zdecydowałbym się na mocowanie koła na dachu na relingach w jakimś "mało opornym" pojemniku
pisałem o tym "życzeniowo" wcześniej ale czy taki pojemnik się znajdzie? koło od Dustera jest dosyć duże (dopuszczalnego obciążenia nie przekroczy)... a może masz na oku jakiś konkretny upatrzony box?
Patrzyłem na inne markowe ochraniacze - po zaadaptowaniu nie byłyby złe na dachu
ale klasyczny box ma lepsze parametry aerodynamiczne (wygląd całości to sprawa indywidualna) a pokrowiec Thule mnie nie "rajcuje" szukam dalej rozwiązania...
Patrzyłem na inne markowe ochraniacze - po zaadaptowaniu nie byłyby złe na dachu
ale klasyczny box ma lepsze parametry aerodynamiczne (wygląd całości to sprawa indywidualna) a pokrowiec Thule mnie nie "rajcuje" szukam dalej rozwiązania...
Jak przeglądałem sobie informacje na necie w oko wpadła mi firma, która robi duże projekty - np. dla PKP, autobusów, firm samochodowych - z tworzyw sztucznych. To mi podsunęło myśl, by zamówić czy też zrobić sobie box pod koło do Dustera + kilka klamotów do wymiany. Zadbać o aerodynamikę itp. Może Piotrres by coś podpowiedział jaki kształt w przekroju poprzecznym będzie naj.... np. spadającej kropli wody..:)
ak przeglądałem sobie informacje na necie w oko wpadła mi firma, która robi duże projekty - np. dla PKP, autobusów, firm samochodowych - z tworzyw sztucznych
kiedyś... dawno temu zamówiłem do malucha bagażnik dachowy (pierwowzór współczesnych boxów), była to firma w Bielsku-Białej, był to fajny wynalazek zwłaszcza, że bagażnik w maluchu imponujący nie był... może to o nich chodzi? (nazwy niestety nie pamiętam ale pewnie i tak upływ czasu mógł to zmienić)...
....To mi podsunęło myśl, by zamówić czy też zrobić sobie box pod koło do Dustera + kilka klamotów do wymiany. Zadbać o aerodynamikę itp. Może Piotrres by coś podpowiedział jaki kształt w przekroju poprzecznym będzie naj.... np. spadającej kropli wody..:)
Heh, to też za mną chodzi od jakiegoś czasu. Sęk w tym, że boks w dość skuteczny sposób psuje aerodynamikę samego auta. Co z resztą zauważyli moi szwedzcy koledzy (patrz obrazek w załączniku)
Osobiście uważam, że należałoby przebadać boks z modelem auta. sęk w tym, że trzeba by na w miarę wiernie odtworzyć jego geometrię.
boks.jpg Ważne pytanie
Plik ściągnięto 253 raz(y) 25,67 KB
box_dachowy.jpg Der Neue Mazda Kartoffelnbox
Plik ściągnięto 251 raz(y) 28,16 KB
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2012-02-08, 23:07, w całości zmieniany 2 razy
....To mi podsunęło myśl, by zamówić czy też zrobić sobie box pod koło do Dustera + kilka klamotów do wymiany. Zadbać o aerodynamikę itp. Może Piotrres by coś podpowiedział jaki kształt w przekroju poprzecznym będzie naj.... np. spadającej kropli wody..:)
Heh, to też za mną chodzi od jakiegoś czasu. Sęk w tym, że boks w dość skuteczny sposób psuje aerodynamikę samego auta. Co z resztą zauważyli moi szwedzcy koledzy (patrz obrazek w załączniku)
Osobiście uważam, że należałoby przebadać boks z modelem auta. sęk w tym, że trzeba by na w miarę wiernie odtworzyć jego geometrię.
Nie mówię, że ma być taki jak ogólnodostępne, raczej myślałem o przedłużeniu linii dachu do końca relingów takim aerodynamicznym skrzydłem pod którym znajdzie się miejsce na drogocenne kółeczko ;)
Czasami widuję takie skrzydła na dostawczych z kwadratową budą z tyłu, skrzydło umieszcza się na dachu kabiny kierowcy ....dalej to przecież wszyscy już wiedzą ...
ak przeglądałem sobie informacje na necie w oko wpadła mi firma, która robi duże projekty - np. dla PKP, autobusów, firm samochodowych - z tworzyw sztucznych
kiedyś... dawno temu zamówiłem do malucha bagażnik dachowy (pierwowzór współczesnych boxów), była to firma w Bielsku-Białej, był to fajny wynalazek zwłaszcza, że bagażnik w maluchu imponujący nie był... może to o nich chodzi? (nazwy niestety nie pamiętam ale pewnie i tak upływ czasu mógł to zmienić)...
Wysłany: 2014-12-12, 19:17 Kufer dachowy czyli;) trumna do DD II
Szanowne Koleżeństwo - kto nabył i użytkuję kufer dachowy 480l do DD II? Na stronie dacia.pl jest fotka ilustrująca dość ciekawy montaż do relingów..
http://www.dacia.pl/serwi...nosc/akcesoria/
Wybieram się na nartki i niestety potrzebna dodatkowa przestrzeń.... cenna katalogowa 1092 teraz promocja 20% i teraz 874? Może ktoś z was nabył coś tańszego i jest zadowolony? Jakieś sugestie? Pozdrówka
Ostatnio zmieniony przez Kaśka 2014-12-12, 19:52, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 LPG
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 02 Kwi 2014 Posty: 55 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2014-12-12, 20:42 box
Hej
Ja od kolegi z forum zakupiłem taki Automaxi - Dachbox Pegasus 320
Latam z nim na wakacyjne wojaże. Mały, zgrabny, posiada dodatkowe klamry z przodu i z tyłu.Zrobiłem z nim gdzieś 15 tys km nigdy nie spadł:)Komfort jazdy do 120 km/h później robi się troszku głośno:) Dusterek spala odrobinę więcej, gdzieś w granicach litra może dwóch na stówkę. Ogólnie dobry i bardzo tani box, znalazłem taki na olxx za 280zł nowy:) śmieszna cena a box daję radę.
Wysłany: 2014-12-13, 10:11 Re: Kufer dachowy czyli;) trumna do DD II
Kaśka napisał/a:
Szanowne Koleżeństwo - kto nabył i użytkuję kufer dachowy 480l do DD II? Na stronie dacia.pl jest fotka ilustrująca dość ciekawy montaż do relingów..
http://www.dacia.pl/serwi...nosc/akcesoria/
Wybieram się na nartki i niestety potrzebna dodatkowa przestrzeń.... cenna katalogowa 1092 teraz promocja 20% i teraz 874? Może ktoś z was nabył coś tańszego i jest zadowolony? Jakieś sugestie? Pozdrówka
To nie jest montaż do relingów - tylko do poprzeczek. Za poprzeczki musisz doliczyć około 400 zł (uwzględniając 20% rabatu).
Wysłany: 2014-12-13, 11:39 Re: Kufer dachowy czyli;) trumna do DD II
Kaśka napisał/a:
kufer dachowy 480l do DD II? Na stronie dacia.pl jest fotka ilustrująca dość ciekawy montaż do relingów-
Cena wysoka, ale fakt, że ma system montażu wprost do relingów to spory plus, a nawet trzy plusy. Nie musisz kupować poprzeczek za 300 zł. Masz tylko jedno mocowanie, a nie dwa - tj. nie relingi-belki oraz belki-kufer, a jedynie relingi-kufer. Całość ma mniejszą wysokość i mniej wystaje ponad dach, bo jest tylko wysokość kufra, bez wysokości poprzeczek (choć są przecież takie, które prawie nie dodają wysokości). Wygląda na to, że kufer ma zamknięcie/skoble w dwóch punktach, co przy tej długości wystarczy. Jeśli zatem uznasz, że można tyle zapłacić (a to sporo), to nie powinno być złe rozwiązanie.
Ostatnio zmieniony przez piku 2014-12-13, 11:42, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2014-12-13, 16:11 Re: Kufer dachowy czyli;) trumna do DD II
lubię_pierogi napisał/a:
Kaśka napisał/a:
Szanowne Koleżeństwo - kto nabył i użytkuję kufer dachowy 480l do DD II? Na stronie dacia.pl jest fotka ilustrująca dość ciekawy montaż do relingów..
http://www.dacia.pl/serwi...nosc/akcesoria/
Wybieram się na nartki i niestety potrzebna dodatkowa przestrzeń.... cenna katalogowa 1092 teraz promocja 20% i teraz 874? Może ktoś z was nabył coś tańszego i jest zadowolony? Jakieś sugestie? Pozdrówka
To nie jest montaż do relingów - tylko do poprzeczek. Za poprzeczki musisz doliczyć około 400 zł (uwzględniając 20% rabatu).
Ale zerknąłeś na fotkę w linku, który podałam - tam właśnie nie ma poprzeczek i ten sposób mnie zaciekawił i zaniepokoił, iż tak można montować kufer..., a może można?
Wysłany: 2014-12-13, 16:16 Re: Kufer dachowy czyli;) trumna do DD II
piku napisał/a:
Kaśka napisał/a:
kufer dachowy 480l do DD II? Na stronie dacia.pl jest fotka ilustrująca dość ciekawy montaż do relingów-
Cena wysoka, ale fakt, że ma system montażu wprost do relingów to spory plus, a nawet trzy plusy. Nie musisz kupować poprzeczek za 300 zł. Masz tylko jedno mocowanie, a nie dwa - tj. nie relingi-belki oraz belki-kufer, a jedynie relingi-kufer. Całość ma mniejszą wysokość i mniej wystaje ponad dach, bo jest tylko wysokość kufra, bez wysokości poprzeczek (choć są przecież takie, które prawie nie dodają wysokości). Wygląda na to, że kufer ma zamknięcie/skoble w dwóch punktach, co przy tej długości wystarczy. Jeśli zatem uznasz, że można tyle zapłacić (a to sporo), to nie powinno być złe rozwiązanie.
Czyli istnieje takie montowanie. Zastanawiam się 480l bez poprzeczek..., a z poprzeczkami = 300za poprzeczki +400/500 prawie to samo... i troszkę niższa konstrukcja....
Ale zerknąłeś na fotkę w linku, który podałam - tam właśnie nie ma poprzeczek i ten sposób mnie zaciekawił i zaniepokoił, iż tak można montować kufer..., a może można?
Jednak proponuję się przyjrzeć lepiej. Tam są poprzeczki na relingach (fakt, że ta fotka skutecznie je zasłania).
Co do poprzeczek bagażnika - będzie problem z zakupem tańszego niefabrycznego do Dustera po lifcie ze względu na bardzo grube relingi. Z 20% rabatem kosztuje około 400 zł w ASO - i jest to jedna z lepszych ofert - choć przez konstrukcję mocowania - ten bagażnik mocno szumi już gdzieś od 60-70 km/h.
Ostatnio zmieniony przez lubię_pierogi 2014-12-13, 17:16, w całości zmieniany 2 razy
Co do poprzeczek bagażnika - będzie problem z zakupem tańszego niefabrycznego do Dustera po lifcie ze względu na bardzo grube relingi. Z 20% rabatem kosztuje około 400 zł w ASO - i jest to jedna z lepszych ofert - choć przez konstrukcję mocowania - ten bagażnik mocno szumi już gdzieś od 60-70 km/h.
A jaką konstrukcję kufra trzeba wybrać by szum pojawiał się dopiero ponad 100/120km?
Ostatnio zmieniony przez Kaśka 2014-12-13, 19:58, w całości zmieniany 1 raz
A jaką konstrukcję kufra trzeba wybrać by szum pojawiał się dopiero ponad 100/120km?
Ja piszę nie o kufrze (którego nie mam) - tylko o samych poprzeczkach. Myślę, że ten sposób montażu z gumowymi paskami, które odstają na kilka centymetrów od relingu może powodować świsty powietrza. W każdym razie w innych samochodach, taki szum pojawiał się dopiero w okolicach właśnie 100-120 km/h.
Nie jest to jakoś strasznie uciążliwe - ale jednak natychmiast zauważalne.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-27, 21:51
Rodzina mi się powiększyła, samochód jakoś nie nadąża Wakacje niebawem, więc uznałem iż najwyższy czas ciut powiększyć przestrzeń ładunkową sandero. Poprzedni box 320 l , bardzo solidny ale okazał się za mały do namiotu. Poza tym przestał mi się wizualnie podobać Udało mi się kupić używany box Thule Pacific 100, o pojemności 360 l i wyglądzie nieźle korespondującym z sylwetką sandero. To chyba jedyny dostępny na rynku bagażnik możliwie szeroki ale nie za długi. Poniżej kilka zdjęć daci z nowym "kapeluszem"
Fajny! A można wiedzieć za ile udało Ci się zdobyć takie cacko, bo na allegro tego nie widzę?
Ciekawi mnie też montaż na stepway-u 2 gdzie są już relingi... Dorzucić do tego poprzeczki + boxa to pewnie niezła przestrzeń pomiędzy by się wytworzyła?
Ps. i jak ze stabilnością montażu i wykonania - rok temu oglądałem boxa salonowego to straszna "cienioba" była.
Ostatnio zmieniony przez wojciech_69 2015-05-28, 10:40, w całości zmieniany 1 raz
Piękny, dużo zgrabniejszy i bardziej kształtny niż jego poprzednik i większa pojemność.
Za 600 zł jest taki w ogłoszeniu na olx w W-wie, co prawda nie ma zdjęć, więc do oceny, pewnie po negocjacji 450-500 zł, czyli cena świetna jeżeli nowy to koszt 1150-1400 zł.:)
Ostatnio zmieniony przez Sandy 2015-05-28, 11:44, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum