Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2019-03-19, 11:26
Mycie podwozia
Autor Wiadomość
psur 



Marka: Nissan
Model: NV200 Evalia
Silnik: 1.5 dCi
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 652
Skąd: DW
  Wysłany: 2008-01-17, 21:47   Mycie podwozia

W intrukcji pisze, żeby po zimie myć podwozie. Robicie to? Opłaca się to robić na myjniach czy raczej ryzyko? A jak samemu się myje, to na co trzeba uważać, tzn. czy mogę sobie wężem puścić strumień pod auto czy to zbrodnia ;-) ?

A nadkola też myjecie? Ma to sens?

Będę wdzięczny za wszystkie uwagi na ten temat zachowania czystości Logana :-)
_________________
Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!

www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Ostatnio zmieniony przez laisar 2019-03-19, 11:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-17, 22:03   

psur napisał/a:
W intrukcji pisze, żeby po zimie myć podwozie. Robicie to


Ja przy praktycznie kazdym myciu nie omijam podwozia, nadkoli i progow. Dokladne oplukanie ich przy pomocy myjki cisnieniowej nie zaszkodzi. Nie masz sie czego obawiac myjac podwozie i nadkola - nie ma tam nic szczegolnie wrazliwego na wode... Warto tez przy okazji przeplukac tylna nakladke zderzaka (od spodu) - gromadzi sie tam tuzo syfu z drogi.
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2126
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-01-17, 22:03   Re: Mycie auta - podwozia w szczególności

psur napisał/a:
W intrukcji pisze, żeby po zimie myć podwozie. Robicie to? Opłaca się to robić na myjniach czy raczej ryzyko? A jak samemu się myje, to na co trzeba uważać, tzn. czy mogę sobie wężem puścić strumień pod auto czy to zbrodnia ;-) ?

A nadkola też myjecie? Ma to sens?

Będę wdzięczny za wszystkie uwagi na ten temat zachowania czystości Logana :-)


Umycie podwozia po zimie jest konieczne żeby:
1) spłukac sól,
2) sprawdzić czy nie ma uszkodzeń, odprysków, korozji.
3) urwać się żonie w sobotę i troche pobrudzić portki pełzając wokół auta.
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
 
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-19, 10:10   Re: Mycie auta - podwozia w szczególności

psur napisał/a:
W intrukcji pisze, żeby po zimie myć podwozie. Robicie to? Opłaca się to robić na myjniach czy raczej ryzyko? A jak samemu się myje, to na co trzeba uważać, tzn. czy mogę sobie wężem puścić strumień pod auto czy to zbrodnia ;-) ?

A nadkola też myjecie? Ma to sens?

Będę wdzięczny za wszystkie uwagi na ten temat zachowania czystości Logana :-)


Jak chce umyc podwozie to wpadam na myknie BP i biorę program "Złoty" (z myciem podwozia).

Wydaje mi się że jest ok.
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
El Logano 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 DCi K9K 68KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 213
Skąd: Okolice Trójmiasta
Wysłany: 2008-01-20, 14:25   

Na myjniach automatcznych są programy z myciem podwozia, ale są umiarkowanie skuteczne. Mycie myjką progów, nadkoli to też dobra sprawa, ale co z resztą podwozia, do której nie mamy dostępu?

Ja po każdej zimie jadę na myjnię, gdzie mają podnośnik i dokładnie myją podwozie. Daje to pewność, że auto zostanie oczyszczone z soli i złogów zanieczyszczeń. Stosowałem to w Clio i sprawdziło się. Podwozie było na tyle czyste, że serwis zawsze z łatwością wychwycił przy przeglądzie braki w konserwacji i zabepieczał uszkodzone miejsca. Co więcej - oryginalny tłumik wystarczył na ponad 7 lat. Koszt ok. 20zł, warto raz na rok coś takiego zrobić. Robi to np. większość myjni marki Beaver (w Trójmieście jedna jest kolo BiG Autohandlu na Przymorzu/Oliwie), druga na trakcie Świętego Wojciecha koło stacji Orlenu bliżej Gdańska). Mi myli autko tak dokładnie, że nawet sprawdzali, czy kanał spustowy przy korku od wlewu paliwa został wyczyszczony :-)
_________________
102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2126
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-01-20, 16:45   

El Logano napisał/a:
Na myjniach automatcznych są programy z myciem podwozia, ale są umiarkowanie skuteczne. Mycie myjką progów, nadkoli to też dobra sprawa, ale co z resztą podwozia, do której nie mamy dostępu?

Ja po każdej zimie jadę na myjnię, gdzie mają podnośnik i dokładnie myją podwozie. Daje to pewność, że auto zostanie oczyszczone z soli i złogów zanieczyszczeń. Stosowałem to w Clio i sprawdziło się. Podwozie było na tyle czyste, że serwis zawsze z łatwością wychwycił przy przeglądzie braki w konserwacji i zabepieczał uszkodzone miejsca. Co więcej - oryginalny tłumik wystarczył na ponad 7 lat. Koszt ok. 20zł, warto raz na rok coś takiego zrobić. Robi to np. większość myjni marki Beaver (w Trójmieście jedna jest kolo BiG Autohandlu na Przymorzu/Oliwie), druga na trakcie Świętego Wojciecha koło stacji Orlenu bliżej Gdańska). Mi myli autko tak dokładnie, że nawet sprawdzali, czy kanał spustowy przy korku od wlewu paliwa został wyczyszczony :-)


Święte słowa.
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
 
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-20, 17:30   

jan ostrzyca napisał/a:
El Logano napisał/a:
Na myjniach automatcznych są programy z myciem podwozia, ale są umiarkowanie skuteczne. Mycie myjką progów, nadkoli to też dobra sprawa, ale co z resztą podwozia, do której nie mamy dostępu?

Ja po każdej zimie jadę na myjnię, gdzie mają podnośnik i dokładnie myją podwozie. Daje to pewność, że auto zostanie oczyszczone z soli i złogów zanieczyszczeń. Stosowałem to w Clio i sprawdziło się. Podwozie było na tyle czyste, że serwis zawsze z łatwością wychwycił przy przeglądzie braki w konserwacji i zabepieczał uszkodzone miejsca. Co więcej - oryginalny tłumik wystarczył na ponad 7 lat. Koszt ok. 20zł, warto raz na rok coś takiego zrobić. Robi to np. większość myjni marki Beaver (w Trójmieście jedna jest kolo BiG Autohandlu na Przymorzu/Oliwie), druga na trakcie Świętego Wojciecha koło stacji Orlenu bliżej Gdańska). Mi myli autko tak dokładnie, że nawet sprawdzali, czy kanał spustowy przy korku od wlewu paliwa został wyczyszczony :-)


Święte słowa.


100% racji, jeżeli rozmawiamy powaznie to tak należałoby zrobić...
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2008-01-20, 17:56   

Ja jestem za takim myciem po zimie, tylko niech ktoś da jakieś namiary na jakąś myjnię na śląsku, gdzie podniosą auto i umują ręcznie. Bo automatycznych myjni unikam.
 
Black Eryk 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 06'
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 541
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 2008-01-21, 11:47   

Ja nawet nie znam myjni w której mają podnośnik :)
Zazwyczaj prosiłem kogoś - kto ma garaż z kanałem i wtedy karczerem, po zimie autko się umyło i można było od razu pooglądać w jakim jest stanie.
_________________
LOGAN 1.5 DCI 8-) (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)

Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2008-01-21, 15:34   

U mnie sąsiad ma garaż z kanałem ale jakbym zaczał myć ciśnieniówką ( bo mam), ty by mi chyba łeb urwał, bo zalałbym mu wszystko w środku.
A więc zostaje szukanie odpowiedniej myjni i zaglądanie gdzieś podrozdze jak się jedzie.
 
Black Eryk 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 06'
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 541
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 2008-01-22, 09:06   

waski napisał/a:
U mnie sąsiad ma garaż z kanałem ale jakbym zaczał myć ciśnieniówką ( bo mam), ty by mi chyba łeb urwał, bo zalałbym mu wszystko w środku.
A więc zostaje szukanie odpowiedniej myjni i zaglądanie gdzieś podrozdze jak się jedzie.

No to rzeczywiście troche byś mu życie uprzykrzył - mój kumpel ma podobny kanał ale ze często do niego podchodzi woda gruntowa to zainstalował pompę wodną, która jest usytuowana pod kratkami metalowymi po których się chodzi w kanale - tak więc nie ma problemów z nadmiarem wody :-)
_________________
LOGAN 1.5 DCI 8-) (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)

Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
 
ian 



Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 548
Skąd: Katowice
Wysłany: 2008-01-22, 09:28   

Szczególnie dużo brudów gromadzi się w rynience pod tylną szybą, która jest przykryta pokrywą bagażnika. Miejsce wrażliwe, gdyż są tam spawy. Ja stale stamtąd wyciągam sporo błota, piasku, i śmieci-nawet fragmenty gałązek, i patyków... Jakimś cudem się tam dostają....

Ograniczam się wyłącznie do nadkoli, i progów, które raczej systematycznie przeglądam. Czyszczę prostymi środkami: szczotką, gabką, wilgotną szmatką. W podwoziu Logana są elementy wrażliwe na uszkodzenie np. osłona układu wydechowego. Ciekawe jak one znoszą mycie....
Do myjni nie mam zaufania, parę razy widziałem już porysowany lakier po takim myciu.
_________________
Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2008-01-22, 10:25   

Ja szukam tylko myjni gdzie myją podwozie ręcznie, żadne grzanie ciśnieniówką, niechę żeby mi coś pozalewali, bo takie młoty nie patrzą tylko leją gdzie popadnie, dlatego szukam ręcznej i tylko mycie podwozia, żadne mycie góry auta, to robię sam, wtedy wiem co mam. Pozatym lubię myć auto i ładnie napastować, wtedy się świeci jak psu klejnotki i po co mam płacić za to myjni, zrobią gorzej i kasę za to nie małą wezmą, a tak mam za darmo (plus cena wody i środków czyszczących oczywiście) i dobrze zrobione.
 
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-22, 20:05   

ian napisał/a:
Do myjni nie mam zaufania, parę razy widziałem już porysowany lakier po takim myciu.


No niestety zależy jak często zmieniają "szcztotki"...
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
jacala 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,5 dci
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 28
Skąd: trojmiasto
Wysłany: 2008-01-22, 22:45   

Ja generalnie omijam myjnie automatyczne po tym jak za wycieraczke myjka chiala mi podniesc samochod poztym slyszalem tez o przypadku wyrwania wycieraczki i potraktowania nia przez myjke reszty samochodu. Oczywiscie zaklad ma w regulaminie zapis ze za czesci ktore mozna sciagnac nieodpowiada (anteny i wycieraczki). A moje podejscie do mycia podwozia jest takie "samo sie umyje" wystarczy kilka wiosennych deszczow ktore to skutecznie zmywaja sol z ulic a kałuże zostawione przez nie doskonale wystarcza do wymycia podwozia., kilka razy sie przejedzie i pozamiatane. Zreszta nadwozie tez myje raczej dosc rzadko, tylko wowczas gdy deszcz niepada a jest mocna brudne.
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2008-01-23, 06:27   

jacala napisał/a:
Ja generalnie omijam myjnie automatyczne po tym jak za wycieraczke myjka chiala mi podniesc samochod poztym slyszalem tez o przypadku wyrwania wycieraczki i potraktowania nia przez myjke reszty samochodu. Oczywiscie zaklad ma w regulaminie zapis ze za czesci ktore mozna sciagnac nieodpowiada (anteny i wycieraczki). A moje podejscie do mycia podwozia jest takie "samo sie umyje" wystarczy kilka wiosennych deszczow ktore to skutecznie zmywaja sol z ulic a kałuże zostawione przez nie doskonale wystarcza do wymycia podwozia., kilka razy sie przejedzie i pozamiatane. Zreszta nadwozie tez myje raczej dosc rzadko, tylko wowczas gdy deszcz niepada a jest mocna brudne.


Wygląd auta świadczy o właścicielu. ;-)
 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-23, 23:09   

Samochód jest do jeżdżenia a nie do mycia :mrgreen:
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-23, 23:12   

dogberry napisał/a:
Samochód jest do jeżdżenia a nie do mycia :mrgreen:


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-23, 23:12   

Aż do czasu gdy nic nie będzie widać przez szyby i ręka przyklei się do klamki :lol:

Fuuuuuuuuuuuuuuj :lol:
_________________
GeRRaD
 
piotrres 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 2605
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-01-23, 23:45   

GeRRaD napisał/a:
Aż do czasu gdy nic nie będzie widać przez szyby i ręka przyklei się do klamki

-Wielcy ludzie żyją w brudzie.
częste mycie skraca życie!
Jak głosiło haiku sprzed lat. :lol:

Ja co chwila nie latam do myjni, bez przesady! Ale jak ostatnio zrobiło się
ciepło i wilgotno, a na aucie były wyraźne ślady "wysolenia" to jednak je umyłem.
I omijam myjnie automatyczne !!!!
Ciekawe podejście do mycia aut mają Panie:
o ile wypatrzą ci na koszuli plamkę z tuszu fi=0,5 mm, cienki nalot (2 dniowy)kurzu na półce, o tyle efekty dywanowego bombardowania przez gawrony na ICH aucie nie przeszkadza. Na uwagę, że moze korzystnie byłoby jednak TO zmyć, można usłyszeć:

Wariant1: "No wiesz co, ja auta nie trzymanam w domu !!!!" Grrruuuubyyy nietakt ! :lol:
Wariant 2: "No to co to za lakier który sobie z tym guanem nie poradzi ?!"
O ile wiem to techniczne realizacje powierzchni samoczyszczących są w powijakach :-/
________________________________________________________________________

P.S.
A taki lotos na przykład, symbol czystości ? Bo już mitologiczny jednorożec jak sobie pobrudził futerko to wyciagał kopytka (jk to powiedzłaem Córcia się spłakała) :-(
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-24, 01:19   

GeRRaD napisał/a:
Aż do czasu gdy nic nie będzie widać przez szyby i ręka przyklei się do klamki


Wtedy na stacji benzynowej mozna skorzystac z "urzadzenia myjacego" i przetrzec okolice klamki, swiatla i tablice rej. Prawie jak myjnia... :mrgreen:
 
dogberry 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 85 KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 495
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-24, 13:42   

Ja jadę na myjkę co tydzień gdzieś ale z racji, że robię dużo kilometrów to ona nic nie daje, więc sobie kupiłem taka szczotkę z gąbką w Castoramie, nalałem wody, płynu do mycia szyb, płynu do mycia okien i płynu do spryskiwaczy do wiadra i to stoi w garażu, przemywam tylko szyby, reflektory i lusterka co jakiś czas. Reszta nie ma sensu bo i tak się brudzi po kilkunastu kilometrach. A tak szybko przetrzeć, spłukać wężem i gotowe :mrgreen:

Polecam wszystkim ;-)
_________________
Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
 
El Logano 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 DCi K9K 68KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 213
Skąd: Okolice Trójmiasta
Wysłany: 2008-01-24, 19:20   

Ja myję autko tym częściej im częściej się ono brudzi. Nawet raz w tygodniu przejadę za 10zł na myjni bezdotykowej. Owszem, po 100 km auto znowu jest brudne, ale warstwa brudu jest cieńsza. Mniej brudu trzyma mniej wilgoci i szybciej schnie. A to wiadomo, co znaczy.

Gówienka ptaków, środki chemiczne z ulic (sól, odchody zwierząt, wycieki płynów z aut), owady, odchody owadów to silne związki chemiczne, które mogą spowodować odbarwienie lakieru (oczywiście nie do białego podkałdu), w jednych miejscach odbarwienia bywają ciemniejsze w innych jaśniejsze. Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Ja zimą nie myje auta by ładnie wyglądało (bo to bez sensu jest), tylko po to by je spłukać z syfu.
_________________
102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
 
ZeneC 



Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 370
Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-01-26, 11:56   

Przed świętami skorzystałem z myjni ręcznej na parkingu podziemnym REALA w Warszawie przy Jubilerskiej. Podszedłem zapytać o cenę - 25,00 zł. Wracam do samochodu i ustawiam, się na stanowisku, a tu wyskakuje szef i mówi: - O kurcze, to duży samochód, musi być 30,00 zł. Cóż, skorzystałem, bo jak tu nie być wdzięcznym za taki komplement :-D
_________________

 
ZeneC 



Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 370
Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-01-26, 12:08   

piotrres napisał/a:
(...)efekty dywanowego bombardowania przez gawrony


A propos tego dywanowego bombardowania, to przypominam starą recepturę na zemstę na sąsiedzie, który zalazł nam za skórę.

1. Gotujemy w piatek wieczorem 5 kg makaronu w niesolonej wodzie i odstawiamy po odcedzeniu do wystudzenia.
2. Po godzinie 23.00 ubieramy się w nowy dres z kapturem i wynosimy makaron na parking i rozkładamy równomierną warstwą na dachu, masce i klapie bagaznika samochodu naszego sąsiada.
3. Warto w sobotę wstać wczesnym rankiem i popatrzeć, jak wygłodniałe stada krukowatych żerują na naszym makaronie. Gwałtowne spożycie dużej ilości pokarmu wywołuje reakcje wydalnicze u ptaków.
4.Skutek naszej akcji zależy nie tylko od guana, ale również od ilości ptaków - dzioby i pazury daja niezły test powłoce lakierniczej.
5. Po uczcie ptaków czekamy spokojnie na reakcje sąsiada....
_________________

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne