Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2019-03-19, 11:26
Mycie podwozia
Autor Wiadomość
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-26, 17:33   

ZeneC napisał/a:
piotrres napisał/a:
(...)efekty dywanowego bombardowania przez gawrony


A propos tego dywanowego bombardowania, to przypominam starą recepturę na zemstę na sąsiedzie, który zalazł nam za skórę.

1. Gotujemy w piatek wieczorem 5 kg makaronu w niesolonej wodzie i odstawiamy po odcedzeniu do wystudzenia.
2. Po godzinie 23.00 ubieramy się w nowy dres z kapturem i wynosimy makaron na parking i rozkładamy równomierną warstwą na dachu, masce i klapie bagaznika samochodu naszego sąsiada.
3. Warto w sobotę wstać wczesnym rankiem i popatrzeć, jak wygłodniałe stada krukowatych żerują na naszym makaronie. Gwałtowne spożycie dużej ilości pokarmu wywołuje reakcje wydalnicze u ptaków.
4.Skutek naszej akcji zależy nie tylko od guana, ale również od ilości ptaków - dzioby i pazury daja niezły test powłoce lakierniczej.
5. Po uczcie ptaków czekamy spokojnie na reakcje sąsiada....



Mocne :!: :evil: :mrgreen:
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-05, 12:52   

dogberry napisał/a:
Samochód jest do jeżdżenia a nie do mycia

Podzielam twoją opinię. Podobno zbyt częste mycie nadwozia prowadzi do przyspieszonego zużycia powłoki lakierniczej. A nadużywanie przypadkowych past czy wosków raczej też lakierowi nie służy. Jeśli auto jest nowe to wydaje mi się, że umycie auta raz na 2-3 miesiące bez użycia szamponu czy innych środków powinno wystarczyć. Mycie samochodu w zimie przy ujemnych temperaturach i tonach soli na drogach też chyba mija się z celem. Co innego dokładne umycie po zimie.

KaS602 napisał/a:
Wtedy na stacji benzynowej mozna skorzystac z "urzadzenia myjacego" i przetrzec okolice klamki, swiatla i tablice rej. Prawie jak myjnia...


Ja robię to w ten sposób szczególnie przy temperaturach poniżej zera:
1. Biorę wiaderko ciepłej wody.
2. Myję kolejno: szyby z zewnątrz (wszystkie), lampy i na koniec kołpaki.
I po sprawie.
Auto z czystymi kołpakami wygląda na mniej brudne :lol:

Black Eryk napisał/a:
Ja nawet nie znam myjni w której mają podnośnik :)
Zazwyczaj prosiłem kogoś - kto ma garaż z kanałem i wtedy karczerem, po zimie autko się umyło i można było od razu pooglądać w jakim jest stanie.


Robisz to kombinezonie płetwonurka? :-D
 
Mariusz 


Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 1500
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2009-02-05, 19:22   

Ja osobiście nie spotkałem się z myjnia bezdotykową żeby myli podwozie.Po zimie przyjdą wiosenne deszcze samochód sam się umyje pod spodem :-)
_________________

 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-02-11, 21:26   

Stało się. W sobotę Daćka została umyta po 3 miesiącach brudzenia się. Myjnia bezdotykowa, samoobsługowa. Użyłem 3 programów:
1. mycie intensywne
2. spłukiwanie wstępne
3. spłukiwanie końcowe wodą demineralizowaną.
Starałem się zrobić to szybko bo bejmów ubywa z każdą minutą. Nie trwało to dłużej niż 25 min. Aż przy ostatnim spłukiwaniu przyszła jednoosobowa delegacja z kolejki i stwierdziła, że mógłbym się zlitować, że myję auto piąty raz (?), że zmyję lakier. Podwozie też spłukałem 2 krotnie, dokładnie o tyle na ile udało się wsunąć lancę pod samochód.
Po czterech dniach auto wygląda tylko na nieco bardziej czyste niż przed myciem, więc następna wizyta na myjce ... w kwietniu :-)
 
jarek 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.6
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 17
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-04, 22:38   

znacie moze taka dobra myjnie reczna gdzie myja podwozie na podnosniku ze zdjetymi kolami w Warszawie lub Lodzi?
Obok mnie jest jakas "robot car wash" czy jakos tak. Tam maja mycie za 19zl. Pojade i popytam sie i dam znac.
 
jarek 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.6
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 17
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-05, 13:47   

bylem, pytalem sie. 19 zl polega na tym ze pod samochod jest wprowadzana lanca na kolkach i spod jest obmywany sama woda.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-05, 19:51   

Też myślałem o umyciu podwozia i znalazłem taki temat na innym forum: http://www.toyotaklub.org...p?topic=11440.0

Natomiast "od krewnych i znajomych królika" dostałem namiar na firmę http://www.autowis.com.pl/?dzial=20&id=23

Mam nadzieję wybrać się gdzieś jeszcze przed najbliższym świątecznym wyjazdem...


(A o "robocie" jest wiele bardzo sprzecznych opinii, więc na wszelki wypadek nie zamierzam próbować (; ).
 
krakry1 



Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-03-19, 20:13   

KaS602 napisał/a:
GeRRaD napisał/a:
Aż do czasu gdy nic nie będzie widać przez szyby i ręka przyklei się do klamki


Wtedy na stacji benzynowej mozna skorzystac z "urzadzenia myjacego" i przetrzec okolice klamki, swiatla i tablice rej. Prawie jak myjnia... :mrgreen:
Oj, nieraz tak myłem całe auto.
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-03-20, 09:13   

w okresie zimowo-wiosennym (sól i duże ilości błota) też praktykuje mycie podwozia, może nie robię tego ekstra dokładnie, ale po prostu trochę pomacham dyszą mojej myjki ciśnieniowej pod samochodem, trochę teraz żałuję że nie skorzystałem z pobliskiej rampy w celu zrobienia tego dokładnie, ale i tak się ubrudzi.

Co do mycia samochodu bez szamponów, wosków... Nie zapominajcie że nasze Dacie nie mają blach ocynkowanych i dobrze by było w jakiś sposób zabezpieczać odpryski i drobne ryski. Przynajmniej raz na dwa miesiące moja Drakula jest woskowana (mimo to zauważyłem wybrzuszenia lakieru na tylnej klapie ;( ).

Co do obaw zalania... Nie posiadam takowych, gdybym posiadał nie jeździłbym w czasie deszczu, ani bezpośrednio po nim.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2010-03-23, 20:36 ]
Odpowiedź w sprawie braku ocynku i dalsza dyskusja nt: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=48827#48827.
 
Janas 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,6 16V
Rocznik: 2007
Wersja: Prestige
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 7
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-03-26, 20:24   

Witam. Ja rowniez niedawno umylem swoja dracule pod cisnieniem na myjni recznej. Problem w tym ze oprocz 3 rdzawych plamek ( juz porobilem zaprawki) po myciu w okolicy uszczelek pozostaly zacieki ( szczegolnie przy lusterkach) Nawet w innych pojazdach tez takie podobmne zacieki zobaczylem. Mimo to chcialbym sie tego pozbyc a nie wiem jak..
_________________
Piotr
 
Nova 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-27, 17:03   

Chyba wiem o czym mowa (pod lusterkami, w dół przez prawie całe drzwi).
Ja u siebie zlikwidowałam takie zacieki zwykłym CIF-em (nałożyłam cienką warstwę, zostawiłam na chwilę a potem przetarłam wilgotną szmatką). Zacieki zniknęły, lakier bez zmian (błyszczący i bez rys).
_________________
Grunt - to umieć radzić sobie w życiu...
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-27, 23:56   

Zwykłym CIF-em ???? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
No w szoku jestem - CIF ma zastosowanie do kuchni, łazienki - ale nigdy do samochodu.

Z takimi zaciekami to lepiej użyć pasty TEMPO, ale nie CIF-a.
_________________

 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-28, 07:12   

Nova napisał/a:
Ja u siebie zlikwidowałam takie zacieki zwykłym CIF-em

Mleczko czy żel?
_________________
 
Janas 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,6 16V
Rocznik: 2007
Wersja: Prestige
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 7
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-03-28, 12:09   

Witam. Wydaje mi sie że pasta ma jakies tam wlasciwosci scierające. Moze jakies mleczko? Lakiernik mowil ze te łzawe zacieki powstaly od mycia.
_________________
Piotr
 
Janas 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1,6 16V
Rocznik: 2007
Wersja: Prestige
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 7
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-03-28, 12:15   

Acha i jeszcze prosba o podpowiedz czym najlepiej nalezy konserwować to niby chromowaną osłone nad zderzakie. P 3 latach oprocz pierwszych oznak zasniedzenia pojawila mi sie rdzawa plamka (ok 1cm ).
_________________
Piotr
 
Nova 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-30, 18:01   

Beckie napisał/a:
Nova napisał/a:
Ja u siebie zlikwidowałam takie zacieki zwykłym CIF-em

Mleczko czy żel?


Mleczko
_________________
Grunt - to umieć radzić sobie w życiu...
 
Nova 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-30, 18:24   

jackthenight napisał/a:
Zwykłym CIF-em ???? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
No w szoku jestem - CIF ma zastosowanie do kuchni, łazienki - ale nigdy do samochodu.

Z takimi zaciekami to lepiej użyć pasty TEMPO, ale nie CIF-a.


A dlaczego "nigdy"?
Ja użyłam i nic się nie stało.
Pasty żadnej nie miałam, zacieki mnie irytowały a CIF super się sprawdzał na delikatnych powierzchniach metalowych właśnie w kuchni i łazience (tak lakierowanych jak i emaliowanych czy inox) więc zastosowałam na karoserii i zadziałało bez skutków ubocznych. Lakier bez zmian, zarysowań, nie zmatowiał.

Nie sugeruję, że trzeba teraz wozić CIF-a w samochodzie i go używać do wszystkich czynności czyszcząco-myjąco-polerujących.
W tym konkretnym przypadku zadziałał i tyle.
Wcześniej próbowałam zwykłą wodą, wodą z detergentem i nic nie pomagało a zacieki się tylko powiększały.
Pewnie jakbym miała jakiś dedykowany specyfik to bym go w pierwszym rzędzie użyła, ale nie miałam a pod ręką był domowy sposób.

I jakby co to nie jestem w żaden sposób "związana" z marką CIF czy Unileverem ;-)
_________________
Grunt - to umieć radzić sobie w życiu...
 
tombh 



Marka: Dacia Opel
Model: 1310p Astra
Silnik: 1,3 1,7td isuzu
Rocznik: 1983/1984 1997
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 34
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 2010-03-30, 19:26   

Kobieta, CIF i auto...
Nova tyle tylko powiem, że pasuje to do tego zdjęcia zapakowanej workami daćki :))
Moim zdaniem auto, "za czyste" też nie może być. Wosk powoduje sam w sobie, że lakier jest cały czas natłuszczony i tak ma być. Kiedyś swego czasu nawet przez przypadek zaopatrzyłem się w lekko ścierną pastę Shella (takie a`la mleczko w butelce 200ml). Nikomu nie polecam do stosowania na całym aucie. Jak na takie zacieki to na pewno się nadaje, poza tym lakier w miejscu zastosowania będzie miał na pewno fabryczny kolor i odcień. Natomiast po zastosowaniu czegoś takiego mimo wszystko radził bym jakiś wosk i w tym momencie trudno osiągalny WOSK z Castrola polecam (w puszce z gąbką).
Choć obecnie całkowicie czegoś innego używam (dużo tańszego). Natomiast facet u którego to kupuję trzyma to pod ladą :)). Z tego co zrozumiałem nie opłaca mu się tego tak bardzo sprzedawać, a trzyma to dla stałych klientów. Mimo wszystko ten w/w WOSK wszystkim polecam, a tylko dlatego, że można robić ciekawe smużki woskowe na lakierze. Mi się podoba jak autko wygląda jak by miało loczki. Po tym też widać, że wosk jest dobry, bo nigdy do końca nie wysycha a lakier może być lekko tłusty.
Tłumaczenie "tego" dopiszę jak sprawdzę nazwę w garażu :)

Ci przedstawiciele handlowi... Chemią domową nawet Ci samochód każą myć :)))))
_________________
Tomasz
Ostatnio zmieniony przez tombh 2010-03-30, 19:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
Jarosław P 



Marka: dacia
Model: sandero
Silnik: 1,4 MPI
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 536
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-03-30, 22:27   

Janas napisał/a:
Witam. Ja rowniez niedawno umylem swoja dracule pod cisnieniem na myjni recznej. Problem w tym ze oprocz 3 rdzawych plamek ( juz porobilem zaprawki) po myciu w okolicy uszczelek pozostaly zacieki ( szczegolnie przy lusterkach) Nawet w innych pojazdach tez takie podobmne zacieki zobaczylem. Mimo to chcialbym sie tego pozbyc a nie wiem jak..


A jak często jeździsz na myjnię ?
 
Nova 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-02, 11:07   

tombh napisał/a:
Kobieta, CIF i auto...

Upsss - sorki.
Zapomniałam, że to typowo męskie forum, a ja tu z jakimś babskim sposobem wyjechałam...

tombh napisał/a:
Mi się podoba jak autko wygląda jak by miało loczki.


Tiaaa.
Mężczyzna, wosk i auto...

:lol:
_________________
Grunt - to umieć radzić sobie w życiu...
 
Mariusz 


Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 1500
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2010-04-02, 16:03   

Nova i masz swój sposób na usunięcie zacieków.Pewnie wielu z niego skorzysta.Czasami wbrew pozorom najgłupszy sposób okaże się najskuteczniejszy :-)
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Mariusz 2010-04-02, 16:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
tombh 



Marka: Dacia Opel
Model: 1310p Astra
Silnik: 1,3 1,7td isuzu
Rocznik: 1983/1984 1997
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 34
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 2010-04-03, 17:02   

Nova napisał/a:


Tiaaa.
Mężczyzna, wosk i auto...

:lol:


i Nova w środku?

quote="Mariusz"]Czasami wbrew pozorom najgłupszy sposób okaże się najskuteczniejszy :-)
Pozdrawiam[/quote]

to Teraz nam na pewno Nova focha strzeli i będzie dalej tak męsko na forum, że aż na samą myśl dreszcz po plecach przechodzi
_________________
Tomasz
Ostatnio zmieniony przez tombh 2010-04-03, 17:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2010-04-03, 20:10   

Pewnie tak. Gdzieś czytałem, a może mi sie tylko sniło, że dreszcze po plecach to najbardziej męska przygoda. pozdr
 
Nova 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 157
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-05, 13:44   

uwaga: strzelam focha...
miłych dreszczy

:mrgreen:
_________________
Grunt - to umieć radzić sobie w życiu...
 
Wierzchucki 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 44
Skąd: mech.okrętowy
Wysłany: 2010-04-05, 15:37   

I powiało chłodem............. :evil:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne