[Pipp]

Pojeździłem, pooglądałem i oto co widzę:
Od razu dokonałem modyfikacji w postaci zaciemnienia akwarium. Bardzo pozytywny, efektowny i praktyczny efekt. Ale chciałem się skupić na tym co pod bluzką i pod spódnicą. Dostęp do silnika "Renault injection 1.6l" jest genialny. Żadnego plastiku, wszystko jak na dłoni. Świece czy sondy lambda wymieniłaby nawet moja teściowa. Doskonały dostęp do żarówek, kompresor klimatyzacji lepiej dostępny niż regulatory nawiewu.
Pod silnikiem solidna, stalowa osłona z otworami do spustów. Od spodu ukazuje się też świetny dostęp do alternatora. Kto takie auto chciałby oddać do ASO?
Co jeszcze zauważyłem? Np. gaz jest sterowany klasyczną linką. Rewelacja! Nie widzę natomiast linki sprzęgła i wydaje mi się, że jest hydrauliczne. Dziwne bo np. Thalia 1.2 ma gaz na kablu, a sprzęgło linkowe. Biegi sterowane są linkami.
Zawieszenie genialnie proste. Wahacze trójkątne z przodu spięte stabilizatorem poprzecznym, który nie ma klasycznych łączników tylko drążek wchodzi w wahacz. Technologia jak z Tico czy Cinquecento. Rewelacja. Tarcze hamulcowe przednie są wentylowane.
Z tyłu prosta, solidna belka na dwóch silentblokach z pionowymi amortyzatorami. Zauważyłem też dużą oszczędność na osłonach termicznych. Są tylko nad środkowym tłumikiem i przy zbiorniku paliwa. Długie rury idą pod podwoziem na żywioł.
To co bardzo na minus to niechlujne położenie konserwacji. Tył OK, przód OK, ale środek pod fotelami jest pominięty. Muszę to uzupełnić Bitexem.
Widać francuskie naleciałości w postaci torxów, gwiazdek i łbów śrub w kształcie kosmicznych kręgów w zbożu. Ale ogólnie to świetnie zaprojektowany samochód, choć wykonany po taniości. Widać super tanie elementy i tanią, niedoświadczoną siłę roboczą.
Na większości elementów są znaczki Renault, na aku widziałem nawet znaczek Nissana, a Dacia jest tylko na pokaz. Opony to tureckie Good Year'y, a szyby również z Turcji.

Wrażenia z jazdy są bardzo pozytywne mimo sztywności i hałaśliwości. Silnik ma sznur na gardle zaciśnięty przez Euro 5 i nie ma obrotów, przy których chciałby szybciej odjechać, ale bardzo krótka skrzynia biegów ratuje sytuację. 50 km/h to już czas na V bieg więc auto fajnie udaje, że jest elastyczne. Wrażenia są niepełne bo nie wiozłem jeszcze poważnego ładunku, ale świetnie mieści się rower - testowane.

[Beckie]

Ino walca na pakę nie bierz...

[sibi]

powiem jedno mój kolega ma takiego tylko srebnego bardzo dobrze sie jeździ ,bardzo sztywny

[wat]

Beckie - walec powinien wejśc bez problemu choć może być przyciężkawy

[Beckie]

Ale na przyczepkę jak już hak z Francji dojedzie...