Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4272 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-11, 23:00 Kultura pracy silnika 1.5 dci "klekot" 1800 obr/mi
Witam
Zazwyczaj slucham w samochodzie muzyki, jednak ostatnio pasazerka miala wazna rozmowe telefoniczna wiec wsluchiwalem sie w prace silnika Zauwazylem, ze jak mam obroty ok 1800-2000 obr/min przy odpuszczaniu gazu, np. jak hamuje silnikiem slychac takie klekotanie. ustaja jak przyspieszam powyzej 2000 obr. Spytalem podczas wizyty w ASO o ten dzwiek. Pan rezolutnie spytal, czy mam silnik 1.5 dci. Gdy potwierdzilem wyjasnil mi, ze ten charaktersytyczny dziwek przy tym zakresie obrotow jest to odglos pracy ukladu wtrysku firmy delphi. Jest to normalne dla tej jednostki i nie ma sie czym martwic.
Czy Koledzy potwierdzaja slowa Pana z ASO i moje spostrzezenia ?
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2010-11-11, 23:01, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-11-12, 20:48
Owszem potwierdzam to co pisze Mekintosz - przedział pomiędzy 1800 - 2000 obrotów przy przyspieszaniu jest powiedziałbym mało komfortowy (jeżeli chodzi o dźwięk). a najpiękniej silniczek brzmi w przedziale od 2000 do 3000 obr/min.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-13, 12:25
wat napisał/a:
u mnie przy tej wartości obrotów w rezonans i w zasadzie w klekot wpadały przewody klimy aso cos tam podoginało i teraz mam spokój;)
Ja też miałem tę przypadłość, ale u mnie ASO wymieniło mocowania tych przewodów na nowe. Mówili, że w ramach gwarancji nic nie będą podginali i wolą wymienić na nowe.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-14, 19:04
Jakoś w zeszłym roku mi to robili. Długo jeździłem z tą przypadłością, bo myślałem, że to ta plastikowa atrapa na silniku stuka. Dopiero przez przypadek odkryłem co powodowało hałas. Chciałem sam to nareperować, ale pomyślałem, że skoro auto ma gwarancję to jadę do ASO. Myślę, że było ok. 40 tys. na liczniku jak zaczęło mnie to denerwować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum