Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-07-24, 21:34
wox napisał/a:
lekceważeniem sygnalizacji jest tragicznie
Otóż to, żeby nie szukać daleko - dzień wcześniej, 2km od miejsca tego wypadku, środek, dnia, idealna widoczność, świetna nawierzchnia:
http://www.tuzory.pl/wiad...-3266-3289.html
Przy okazji tego wypadku chciałbym zwrócić uwagę na to, że ogromna ilość kierowców nagminnie przejeżdża na czerwonym świetle czy też tzw. "późnym żółtym" i do czego coś takiego może doprowadzić.
No pewnie, przecież na ciemnopomarańczowym ze 3...4 auta się jeszcze zmieszczą, więc gaz do grobowej dechy
Nie jest to wypadek, a stłuczka.
Kierowcy z przodu hamowali mocno, ponieważ jeden z nich skręcał aby zakupic grzyby przy drodze.
Hamowałem awaryjnie, leciwy Nissan Primera nie wyhamował, i wskoczył pod uniesiony tył (nurkowanie przodu w Dusterze uratowało poszycie karoserii i podłogę)Dacii, uszkadzając zderzak.
Zdarzenie miało miejsce na wysokości Szymbarku, w stronę Gdańska.
Pogoda bardzo dobra. Gdybym miał zjechane Continentale na kołach nie wiem czy nie wpakowałbym się w kufer Skody Octavii Tour 2... Nowe Uniroyale zdały egzamin
Serwis? Zdunek, ponieważ dysponują lepszym zapleczem technicznym. Wybrany bez entuzjazmu, czas oczekiwania na lawetę był też dużo krótszy. Nie zdecydowałem się na jazdę dalej z naruszonym.
Pytanko z dedykacja dla kol. Laisara, czy wydech w Dusterze jest jednym elementem? Dokładniej zastanawiam się czy może skorzystam na tym i będę miał nowego Fapa?
Uważajcie na siebie
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ostatnio zmieniony przez esdziewiaty 2013-04-16, 20:35, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 4x4
Rocznik: była 2011 - jest 2018
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 124 Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: 2012-08-27, 19:47
mój brat miał też taki wjazd w tym roku (auto dokładnie takie same 4x4 dci)- uszkodzenia z zewnątrz porównywalne - natomiast auta "atakującego" nawet większe niż u tego nissanka - robił to oczywiście z OC sprawcy - uszkodzenia: zgięta klapa - zakwalifikowali do klepania (ale uparł się - że mają wymienić bo tam są profile zamknięte i tak zrobiono), wymiana wydechu (też najbardziej ucierpiał), wymiana zderzaka i jeszcze kilka pierdół itp.
W sumie jak zobaczyłem jego uszkodzenia i na zdjęciach auta które go trafiło byłem zdziwiony że w dusterze w sumie niewielkie szkody - a tamte auto zdemolowany cały przód
P.S.
esdziewiaty gdyby ubezpieczyciel ci na wydech chciał odjąć amortyzację (zużycie) - tak jak w przypadku mojego brata - tu masz informacje o uchwale Sądu Najwyższego że nie ma prawa - każdy prawnik na jej podstawie z nimi wygra ewentualny spór http://www.rzu.gov.pl/spr...eczonych__20775
Ostatnio zmieniony przez kisu 2012-08-27, 19:57, w całości zmieniany 2 razy
Przód generalnie robią tak, aby się "zdemolował" za to zapewnił "miękkie lądowanie" zawartości kabiny.
Miałem prawie to samo w Grandzie. Tyle że gość trafił na hak (zdemontowany ale mocowanie zostało) przy niewielkiej prędkości. Prawie wjechał mi pod auto. Jemu maskę w harmonijkę zgięło i cały pas przedni z chłodnicą włącznie zepsuło, ja miałem tylko plastik tylnego zderzaka połamany.
Tak to jest. Ty hamujesz masz tył podniesiony, on hamuje i ma przód dociśnięty do ziemi. Podniesiona terenówka w takim przypadku pozwala na minimalizację uszkodzeń w twoim aucie bo on praktycznie wjeżdża pod twój samochód.
Ale i tak najlepiej unikać wypadków.
esdziewiaty,
Ciekawe, ja miałem podobną sprawę i tylny tłumik został wymieniony bez amortyzacji. Nawet dostałem taki, co po ponad 10 000 km w ogóle się nie przebarwia.
Ciekawostka jest taka, że spisali przebieg 20500km, wiec amortyzacja bardzo niewielka - mimo to nie zgodzę się w świetle wyroku Sądu Najwyższego na jakąkolwiek amortyzację, ponieważ jest bezzasadna. TUW( Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych) próbuje wyciągnac chcoiaż jakąś kasę przy okazji tej szkody, zmniejszając swój udział, zapewne wielu przyjmie to bez gadania, więc opłaca się im tak brzydko postępować. Jeszcze raz bardzo dziękuję za te wskazówki, ponieważ bez nich byłbym zapewne jednym z wielu, których naliczenie amortyzacji spotyka.
Muszę zadzwonic do likwidatora, dopiero dzis 29,08 jest aktywny, i powiadomic o jego błędzie.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ostatnio zmieniony przez esdziewiaty 2012-08-29, 03:55, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum