Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
klimatyzacja półautomatyczna - sterownik
Autor Wiadomość
mekintosz 



Marka: DACIA
Model: SANDERO
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4264
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-08, 20:51   

Oczywiście jakość termometru jest sprawą subiektywną. Jednemu wystarczy sprzęt za 10 zł czarno-biały LCD, inny zamontuje full wypas zapożyczony z jakiegoś innego pojazdu. Tylko zawsze- jest coś takiego jak stosunek ceny/możliwości. Często w różnych testach jest współczynnik POWER - najlepszy, oraz EKONO - cena/jakość. Tylko po kiego grzyba te osobiste wycieczki o głupi termometr ?
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2013-10-08, 21:01   

Sam zacząłeś: "O widzę, że jak dziecko w piaskownicy zaczynasz pisać"

W końcu pokazałeś prawdziwe oblicze.
Każdy sądzi według siebie.

Już nie będę się zniżał do twojego poziomu, bo mnie wykończysz doświadczeniem.
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-08, 21:29   

Marek1603 napisał/a:

Już nie będę się zniżał do twojego poziomu, bo mnie wykończysz doświadczeniem.

Jak ja lubię takie proste teksty - twój poziom jest po prostu powalający.
Nie odpisuj, bo mam dosyć marnowania więcej czasu.
_________________

 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2013-10-09, 05:24   

Pozwolę sobie zacytować tylko twoją wypowiedź na zakończenie.

"Natomiast zaletą tego Marek co pokazujesz jest na pewno graficzny wyświetlacz oraz gotowe przyciski na panelu."

Czyli nie do końca taka tandeta.
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2014-03-21, 12:00   

Zmieniłem miejsce montażu czujnika temp. zew. pod zderzak, a raczej tą plastikową osłonę pod zderzakiem. Teraz jest tak jak na wskaźnikach przy drogach.
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-08, 17:02   Re: Instrukcja montażu termometru - sterownika klimatyzacji.

Witaj, Marku.
Ponieważ kończę montaż komputera uniwersalnego, wreszcie (PO LATACH :mrgreen: ) przymierzam się do zamontowania sterownika klimy. Chcę jednak nieco zmodernizować jego funkcje, poza tym nie dopatrzyłem się w Twoich opisach wszystkiego (brak podpięcia jednego z przewodów przekaźnika). Ponieważ masz "ogarnięty" montaż sterownika, proszę Cię o opis, do czego TEORETYCZNIE należy podpiąć wolne kabelki przekaźnika (zasilanie? nawiew drugiego stopnia? itp., na razie bez umiejscowienia i przewodów w fabrycznej instalacji dustera) - nadmieniam, że przekaźnik ma wolne trzy wyprowadzenia: COM, NO i NC.
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2014-06-08, 21:35   

Wykorzystujesz z przekaźnika tylko COM i NO zabezpieczając jednocześnie przewód NC np izolacją albo koszulką termo aby się gdzieś nie zwarł do masy np.

Lutujemy do brązowego przewód od styku NO przekaźnika. Część wtyczki z trzema cienkimi przewodami od zespołu sterowania nawiewami. Jest to wyjście z przycisku do modułu UCH. Dalej sterowanie sprężarki.

Do tej samej wtyczki modułu ale jej części z grubymi przewodami tj. brązowego (pierwszy stopień nawiewu) lutujemy przewód COM przekaźnika sterownika. Następnie przecinamy przylutowany przewód (od przekaźnika) i wlutowujemy rezystor 560Ω i zabezpieczamy go koszulką termokurczliwą jak na zdjęciu.
Jest to w pewnym sensie ręczne wyłączenie klimy nie programowe. ponieważ dopiero od pierwszego stopnia działa klima w automacie. Zresztą jak masz przełącznik nawiewy na zero to nie włączysz klimy w ogóle.

Nie pamiętam ale chyba w Dusterze Ajax-a było tak samo. Ogólnie chodzi o zasadę jak wyżej.
Porównaj w lodgy:
Zasilanie bierzemy z przewodu szarego przełącznika prędkości nawiewu i na COM przekaźnika. Z NO przekaźnika na zielony z przycisku załączenia klimy.
I sandero:
Styk przekaźnika w sandero montujemy pod cienki - brązowy COM, a NO do pomarańczowego w kostce panelu nawiewów.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-06-08, 21:45, w całości zmieniany 3 razy  
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-11, 21:25   

Marku - dzięki za odpowiedź, ale (jak pisałem wcześniej) chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej - czyli jakie funkcje spełniają te przewody, pod które się podpinamy. I nie wszystko z Twojego opisu jest dla mnie jasne. Ustosunkuj się więc do moich pytań, proszę - sam próbowałem dojść, co za co odpowiada.

U mnie w ogóle zupełnie różne są kolory przewodów we wtyczce przełącznika prędkości nawiewu, ba - nawet liczba kabli się nie zgadza. I tak: cienkich kabelków jest u mnie cztery w kolorach: biały, niebieski, czarny, niebieski. Niewiele miałem ostatnio czasu, ale szybko dokonane pomiary zdają się wskazywać na to, że biały kabelek jest od zasilenia przycisku klimy (co jest bez sensu, skoro i tak "plus" jest obok, na pierwszym grubym kablu - u mnie koloru łososiowego, u Ciebie na zdjęciach żółtego), kolejny niebieski jest sygnałem wciśnięcia tego przycisku, czarny to masa, a ostatni niebieski to "plus" po włączeniu świateł. Grube kable - OK, też jest u mnie gruby brązowy na tym samym pinie - i chyba podaje on napięcie do dmuchawy po włączeniu pierwszego biegu.

1. Czy dobrze rozumiem, że przekaźnikowe wyjście NO radzisz podłączyć do cienkiego niebieskiego (w Twoim opisie: brązowego) - czyli do kabla podającego napięcie dalej (prawdopodobnie do ECU, a nie do UCH, jak pisałeś) po wciśnięciu przycisku włącznika klimy?

2. Czy dobrze rozumiem, że przekaźnikowe wyjście COM radzisz podłączyć do grubego brązowego - na którym pojawia się napięcie po przekręceniu pokrętła na pierwszy bieg dmuchawy?

3. Nie do końca rozumiem ideę zastosowania opornika 560 ohm. Co on ma spowodować i gdzie należy go wlutować? Między kablem brązowym grubym a przekaźnikowym wyjściem COM? Tak wnoszę po zdjęciach, bo opisałeś sprawę nieco skrótowo. ;-) A jeśli tak jest - to nie można opornika podłączyć od razu do pinu, a jego drugi wąs dopiero do kabelka wiodącego do COM?

Jeśli potwierdzisz powyższe wątpliwości, to zasadę działania pojmuję tak: mamy do czynienia z przekaźnikiem rozwierno-zwiernym, w którym normalnie COM jest zwarte do NC (co nas nie interesuje), a po podaniu prądu sterującego: COM rozwiera się z NC, a zwiera z NO. Tak więc nas teraz interesuje zwarcie COM z NO jako moment automatycznego załączenia klimy.
Czyli, zgodnie z moimi wnioskami dotyczącymi wyjść z wtyczki pokrętła dmuchawy: na COM w ogóle pojawi się napięcie robocze w momencie włączenia pierwszego biegu dmuchawy - teraz mamy sterownik gotowy do pracy. Jeśli odznaczymy w nim "fajkę" i zadamy temperatury, w odpowiednim momencie poda on napięcie robocze na NO - czyli zachowa się tak, jakbyśmy włączyli klimę fabrycznym przyciskiem. I w odwrotny sposób wyłączy. Tak to działa?

Jeszcze mam jedno pytanie:

4. Sądząc po widoku nierozbieralnego modułu pokrętła prędkości dmuchawy i ze schematów, domyślam się, że oporniki poszczególnych biegów dmuchawy mieszczą się w jej obudowie - a nie w obudowie pokrętła. Tak więc pokrętło przekazuje zawsze 12V na poszczególne piny/kable. Czyli podłączyć nasz sterownik można bezkarnie na dowolny bieg, prawda?
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2014-06-12, 07:19   

Te cztery przewody to są dwie pary. Jedna od podświetlania diody w przycisku (+ i -), a druga od załączenia klimatyzacji(wejście - i wyjście -).
Na moich zdjęciach jeden przewód jest wspólny.
COM i NO jest to styk przekaźnika w normalnym położeniu otwarty (bez napięcia - zasilania cewki), a COM i NC jest to styk przekaźnika w normalnym położeniu zamknięty (zwarty).
Chodzi o to, aby wpiąć się tym COM i NO pod dwa przewody przycisku załączenia klimy czyli równolegle.
Ja brałem ze sterowania prędkościami nawiewu (pierwszy stopień) i wstawiałem rezystor ponieważ jest on zamontowany na płycie sterowania i nie ma jak się pod niego podpiąć aby moduł był demontowalny wtyczką. Musiałbym się wlutować bezpośrednio na płytkę, a tak masz tak jak w oryginale. włączasz pierwszy bieg i dopiero masz sterowanie klimy.

AD.1 TAK - jeżeli jesteś pewien koloru kabla u siebie.
AD.2 TAK - masz jak w oryginale sterowanie dopiero po włączeniu wentylatora. Musisz wlutować rezystor.
AD.3 Jest to jakiegoś rodzaju zabezpieczenie chyba. Nie wiem co projektant miał na myśli stosując go. ;-) Gruby brązowy (I bieg !!) i COM. Jeżeli masz nowy rezystor i ma długie nóżki to jak najbardziej możesz go jednym końcem wlutować bezpośrednio pod pin-a. Ja miałem jakiś z wylutu.

Dokładnie tak jak myślisz.

AD.4 Rezystory mieszczą się w kanale dolotowym powietrza aby miały chłodzenie. Od strony kierowcy w MCV-ce. Nie możesz za bardzo na dowolny, bo masz spadek napięcia na rezystorach i nie wiem co się stanie jeżeli będzie za niskie napięcie. Może układ sterowania w ECU (UCH) głupieć. Lepiej pierwszy bieg i rezystor jak jest w oryginale.

Zasilanie sterownika + i - 12V jest jasne mam rozumieć?
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-06-12, 07:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-12, 23:00   

Nie, no z zasilaniem - spoko... :mrgreen:

Nadal nie rozumiem, po kiego grzyba ten rezystor. Przecież nie zastępuje on fabrycznego oporu dla pierwszego biegu dmuchawy... Rozumiem diodę jako zabezpieczenie, ale rezystor w tym miejscu? :shock:
O którym projektancie piszesz - daciowym czy Elemocie? Skąd masz wiadomości, że gdzieś w module pokrętła ma być jakiś opornik - przecież niczego takiego tam nie nie ma.

No dobra - to teraz moje priorytety względem sposobu załączania sterownika:
1. Na sterowniku chcę zaznaczyć "fajkę" na stałe i jej nie ruszam już - czyli włączenie sterownika/termometru oznacza od razu działanie klimy "z automatu". Odpada mi więc załączanie sterownika poprzez gmeranie paluchami przy jasnej podsufitce, gdy będę próbował podczas jazdy trafić w małe przyciski. Będę musiał sięgnąć tam jedynie wtedy, gdy zechcę zmienić zadane temperatury. Sprawdziłem - załączona raz "fajka" utrzymuje się na stałe mimo wyłączenia i ponownego włączenia zasilania.
2. Dodaję na kokpicie mały wyłącznik, którym będę włączał i wyłączał sterownik/termometr. Użycie tego wyłącznika oznacza więc włączenie "automatu". Na stale działającym termometrze już mi nie zależy - mam go w UKP, między zegarami.
3. I teraz najciekawsze: a dlaczego włączenie "automatu" ma być koniecznie realizowane poprzez włączenie dmuchawy oraz podanie napięcia za fabryczny wyłącznik klimy (tak, jakbyśmy go wciskali, ale nie wcisnęliśmy - czyli poprzez jego obejście)? Przecież to nie musi tak działać. Przecież działanie klimy można równie dobrze wymusić poprzez wciśnięcie fabrycznego przycisku i obejście... pokrętła dmuchawy. Czyli przylutować wyjścia COM i NO tak, żeby zadziałanie przekaźnika (zwarcie COM z NO) spowodowało włączenie dmuchawy, jednak bez... przekręcania pokrętła (które pozostaje na 0).
4. W związku z powyższym włączenie "autoklimy" polegałoby na włączeniu naszego wyłącznika na kokpicie (włączenie sterownika, a zarazem włączenie dmuchawy BEZ przekręcania pokrętła) oraz wciśnięciu fabrycznego guziczka klimy - wtedy zostaną spełnione oba warunki do uruchomienia klimatyzacji.
5. Takie rozwiązanie wydaje się być bezpieczne: nie ma możliwości jakiegoś konfliktu między działającą akurat "autoklimą" a przypadkowym wciśnięciem fabrycznego guziczka (bo on już jest wciśnięty). Jeśli chcę wyłączyć automat i zostawić klimę manualną - wyłączam mój wyłącznik. Jeśli chcę w ogóle wyłączyć klimę - cisnę albo wyłącznik, albo fabryczny guziczek. Nawet przypadkowe przekręcenie pokrętła dmuchawy nie powinno mieć wpływu na nic - ewentualnie zmieni się nadmuch na szybszy. Albo jeszcze inaczej - można wyeliminować "podwójne" przypadkowe załączenie dmuchawy (czyli poprzez obwód przekaźnika i jednocześnie obwód fabryczny, po przekręceniu pokrętła): o tym niżej.
6. Co zyskuję? Mianowicie to, na czym mi zależy: dmuchawa nie musi cały czas pracować, będzie się załączała tylko na czas działania "autoklimy", potrzebny do schłodzenia wnętrza. Czyli dmuchawa będzie się uruchamiała wraz z klimatyzacją i wraz z nią się wyłączała. :mrgreen:
7. Nie wiem tylko, czy ten nasz miniaturowy przekaźniczek "pociągnie" dmuchawę - trzeba sprawdzić wartości prądu. Ale w razie czego można go zmienić na mocniejszy, choćby na polski, tani 561.
8. Jak to połączyć? Po prostu: COM dolutować do pierwszego grubego kabla (zasilanie pokrętła po stacyjce), NO do kabla brązowego podającego napięcie przy włączeniu pierwszego biegu.
9. Albo jeszcze inaczej - można wyeliminować "podwójne" przypadkowe załączenie dmuchawy na jakimkolwiek biegu (czyli poprzez obwód przekaźnika i jednocześnie obwód fabryczny, po przypadkowym przekręceniu pokrętła). Mając nasz przekaźnik (COM/NC/NO), odciąć od kostki gruby przewód zasilający cały moduł pokrętła (u mnie łososiowy, u Ciebie żółty), po czym jego końcówkę przylutować do COM. Odciętą złączkę w kostce lutujemy do NC. Zaś NO dołączamy do brązowego kabla pierwszego biegu. Wtedy będzie tak, że stałe napięcie zasila COM, który przy wyłączonej autoklimie normalnie zasila moduł pokrętła (zwarty COM z NC), a przy działającej autoklimie odcina napięcie od całego modułu (rozwarcie COM z NC), za to przekazuje je tylko na pierwszy bieg (zwarcie COM z NO).
10. A tak w ogóle bardziej jednak byłbym zainteresowany działającym przy autoklimie drugim, a nie pierwszym biegiem - szybsze schłodzenie, krócej okresowo działająca klimatyzacja, szum dmuchawy jeszcze na znośnym poziomie.

Marku - co Ty na to?
Ostatnio zmieniony przez leo 2014-06-12, 23:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2014-06-13, 08:08   

leo napisał/a:
Nadal nie rozumiem, po kiego grzyba ten rezystor. Przecież nie zastępuje on fabrycznego oporu dla pierwszego biegu dmuchawy...


Nie mieszajmy, bo ten rezystor nie ma nic wspólnego z tymi od nawiewu.

leo napisał/a:
O jakim pjektancie piszesz - daciowym czy Elemocie?


Daciowym

leo napisał/a:
Skąd masz wiadomości, że gdzieś w module pokrętła ma być jakiś opornik - przecież niczego takiego tam nie nie a.


W module MCV jest. Przycisk jest wlutowany w płytkę i na niej jest rezystor w szereg z przyciskiem. Wyszło mi to gdy szukałem kabli od przycisku. Podłączyłem miernik i przyciskam przycisk. A tu nie ma zwarcia tylko jakaś rezystancja więc szukam i znalazłem. Jako, że chciałem mieć możliwość odpinania całego modułu wtyczką więc nie wlutowałem się bezpośrednio pod przycisk tylko przewody na wtyczce.


leo napisał/a:
1. Na sterowniku chcę zaznaczyć "fajkę" na stałe i jej nie ruszam już - czyli włączenie sterownika/termometru oznacza od razu działanie klimy "z automatu". Odpada mi więc załączanie sterownika poprzez gmeranie paluchami przy jasnej podsufitce, gdy będę próbował podczas jazdy trafić w małe przyciski. Będę musiał sięgnąć tam jedynie wtedy, gdy zechcę zmienić zadane temperatury. Sprawdziłem - załączona raz "fajka" utrzymuje się na stałe mimo wyłączenia i ponownego włączenia zasilania.


"Fajka" będzie do momentu odłączenia zasilania np. akumulatora. Resetuje wtedy wszystkie ustawienia do fabrycznych. Jak raz eksperymentalnie ustawisz zakres temperatur to nie ma potrzeby tam grzebać.

leo napisał/a:
2. Dodaję na kokpicie mały wyłącznik, którym będę włączał i wyłączał sterownik/termometr. Użycie tego wyłącznika oznacza więc włączenie "automatu". Na stale działającym termometrze już mi nie zależy - mam go w UKP, między zegarami.


DOdanie włącznika to już twoja inwencja twórcza. W UKP musisz przechodzić chyba między stronami i masz mniejsze cyferki?

leo napisał/a:
3. I teraz najciekawsze: a dlaczego włączenie "automatu" ma być koniecznie realizowane poprzez włączenie dmuchawy oraz podanie napięcia za fabryczny wyłącznik klimy (tak, jakbyśmy go wciskali, ale nie wcisnęliśmy - czyli poprzez jego obejście)? Przecież to nie musi tak działać. Przecież działanie klimy można równie dobrze wymusić poprzez wciśnięcie fabrycznego przycisku i obejście... pokrętła dmuchawy. Czyli przylutować wyjścia COM i NO tak, żeby zadziałanie przekaźnika (zwarcie COM z NO) spowodowało włączenie dmuchawy, jednak bez... przekręcania pokrętła (które pozostaje na 0).


Można i tak zwłaszcza że montujesz dodatkowy przycisk Wł/WYł. Sprężarka nie załączy ci się jeżeli nie będziesz miał włączonego nawiewu na co najmniej 1. Logika EKU.
Czasami jest tak, że temp jest o jeden stopień niższa (wiosna, jesień) niż zadana ze sterownika i wtedy włączasz przyciskiem jak masz równolegle. Przycisk i styk COM-NO. Żeby nie wchodzić do menu i przestawiać to masz manualną. Wada. Brak kontroli temperatury. Mnie tak pasowało. Zawsze jest jakieś ale.

leo napisał/a:
4. W związku z powyższym włączenie "autoklimy" polegałoby na włączeniu naszego wyłącznika na kokpicie (włączenie sterownika, a zarazem włączenie dmuchawy BEZ przekręcania pokrętła) oraz wciśnięciu fabrycznego guziczka klimy - wtedy zostaną spełnione oba warunki do uruchomienia klimatyzacji.


Jak wyżej

leo napisał/a:
5. Takie rozwiązanie wydaje się być bezpieczne: nie ma możliwości jakiegoś konfliktu między działającą akurat "autoklimą" a przypadkowym wciśnięciem fabrycznego guziczka (bo on już jest wciśnięty). Jeśli chcę wyłączyć automat i zostawić klimę manualną - wyłączam mój wyłącznik. Jeśli chcę w ogóle wyłączyć klimę - cisnę albo wyłącznik, albo fabryczny guziczek. Nawet przypadkowe przekręcenie pokrętła dmuchawy nie powinno mieć wpływu na nic - ewentualnie zmieni się nadmuch na szybszy. Albo jeszcze inaczej - można wyeliminować "podwójne" przypadkowe załączenie dmuchawy (czyli poprzez obwód przekaźnika i jednocześnie obwód fabryczny, po przekręceniu pokrętła): o tym niżej.
6. Co zyskuję? Mianowicie to, na czym mi zależy: dmuchawa nie musi cały czas pracować, będzie się załączała tylko na czas działania "autoklimy", potrzebny do schłodzenia wnętrza. Czyli dmuchawa będzie się uruchamiała wraz z klimatyzacją i wraz z nią się wyłączała. :mrgreen:


Jest jedna wada połączenia tych przycisków w szereg. To co pisałem wcześniej. Nie masz możliwości załączenia klimy poniżej wyłączenia jej z automatu.
Ustawiasz załączenie np. 25 i wyłączenie 23 na sterowniku. Poniżej nie załączysz manualem bo masz rozwarty styk COM-NO. Dlatego ja wybrałem opcję. Wybór należy do ciebie.

leo napisał/a:
7. Nie wiem tylko, czy ten nasz miniaturowy przekaźniczek "pociągnie" dmuchawę - trzeba sprawdzić wartości prądu. Ale w razie czego można go zmienić na mocniejszy, choćby na polski, tani 561.


On nie załącza dmuchawy jak wcześniej pisałem, a jedynie z jej zasilania jest brany sygnał do włączenia sprężarki poprzez EKU.

leo napisał/a:
8. Jak to połączyć? Po prostu: COM dolutować do pierwszego grubego kabla (zasilanie pokrętła po stacyjce), NO do kabla brązowego podającego napięcie przy włączeniu pierwszego biegu.


Nieeee. Możesz wziąć ewentualnie z pierwszego grubego (zasilanie) zamiast z drugiego (wyjście zasilania I biegu) i na COM, a z NO na jeden z cienkich idących do EKU sterujących przez niego sprężarką. Zasilanie równie dobrze możesz wziąć z zasilania sterownika, a nie z dmuchawy. Mnie tak było wygodnie i logicznie.[/quote]

leo napisał/a:
9. Albo jeszcze inaczej - można wyeliminować "podwójne" przypadkowe załączenie dmuchawy na jakimkolwiek biegu (czyli poprzez obwód przekaźnika i jednocześnie obwód fabryczny, po przypadkowym przekręceniu pokrętła). Mając nasz przekaźnik (COM/NC/NO), odciąć od kostki gruby przewód zasilający cały moduł pokrętła (u mnie łososiowy, u Ciebie żółty), po czym jego końcówkę przylutować do COM. Odciętą złączkę w kostce lutujemy do NC. Zaś NO dołączamy do brązowego kabla pierwszego biegu. Wtedy będzie tak, że stałe napięcie zasila COM, który przy wyłączonej autoklimie normalnie zasila moduł pokrętła (zwarty COM z NC), a przy działającej autoklimie odcina napięcie od całego modułu (rozwarcie COM z NC), za to przekazuje je tylko na pierwszy bieg (zwarcie COM z NO).


Stwierdziłem że za dużo kombinacji.

leo napisał/a:
10. A tak w ogóle bardziej jednak byłbym zainteresowany działającym przy autoklimie drugim, a nie pierwszym biegiem - szybsze schłodzenie, krócej okresowo działająca klimatyzacja, szum dmuchawy jeszcze na znośnym poziomie.


U mnie była zawsze w automacie i po wejściu po pracy dawałem na 4 i schładzałem szybko i potem na dwójkę.
Jak podłączysz miernik to zobaczysz, że masz zawsze na pierwszym biegu napięcie poza pozycją 0.

pozycją 0.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-06-13, 08:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-16, 19:28   

Marek1603 napisał/a:
leo napisał/a:
Nadal nie rozumiem, po kiego grzyba ten rezystor. Przecież nie zastępuje on fabrycznego oporu dla pierwszego biegu dmuchawy...

Nie mieszajmy, bo ten rezystor nie ma nic wspólnego z tymi od nawiewu.


Właśnie o to mi chodziło, żeby nie mieszać. W życiu nie pomyślałbym, że tam jest jakiś opornik - guzik wygląda i zachowuje się fizycznie jak normalny wyłącznik 0 / 1... Po prostu nie opisałeś dokładniej sprawy, dlatego się dopytywałem. ;-)

Marek1603 napisał/a:
leo napisał/a:
Skąd masz wiadomości, że gdzieś w module pokrętła ma być jakiś opornik - przecież niczego takiego tam nie nie a.

W module MCV jest. Przycisk jest wlutowany w płytkę i na niej jest rezystor w szereg z przyciskiem. Wyszło mi to gdy szukałem kabli od przycisku. Podłączyłem miernik i przyciskam przycisk. A tu nie ma zwarcia tylko jakaś rezystancja więc szukam i znalazłem. Jako, że chciałem mieć możliwość odpinania całego modułu wtyczką więc nie wlutowałem się bezpośrednio pod przycisk tylko przewody na wtyczce.


Racja, w Dusterze jest to samo. Tyle, że nieco inna wartość - u mnie jest 770, a nie 560 ohm, jak u Ciebie. Wsadzę więc tam (przy drugiej wersji podłączenia) rezystor 820 ohm.
Ale kto to wymyślił, żeby jakiś opornik tam dawać... :shock:

Marek1603 napisał/a:
leo napisał/a:
1. Na sterowniku chcę zaznaczyć "fajkę" na stałe i jej nie ruszam już - czyli włączenie sterownika/termometru oznacza od razu działanie klimy "z automatu". Odpada mi więc załączanie sterownika poprzez gmeranie paluchami przy jasnej podsufitce, gdy będę próbował podczas jazdy trafić w małe przyciski. Będę musiał sięgnąć tam jedynie wtedy, gdy zechcę zmienić zadane temperatury. Sprawdziłem - załączona raz "fajka" utrzymuje się na stałe mimo wyłączenia i ponownego włączenia zasilania.

"Fajka" będzie do momentu odłączenia zasilania np. akumulatora. Resetuje wtedy wszystkie ustawienia do fabrycznych. Jak raz eksperymentalnie ustawisz zakres temperatur to nie ma potrzeby tam grzebać.


Nie masz racji. "Fajka" raz zaznaczona pozostaje tam aż do odznaczenia. Wielokrotne zupełne włączanie i odłączanie zasilania nie zmieniało jej stanu. Myślałem nawet, że może ma tylko jakieś chwilowe podtrzymanie (jakimś "elektrolitem") - ale nie, nawet po kilku dniach bez prądu fajka nadal jest (podobnie, jak pozostałe ustawienia).

Marek1603 napisał/a:
leo napisał/a:
2. Dodaję na kokpicie mały wyłącznik, którym będę włączał i wyłączał sterownik/termometr. Użycie tego wyłącznika oznacza więc włączenie "automatu". Na stale działającym termometrze już mi nie zależy - mam go w UKP, między zegarami.

DOdanie włącznika to już twoja inwencja twórcza. W UKP musisz przechodzić chyba między stronami i masz mniejsze cyferki?


Oczywiście, że to moja inwencja. A jeśli chodzi o UKP, to rzeczywiście muszę klikać, temperatury mam na 2 lub 3 stronach z dostępnych siedmiu. Ale nie uważam temperatur za te najważniejsze dane, które chcę mieć non-stop przed oczami. Zresztą... teraz zastanawiam się w ogóle, gdzie włożyć czujniki temperatury od UKP, skoro w sumie mam ich już cztery... Możliwe, że pociągnę jeden do bagażnika (wożę tam psa), a może będzie jeździł w lodówce... (czujnik, nie pies). :->

Marek1603 napisał/a:
leo napisał/a:
7. Nie wiem tylko, czy ten nasz miniaturowy przekaźniczek "pociągnie" dmuchawę - trzeba sprawdzić wartości prądu. Ale w razie czego można go zmienić na mocniejszy, choćby na polski, tani 561.

On nie załącza dmuchawy jak wcześniej pisałem, a jedynie z jej zasilania jest brany sygnał do włączenia sprężarki poprzez EKU.


Oczywiście, że mały przekaźniczek nie włącza u Ciebie dmuchawy. Chodziło mi właśnie o to, czy byłby w stanie pociągnąć dmuchawę, i to na drugim biegu... Zresztą nieważne. Zmieniłem przekaźnik na solidniejszy, właśnie polski 561 - ciągnie dmuchawę jak złoto, nawet się nie grzeje.

Marek1603 napisał/a:
Stwierdziłem że za dużo kombinacji.


:lol: Więc tak: moje przypuszczenia sprawdziły się co do joty. Sterownik zaczyna być naprawdę funkcjonalny i wygodny w użyciu.
Jest to pierwsza wersja podłączenia:
    * Jak pisałem, wyeliminowałem "podwójne" przypadkowe załączenie dmuchawy na jakimkolwiek biegu (czyli poprzez obwód przekaźnika i jednocześnie obwód fabryczny, po przypadkowym przekręceniu pokrętła).
    * Automat włączam dwoma ruchami - moim włącznikiem i przyciskiem klimy.
    * Jeśli nie wcisnę fabrycznego guzika klimy, sterownik włącza tylko dmuchawę.
    * Nie trzeba ruszać pokrętła, może być na 0 - po włączeniu automatu pokrętło jest nieaktywne, można nim kręcić do woli, niczego to nie zmienia - dmuchawa ciągle pracuje na zadanym biegu.
    * Zdecydowałem się na II bieg dmuchawy w automacie.


Połączyłem wszystko tak, jak teoretycznie opisywałem to wcześniej, montując mocniejszy przekaźnik typu 561:
    1. Przeciąłem pierwszy gruby kabel zasilający cały moduł pokrętła (łososiowy) kilka cm od kostki.
    2. Jego końcówkę, idącą ku przodowi auta (zasilanie) dałem do wyjścia 30 (COM wg małego przekaźnika).
    3. Odciętą złączkę tego przewodu w kostce połączyłem z 87a (NC).
    4. Wyjście 87 (NO) dołączyłem do zielonego kabla II-go biegu.
    5. Prąd sterujący przekaźnika: 85 to w małym przekaźniku odpowiednio wyjście na prawo od COM (mając przekaźnik nóżkami do góry, trzema wyjściami do siebie) - jest to "-". Numer 86 to analogicznie: wyjście małego przekaźnika na lewo od COM.

Ważna wiadomość: sterownik załącza przekaźnik "minusem", "plus" jest stale na zacisku prądu sterującego przekaźnikiem.
I jest tak: stałe napięcie zasila wyjście 30 (COM), które przy wyłączonej autoklimie normalnie zasila moduł pokrętła - zwarte 30 z 87a (COM z NC). Działająca autoklima odcina napięcie od całego modułu - rozwarty 30 z 87a (COM z NC), za to przekazuje je tylko na drugi bieg - zwarcie 30 z 87 (COM z NO). Podłączenie przekaźnika 561 na schemacie poniżej. Nie ryzykowałem podłączania tego małego przekaźniczka pod dmuchawę, gdy zobaczyłem te grube przewody...

Po przetestowaniu 8-) pomyślałem sobie jeszcze, że nie ma sensu, żeby ten mały przekaźniczek leżał na półce niewykorzystany, a ja żebym musiał włączać automat dwoma ruchami... :mrgreen: Dlatego zrobiłem drugi wariant połączeń i wykorzystałem do tego oba przekaźniki. Ma być tak, że sterownik będzie załączał i wyłączał OD RAZU dwa obwody: dmuchawy i klimy. Dziś idę testować.

I mam jeszcze jedno pytanie do człowieka obeznanego ze schematologią: chciałbym podłączyć kontrolkę w liczniku tak, żeby zapalała się razem z działającą klimą - czyli niezależnie od stanu włączników, lecz tylko wtedy, gdy ECU pozwala i rusza sprężarka, zaczynając chłodzić. Potrzebuję sygnału 12V. Gdzie go dorwę w jakimś miejscu z dobrym, wygodnym dostępem? Laisar - help, Hilfe, pomoszczi, au secours!

PS. Niestety, schemaciku nie będzie - otrzymałem komunikat: "Niestety Limit na wszystkie załączniki na tym forum został przekroczony. Prosze skontaktować się z administratorem forum." Mogę prosić tutaj czy privem męczyć? ;-) Czy etam, nidyrydy?

Podłączenie sterownika klimy wersja 1.jpg
Plik ściągnięto 283 raz(y) 40,08 KB

Ostatnio zmieniony przez leo 2014-12-09, 21:27, w całości zmieniany 4 razy  
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2014-06-16, 19:46   

Jedna uwaga. Nie wiem czy tymi przekaźnikami nie wymusisz zbyt dużego prądu co w efekcie może uszkodzić tranzystor sterujący w sterowniku.
Można tym oryginalnym sterować dwoma tak jak masz teraz. Będzie bezpiecznie.

Jak masz inny rezystor to daj taki.

Nie wiem w takim razie jakim cudem się zresetował jak BLONDI odłączyli aku w serwisie.

Fajnie że udało ci się podłączyć, a najważniejsze twoje zadowolenie.

Sprawa załączników zgłoszona.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-06-16, 19:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18015
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-16, 22:50   

leo napisał/a:
chciałbym podłączyć kontrolkę w liczniku tak, żeby zapalała się razem z działającą klimą - czyli niezależnie od stanu włączników, lecz tylko wtedy, gdy ECU pozwala i rusza sprężarka, zaczynając chłodzić. Potrzebuję sygnału 12V

No to jest tylko jedno takie miejsce: pin B5 w przekaźniku nr 474 w skrzynce przekaźników w komorze silnika - pojawia się na nim +12V, żeby włączyć sprzęgło pompy klimatyzacji.

(...Chociaż tak naprawdę-naprawdę to też oczywiście nie daje gwarancji, że pompa rzeczywiście działa - a jedynie, że jest zasilane jej sprzęgło. 100% pewną informację zapewnia chyba tylko czujnik ciśnienia układu klimatyzacji - ale nie w postaci 12V... Trzeba by więc jakoś wykombinować, jak wykorzystać sygnał o ciśnieniu, ale to już chyba za duża armata na tego wróbla-kontrolkę?).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-06-16, 23:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-17, 01:41   

Marek1603 napisał/a:
Jedna uwaga. Nie wiem czy tymi przekaźnikami nie wymusisz zbyt dużego prądu co w efekcie może uszkodzić tranzystor sterujący w sterowniku.
Można tym oryginalnym sterować dwoma tak jak masz teraz. Będzie bezpiecznie.


Hmmmm... Możesz mieć rację.
Wszystko działało "na sucho" - wypróbowywałem dziś załączanie, ale bez odpalania silnika (nie chciałem otwierać garażu, bo tyle komarów, że ledwo co do środka wlazłem...). Ale chyba odegnę sprawę i rzeczywiście dołożę trzeci przekaźnik... albo wrócę do pierwszej wersji. Dlaczego?
Jak pisałem, wszystko działa, tyle że nie podoba mi się jedno: automat załączający dmuchawę (jednym przekaźnikiem) i klimę (drugi przekaźnik) powoduje, że zaświeca się lampka na guziku. A ja nie chcę tak - chcę, żeby świecił się tylko mój dodatkowy, podświetlany przekaźnik, który ma sygnalizować włączenie automatu.
Cóż, nie wziąłem pod uwagę tego, że lampka zasilana jest masą z trzeciego cienkiego przewodu, zaś sterownik załączający klimę podaje jednak napięcie do guzika - cóż, nie normalnym zasilaniem fabrycznym, ale poprzez mój przewód z moim rezystorem... i to wystarcza, żeby lampka się zaświeciła. W związku z tym trzeba byłoby dać... kolejny przekaźnik :lol: - tym razem na masę - ale wtedy szlag trafi w ogóle podświetlenie modułu pokrętła po włączeniu świateł.
Jednym słowem... wersją drugą podłączenia spowodowałem to, że nie muszę dwoma przyciskami włączać automatu (wystarczy do tego tylko jeden, mój), ale lampka manualnej klimy świeci się również przy automacie.

Marek1603 napisał/a:
Nie wiem w takim razie jakim cudem się zresetował jak BLONDI odłączyli aku w serwisie.


Heh - stawiam na to, że panowie bawili się nieznanym gadżetem i niechcący wyłączyli "fajkę".

Marek1603 napisał/a:
Sprawa załączników zgłoszona.


Dziękuję. Dostanę info o zwiększeniu? Nie wiem, jakie są zwyczaje z tym związane... Bo w razie nabicia konta ;-) pięknie poprosiłbym o krótkiego priva od kogokolwiek.
(Cholera, a tak się namęczyłem celem udokumentowania montażu UKP... to mam za swoje, więcej publikować nie mogę. :mrgreen: )
_________________
Pozdrawiam.
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-17, 01:45   

laisar napisał/a:
leo napisał/a:
chciałbym podłączyć kontrolkę w liczniku tak, żeby zapalała się razem z działającą klimą - czyli niezależnie od stanu włączników, lecz tylko wtedy, gdy ECU pozwala i rusza sprężarka, zaczynając chłodzić. Potrzebuję sygnału 12V

No to jest tylko jedno takie miejsce: pin B5 w przekaźniku nr 474 w skrzynce przekaźników w komorze silnika - pojawia się na nim +12V, żeby włączyć sprzęgło pompy klimatyzacji.

(...Chociaż tak naprawdę-naprawdę to też oczywiście nie daje gwarancji, że pompa rzeczywiście działa - a jedynie, że jest zasilane jej sprzęgło. 100% pewną informację zapewnia chyba tylko czujnik ciśnienia układu klimatyzacji - ale nie w postaci 12V... Trzeba by więc jakoś wykombinować, jak wykorzystać sygnał o ciśnieniu, ale to już chyba za duża armata na tego wróbla-kontrolkę?).


Dzięki - to mi wystarczy. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że właśnie pod przekaźnik pod machą najlepiej się będzie dostać.
Myślę, że kontrolka sygnalizująca puszczenie prądu na sprzęgiełko wystarczy. :-)
_________________
Pozdrawiam.
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-19, 00:49   

Laisar - po raz kolejny miałeś rację. Ja tez potwierdziłem moje przypuszczenia.
Dziś zakończyłem działania przy klimie. Ostatecznie wróciłem do połączenia w wersji I i wypiąłem ten mały przekaźniczek - nie będę ryzykował jakiegokolwiek uszkodzenia sterownika przez coś, co tak naprawdę jest zbędne. Dzięki, Marku, za sugestię z tym tranzystorkiem.
Tak więc autoklima działa, załączana dwoma włącznikami. Doszedłem do wniosku, że nawet jeśli nie włączę fabrycznego guziczka, automagiczne załączenie w upale samej dmuchawy na II biegu może być ciekawym urozmaiceniem. ;-) A jeśli zechcę chłodzenie - drugi "pyk" guziczkiem i już.
Podłączyłem kontrolkę sygnalizującą zadziałanie sprzęgiełka klimy - symbol ESP zaświeca się w momencie ruszenia sprężarki. Przy okazji poprowadziłem spod maski do kabiny kabel dwużyłowy, dając jednym przewodem sygnał klimy, a drugi przygotowując na sygnał świateł dziennych, które w końcu kupię i założę, wkładając do puszki z przekaźnikami mój przekaźnik do świateł.
Wszystko działa, sprawdziłem na pracującym silniku. Tak więc jest to kolejna opcja podłączenia (taka jest MSZ najlepsza). Pozostaje mi jeszcze zrobienie maskownicy i włożenia wyświetlacza w podsufitkę - na razie przykleiłem go przed lampką wnętrza za pomocą rzepów na taśmie dwustronnej.
Nadchodzi lato, przyda się to usprawnienie.
_________________
Pozdrawiam.
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3668
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-19, 06:58   

laisar napisał/a:

No to jest tylko jedno takie miejsce: pin B5 w przekaźniku nr 474 w skrzynce przekaźników w komorze silnika - pojawia się na nim +12V, żeby włączyć sprzęgło pompy klimatyzacji.

(...Chociaż tak naprawdę-naprawdę to też oczywiście nie daje gwarancji, że pompa rzeczywiście działa - a jedynie, że jest zasilane jej sprzęgło. 100% pewną informację zapewnia chyba tylko czujnik ciśnienia układu klimatyzacji - ale nie w postaci 12V... Trzeba by więc jakoś wykombinować, jak wykorzystać sygnał o ciśnieniu, ale to już chyba za duża armata na tego wróbla-kontrolkę?).


Teoria sterowania powinna być taka sama jak w GOLFiku IV , 12V załączające sprzęgło sprężarki klimy szło, gdy m.in. było wystarczające ciśnienie czynnika w układzie - rozbierałem sterownik tam bo padł a nowy kosztował >250pln - myślę że w daćce jest podobnie.
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-23, 01:33   

Marku!
Dziś było chłodniej, więc klima nie pracowała, nawet przez chwilę działało u mnie ogrzewanie. I wpadła mi do głowy taka myśl: może dałoby się przeprogramować nasze sterowniki tak, żeby działały również w zimie jako... automat do utrzymywania ciepła? :-)
Sprawa jest prosta: należałoby wprowadzić drugą opcję, drugie okienko z fajką, której zaznaczenie powoduje załączenie przekaźnika PONIŻEJ ustalonego (zadanego przez nas) progu temperatury i wyłączenie go po osiągnięciu wyższej, też zadanej przez nas. Przy naszych połączeniach (przekaźnik załącza dmuchawę na I lub II biegu, zaś guzik klimy musimy włączyć osobno) wyglądałoby to tak, że ustawiamy sobie w zimie pokrętło temperatury np. na maksa i włączamy sterownik, bez guzika klimy. Temperatura się obniża -> sterownik uruchamia dmuchawę -> ta grzeje wnętrze do górnego progu temperatury -> przekaźnik odcina dmuchawę, i tak w kółko.
Moim zdaniem sprawa polega tylko na przeprogramowaniu sterownika - a w zasadzie dodaniu zaprogramowanej już sekwencji, tyle, że odwróconej (włączanie przekaźnika poniżej odpowiedniej temperatury i wyłączanie powyżej).
Co o tym sądzisz? Mielibyśmy wtedy już niemalże pełnoprawny automat, do wykorzystania nie tylko w lecie.

Jedna refleksja przy okazji: szkoda, że gość z Elemotu ustawił tak "wąsko" próg załączania klimy. Wolałbym, żeby można go było ustawić również poniżej 24 stopni.

PS. Przepraszam, ze piszę o tym tutaj, ale ten "właściwszy" wątek tak niesympatycznie się skończył, że nie chcę go windować. Proponuję pozostać tutaj.
Ostatnio zmieniony przez leo 2014-06-23, 01:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2014-06-23, 05:07   

Sterownik ma możliwość ustawić min 15st.C, a max 25. Powyżej 25 i tak się załączy klima.
Była to moja sugestia, zwłaszcza ta dolna granica, ponieważ pretensje potem byłyby do mnie, że ktoś ustawił 10 i zachorował. Jest tak ustawiane w całym przemysłowym sprzęcie chłodzącym.
Jeżeli zamówisz 10szt. to gość pewnie przeprogramuje. Poniżej cena idzie sporo w górę. Możesz to również sam przeprogramować przy odrobinie umiejętności.
Problem z ogrzewaniem nie jest poważny. Faktycznie, dopisać linijkę programu dodać tranzystor, przekaźnik i 10zł więcej. Pytanie ile osób tą opcję wykorzysta?
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-23, 23:04   

Miałem na myśli górną granicę... granicę załączania. Ale wstrzymam się, muszę to jeszcze sprawdzić.
Ile osób wykorzystałoby opcję regulacji grzania? Zapewniam Cię, że wszyscy. Byłoby to tak samo funkcjonalne rozwiązanie, jak automat klimatyzacji. Tyle, że działałoby w chłodnych miesiącach, nie w lecie.
Nie wiesz przypadkiem, na jakim układzie pracuje ten sterownik?
_________________
Pozdrawiam.
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7403
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2014-06-24, 05:26   

Ja osobiście jestem zainteresowany dwoma sztukami z funkcją grzania czy bez.
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-06-26, 20:40   

Marek1603 napisał/a:
Sterownik ma możliwość ustawić min 15st.C, a max 25. Powyżej 25 i tak się załączy klima.

Sprawdziłem - rzeczywiście, obydwie temperatury dadzą się ustawić między 15 a 25 stopni - tyle, że są zależne od siebie. Gdy ustawiłem dolną na 24 st., górna dała się ustawić jedynie na 25 lub 24... nie chcąc schodzić niżej. Nie zwróciłem uwagi, że przecież jest to niemożliwe... Dopiero gdy "opuściłem" temperaturę wyłączania, udało się zwiększyć zakres regulacyjny temperatury włączania. Tak więc wszystko w porządku, można ustawić chłodzenie w pełnym zakresie 15-25 st.

Marek1603 napisał/a:
Była to moja sugestia, zwłaszcza ta dolna granica, ponieważ pretensje potem byłyby do mnie, że ktoś ustawił 10 i zachorował. Jest tak ustawiane w całym przemysłowym sprzęcie chłodzącym.

Takie rozwiązanie jest OK.

Marek1603 napisał/a:
Możesz to również sam przeprogramować przy odrobinie umiejętności.
Problem z ogrzewaniem nie jest poważny. Faktycznie, dopisać linijkę programu dodać tranzystor, przekaźnik i 10zł więcej.

Ba, ale skąd wziąć program źródłowy i schemat układu... :-/
_________________
Pozdrawiam.
 
leo 


Marka: MZ, DU, Dacia
Model: ETZ, Tico, Duster
Silnik: 0.125, 0.8, 1.6
Rocznik: 1990, 1998, 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 529
Skąd: Dęblin
Wysłany: 2014-07-01, 17:15   

Dobra... wymyśliłem, jak zrobić "wersję zimową", tzn. wykorzystać nasz sterownik do regulowania temperatury w zimie przy pomocy nadmuchu ciepłego powietrza z nagrzewnicy (bez chłodzenia, z grzaniem).
Bez przerabiania sterownika i jego programu. Koszt: 10-15 zł oraz 0,5-1 h pracy.
Opiszę, gdy zrobię to u siebie i sprawdzę działanie (a ponieważ do zimy jeszcze sporo czasu, może to troszkę potrwać).
 
leszek_z1 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,6 16v 105
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 14
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2014-07-19, 12:09   sterownik do klimatyzacji

http://allegro.pl/cyfrowy...4425920196.html
Wygląda fajnie, 12V, cena przystępna,jeśli sprawdzi się w samochodzie jako regulator temperatury, z chęcią zamontuję w swojej drakuli na gorące lato.

4425920196.jpg
Plik ściągnięto 88 raz(y) 30,73 KB

Ostatnio zmieniony przez laisar 2015-04-13, 11:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne