Koszty spadły bo ja jeżdżę dużo. A moje problemy z autem ustały od dłuższego czasu i nie mam z nim teraz żadnych absolutnie żadnych problemów. W sumie moje problemy polegały na narzekaniu na to czy na tamto ale w sumie nie dołożyłem do tego auta przez 4,5 roku prawie nic.
A świece i przewody trzeba wymieniać bo to jest naturalny element w każdym aucie który trzeba wymieniać i tak też zrobiłem.
A zawory faktycznie pójdę wyregulować może to coś da.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-03-14, 23:36
waski napisał/a:
A świece i przewody trzeba wymieniać bo to jest naturalny element w każdym aucie który trzeba wymieniać i tak też zrobiłem.
Jasne że tak, ale świec przy LPG wcale nie trzeba wymieniać częściej niż jest to napisane w instrukcji auta, moje po 30.000 km na LPG nie nosiły znaków jakiegoś szczególnego zwiększonego zużycia, mogę nawet zrobić zdjęcie i tu wstawić.
A możesz tak informacyjnie podać przebieg na LPG do momentu wystąpienia problemu ? Dużo się pomylę jak było to ok 15.000 km ?
A świece i przewody trzeba wymieniać bo to jest naturalny element w każdym aucie który trzeba wymieniać i tak też zrobiłem.
Jasne że tak, ale świec przy LPG wcale nie trzeba wymieniać częściej niż jest to napisane w instrukcji auta, moje po 30.000 km na LPG nie nosiły znaków jakiegoś szczególnego zwiększonego zużycia, mogę nawet zrobić zdjęcie i tu wstawić.
A możesz tak informacyjnie podać przebieg na LPG do momentu wystąpienia problemu ? Dużo się pomylę jak było to ok 15.000 km ?
No mniej wiecej. nie wie ktoś wogóle gdzie w małopolsce albo na ślasku można dobrze wyregulować zawory w daćce. Bo do aso nie pojadę chcą 150zł za regulację chyba ich powaliło.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-03-21, 23:04
Te 150 zł to dosyć przyzwoita cena, ja zapłaciłem po upuście 350, ale krzyknęli najpierw 450. Ale może być niespodzianka w postaci uszczelki pokrywy zaworów w cenie 120 zeta.
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2010-03-22, 07:44
jeśli mnie pamięć nie myli to ja płaciłem 70 zł z uszczelką oczywiście po za ASO - taką operację na otwartym sercu wolę przeprowadzać u sprawdzonych specjalistów którzy nie zedrą zemnie za dość prostą przecież czynność która w rzeczywistości nie jest ani pracochłonna ani czasochłonna nie licząc oczywiście czasu potrzebnego na wystygnięcie auta itp
Ostatnio zmieniony przez gigi303 2010-03-22, 07:45, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum