Wysłany: 2007-10-27, 21:49 dziwne zachowanie zespołu napędowego
Cześć,
Dzisiaj zrobiłem sobie 160 km (2x80) i przyobserwowałem sobie następujące zjawisko:
Na pierwszym odcinku trasy silnik nagrzewał się tylko do "dwóch klocków" (temp. powietrza 10...15°C) i dość leniwie reagował na operowanie gazem
Rzecz jasna nie paliły się żadne kontrolki, poza tym nie widziałem, żadnych innych patologicznych objawów. Ot, słabo mu było.... No i nie jechałem na ręcznym
Po 1,5 h postoju wszystko wróciło do normy, silniczek chodził żwawo, szybko doszedł do "czterech klocków" i tak trzymał do końca jazdy. Dziś wieczorem przejechałem się rza jeszcze i wszystko OK!
Czy ktoś ma jakieś nieparanormalne wytłumaczenie ? Bo ja nie!
Rękaw jednym kawałku.
Spalanie za całość trasy wyszło ca. 6.45 l/1000 km. podejrzewam, że na pierwszym odcinku gdzie działy się te cuda było wyższe ( najpierw korek przy wyjeździe z RZ, potem kiepska droga i sporo pod górę) Tak czy inaczej na pierwszym odcinki trasy zachowywał się dziwnie. Z powrotem: b.z. Dziiiwne.
A co do jazdy na ssaniu to chyba tylko w silnikach gażnikowych! Tutaj jest MPI,
A to nie to samo co 126p El (dawne dzieje) czy CC 750
Dzisiaj Lena zrobiła ca. 200 km i wszystko ok. silniczek chodził suuuper. Ale moja Małżonka to mistrz jazdy eko/ekologicznej (stoi za mną i się śmieje ) Cóż, nóżkę musi mieć lżejszą ( m=51 kg wobec m=88 kg piszacego te słowa)
A może powodem była wilgoć? Przecież większość czujników działa na zasadzie zmian oporności elektrycznej. Jeżeli są zawilgotniałe może dość do przebicia i podania do komputera błędnych parametrów. Po postoju ciepłego jeszcze silnika wilgoć wyschła i wszystko wróciło do normy.
Andrzeju,
Teraz jest b. mokro i nic się nie dzieje, wszysko hula super. Z resztą, wcześniej nie było takich problemów.
Myślę, że Daćka miała jakiś "trudny dzień"
W silnikach zimnych i ciepłych (2 / 4 kreski) silnik reaguje podobnie
jedynie w instrukcji piszą żeby nie szaleć na zimnym
Twoje usterki mogą być wynikiem spalania paliwa o jakimś dziwnym
składzie warto to zaobserwować pzez dłuższy okres czasu na różnych
paliwach a swoją drogą komputer logana rejestruje tyle parametrów
że jest dużo prawdopodobne że byłby jakiś błąd.
Jeśli wydatek 499 PLN nie jest dla ciebie niczym wielkim
to znalazłem na allegro
INTERFEJS DIAGNOSTYCZNY
EUROSCAN 2007 PL CAN USB
który może współpracować z zapłonem LOGANA
i możesz sam wszystko sprawdzić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum