Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-03-10, 13:48 MCV: 1.5 vs 1.6
Dzisiejszy "AŚ" daje porównanie MCV 1.6 i 1.5. Wg "AŚ" wygrywa benzyniak. Ale to kwestia gustu...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
znowu auto swiat. To jest nieobiektywna, niemiecka gazeta. Jak wiadomo niemcy uwazaja ze ich produkty sa najlepsze. Tam zawsze niemiecki smochod wygrywa wszystkie porownania. Bardzo czesto na testowanych autach sa niemieckie rejestracje. Nie radze czytac tego nieobiektywnego wydawnictwa
Hehe najśmieszniejsze jest średnie spalanie testowe DCi: ponad 6L/100km!! Równie śmieszny jest tekst, że 1.6 nie daje rady na trasie 1.5 DCi, chyba nie umieją w redakcji odróżnić jazdy silnikiem bez turbo od jazdy z silnikiem doładowanym
No rozwaliło mnie jak porównałem sobie spalanie 1.5 DCi w MCV z spalaniem testowym testowanej trójki kompaktów. MCV oczywiście ponad 6L/100km, a np. Focus 1.6 TDCi 110KM 4,8L/100km. Śmiech na sali.
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Równie śmieszny jest tekst, że 1.6 nie daje rady na trasie 1.5 DCi, chyba nie umieją w redakcji odróżnić jazdy silnikiem bez turbo od jazdy z silnikiem doładowanym
Hmmm... pewnie da radę dotrzymać kroku, ale 1.6 będzie musiał być utrzymywany w górnym zakresie obrotów, a to spowoduje:
- bardzo duży hałas, skutkujący większym zmęczeniem podróżujących;
- podwyższone spalanie. Przy dynamicznej jeździe w dCi będzie 6l/100km, a w benzynowym 10-12l. Niestety, takie są koszty dorównania elastyczności (zdolności przyśpieszania na tym samym biegu) doładowanego diesla.
W 1.6 podwyższone obroty, a co w 1.5dCi 85? Bezstresowa, cichsza i ekonomiczna jazda bez konieczności redukcji biegów.
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
1.6 będzie musiał być utrzymywany w górnym zakresie obrotów
Można to uznać za prawdę jedynie przyjmując, że ów górny zakres to 3-3,5 tys. obr., bo w tym właśnie zakresie 1.6 osiąga 100-120km/godz, co chyba w pełni można uznać za dotrzymywanie kroku, prawda? <;
Cytat:
bardzo duży hałas
Bynajmniej - patrz wyżej (przy tych prędkościach dCi obraca się w okolicach 3 tys.). Chociaż powyżej 140 faktycznie robi się bardzo głośno - tyle, że w sporej mierze jest to hałas powietrza na karoserii, więc niezależny od silnika.
Cytat:
podwyższone spalanie. Przy dynamicznej jeździe [...] w benzynowym 10-12l
Jeśli dynamiczna jazda to ciągłe deptanie na przemian pedałów gazu i hamulca to być może tyle by wyszło - chociaż bardzo wątpię, bo przy podobnym stylu jazdy nawet w mieście - ale wieczorem - nie udało mi się przekroczyć 9,5L.
Niemniej jednak w czasie normalnej jazdy na trasie, utrzymując w miarę stałą prędkość 120km/godz i zwalniając zgodnie ze znakami (Warszawa-Katowice = 300km w 4godz) 1.6 wypija 7-7.5L.
Najwyższe spalanie zanotowane przeze mnie (nie licząc pomiarów kiedyś w korku (; ) to pośpieszna (po zaspaniu) poranna (7.30) trasa (8km) do przedszkola przy sporym (-10°C) mrozie: 11L. Za to z powrotem już tylko 9L...
1.6 będzie musiał być utrzymywany w górnym zakresie obrotów
Można to uznać za prawdę jedynie przyjmując, że ów górny zakres to 3-3,5 tys. obr., bo w tym właśnie zakresie 1.6 osiąga 100-120km/godz, co chyba w pełni można uznać za dotrzymywanie kroku, prawda? <;
No... nie bardzo .
Przyjmijmy że:
Oba pojazdy (dCi 85) i 1.6 (87) jadą z taką samą prędkością --> 60km/h. W obu przypadkach na 4 biegu.
Zachodzi potrzeba nagłego przyśpieszenia, np. przy wyprzedzaniu. Kierowca dCi wciska pedał gazu, bez redukcji. Na osiągnięcie 100km/h potrzebuje ~ 9.5s.
To samo robi kierowca 1.6 8V. Ale jego samochód potrzebuje już 13s, aby osiągnąć 100km/h bez redukcji i zostaje w tyle. Aby dotrzymać kroku dCi musi zredukować na trójkę i depnąć. Tu wejdzie na wysokie obroty (jakie masz obroty na 3 przy 90-100 km/h?), co będzie skutkowało opisanym przeze mnie hałasem i zwiększonym apetytem na paliwo.
{dCi 68 potrzebuje w w/w warunkach ~ 14s bez redukcji}.
Przy przyśpieszaniu z 80 do 120 km/h na 5 biegu, bez redukcji dCi 85 potrzebuje coś koło 15s. 1.6 ten manewr zajmie aż 20s, więc aby dotrzymać kroku dCi kierowca 1.6 musi zredukować. Ale dCi też może tu zredukować i... odjeżdża.
{dCi 68 przejście z 80 do 120 na 5 biegu w 18s, czyli w starciu ze słabszym dieslem kierowca 1.6 też musi w tych warunkach zredukować bieg}
Takie są właściwości doładowanych silników.
Ale rzecz jasna diesle są do oszczędnej jazdy, a nie wyścigów.
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
Z całym szacunkiem, ale to jest przykład jakiegoś gedankenexperimentu, a nie przykład z prawdziwego życia.
Jak dla mnie "test dotrzymywania kroku" powinien raczej oznaczać sprawdzenie, w jaki sposób pokonuje tę samą trasę dany model samochodu z różnymi silnikami.
Dlatego na podstawie własnych doświadczeń napisałem jak to wygląda w przypadku MCV-ki z 1.6 pod maską - absolutnie nie występują wspomniane przez Ciebie zjawiska (wysokie obroty, hałas i spalanie), a czas i komfort rozsądnego przejazdu w ogóle raczej niewiele się różnią od tych w podróży autem z dCi. Choć oczywiście ten ostatni bezapelacyjnie wygrywa w kategorii "ekonomia".
Natomiast w przypadku ścigania się ciężko mówić o "dotrzymywaniu kroku"... (;
...chociaż oficjalne dane techniczne (Vmax dla 1.6 to 167, a dla dci85 - 163) i tak wskazywały by tu raczej na - co prawda: niewielką - przewagę benzyniaka, przynajmniej na dłuższych dystansach. Mam jednak wrażenie, że sugerowane negatywne zjawiska dotknęły by obie odmiany silnikowe po równo.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2008-03-14, 22:11
vmax 167 km dla 1,6 to marnie. myslem, ze bedzie to ok 180. lanos 16 bez problemu lyka 180 a nawet wiecej, choc to tez nie wyscigowiec. Thalia 1,2 vmax 160. pozdr
Nie wiem jak im wyszło, że przeglądy po 30 tys. km wyjdą drożej na 1.6 skoro będą dwa, a na dieslu w tym samym czasie trzy...
jurek napisał/a:
vmax 167 km dla 1,6 to marnie. myslem, ze bedzie to ok 180. lanos 16 bez problemu lyka 180 a nawet wiecej, choc to tez nie wyscigowiec. Thalia 1,2 vmax 160. pozdr
MCV waży ponad 1300 kg, a Lanos pewnie miał nieco mniej niż jedną tonę...
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Dlaczego robimy tutaj test dotrzymywania kroku akurat na czwórce i akurat z 60 do 100 km/h? Proponuję zrobić test z 60 do 120 na trójce i wtedy porównajmy diesel kontra benzynka Nie można naginać parametrów pod konkretną charakterystykę silnika (4 bieg 60-100km/h). Po to się kupuje auto z manualną skrzynią by nią operować. Do jazdy bez zmiany biegów jest automat. I tak benzyniak lepiej znosi jazdę na piątce 50 km/h od diesla. Dlaczego więc ludzie mają za złe benzynce, że wymaga reduckji przy ostrym zrywie o dwa biegi w dół? Dieslem trzeba zmieniać biegi równie często.
Jak już ktoś tutaj słusznie napisał... diesel jest oszczędny. Beznyna szybka. Jak byśmy do 1.6 założyli turbo ,DCi nie miało by cienia szans bez względu na bieg i prędkość. Z kolei nawet jak byśmy odprężyli 1.6 i założyli miękkie doładowanie benzyna nigdy nie zadowoli się średnio 4,5L/100km.
Nadal mnie jednak dziwi, że nie lekki przecież Focus 1.6 TDCi 110KM pali o prawie dwa litry (wg testów auto świata) mniej (średnio) niż 1.5 DCi w MCV.
Prędkości ok 165 km/h są prędkościami realnymi, a nie licznikowymi. Liczniki w takich autach pokazują 180 km/h lub więcej, ale ruch odbywa się z prędkością ok 165 km/h tak jak podał producent. Lanos 1.5 (16v) nie będzie zauważalnie szybszy. Lanos 1.6 to już torpeda.
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-03-15, 08:17
jurek napisał/a:
vmax 167 km dla 1,6 to marnie. myslem, ze bedzie to ok 180. lanos 16 bez problemu lyka 180 a nawet wiecej, choc to tez nie wyscigowiec. Thalia 1,2 vmax 160. pozdr
A po co Ci 180 km/h (a nawet 167km/h) w dacii? Przeciez i tak nie wolno nawet marnych 167 kaemów wyciągnąć LEGALNIE na polskich drogach. O bezpieczeństwie nawet nie wspomnę...
Wg mnie wszytkie cywilne samochody powinny być fabrycznie zablokowane i osiągać max. 120-140 km/h. Wyższe prędkości są bardzo niebezpieczne i NIEEKOLOGICZNE.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
vmax 167 km dla 1,6 to marnie. myslem, ze bedzie to ok 180. lanos 16 bez problemu lyka 180 a nawet wiecej, choc to tez nie wyscigowiec. Thalia 1,2 vmax 160. pozdr
sedan, silnik 1.4 - jechałem na autostradzie 185 (fakt, że na prostej), - 1 osoba bagażnik ze średnim bagażem, zawsze pójdzie trochę więcej niż piszą.
A moja Daćka wyciąga 14,1L/100km przy szybkości 150km.,/wg wskazań pokładowego komputra /. I jak pisze jan ostrzyca jest to nieekologiczne/szczególnie na kieszeń/.
A moja Daćka wyciąga 14,1L/100km przy szybkości 150km.,/wg wskazań pokładowego komputra /. I jak pisze jan ostrzyca jest to nieekologiczne/szczególnie na kieszeń/.
Loganik
ale jedziesz jak gość, żadne bmw 316 z nitro (czyt. instalacja LPG) nawet Cię nie dogoni
_________________ Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
Dlaczego robimy tutaj test dotrzymywania kroku akurat na czwórce i akurat z 60 do 100 km/h? Proponuję zrobić test z 60 do 120 na trójce i wtedy porównajmy diesel kontra benzynka
Dlatego, żeby przytoczyć warunki zwykłej jazdy. Jadać 60km/h mam właśnie 4 bieg. Opisałem już dlaczego nie ma sensu porównywać te auta powyżej 100km/h na 3 biegu. i nie chce mi sie już powtarzać...
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
Oczywiście, inaczej bym się przecież nie odzywał d;
(No, co prawda nie były to zbyt długie jazdy - w sumie pewnie mniej niż 50km - ale z drugiej strony mimo wszystko silnik Logana nie różni się aż tak wiele od innych diesli, prawda?).
A Ty jechałeś 1.6? (:
Przede wszystkim chciałbym jednak zwrócić uwagę, że ja nie tyle się wypowiadam o dCi, co o - bardzo dobrze mi już znanym - 1.6mpi. I głównie chodzi mi o zdementowanie sugestii nt tych nieszczęsnych trzech strrrasznych zjawisk.
jurek napisał/a:
vmax 167 km dla 1,6 to marnie
Przede wszystkim: to są dane oficjalne, a nie rzeczywiste - i wcale nie mam tu na myśli (skądinąd też słusznej) uwagi El Logano nt niedokładności liczników.
Chodzi mi raczej o to, że wszelkie pomiary osiągów, jakie robią producenci, są najczęściej zgodne z pewnymi normami - a to powoduje, że w pewnych przypadkach mogą się one istotnie różnić od [nie]codziennych doświadczeń kierowców.
Nie chce mi się szukać, ale w tym konkretnym przypadku może być np tak, że pomiaru Vmax dokonuje się przy Mmax (; i... jeszcze paru innych założeniach.
A wspominam o tym dlatego, że - przy 5 osobach na pokładzie i niezbyt dużym bagażu - ja dociągnąłem do licznikowych 185 (Vreal=167 czyli owo fabryczne Vmax) i... miałem jeszcze trochę miejsca "do deski", więc przypuszczam, że ociupinkę więcej dałoby się wykrzesać z MCV-ki. Tym bardziej więc, gdyby ktoś jechał nią sam i bez bagażu. (A najlepiej jeszcze przy niskim ciśnieniu atmosferycznym i fordewindzie ;)
jan ostrzyca napisał/a:
A po co Ci 180 km/h (a nawet 167km/h) w dacii?
Oj, Janie, pytasz jakbyś nie wiedział (; - tak właściwie po nic, z legalnością też prawda, a i z ograniczeniem dopuszczalności się właściwie zgadzam (był gdzieś obok wątek), ale... nawet spokojny ojciec rodziny raz kiedyś może się - dla dobra nauki - skusić na mały test: ile faktycznie ta fabryka w końcu dała? I kilka-naście kilometrów autostrady przy dobrej pogodzie i małym ruchu to świetna na to okazja...
Gregosa napisał/a:
Dlatego, żeby przytoczyć warunki zwykłej jazdy[
No więc właśnie w naprawdę zwykłych podane przez Ciebie zjawiska nie występują w 1.6 kiedy dotrzymuje kroku 1.5 (: - tyle że po prostu technika jazdy jest inna.
Więc jeszcze raz: moja teza jest tylko taka, że dwa Logany z dwoma omawianymi tu silnikami przejadą rozsądnie tę samą trasę w tym samym czasie i z prawie tym samym hałasem dla pasażerów - tyle że jeden samochód kosztował więcej i spali mniej, a drugi na odwrót i jeszcze jego kierowca się namacha biegami (;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum