1 Odebrałem auto z naprawy zawieszenia, po spotkaniu z elementami krajobrazu. Wymieniony wózek, wahacz, kolumna, felga. Po wyjeździe na ulicę od razu pali się kontrolka ABS i chyba ESP, no auto jadące zygzakiem. W związku z tym nie działa tempomat, ale dalej działa ABS i kontrola trakcji ASR. Nie jeżdżę tak, żeby testować ESP, chyba nigdy mi się nie włączyło. Co może być przyczyną?
Tak, wiem, mam gwarancję na naprawę i wrócę do warsztatu. Ale nie lubię jeździć do warsztatu, może to jakaś błachostka.
Dodam, że po uszkodzeniu też pojawiły się obie kontrolki, ale koło stało krzywo i schodziło powietrze, więc kontrolki zapalały się dopiero po kilku kilometrach od uruchomienia. Zrzuciłem wtedy na karb że system zgłupiał, przez krzywe koło.
Sądzę że walnięty czujnik prędkości koła . ABS uderza w które koło ? uszkodzony czujnik zapewne będzie po przeciwnej. Po takiej awarii profilaktycznie powinien sprawdzić kompem czy wszystko OK.
A skoro kierownica nie jest na wprost to : oprócz uszkodzonego czujnika prędkości ( lub nie uszkodzony ) dochodzi ci czujnik kąta skrętu kierownicy . W sytuacji kiedy kierownica nie jest na wprost czujnik wysyła impulsy ( abs, wspomaganie ) , Trzeba wrócić do ustawień prawidłowych ( fabrycznych ) . Wizyta na stacji diagnostycznej ( geometria toru jazdy ) i komputer do ustawienia czujnika kata skrętu . Czy zauważyłeś że abs odzywa się przy minimalnym ruchu kierownicy np ( zmiana pasa ruchu ) przy prędkości pow . 25 km/h ?
Wyprostować kierownicę to nie tak łatwo jak 5 zł zgubić . Powinno to być zrobione na stacji diagnostycznej , na tylne koła czujniki i na przednie też , będziesz miał pewność że koła ustawione prawidłowo , Jeżeli wiesz lub będziesz wiedział ze skanera o ile masz przestawioną kierownicę . Wartość znana pozwoli diagnoście do ustawienia kierownicy luzując drążki i wrócić położenie kierownicy . Ale diagnosta nie chce ruszać ustawię jeżeli wartość jest większa jak 10 *.
Ale ja nie chcę tego osobiście robić, bo nie mam sprzętu. Mam w okolicy warsztat/stacje diagnostyczną, która ogarnia takie tematy. Znaczy potrafią w zmotanej terenówce geometrie ustawić, gdzie inne stacje się poddają. Po prostu wolę zapłacić za usługę, a wyjdzie mnie to mniej niż jeżdżenie na poprawki do ASO. Z wyliczenia godziny mej pracy to wychodzi.
Dziwna sprawa, dziś już nie ma ani jednego błędu, ASR, ESP, ABS działają poprawnie.
Auto przestało noc i koniec problemu?
Kierownica dalej jest kilka minut w prawo. Znaczy lewa strona (góra poprzeczki) jest wyżej od prawej o 3-4mm przy jeździe na wprost. Czyli poniżej 1 stopnia.
Ostatnio zmieniony przez Michał B24 2021-02-17, 18:56, w całości zmieniany 1 raz
To nie ma co szukać ,, dziury w całym ,, Dobrze że jest bez błędów . A 1* to nawet ( myślę ) że w granicy błędu , a raczej tolerancji luzu w czujniku skrętu . Myślałem że jest więcej.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2021-02-18, 09:31
Ileś lat temu przy wymianę przewodów hamulcowych pourywali mi instalacje elektryczną od abs, tak samo kontrolki się świeciły, wypierali się później że tak było hehe
Ileś lat temu przy wymianę przewodów hamulcowych pourywali mi instalacje elektryczną od abs, tak samo kontrolki się świeciły, wypierali się później że tak było hehe
Ja ich nie obwiniam, bo błąd pojawił się po kolizji, przed dostarczeniem do warsztatu. Zgłosiłem problem, ale na razie zniknął. Może sterownik wyczyścił, bo auto stało z odłączonym akumulatorem, przez dłuższy czas.
no według mnie to samo się tak jak nic nie psuje tak i nic nie naprawia - coś jest nie tak - ja bym jednak obstawiał jakiś problem komunikacyjny czyjników....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum