Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2010-12-06, 08:27
Pierwsza zima z Sandero dCi
Autor Wiadomość
krakry1 



Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-11-30, 17:15   Pierwsza zima z Sandero dCi

No i zasypało. Pierwsze wrażenia z jazdy Sandero w zimie.
Przede wszystkim: świetnie się prowadzi po śniegu. Bez problemu mogłem jechać (rozsądnie) ze średnią prędkością do 70 km/h (droga 3 kolejności odśnieżania). W moim Seicento bezpieczną prędkością w takich warunkach było co najwyżej do 50 km/h.
Po drugie bardzo dobrze przejeżdża wysoki śnieg - wjeżdżałem i wyjeżdżałem z takich zasp, z których moje Seicento w życiu o własnych siłach bu się nie wygrzebało.

Są tez i minusy.
Po pierwsze przymarzające uszczelki. Te górne są jakieś "mechate" i okrutnie przymarzają. Tylnych drzwi nie mogłem wcale otworzyć. Potem poszło, ale naruszyłem nieznacznie kawałek gumy. Tu chamska guma uszczelek z Seicento biła na głowę tę z Dacii - nigdy przez 10 zim w Seicento nie przymarzła mi żadna uszczelka.
Po drugie - ogrzewanie tylnej szyby. Wydaje mi się jakieś nie dopracowane. Owszem usuwa lód czy parę wodną, ale moim zdaniem za wolno. Poza tym w miałkim śniegu za Sandero tworzy się "wir", który zaciąga śnieg na tylna szybę. Wtedy pomimo włączonego ogrzewania szyby szybko robi się na szybie "mamałyga" - której nie daje rady, ani wycieraczka, ani ogrzewanie. Ciekawe, czy wszystkie Sandero tak mają.
Potraktowałem również dzisiaj pierwszy raz ON - depresatorem (50ml na bak).

No ponarzekałem trochę - ale najważniejsze, że w domu wszyscy zdrowi (królik też). ;-)
 
matucha 



Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 813
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-11-30, 17:28   

krakry1, na uszczelki kup sobie WURTH Silicon Spray. Problem znika od razu.
_________________
Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Ostatnio zmieniony przez matucha 2010-11-30, 17:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-11-30, 17:33   

Uszczelki w każdym aucie trzeba zabezpieczyć, jeżeli chcesz uniknąć tego typu problemów.
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-30, 17:40   

Tez pierwsza zima z sandero. Potwierdzam niezle sie prowadzi ale musze go wyczuc. Za to slabo grzeje, tzn. poruszany juz temat nawiewu na nogi kierowcy. Musze sie przyzwyczaic do ABS - zbyt gwaltowne hamowanie na bardzo sliskiej nawierzchni skutkuje w moim mniemaniu dluzasza doga niz w klasycznym bez ABSu. Wyszla tez na jaw wada konstrukcyjna polaczenia maski i podszybia. Maska zachodzi w gore i otwory przez ktore wentylacja lapie powietrze sa zasypywane sniegiem. Bardzo trudno sie to odgrzebuje. W zasadzie bez otwarcia maski jest ciezko. W citroen AX mialem plaska powierzchie i wystarczylo szczotka usunac snieg i bylo ok. Brakuje mi tez opcji nadmuchu na kabine i szybe w sterowaniu nawiewu.
 
krakry1 



Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-11-30, 17:47   

Podpisuję się także pod tym co napisał Mekintosz. Moje odczucia co do ABS-u są podobne (trzeba się będzie przestawić). Z tym wlotem powietrza tez zauważyłem - poza tym ma tam jedna skorupę lodu.
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-30, 18:38   

Stąd właśnie w skandynawskich samochodach możliwość wyłączenia ABSu. W kopnym śniegu ABS powoduje większe niż normalnie wydłużenie drogi hamowania, bo koła toczą się po śniegu. Bez ABSu po zablokowaniu kół przed kołami tworzą się wałki śniegu, które pomagają zatrzymać samochód.
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-11-30, 19:22   

bebe napisał/a:
tąd właśnie w skandynawskich samochodach możliwość wyłączenia ABSu

Hmm nic oprócz wyciągnięcia bezpiecznika nie przychodzi mi do głowy, a i to pod warunkiem że ABS ma swój osobny bezpiecznik...
 
Lukas87 



Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1103
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-11-30, 19:49   

co do uszczelek polecam obojetnie jaki smar silikonowy czy to w sprayu czy w pascie
_________________
Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-30, 20:02   

mekintosz napisał/a:
byt gwaltowne hamowanie na bardzo sliskiej nawierzchni skutkuje w moim mniemaniu dluzasza doga niz w klasycznym bez ABSu

To nie Twoje mniemanie, tylko Tak To Działa - ABS nie służy do skracania hamowania, tylko do nie wpadania w poślizgi.


Wyłącznik ABS-u: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1451
 
jjmalin 



Marka: Dacia
Model: Sandero + Duster
Silnik: 1.5 dCi + 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2010 + 2021
Wersja: Stepway
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 729
Skąd: Pszczyna
Wysłany: 2010-11-30, 21:28   

tez przyuważylem ze jakos trudno jest rozgrzać auto ...
_________________


Były: Hyundai Atos Prime ( rocznik 2000 ), Fiat 126p ( rocznik 1990 ), Fiat Seicento ( rocznik 2008 ), Renault Clio ( rocznik 1998 ), Citroen C4 ( rocznik 2008 )
 
r70 


Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1096
Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-11-30, 21:43   

jak mrozy będę rozsądne to w 1.5dCi może często być niedogrzana(sami wiemy że silnik wypije tyle co nic, to i ciepła niewiele wydziela), albo będzie trzeba często doładowywać akumulator (nie wiem które wersje mają elektryczne wspomaganie dogrzewania. Warto też jeździć z obrotami powyżej 2000 (oczywiście nie na zimnm silniku do odcięcia ;) ); nie dość że silnik się szybciej dogrzeje, to jeszcze będzie lepije smarowany a alternator będzie sie wyrabiał i da radę także doładowywać akumulator.

ABS tak jak już napisano ewidentnie nie służy skracaniu drogi hamowania. On ma zapewnić manewrowalność w czasie hamowania na sliskiej nawierzchni.
_________________
pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2010-12-01, 10:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
Ernest 


Marka: Citroën
Model: Xsara
Silnik: 1,4 MPI
Rocznik: 1998
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 201
Skąd: Chełm
Wysłany: 2010-11-30, 21:59   

laisar napisał/a:
tylko do nie wpadania w poślizgi.


ABS mógł mi się przydać w sobotę ;D
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-01, 00:07   

laisar napisał/a:
mekintosz napisał/a:
byt gwaltowne hamowanie na bardzo sliskiej nawierzchni skutkuje w moim mniemaniu dluzasza doga niz w klasycznym bez ABSu

To nie Twoje mniemanie, tylko Tak To Działa - ABS nie służy do skracania hamowania, tylko do nie wpadania w poślizgi.


Wyłącznik ABS-u: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1451


Myslalem ze skraca hamowanie na drodze o dobrej przyczepnosci, np suchym asfalcie. Oczywiscie jak mam ABS nie zablokuja sie kola wiec jest mniejsza szansa na poslizg. Jednak czy ESP system kontroli trakcji nie sluzy do zminimalizowania ryzyka poslizgu ? Czy ABS w Daci dziala na tylna os tez ?

PS.
Wikipedia podaje ze Laisar ma duzo racji w tym co mowi ;-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/ABS_(motoryzacja)
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2010-12-01, 00:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-01, 01:25   

mekintosz napisał/a:
Myslalem ze skraca hamowanie na drodze o dobrej przyczepnosci, np suchym asfalcie

Skraca, ale z naszego, kierowców, punktu widzenia jest to jedynie efekt "u/poboczny" - najważniejszym jest natomiast ten, że dzięki ABS-owi możemy kontrolować gdzie samochód jedzie. Droga hamowania i tak zależy od znacznie większej liczny czynników niż tylko nie/zablokowania kół...


Cytat:
Jednak czy ESP system kontroli trakcji nie sluzy do zminimalizowania ryzyka poslizgu ?

Argh... <;

Nie - ESP nie jest systemem "kontroli trakcji", tylko system "stabilizacji [toru jazdy]"

Czyli, bardzo mocno upraszczając: o ile ABS ma nie dopuścić do wpadnięcia w poślizg - choć działa w zasadzie tylko przy hamowaniu - to ESP ma niejako auto "wyprowadzić" z poślizgu, jeśli ów się już jednak zdarzy.


Cytat:
Czy ABS w Daci dziala na tylna os tez?

Oczywiście! Inaczej nie miałby przecież sensu...

(Aczkolwiek w bardzo prostych implementacjach możliwa jest sytuacja niejako odwrotna - działania systemu wyłącznie na tylną oś).
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-01, 07:33   

Cytat:
Poza tym w miałkim śniegu za Sandero tworzy się "wir", który zaciąga śnieg na tylna szybę.


Chyba jak w każdym hatchbacku - dlatego ja w pierwszym miesiącu po zakupie założyłem chlapacze - ponad połowa syfu już nie ląduje na tylnej szybie - co do ABSu - mimo wszystko nawet zimą (o ile nie jeździcie tak jak ja przed 6:00 i po 22:00) jeździ się głównie po asfalcie - a tylko czasami po śniegu. Druga sprawa to to że dojeżdżając do świateł można bez większych obaw "depnąć" hamulec, nie martwiąc się że po zblokowaniu kół, jeśli jedno złapie przyczepność a drugie nie to postawi nas bokiem (przynajmniej w rozsądnym stopniu)...
Ostatnio zmieniony przez czaju 2010-12-01, 07:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
Ammianus 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 323
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-01, 08:18   

Fajny temat, i z krakry1 oraz mekintoszem się zgadzam. Ogrzewanie, tylnia szyba i wlot powietrza to zmory :-)
Jeszcze dodam dzikie oblodzenie klapy bagażnika (silowalem sie dzisiaj z lodem na zamku)
 
wat 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi 110
Rocznik: 2015
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1146
Skąd: Zabrze/Hindenburg
Wysłany: 2010-12-01, 09:05   

Ja na ogrzewanie nie narzekam jakos strasznie, w misu było gorzej ;)
co do zamka faktycznie masakra zamrzł na amen czy ktoś opatentował moze otwieranie bagażnika od środka bo musze sie jakos do niego dostać
 
emka 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.4
Rocznik: 2010
Wersja: BlackLine 5 os.
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2010
Posty: 86
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2010-12-01, 12:16   

Wat a nie masz kogoś znajomego żeby na kilka godzin pożyczyć garaż- u nas tak się sąsiedzi w zeszłą zimę ratowali i użyczali w dzień garażu żeby auto "odtajało". Jedyne co mi przychodzi na myśl to preparaty do odmrażania zamków.
_________________
Ostatnio zmieniony przez emka 2010-12-01, 12:21, w całości zmieniany 3 razy  
 
wat 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi 110
Rocznik: 2015
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1146
Skąd: Zabrze/Hindenburg
Wysłany: 2010-12-01, 12:21   

odmrazacze nie daja rady bo wkładka się kręci ale guzik ni czorta nacisnąć się nie da no nic chyba poczekam na odwilż
 
emka 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.4
Rocznik: 2010
Wersja: BlackLine 5 os.
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2010
Posty: 86
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2010-12-01, 12:22   

wat napisał/a:
odmrazacze nie daja rady bo wkładka się kręci ale guzik ni czorta nacisnąć się nie da no nic chyba poczekam na odwilż


Proponuję więc gdzieś podjechać i podłączyć suszarkę do włosów - może tak zadziała ;)
_________________
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-01, 13:13   

Jeszcze w Maździe zamarzł mi raz letni płyn do spryskiwaczy. :| Do rozmrożenia posłużył... parking podziemny w übermarkecie. :) Najlepszy jest podziemny (nie wieje) albo chociaż w miarę niski i zatłoczony (mikroklimat od silników). W międzyczasie można udać się na zakupy/na kawę/do kina, nie trzeba siedzieć i patrzeć, jak lód topnieje... ;)
 
piotrres 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16V LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 2605
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-12-01, 15:34   Re: Pierwsza zima z Sandero dCi

krakry1 napisał/a:


Są tez i minusy.
Po pierwsze przymarzające uszczelki. Te górne są jakieś "mechate" i okrutnie przymarzają. (...)
Po drugie - ogrzewanie tylnej szyby. Wydaje mi się jakieś nie dopracowane. Owszem usuwa lód czy parę wodną, ale moim zdaniem za wolno.
Poza tym w miałkim śniegu za Sandero tworzy się "wir", który zaciąga śnieg na tylna szybę. Wtedy pomimo włączonego ogrzewania szyby szybko robi się na szybie "mamałyga" - której nie daje rady, ani wycieraczka, ani ogrzewanie. Ciekawe, czy wszystkie Sandero tak mają. (...)
No ponarzekałem trochę - ale najważniejsze, że w domu wszyscy zdrowi (królik też). ;-)


Uszcelki potraktuj silikonem. Ja to zrobiłem jak usłyszałem o prognozowanym załamaniu pogody
Co do wiru, to taki masywny obszar oderwania to znak firmowy hatchbacków, kombi. Stąd wycieraczka:
http://www.daciaklub.pl/f...adwozia_111.jpg
http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=45
Wg mojej żony odmrażanie szyb w Loganie przebiegało lepiej (szybciej) niż w Dusterze...
_________________
Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?

Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)

Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
 
krakry1 



Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-12-01, 16:33   

I kolejne spostrzeżenia.

Dziś rano u mnie było -22 stopnie. Ciekaw byłem jak z odpalaniem. Kontrolka grzania świec zgasła po mniej więcej 4 - 5 sekundach. Brak jakichkolwiek problemów. Starter i klekot ożył (byle tak dalej prze najbliższe 10 lat :mrgreen: ).

Zima dała się we znaki mojemu czujnikowi cofania - Valeo. Któraś czujka przymarzła no i cały czas piszczy. Pomimo, że oczyściłem z zewnątrz i teoretycznie wszędzie jest sucho, ta franca dalej piszczy. Ale z tym poczekam, aż mrozy odpuszczą - jak nie będę reklamował. O ile pamiętam na czujki mam 1 rok gwarancji.

Uszczelki w drzwiach potraktowałem specyfikiem spray'u. Więc myślę, że teraz będzie O.K.

Ammianus napisał/a:
Jeszcze dodam dzikie oblodzenie klapy bagażnika (silowalem sie dzisiaj z lodem na zamku)
To również potwierdzam - tylko ja zawczasu potraktowałem zamek do klapy spray'em do zamków i jest wporzo.
 
sleeva 



Marka: Dacia
Model: Duster [4x2]
Silnik: 1.5 dCi [85]
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 69
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-01, 17:05   

A propos zamarzających zamków (raz jeszcze) - zapomnijcie o odmrażaczach - powodują takie zasyfienie zamków, że można oszaleć. Zeszłej zimy walczyłem z mrozami za pomocą tych specyfików, a skończyło sie na gruntownym czyszczeniu zamków i stacyjki (bo syf sie na kluczyku przenosił). Master od zamków powiedział, że do smarowania tylko INHIBOL bo reszta łącznie z wd-40 to się nadaje do kłódki, aby nie piszczała, a nie do zamków samochodowych.
_________________
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-01, 17:11   

My tu mamy własnego mastera od zamków - ale w zasadzie mówi to samo: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=23936#23936
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne