Wysłany: 2011-01-12, 16:52 Pokrowiec, plandeka na samochód - zalety, wady?
Nigdy nie stosowałem, dlatego nie wiem co o tym myśleć. Widzę, że kilku sąsiadów stosuje pokrowce. Przeważnie jeżdżę samochodem góra raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie, przeważnie sobie stoi, więc może to dobry pomysł, aby go tak zabezpieczyć?
Może ktoś z szanownych kolegów stosował takie rozwiązanie i mógłby podzielić się doświadczeniem, jakie są wady, zalety pokrowcowania samochodu?
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2011-01-12, 18:16
Ja w prasie czytałem o jednej wadzie. Można porysować lakier przy zakładaniu lub ściąganiu plandeki. Jak jest naprawde? nie wiem bo nigdy plandeki nie stosowałem
Ja gdzies slyszalem, ze pod taka moze byc wilgotniej niz poza i moze mocniej rdzewiec - napewno warto i trzeba kupic taka, zeby jakos oddychala i nie miala takich problemow - moze jednak jakis garaz w okolicy by sie znalazl?
Mam pokrowiec z tybondu jak w linku i nie ma nic wspólnego z plandeką rysującą auto . Od strony auta to delikatna miła powierzchnia . Podczas ostatnich mega mrozów i opadów śniegu sprawdził się dobrze - zero odśnieżania skrobania zdejmujesz i jedziesz.
Jeśli nie masz własnej posesji to musisz rozwiązać problem braku widocznych tablic rejestracyjnych . Nawet jak masz taki teren to pewnie i tak samochód nie może stać anonimowy - nie wiem.
Jeśli nie masz własnej posesji to musisz rozwiązać problem braku widocznych tablic rejestracyjnych . Nawet jak masz taki teren to pewnie i tak samochód nie może stać anonimowy - nie wiem.
Ma stać na parkingu strzeżonym (przez groźnych dziadków). Z tym, że to na razie dzielenie pokrowca na niedźwiedziu, jeszcze ponad miesiąc do odbioru auta.
Z tą widocznością tablic mnie zaskoczyłeś, czy na parkingku strzeżonym, czyli faktycznie terenie prywatnym, też jest taki obowiązek?
Zgodnie a art. 60 ust. 1 pkt 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym zabrania się zasłaniania tablic rejestracyjnych. Taryfikator mandatowy określa, że kara za to wykroczenie wynosi 100 zł. Przepisy zabraniają także ozdabiania tablic rejestracyjnych oraz umieszczania z przodu i tyłu pojazdu znaków, napisów lub przedmiotów ograniczających czytelność tablic. W takim przypadku mandat wynosi 50 zł.
Sąsiedzi mają flamastrem wypisane numery na pokrowcach - na pewno nikt z tych osób mandatu nie dostał.
Zgodnie a art. 60 ust. 1 pkt 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym zabrania się zasłaniania tablic rejestracyjnych. Taryfikator mandatowy określa, że kara za to wykroczenie wynosi 100 zł. Przepisy zabraniają także ozdabiania tablic rejestracyjnych oraz umieszczania z przodu i tyłu pojazdu znaków, napisów lub przedmiotów ograniczających czytelność tablic. W takim przypadku mandat wynosi 50 zł.
Nie dotyczy to przypadkiem pojazdów w ruchu / na drogach publicznych?
Wysłany: 2011-01-15, 15:04 Re: Pokrowiec, plandeka na samochód - zalety, wady?
piotrkrk napisał/a:
Nigdy nie stosowałem, dlatego nie wiem co o tym myśleć.
Też nie stosowałem, ale nigdy też stosować nie będę.
Przemawia do mnie to, że pod plandeką może długo utrzymywać się wilgoć (podczas gdy na powietrzu auto dawno by wyschło). Wadą jest też rysowanie lakieru - i to nie tylko podczas zakładania / zdejmowania, ale też przy każdym powiewie wiatru... Niech przesuwa się nawet o 1 cm, ale jednak zawsze.
Dużą zaletą jest to, że nie trzeba odśnieżać i skrobać. ALE: zdejmuję plandekę, strzepuję śnieg i co, mokrą wkładam do bagażnika? Albo: parkuję mokry samochód i zakładam na niego plandekę?
Moim zdaniem nie ma sensu, więcej będzie kłopotu, niż pożytku..
w pełni podzielam pogląd kolegi leo - nic dodać nic ująć... używałem pokrowca przez kilka lat ale do ochrony przyczepy campingowej a skorupa przyczepy to plastik i nie ma co korodować natomiast rama była ocynkowana...
A co myślicie o półpokrowcu?
http://www.moto.stapo.pl/...248cm-p-99.html
Mam zamiar używać go tylko zimą, żeby nie babrać się ze skrobaniem szyb.
Czy taki pokrowiec zda egzamin jako ochraniacz na szyby?
A może przymarznie do szyb po odwilży i będzie jeszcze więcej roboty, niż bez niego?
Słyszałem, że pokrowiec nie powinien leżeć na karoserii tylko być utrzymywane parę centymetrów nad blachą aby była wentylacja, bo inaczej wilgoć zeżre blachę...
pilot67,
dla mnie najbardziej dolegliwe jest skrobanie szyby przedniej dlatego zamierzam kupić matę tylko na przednią szybę - dla zainteresowanych: od jutra w Lidlu mają być w sprzedaży za niewielkie pieniądze (12 pln) takie maty termiczne półpokrowiec o którym napisałeś ma (oprócz zalet) niewiele mniej wad od pokrowca (całego )
ja mam matę taką za dyszkę zakładaną na przednią szybę + uszy przytrzaskiwane drzwiami + w środku gumki z haczykami żeby dodatkowo naciągnąć służy mi już ze 3 lata i w zimie i w lecie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum