[RWw]

Zauważyłem, że z pomiędzy dwóch skręcanych elementów bloku silnika (element do którego dochodzi przewód z chłodnicy) wydostała się jakaś czerwona, galaretowata substancja. Nie wygląda to na wyciek, a raczej na jakieś uszczelnienie nakładane przy montażu. Czy u Was też coś takiego można zaobserwować?

[RWw]

Wrzucam zdjęcia:

1. Ogólne - lokalizacja w silniku


2. Zbliżenie
Takie coś jest na całym obwodzie tego połączenia elementów.

[Marcin]

Mi to wyglada na czerwony silikon do uszczelniania Jakby wyciekal plyn chlodniczy to na moje oko troche inaczej by to wygladalo

[kajos32]

Jak dla mnie jest to uszczelnienie ale mogę się mylić.Włącz silnik i jak jest ciepły sprawdz czy nie cieknie

[Karpiu66]

[RWw]

Nie zwróciłem uwagi jak wyglądalo na nowym silniku. Nie widać, żeby wyciek się powiększał. Substancja jest gęsta i lepka. Może rzeczywiście to jakieś uszczelnienie.
Czy możecie zobaczyć u siebie jak wygląda to miejsce w silinku?

[GeRRaD]

Jakby ciekło elementy byłyby zabryzgane, ale lepiej sprawdź na ciepłym pracującym silniku

[Black Eryk]

To nie jest żaden wyciek, to wygląda na silikon stosowany na elementy o wysokich temperaturach. Ale dlaczego jest tam silikon a nie jakaś uszczelka? Wg mnie musiał już ktoś przy tym grzebać.

[arturo]

podzielam zdanie Eryka nie sosuje sie silikonów w elementach fabrycznie nowych, zkłada sie tam uszczelki, byc może był jakis wyciek wcześniej i "madry mechanik" zamiast założyć nową uszczelkę poszedł na skróty i zalał silikonem

[piotrres]

A niech to, wyląda to jak działalność Fachowców od "Dobrych Używek Niemieckich"

[straszna_maruda]

[Black Eryk]

Zastanawiam się czy czasem to nie mogła być np robota jakiegoś żukojebcy podczas zakładania instalacji gazowej, jeżeli takową posiadasz, jeżeli by takie coś zrobili w ASO to złożyłbym skargę i żądał konkretnej naprawy poprzez zastosowanie uszczelki a nie silikonowego uszczelniacza.

[RWw]

Nie była zakładana instalacja gazowa. Samochód jest nowy z salonu, czekałem na dostawę z fabryki (z określonym już numerem nadwozia), więc nie jest to żaden "salonowy" z ekspozycji czy jazd próbnych. Jeżeli to uszczelnienie to raczej fabryczne.
Nikt u siebie nie ma czegoś podobnego? Macie w tym miejsu zwykłą uszczelkę?

[piotrres]

Mnię to wygląda na silikon (jeżeli kolorki na fotce są prawdziwe)
Zasięgnąłem rady znajomych mechaników i..też nie wiedzą ?:-|?. Ja bym molestował ASO. W końcu chyba nie będą wpierać Ci dziecka w brzuch mówiąc, że to robota:

[Black Eryk]

[piotrres]

I słusznie, bo to trąci jakąś potworną amatorszczyzną....
P.S.
wczoraj pod "Realem" usłyszałem taką rozmowę (dot. naprawy Corsy): " noo, ciekło, ale już naprawiłem. Jak znowu zacznie to się da oryginalną uszczelkę" :shock:
Z drugiej strony kiedyś w ASO byłem świadkiem, jak gość robił awanturę po wymianie (w pogwarancyjnej Lagunie) jakiegoś gumowego węża (z trojnikiem) od klimatyzacji. Ciekło na zgrzewie. Że, nie umieją naprawiać, tylko wymieniają bo im się naprawiać nie chce, a przecież teraz są takie specjalne taśmy klejące, cjanopan, moża okręcić, zalać kleje etc... i będzie 20złotych a nie 150 PLN

[Black Eryk]

no ba i pomyśleć że takie coś mówi właściciel laguny

[piotrres]

cóż Wójek Sknerus

[Black Eryk]

I co RWw ? z tym silikonem? byłeś z tym ?
Ja bylem dzisiaj ze swoim na drugą kontrole wyciekow ukladu doladowania, ale juz nie cieknie :) i mam nadzieje ze to nie zaszkodzilo turbinie...

[RWw]

[Black Eryk]

Ja bym z tym podjechał i żądałbym wymiany na nową uszczelkę.

[RWw]

[Black Eryk]

Może i wada fabryczna, ale nie powinno się zamiast uszczelek stosować silikonu. No chyba że nie ma możliwości dostania uszczelki, ale wtedy należałoby dowiedzieć się z jakiego materiału była zrobiona i spróbować dorobić ją, a nie ładować silikon. Silikon to jest coś co się stosuje jak już nawet uszczelki nic nie dają , ale to wtedy zazwyczaj może być wina np ubytku w elementach które łączymy i wtedy nawet jak jest uszczelka to przy braku idealnego styku może zacząć cieknąć i może właśnie tu też tak było że np jeden z elementów łączących się z drugim ma jakieś nierówności lub ubytki i zastosowano silikon - co wg mnie wskazywałoby na blok silnika gdyż element do niego dochodzący raczej nie powinien być problematyczny w wymianie na nowy - a co do bloku silnika to wiadomo z czym się to wiąże ....
TO są tylko takie moje przypuszczenia - ale ja bym nie popuścił i tak długo bym drążył temat aż by naprawili. A jak skończy sie gwarancja to będzie po fakcie....

[RWw]

Jak wcześniej pisałem, wysłałem zdjęcia do kilku serwisów Dacii. Dostałem odpowiedź od Auto-Zięba: "Nie jest to żaden wyciek , jest to plyn , silikon uszczelniający ( lock-tide)".
Ponieważ podejrzewam, że udzielający odpowiedzi bywa na naszym forum , z tego miejsca dziękuję za wyjaśnienie i zdjęcia dołączone do maili.

[Black Eryk]

Powiedz mi czemu nie drążysz tematu z serwisem - przecież nie powinni dać silikonu gdy coś cieknie -tylko jakąś specjalistyczną uszczelkę. Tak jak pisałem wcześniej i myślę że wielu prawdziwych mechaników by mnie poparło - to jest 100% żukojebstwo i partactwo ... jak dla mnie nie do pomyślenia jest zastępowanie czegokolwiek w nowym aucie jakimiś środkami silikonowymi. Aż włosy mi się jeżą - ja bym im nie popuścił.