@kamel: Wszystko to jest od początku jasne - mnie jedynie chodziło o dowiedzenie się, czy nie ma jakiegoś lepszego materiału do auta od zwykłej izolacji hydraulicznej (:
Wygłuszanie samochodu od wewnątrz napewno polepszy ogólną izolację cieplną od
zewnętrznej temperatury, więc klima nie musi pracować na maxa.
A zwłaszcza ocieplenie od strony silnika i dachu.
Nie jetem pewien czy w dobrym temacie piszę,.... słońce zaczęło grzać więc wczoraj ponownie wszystkie rurki związane z klimatyzacją bardzo dokładnie zaizolowałem.
Poprzednio izolację zrobiłem ...mało starannie
Kupiłem otulinę ciepłowniczą średnicy 14mm i 16mm w cenie 1.90zł za 2mety.
Otulinę nie ciąłem na kawałki tylko na zgięciach fragmentami wycinałem aby mogła się dobrze wygiąć i szczelnie ułożyć, całość pospinałem opaskami samozaciskowymi
Otulina 14mm poszła na cieńszą rurkę, wydaje mi się żę też można zaizolować rurkę gumową, po dłuższej jeździe ona też jest chłodna, napewno nie zaszkodzi a wydajność
po zaizolowaniu klimy wzrośnie, można nastawiać na słabsze chłodzenie.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2011-04-22, 10:51
kamel napisał/a:
Nie jetem pewien czy w dobrym temacie piszę,.... słońce zaczęło grzać więc wczoraj ponownie wszystkie rurki związane z klimatyzacją bardzo dokładnie zaizolowałem.
Poprzednio izolację zrobiłem ...mało starannie
Kupiłem otulinę ciepłowniczą średnicy 14mm i 16mm w cenie 1.90zł za 2mety.
Otulinę nie ciąłem na kawałki tylko na zgięciach fragmentami wycinałem aby mogła się dobrze wygiąć i szczelnie ułożyć, całość pospinałem opaskami samozaciskowymi
Otulina 14mm poszła na cieńszą rurkę, wydaje mi się żę też można zaizolować rurkę gumową, po dłuższej jeździe ona też jest chłodna, napewno nie zaszkodzi a wydajność
po zaizolowaniu klimy wzrośnie, można nastawiać na słabsze chłodzenie.
Kamel
kamel jest zauważalna różnica po tym zabiegu??
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-04-22, 19:11
A czy w jakimkolwiek innym aucie, innej marki te rurki pod maską od klimy są ocieplane ?
Bo może tak się nie powinno ich izolować ? Nie znam się zbytnio, Mariusz ty pracujesz w chłodnictwie itp. to napisz coś więcej.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-04-22, 19:13, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2011-04-22, 21:12
Generalnie izolacja termiczna np za parownikiem zapobiega jeszcze większemu spadkowi ciśnienia czynnika co w konsekwencji powoduje mniejsze obciązenie sprężarki. To jest obszerny temat więc zapraszam do lektury: http://www.webside.com.pl...limatyzacja.pdf
Przewody zaizolowałem dlatego że... gdy klima jest włączona i rurkami przepływa czynnik chłodzący, to rurki doprowadzające do środka samochodu są zimne i to dość mocno.
Więc po co mają się nagrzewać w komorze silnika zawłaszcza w letnie upały gdy samochód nap stoi w korku, a pod maską jest plus 70 stopni.
Kamel
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2011-04-23, 12:10
kamel napisał/a:
Przewody zaizolowałem dlatego że... gdy klima jest włączona i rurkami przepływa czynnik chłodzący, to rurki doprowadzające do środka samochodu są zimne i to dość mocno.
Więc po co mają się nagrzewać w komorze silnika zawłaszcza w letnie upały gdy samochód nap stoi w korku, a pod maską jest plus 70 stopni.
Kamel
Zaizolowałeś rurki więć już w nich nie zachodzi wymiana ciepła, a co za tym idzie nie zmienia się ciśnienie czynnika
Wstępnie po zaizolowaniu rurek mogę powiedzieć że jest lepiej.
Wczoraj trasa Warszawa i po mieście sporo,... wstępny korek na trasie Łązienkowskiej, następnie na Towarowej po włączeniu klimy na 1 za zimno, wyłączyłem
Póżniej powrót przez Wał Miedzeszyński Otwock i Kołbiel.
Za Otwockiem rondo i skręt na Kołbiel korek na 3km, klima ustawiona na 1 bieg i temperatura spadała poniżej 20 stopni, musiałęm ją wyłączyć bo było za zimno.
Izolację piankową fi 22mm założyłem nawet na gumowej elastycznej rurce która w czasie pracy sprężąrki była zimna.
Kamel
Izolacja założona jest do samej spężarki, kupując otulinę na tym samym stoisku dokupiłem 50cm grubej aluminiowej folli, /mniej nie chcieli sprzedać/ i tuż przy sprężarce na dole gdzie jest gorąco od kolektora wydechowego, na wszelki wypadek owinąłem tą folią po zewnątrz piankowej otuliny i ścisnąłem opaskami.
Opaski ucinałem nożycami do blachy.
Zauważyłem żę zimne powietrze leci błyskawicznie, przed zaizolowaniem była spora zwłoka czasowa, teraz jest naprawdę ..zimne.
Większa wydajność może mieć duże znaczenie gdy latem w samochodzie jest komplet pasażerów, przecież temperatura ciała jest 37 stopni plus wydychane powietrze, więc sprężarka może pracować na maxa lub jej brakować
Wstępnie po zaizolowaniu rurek mogę powiedzieć że jest lepiej.
Wczoraj trasa Warszawa i po mieście sporo,... wstępny korek na trasie Łązienkowskiej, następnie na Towarowej po włączeniu klimy na 1 za zimno, wyłączyłem
Póżniej powrót przez Wał Miedzeszyński Otwock i Kołbiel.
Za Otwockiem rondo i skręt na Kołbiel korek na 3km, klima ustawiona na 1 bieg i temperatura spadała poniżej 20 stopni, musiałęm ją wyłączyć bo było za zimno.
Izolację piankową fi 22mm założyłem nawet na gumowej elastycznej rurce która w czasie pracy sprężąrki była zimna.
Kamel
Witam,
po co wyłączać, skoro można dać trochę ogrzewania i ustawić sobie temperaturę nawiewanego powietrza na właściwym poziomie ??
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-04-30, 13:10
wojtek_pl napisał/a:
po co wyłączać,
Jak to po co ?
Klimatyzacja bardzo osusza powietrze, a z dodanym ciepłym powietrzem jeszcze bardziej powietrze staje się słuche, więc trzeba ją nieraz wyłączyć, aby zbytnio nie osuszać powietrza w aucie, co dla zdrowia gardła nie jest wskazane.
Jasne. Mnie chodziło raczej o to, że jak jest gorąco i włączamy chłodzenie to nie musi ono dmuchać na nas bardzo zimnym powietrzem tylko takim o komfortowej temperaturze. I wtedy nie trzeba wyłączać chłodzenia bo jest za zimno.
I tu mam pytanie: czy te 10,5 stopnia to nie jest przypadkiem za dużo? W sieci znalazłem informację że przy prawidłowej wydajności powinna wynosić 5-7 stopni. Ale może przy takiej temperaturze na zewnątrz to i tak dobry wynik i niepotrzebnie się czepiam?
Logana dopiero odbieram w tym tygodniu i już mnie wystraszyłeś
W Jeepie z 96 roku mam na wylocie z kratek 1,5 stopnia przy otwartym obiegu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum